X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 listopada 2021, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Kochane a ja mam pytanie z serii pewnie głupich- czy u Was objawy byly cały czas- czy pojawiały sie i znikały. Ja nie mam prawie zadnych- ale na przyklad teraz było tak, ze jakis czas mialam bardzo wrazliwe piersi i powiekszone. Teraz od wczoraj w ogole nic w nich nie czuje- nie sa wrazliwe i jakby ciut mniejsze i takie bardziej 'miękkie " . I oczywiście już sobie różne rzeczy wkrecam. Poza tym dwa dni tem obudził mnie mocny böl/skurcz - jakby w jajniku/pachwinie z prawej strony ( śpię na brzuchu)- ale po zmianie pozycji za chwilkę przeszedł i juz nie wrocil. Czy to jest normalne?Przepraszam- ze takimi głupotkami zawracam Wam głowę- ale jakoś co chwilę mi sie wydaje- ze to "niepokojace" objawy.A lekarz dopiero w piatek.

    Marmis
  • ambrozja Autorytet
    Postów: 375 135

    Wysłany: 22 listopada 2021, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dziewczyny Kochane a ja mam pytanie z serii pewnie głupich- czy u Was objawy byly cały czas- czy pojawiały sie i znikały. Ja nie mam prawie zadnych- ale na przyklad teraz było tak, ze jakis czas mialam bardzo wrazliwe piersi i powiekszone. Teraz od wczoraj w ogole nic w nich nie czuje- nie sa wrazliwe i jakby ciut mniejsze i takie bardziej 'miękkie " . I oczywiście już sobie różne rzeczy wkrecam. Poza tym dwa dni tem obudził mnie mocny böl/skurcz - jakby w jajniku/pachwinie z prawej strony ( śpię na brzuchu)- ale po zmianie pozycji za chwilkę przeszedł i juz nie wrocil. Czy to jest normalne?Przepraszam- ze takimi głupotkami zawracam Wam głowę- ale jakoś co chwilę mi sie wydaje- ze to "niepokojace" objawy.A lekarz dopiero w piatek.
    Ja miałam 1 trymestr fajne piersi, może jeszcze początek 2giego a później zero, flaki.....
    Co do kłucia to ciągle coś, raz z jednej, raz z drugiej, raz po środku, raz ciągnie, gniecie, piecze, kłuje.....
    Także spokojnie.

    Marmis lubi tę wiadomość

  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 22 listopada 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dziewczyny Kochane a ja mam pytanie z serii pewnie głupich- czy u Was objawy byly cały czas- czy pojawiały sie i znikały. Ja nie mam prawie zadnych- ale na przyklad teraz było tak, ze jakis czas mialam bardzo wrazliwe piersi i powiekszone. Teraz od wczoraj w ogole nic w nich nie czuje- nie sa wrazliwe i jakby ciut mniejsze i takie bardziej 'miękkie " . I oczywiście już sobie różne rzeczy wkrecam. Poza tym dwa dni tem obudził mnie mocny böl/skurcz - jakby w jajniku/pachwinie z prawej strony ( śpię na brzuchu)- ale po zmianie pozycji za chwilkę przeszedł i juz nie wrocil. Czy to jest normalne?Przepraszam- ze takimi głupotkami zawracam Wam głowę- ale jakoś co chwilę mi sie wydaje- ze to "niepokojace" objawy.A lekarz dopiero w piatek.
    Ja przez prawie całą ciążę jestem bezobjawowa. Kompletnie nic. A co do kłucia, to też taj miałam. Może to być powiększająca się żyła, którą są przepływy do malucha. U mnie głównie po prawej stronie w pachwinie. Czasem po przebudzeniu jak się nagle wyprostowałam to aż boleśnie zakłuło.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 22 listopada 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Marmis, dzis pierwsza wizyta u nowego lekarza i niestety jestem nieco zawiedziona. Cała wizyta trwała 10 minut, a usg może z minutę. Nie widziałam dzidziutka w ogole, bo ekran był odwrócony. Mój gin od nieplodnosci trzymał każda kobiete minimum 30 minut, wykonywał bardzo dokładne usg, tłumaczył wszystko i jeszcze dawał płytę z obrazem usg. A tu nic, nawet zdjęcia nie dostalam. Nie wiem jak bije serce, ile ma cm, kompletnie nic. Mój gin mnie rozpieścił. Co prawda lekarz bardzo uprzejmy, ale te wizyty co dziesięć minut to jakaś porażka. Niby pierwszą ciążę tez prowadziłam tutaj ale nie pamiętam, żeby tak to wyglądało. I co jeszcze, w środę mam iść na obciążenie glukoza, bo ta z krwi wyszła nieco podwyższona i wskazuje na cukrzycę ciążową. Oczywiście naczytałam się o konsekwencjach i już mi się chce płakać....Mam nadzieję, że jednak ta diagnoza się nie potwierdzi:(
    Ja też raz w nocy mialam taki bol w jajnikach, że aż zwijałam z bólu i to było wlasnie po zmianie pozycji...

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 22 listopada 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Dziękuję Marmis, dzis pierwsza wizyta u nowego lekarza i niestety jestem nieco zawiedziona. Cała wizyta trwała 10 minut, a usg może z minutę. Nie widziałam dzidziutka w ogole, bo ekran był odwrócony. Mój gin od nieplodnosci trzymał każda kobiete minimum 30 minut, wykonywał bardzo dokładne usg, tłumaczył wszystko i jeszcze dawał płytę z obrazem usg. A tu nic, nawet zdjęcia nie dostalam. Nie wiem jak bije serce, ile ma cm, kompletnie nic. Mój gin mnie rozpieścił. Co prawda lekarz bardzo uprzejmy, ale te wizyty co dziesięć minut to jakaś porażka. Niby pierwszą ciążę tez prowadziłam tutaj ale nie pamiętam, żeby tak to wyglądało. I co jeszcze, w środę mam iść na obciążenie glukoza, bo ta z krwi wyszła nieco podwyższona i wskazuje na cukrzycę ciążową. Oczywiście naczytałam się o konsekwencjach i już mi się chce płakać....Mam nadzieję, że jednak ta diagnoza się nie potwierdzi:(
    Ja też raz w nocy mialam taki bol w jajnikach, że aż zwijałam z bólu i to było wlasnie po zmianie pozycji...
    Dziwne, że tak krótko trwała wizyta. Może poszukaj innego lekarza. Ja chodzę do zwykłej przychodni osiedlowej na nfz i wizyta za każdym razem to tak z 20-30min. Zawsze badanie na fotelu, usg z opowiadaniem co widzi i co mierzy, no i na każdą wizytę mam zlecone podstawowe badania jak morfologia, mocz. Później przy biurku mi mówi jak dalej z lekami i sprawdza wyniki badań. A te wydruki czasem mają chyba z metr długości.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 listopada 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Dziękuję Marmis, dzis pierwsza wizyta u nowego lekarza i niestety jestem nieco zawiedziona. Cała wizyta trwała 10 minut, a usg może z minutę. Nie widziałam dzidziutka w ogole, bo ekran był odwrócony. Mój gin od nieplodnosci trzymał każda kobiete minimum 30 minut, wykonywał bardzo dokładne usg, tłumaczył wszystko i jeszcze dawał płytę z obrazem usg. A tu nic, nawet zdjęcia nie dostalam. Nie wiem jak bije serce, ile ma cm, kompletnie nic. Mój gin mnie rozpieścił. Co prawda lekarz bardzo uprzejmy, ale te wizyty co dziesięć minut to jakaś porażka. Niby pierwszą ciążę tez prowadziłam tutaj ale nie pamiętam, żeby tak to wyglądało. I co jeszcze, w środę mam iść na obciążenie glukoza, bo ta z krwi wyszła nieco podwyższona i wskazuje na cukrzycę ciążową. Oczywiście naczytałam się o konsekwencjach i już mi się chce płakać....Mam nadzieję, że jednak ta diagnoza się nie potwierdzi:(
    Ja też raz w nocy mialam taki bol w jajnikach, że aż zwijałam z bólu i to było wlasnie po zmianie pozycji...
    Oj to faktycznie troche slabo. No, ale najwazniejsze, ze ogolnie jest dobrze. Bo inaczej cos by powiedział. A z ta cukrzyca to sie nie martw na zapas. Moze to chwilowe podwyższenie .

    Marmis
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis ja też się dołożę, kłucia po prawej stronie to więzadła które się rozciągają :)
    Jak brzuszek rośnie staraj się już nie spać na brzuchu:)
    U mnie też coś było, raz nie, chyba sutki były wrażliwe cały czas ale reszta piersi wcale, za to do 15 tygodnia brzuch mnie często pobolewal w różnych miejscach i były to różne odczucia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 21:46

    Marmis lubi tę wiadomość

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1636 1920

    Wysłany: 22 listopada 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewuszek wrote:
    Virginia co u Was maluszek zdrowy ?🙂 Pewnie to już duży chłopak😉 Zdecydowaliście się podejść do kolejnej procedury czy jednak sobie odpuszczajcie ?

    Maluszek okaz zdrowia i naprawde malo problemowy. Moze los sie troche zlitowal, ze po tylu przejsciach nalezala sie chwila wytchnienia :) Albo wlasnie po tylu przejsciach to ja mam morze cierpliwosci i naprawde rzadko mam gorsze momenty :)
    Na razie chyba temat drugiego dziecka odchodzi na polke. Jak pomysle o kolejnych lekarzach, lekach i probach to jeszcze na to nie mam sily. Ale definitywnie jeszcze nie powiedzialam nie.

    A jak u Ciebie? :)

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Stokrotka23 Autorytet
    Postów: 776 465

    Wysłany: 23 listopada 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Co ile macie wizyty u swoich ginekologów ? Co dwa tygodnie ? Częściej, rzadziej ? Maja, Marmis Wy korzystacie z prywatnych wizyt prawda ? Wczoraj byłam u swojej gin to oprócz zmiany leków tez zrobiła mi usg które trwało minutę i nawet nie widziałam dzidzi, tylko serduszko mi puściła. Następna wizytę wyznaczyła za miesiąc co wydaje mi się ogromem czasu i i tak pójdę wcześniej.

    Amilka widziałam po Twojej stopce, ze Ty miałaś dość często wizyty w ciąży. Twoj lekarz tak sam ustawiał wizyty czy sama tak często chciałaś ?

    Dzięki z góry dziewczyny !

    Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox
    11.2020 Kriobank
    11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt :(
    02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
    03.21 III procedura nieudana.
    05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
    07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
    Kir AA

    transfer 2.04, beta 6dpt - 13.8, 8dpt - 56.54, 10dpt - 91.9
  • ambrozja Autorytet
    Postów: 375 135

    Wysłany: 23 listopada 2021, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka23 wrote:
    Cześć dziewczyny. Co ile macie wizyty u swoich ginekologów ? Co dwa tygodnie ? Częściej, rzadziej ? Maja, Marmis Wy korzystacie z prywatnych wizyt prawda ? Wczoraj byłam u swojej gin to oprócz zmiany leków tez zrobiła mi usg które trwało minutę i nawet nie widziałam dzidzi, tylko serduszko mi puściła. Następna wizytę wyznaczyła za miesiąc co wydaje mi się ogromem czasu i i tak pójdę wcześniej.

    Amilka widziałam po Twojej stopce, ze Ty miałaś dość często wizyty w ciąży. Twoj lekarz tak sam ustawiał wizyty czy sama tak często chciałaś ?

    Dzięki z góry dziewczyny !
    Ja miałam co 2 tyg. Dr. mówił, że nie ma potrzeby tak często, ale przekonałam go, że jest :)
    U mnie każda wizyta super podejście, dokładne USG na dobrym sprzęcie, odpisywanie na SMS lub oddzwanianie ( nie wykorzystywałam zbyt często, chyba
    2x).
    Nie zmieniałam lekarza od początku, leczył niepłodność i prowadził ciążę.

    Stokrotka23 lubi tę wiadomość

  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 23 listopada 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam na nfz wizyty co miesiąc, teraz na końcówce były 3 tygodnie i jeszcze mam wizytę po 10 dniach, w piątek, o ile mnie w szpitalu nie zatrzymają w środę. Na każdej wizycie badanie +usg, wyniki badań. Jak się stresowałam, albo chciałam na lepszej aparaturze zobaczyć dziecia, to chodziłam do prywatnego lekarza. Ogólnie na opiekę nfz nie mogę narzekać, lekarz bardzo miły i kompetentny, dlatego trudno było się do niego zapisać. Poświęca dużo czasu pacjentce, zwłaszcza w ciąży, co ma drugą stronę medalu czyli opóźnienie w godzinach wizyt, dlatego na wizytę do gina zabieram książkę a ostatnio robótkę na drutach.

    Stokrotka23 lubi tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 23 listopada 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka23 wrote:
    Cześć dziewczyny. Co ile macie wizyty u swoich ginekologów ? Co dwa tygodnie ? Częściej, rzadziej ? Maja, Marmis Wy korzystacie z prywatnych wizyt prawda ? Wczoraj byłam u swojej gin to oprócz zmiany leków tez zrobiła mi usg które trwało minutę i nawet nie widziałam dzidzi, tylko serduszko mi puściła. Następna wizytę wyznaczyła za miesiąc co wydaje mi się ogromem czasu i i tak pójdę wcześniej.

    Amilka widziałam po Twojej stopce, ze Ty miałaś dość często wizyty w ciąży. Twoj lekarz tak sam ustawiał wizyty czy sama tak często chciałaś ?

    Dzięki z góry dziewczyny !
    U mojej stałej gin to tak co miesiąc jestem - ale w tzw. miedzyczasie chodze do innej kliniki, ktora mam niedaleko domu. Wiec wychodzi, ze tak co 2 tygodnie. Niestety wszystko prywatnie- wiec sporo wychodzi- ale moj spokoj ważniejszy- bo ja to strasznie schizuje. Zastanawiam sie nad tym detektorem tętna- ale nie wiem czy to mi wiecej stresu nie przyniesie- jak nie będę mogła znaleźć pulsu Małej .

    Stokrotka23 lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1636 1920

    Wysłany: 23 listopada 2021, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko Wam zazdroscic tych usg dziewczyny :) U mnie w Stanach mialam 3 usg przez cala ciaze LOL :) :) tzn mialam tez czwarte, ale to ostatnie trawalo kilka sekund, zeby tylko sprawdzic czy maluch obrucil sie w dol :)
    Teraz sie smieje, ale w ciazy to schizowalam.

    Stokrotka23, Zocha lubią tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Stokrotka23 Autorytet
    Postów: 776 465

    Wysłany: 23 listopada 2021, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wielkie dzięki dziewczyny ! Ja tez zapisałam się na NFZ do lekarza, oczywiście trzeba odczekać swoje. Zobaczę co mnie tam czeka ale może uda mi się robić jak Marmis, ze raz na NFZ a raz prywatnie będę chodziła na usg, bo ja tez schizuje okropnie i nie wyobrażam sobie wizyt co miesiąc. Tez zastanawiałam się nad detektorem ale tez się boje ze nie wyczuje tętna, poza tym wiadomo - wole jak lekarz dokładnie pokaże co i jak z dzidzia. Ale wczoraj tez mnie to wyprowadziło z równowagi - minutowe usg. Przyznam ze do tej pory miałam dokładne badania, wiec nie wiem czemu tak. Zocha - Twój opis wizyt na NFZ brzmi naprawdę jakby to były prywatne wizyty. Nie spodziewałam się ze na każdej robi się usg :) ciekawe jak sprawdzi się ta lekarka do której się zapisałam.

    Ja musiałam się zabrać od lekarza z kliniki niepłodności bo nie do konca się znała na trombofili.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 13:23

    Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox
    11.2020 Kriobank
    11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt :(
    02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
    03.21 III procedura nieudana.
    05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
    07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
    Kir AA

    transfer 2.04, beta 6dpt - 13.8, 8dpt - 56.54, 10dpt - 91.9
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 23 listopada 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka23 wrote:
    Wielkie dzięki dziewczyny ! Ja tez zapisałam się na NFZ do lekarza, oczywiście trzeba odczekać swoje. Zobaczę co mnie tam czeka ale może uda mi się robić jak Marmis, ze raz na NFZ a raz prywatnie będę chodziła na usg, bo ja tez schizuje okropnie i nie wyobrażam sobie wizyt co miesiąc. Tez zastanawiałam się nad detektorem ale tez się boje ze nie wyczuje tętna, poza tym wiadomo - wole jak lekarz dokładnie pokaże co i jak z dzidzia. Ale wczoraj tez mnie to wyprowadziło z równowagi - minutowe usg. Przyznam ze do tej pory miałam dokładne badania, wiec nie wiem czemu tak. Zocha - Twój opis wizyt na NFZ brzmi naprawdę jakby to były prywatne wizyty. Nie spodziewałam się ze na każdej robi się usg :) ciekawe jak sprawdzi się ta lekarka do której się zapisałam.

    Ja musiałam się zabrać od lekarza z kliniki niepłodności bo nie do konca się znała na trombofili.
    Może nowa lekarka będzie ok. To pewnie też zależy od człowieka. Poza tym położna z przychodni, mega sympatyczna, podała mi swój nr komórki, żeby zadzwonić jak już będę miała cesarkę. Chce mnie odwiedzić jak najszybciej po powrocie do domu

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 23 listopada 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka23 wrote:
    Wielkie dzięki dziewczyny ! Ja tez zapisałam się na NFZ do lekarza, oczywiście trzeba odczekać swoje. Zobaczę co mnie tam czeka ale może uda mi się robić jak Marmis, ze raz na NFZ a raz prywatnie będę chodziła na usg, bo ja tez schizuje okropnie i nie wyobrażam sobie wizyt co miesiąc. Tez zastanawiałam się nad detektorem ale tez się boje ze nie wyczuje tętna, poza tym wiadomo - wole jak lekarz dokładnie pokaże co i jak z dzidzia. Ale wczoraj tez mnie to wyprowadziło z równowagi - minutowe usg. Przyznam ze do tej pory miałam dokładne badania, wiec nie wiem czemu tak. Zocha - Twój opis wizyt na NFZ brzmi naprawdę jakby to były prywatne wizyty. Nie spodziewałam się ze na każdej robi się usg :) ciekawe jak sprawdzi się ta lekarka do której się zapisałam.

    Ja musiałam się zabrać od lekarza z kliniki niepłodności bo nie do konca się znała na trombofili.
    Stokrotka- ja niestety chodze tylko prywatnie. Moja stara gin tez przyjmuje tylko prywatnie- ale mam do niej mega zaufanie i ona zna moj przypadek na wylot- wiec zaplace kazde pieniądze u niej. Niby mam tez pakiet z pracy w Medicover- ale tam co jeden lekarz to lepszy...

    Marmis
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 23 listopada 2021, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co do lekarza mam szczęście. Zresztą mój prywatny lekarz, z kliniki jeszcze, z tym ma nfz się znają, razem pracowali i polecał mi go jak wymieniłam nazwisko.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Stokrotka23 Autorytet
    Postów: 776 465

    Wysłany: 23 listopada 2021, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Stokrotka- ja niestety chodze tylko prywatnie. Moja stara gin tez przyjmuje tylko prywatnie- ale mam do niej mega zaufanie i ona zna moj przypadek na wylot- wiec zaplace kazde pieniądze u niej. Niby mam tez pakiet z pracy w Medicover- ale tam co jeden lekarz to lepszy...
    O to prawda z tym Medicover. Ja tez mam pakiet z pracy ale trafić tam na lekarza sensownego to graniczy z cudem. Ja tylko raz poszłam po skierowania na badania, zeby zrobić w Medi i chyba tylko tak będę ograniczać te wizyty tam. Wiem wiem, ze kasa się nie liczy - każda z nas wydała krocie w trakcie swojej drogi. Ja po prostu tak pytam jak tam u Was sytuacja z tymi wizytami, bo się boje ze ta moja ginka będzie patrzyła na mnie jak na psychiczna ze chce na wizyty częściej chodzić, no ale trudno, jakoś przeboleję jej wzrok :)

    Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox
    11.2020 Kriobank
    11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt :(
    02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
    03.21 III procedura nieudana.
    05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
    07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
    Kir AA

    transfer 2.04, beta 6dpt - 13.8, 8dpt - 56.54, 10dpt - 91.9
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2021, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka nie, to moje własne schizy. Miałam dwóch lekarzy i chodziłam do każdego na zmianę tak że wizyty wypadały na początku co tydzień a potem co półtora. Obaj prywatnie więc wydałam fortunę ale warto było dla mojego spokoju:)

    Stokrotka23 lubi tę wiadomość

  • kaska2000 Przyjaciółka
    Postów: 108 23

    Wysłany: 24 listopada 2021, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobietki kochane. 😀
    Jestem już po prenatalnych... Ze względu na oczywiście wiek....
    I jestem po raz kolejny skowana😒
    No wiadomo.... Wiek robi swoje....
    Ale do rzeczy.... Tristomia 21....po skorygowaniu 1:727, Tristomia 18....1:1620,tristomia 13.....1:5689.....
    Z prowadzącym mam wizyte w przyszłym tygodniu to pogadam....
    Ale lekarz który robił bada ie i konsultacje dziś napisał w zaleceniach ze ze względu n a pośrednie ryzyko przy tristomia 21 zaleca oznaczenie wolnego DNA...... Dziewczyny czy któraś z was miała to badanie?

‹‹ 476 477 478 479 480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ