adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie u mnie też biocenozę chcieli i w tedy to wariactwo było , bo nagle okazało się że na jeden wynik trzeba czekać do 10 dni 🤦🏼♀️🤦🏼♀️a w tedy u mnie wszystko było co do dnia wyliczone 🤦🏼♀️ w środę wynik , czwartek szpital .a co najlepsze ten wynik był ważny 30 dni więc w razie czego na drugi cykl bym się nie załapała .Laki21 wrote:Właśnie cóż z tego że jak zadzwonię i akurat będzie wolny termin powiedzá mi że na jutro bo tak mówiła że się zdarza to przecież ani badań ani dzień cyklu nie będzie odpowiedni i nici z zabiegu a jeszcze przed zabiegiem pobierają biocenozę i mówi że dużo przypadków się zdarza że odwołujá zabieg.miałam w maju robiná i nie było mi nic potrzebne nawet grupy krwi ani cytologii nie chcieli.ale co szpital to inne procedury.
Współczuję nerwów bo wiem ile ja w tedy przeszłam 😓 -
Laki Kochana jak ja to znam. Te starania to ogromna lekcja pokory i cierpliwosci. Nie wiem jak Twoje mozliwosci finansowe- ale moze warto zrobic histero prywatnie? Ja w zeszlym roku robilam w Angeliusie w Katowicach i placilam 1800 zł. Potrzebne byla grupa krwi i badania morfologia i cos jeszcze. Biocenozy nie kazali ani posiewow. I moze jeszcze w grudniu mogłabyś podejsc.Mi wtedy wyszly zrosty mega i musiałam 3 miesiące sie przeleczyc zeby wyciszyć endometrium. A co do glukozy i insuliny jakie masz te wyniki? Ja mialam insuline po godzinie 360 i wtedy zaczynalam brac glucopage 2c850 mg.Laki21 wrote:Ech dziewczyny troszkę się pożalę nic nie idzie u mnie do przodu.mam takie wrażenie jakby los nie chciał bym została mamá i cały czas coś stoi na przeszkodzie.we wtorek byłam dopiero na wizycie u pani doktor kazała się pokazać jak będę miała wynik histopatologiczny. Dziś 5 tydzień od łyżeczkowania okresu brak obawiam się czy wogóle przyjdzie.Mówi że w styczniu zrobimy histero wypisała skierowanie i dała numer telefonu miałam zadzwonić i zapisać się na pierwszy wolny termin.a pytam co z okresem to mówi że jakoś sobie poradzimy.pobrała wymazy.więc dziś dzwonię i tu zonk pierwszy wolny termin poczátek marca.To jest szpital uniwersytecki kliniczny i pani mówi że strasznie im okroili liczbę zabiegów.Mówi mi może pani dzwonić bo czasami z dnia na dzień ktoś rezygnuje ale tylko do 10 dnia cyklu robiá zabieg i tak z dnia na dzień ciężko się wstrzelić w cykl.a już miałam taką cichá nadzieję że w lutym podejdziemy do transferu.jakby tego było mało miałam krzywá cukrowá i glikemię którá robiłam poczátkiem marca.lekarz który mi to zlecił powiedział że nie jest źle a pani doktor że to sá bardzo złe wyniki.zwiększyła mi metformax na 3x1000 i dietę z niskim IG ruch ale tego to mam w nadmiarze.Marmis Maja jak wy będziecie rodzić to ja jak nic się jeszcze nie wydarzy po drodze to może mi się uda podejść do transferu choć teraz to boję się zaplanować jutrzejszy dzień. Każdego dnia zadaję sobie pytania dlaczego los mnie tak doświadcza i nie umiem znaleźć odpowiedzi.Marmis
-
kropka wrote:Jak po wizycie ?
Hej, ja właśnie wracam z wizyty u Wilka. Byłam z wynikami badań immuno i mówił, że w zasadzie to wszystko jest dobrze a wręcz za dobrze i zalecił scratching endo w kolejnym cyklu i wtedy transfer w kolejnym (czyli jakoś okolice końca stycznia). Dodatkowo przepisał mi Zarzio, Fraxiparyne i Encorton. Nie szczepilam się wcześniej na covida ale myślę, żeby się zaszczepić jednak ale to najpóźniej mówił, żeby miesiąc przed transferem więc tak myślę, że w grudniu w połowie jakoś bo jeszcze jestem trochę przeziębiona(musze gdzieś znaleźć ta jednodawkowa).
Z dobrych wiadomości to mojej teściowej usunęli raka jelita na początku listopada i dziś odbierała wyniki histopatologiczne i w wyciętych fragmentach jelita i węzłach chłonnych nie było komórek rakowych 🥳
Daj znać po wizycie🙂
kropka lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
Marmis, trzymam kciuki jutro za wizytę ale jestem pewna że wszystko jest dobrze 🥰
Marmis lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
Cherry, jak się czujesz Kochana? 🤗Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
Laki, wiem jak Cię boli to ciągłe czekanie na coś i przez to masz wrażenie, że życie ciągle Ci utrudnia zostanie Mamą. Też miewam takie myśli ale przy staraniach musimy mieć anielska cierpliwość i liczę, że w końcu zostanie nam to wynagrodzone po stokroć. Z tymi badaniami na NFZ to jest nieporozumienie.. Jak można się umówić kilka miesięcy w przód kiedy cykl zawsze może się nieco przesunąć. Tutaj faktycznie najłatwiej byłoby spróbować prywatnie ale wiem, że to spore koszty. Trzymam Kochana kciuki, żeby już wszystko sie poukładało po Twojej myśli.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
Ja dzisiaj byłam w szpitalu i za 3 dni idę do szpitala, na patologię. Gdyby nie nadciśnienie, które mi wyszło w ciąży, to bym szła do szpitala za półtora tygodnia na dzień przed cc.
Mam jeszcze pytanie, chciałam bankować krew pępowinową i tu jest problem, bo potrzeba dokładne badania dawców. Czy któraś z Was może uzyskała takie dane z Reprofit?
kropka lubi tę wiadomość
29.03.21 transfer
Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤ -
Marmis pani doktor mówi że histero 3 miesiące po łyżeczkowaniu.nie wiem czy takie procedury.podobno z powodu covidu tak ograniczyli zabiegi.powiem tak z funduszami cienko pewne inwestycje wykonaliśmy w gospodarstwie i wszystkie oszczędności poszły.insulinę nie miałam badaná tylko krzywá 4 stopniowá i hemoglobinę glikowaná.zbytnio nie znam się na tych wynikach w marcu robiłam to lekarz mówi nie jest tak źle a pani doktor mówi co innego i już nie wiem kogo słuchać.co prawda kilkanaście kilogramów przydało by się zrzucić najbardziej brzuch.muszę to na spokojnie przemyśleć bo przeszło mi przez myśl żeby podejść do transferu bez histero ale doktor nie pozwoli.Marmis wrote:Laki Kochana jak ja to znam. Te starania to ogromna lekcja pokory i cierpliwosci. Nie wiem jak Twoje mozliwosci finansowe- ale moze warto zrobic histero prywatnie? Ja w zeszlym roku robilam w Angeliusie w Katowicach i placilam 1800 zł. Potrzebne byla grupa krwi i badania morfologia i cos jeszcze. Biocenozy nie kazali ani posiewow. I moze jeszcze w grudniu mogłabyś podejsc.Mi wtedy wyszly zrosty mega i musiałam 3 miesiące sie przeleczyc zeby wyciszyć endometrium. A co do glukozy i insuliny jakie masz te wyniki? Ja mialam insuline po godzinie 360 i wtedy zaczynalam brac glucopage 2c850 mg.
-
Parvi dokładnie pani mi się pyta który to będzie dzień cyklu bo u nich tylko do 10 dnia robiá.już teraz tak liczyłam i urlop zaplanowałam a okres przyszedł wcześniej i plany dały w łeb.bardzo bym sobie życzyła aby ta zła karta się odwróciła.parviflora wrote:Laki, wiem jak Cię boli to ciągłe czekanie na coś i przez to masz wrażenie, że życie ciągle Ci utrudnia zostanie Mamą. Też miewam takie myśli ale przy staraniach musimy mieć anielska cierpliwość i liczę, że w końcu zostanie nam to wynagrodzone po stokroć. Z tymi badaniami na NFZ to jest nieporozumienie.. Jak można się umówić kilka miesięcy w przód kiedy cykl zawsze może się nieco przesunąć. Tutaj faktycznie najłatwiej byłoby spróbować prywatnie ale wiem, że to spore koszty. Trzymam Kochana kciuki, żeby już wszystko sie poukładało po Twojej myśli.
-
parviflora wrote:Super że u teściowej jest dobrze ❤️ piękne informacje !!!!! Do będzie dobry początek !!!kropka wrote:Jak po wizycie ?
Hej, ja właśnie wracam z wizyty u Wilka. Byłam z wynikami badań immuno i mówił, że w zasadzie to wszystko jest dobrze a wręcz za dobrze i zalecił scratching endo w kolejnym cyklu i wtedy transfer w kolejnym (czyli jakoś okolice końca stycznia). Dodatkowo przepisał mi Zarzio, Fraxiparyne i Encorton. Nie szczepilam się wcześniej na covida ale myślę, żeby się zaszczepić jednak ale to najpóźniej mówił, żeby miesiąc przed transferem więc tak myślę, że w grudniu w połowie jakoś bo jeszcze jestem trochę przeziębiona(musze gdzieś znaleźć ta jednodawkowa).
Z dobrych wiadomości to mojej teściowej usunęli raka jelita na początku listopada i dziś odbierała wyniki histopatologiczne i w wyciętych fragmentach jelita i węzłach chłonnych nie było komórek rakowych 🥳
Daj znać po wizycie🙂
Jeśli masz wyniki ok to czemu masz zarzio? Myślałam że daje je na źle wyniki bo ja takie mam 😪🥺
Choć w sumie to robiłam je w styczniu a mamy grudzień 🥴 ciekawe czy każe powtórzyć 🤔🤔
Ja też nie szczepiona , profesor nalegał żebyś się szczepiła czy raczej lajtowo do tego podchodzi ? ☺️☺️☺️
Dam znać ❤️ -
parviflora wrote:Procesor bada ginekologiczne na wizycie ? 🤔kropka wrote:Jak po wizycie ?
Hej, ja właśnie wracam z wizyty u Wilka. Byłam z wynikami badań immuno i mówił, że w zasadzie to wszystko jest dobrze a wręcz za dobrze i zalecił scratching endo w kolejnym cyklu i wtedy transfer w kolejnym (czyli jakoś okolice końca stycznia). Dodatkowo przepisał mi Zarzio, Fraxiparyne i Encorton. Nie szczepilam się wcześniej na covida ale myślę, żeby się zaszczepić jednak ale to najpóźniej mówił, żeby miesiąc przed transferem więc tak myślę, że w grudniu w połowie jakoś bo jeszcze jestem trochę przeziębiona(musze gdzieś znaleźć ta jednodawkowa).
Z dobrych wiadomości to mojej teściowej usunęli raka jelita na początku listopada i dziś odbierała wyniki histopatologiczne i w wyciętych fragmentach jelita i węzłach chłonnych nie było komórek rakowych 🥳
Daj znać po wizycie🙂 -
Ja bankowalam krew.Zocha wrote:Ja dzisiaj byłam w szpitalu i za 3 dni idę do szpitala, na patologię. Gdyby nie nadciśnienie, które mi wyszło w ciąży, to bym szła do szpitala za półtora tygodnia na dzień przed cc.
Mam jeszcze pytanie, chciałam bankować krew pępowinową i tu jest problem, bo potrzeba dokładne badania dawców. Czy któraś z Was może uzyskała takie dane z Reprofit?
Nic takiego ode mnie nie wymagali! - dokładne badania dawców na co?
Przecież pobierają od Ciebie, to Ty jesteś w ciąży.
Przeprowadzono ze mną szczegółowa ankietę dotyczącą wszystkich chorób które przeszłam lub nie, pytano czy miałam styczniosc z chorymi na to czy tamto, czy przebywałam za granicą itd itp
Nie wiem gdzie chcesz bankowac, ale to jakiś absurd to czego od Ciebie wymagają.
Zocha lubi tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Oczywiście ze ma znaczenie wiek dawczyni, to na jego podstawie jest wszystko wyliczane.kaska2000 wrote:No właśnie ja tłumaczyłam lekarzowi ze to było dawstwo ze. LodI dawcy.... A on na to ze to nie ma znaczenia....... 😒 I wydaje mi się ze właśnie to ma znaczenie...... Ale lekarz powiedział ze. Nie i jeszcze mówiłam ze przecież to nie moje geny... Ze to jest zapis innych genów a on mi na to ze to zależy od podziału w organizmie matki..... Dlatego mówię jestem skołowana..... Nie wiem.... Nie wiem czy on mnie nie naciąga na te badania..... Ale. On nawet nie pytał o wiek dawców tylko kiedy zamrozone
Twój wiek nie ma w tym przypadku znaczenia.
Owszem wpisują datę mrożenia ale to jako info, bo przecież nic nie wnosi de facto.
Ja miałam dawczynie po 20, czyli różnica ze mną ogromna, wyniki wyliczenia wyszły ok, badanie prenatalne, przepływy, kość nosowa itd wszystko w porządku.
Pytalam 2 lekarzy czy jest wskazanie do zrobienia dodatkowo nifty, powiedzieli ze nie.
Chyba ze ja bardzo chce ale to dla własnego spokoju.
Skoro nie było wskazań, nie robiłam.
Wszystko w jak najlepszym porządku i Córeczka zdrowa.
Niech Ci to skorygują (lekarz baran 🐑) albo idź jeszcze raz do innego.
I nie denerwuj się aż tak bardzo🤗
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Ja już rozpakowana. Nasz Synuś urodzil się 2 dni temu przez cc. W 38+5 dniu ciąży. Ma 53cm i waży 3100.
Eweszy, parviflora, Marmis, Zuzanna., One, Robin27, Stokrotka23, Luusia, sylvuś, Lili_94, Zocha, Laki21, karolcia35, kropka, Amilka lubią tę wiadomość
-
Zocha, ja też bankowałam, wybrałam PBKM. Poinformowałam konsultantkę, że oczekuję dziecka z az i wybrała dla mnie możliwy pakiet (srebrny). Nie było mowy o dawcach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 10:07
Zocha lubi tę wiadomość
18’córka❤️ -
Ambrozja gratulacje ❤️❤️❤️
ambrozja lubi tę wiadomość
AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, Thyrozol 5 mg, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
5 IVF beta 0 😢
🙏🙏🙏 -
Laki21 wrote:Właśnie cóż z tego że jak zadzwonię i akurat będzie wolny termin powiedzá mi że na jutro bo tak mówiła że się zdarza to przecież ani badań ani dzień cyklu nie będzie odpowiedni i nici z zabiegu a jeszcze przed zabiegiem pobierają biocenozę i mówi że dużo przypadków się zdarza że odwołujá zabieg.miałam w maju robiná i nie było mi nic potrzebne nawet grupy krwi ani cytologii nie chcieli.ale co szpital to inne procedury.
Laki kochana doskonale wiem o czym mówisz, ja również zawsze mam problem z wizytami i terminami, mąż wyjeżdża i ciężko nam wszystko dopasować. Dlatego ja poszłam prywatnie na histeroskopie, płaciłam 1500 zł ze znieczuleniem ogólnym, potrzebna była grupa krwi.
Będzie dobrze wszystko ❤️
Na jakiej podstawie Twoja doktor zaleciła taka dietę ? Masz cukrzyce ? Bo chyba nie bardzo doczytałam
My właśnie czekamy na wizytę, umówiliśmy się z naszym lekarzem. Spróbujemy tu 😊AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, Thyrozol 5 mg, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
5 IVF beta 0 😢
🙏🙏🙏 -
W sumie nie wiem czemu dostałam Zarzio i nawet nie bardzo wiem na co to jest ale wydaje mi się, że prof daje to tak bardziej zapobiegawczo żeby uderzyć z pełną mocą żeby ten transfer w końcu się udał. Mówił, że gdyby niestety znowu doszło do poronienia albo do biochema to wtedy będziemy myśleć o szczepieniach limfocytami męża albo dawcy.kropka wrote:Super że u teściowej jest dobrze ❤️ piękne informacje !!!!! Do będzie dobry początek !!!
Jeśli masz wyniki ok to czemu masz zarzio? Myślałam że daje je na źle wyniki bo ja takie mam 😪🥺
Choć w sumie to robiłam je w styczniu a mamy grudzień 🥴 ciekawe czy każe powtórzyć 🤔🤔
Ja też nie szczepiona , profesor nalegał żebyś się szczepiła czy raczej lajtowo do tego podchodzi ? ☺️☺️☺️
Dam znać ❤️
Odnośnie szczepienia na covida to na pierwszej wizycie mnie pytał czy jestem szczepiona i czemu się nie szczepilam ale to było takie bardziej lajtowe pytanie a nie że mnie namawiał. A tak myślę, żeby się zaszczepić bo później troche się boje zachorowania jak będę w ciąży i przez te leki może się odpornosc pewnie obniżyć więc tak chyba zapobiegawczo się zaszczepie.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
Ehh. Nie wiem czy faktycznie trzeba tyle odczekać. Fakt ja tez mialam te histero co najmniej 3 miesiące po lyzeczkowaniu - ale nie kojarze by lekarz mi mowil o takich zaleceniach. U mnie po prostu na usg wyszlo- ze coś nie tak i decyzja o histero . A co do insulinoopornosci to ja zawsze mialam badana glukoza i insuline . Na czczo, i potem pilam to słodkie ohydztwo i pobieranie krwi mialam jeszcze po 1 h i po 2 h. I tez na glukoze i insuline. Zawsze mi tak zlecali.Laki21 wrote:Marmis pani doktor mówi że histero 3 miesiące po łyżeczkowaniu.nie wiem czy takie procedury.podobno z powodu covidu tak ograniczyli zabiegi.powiem tak z funduszami cienko pewne inwestycje wykonaliśmy w gospodarstwie i wszystkie oszczędności poszły.insulinę nie miałam badaná tylko krzywá 4 stopniowá i hemoglobinę glikowaná.zbytnio nie znam się na tych wynikach w marcu robiłam to lekarz mówi nie jest tak źle a pani doktor mówi co innego i już nie wiem kogo słuchać.co prawda kilkanaście kilogramów przydało by się zrzucić najbardziej brzuch.muszę to na spokojnie przemyśleć bo przeszło mi przez myśl żeby podejść do transferu bez histero ale doktor nie pozwoli.Marmis
