adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika29 wrote:Dziewczyny będzie dobrze, tyle przetrwaliscie starań o dziecko ..... zobaczcie wasze dzieci są zdrowe, będą samodzielne, kiedyś wyfruną z domu. Problemy pewnie jakieś będą, zawsze są. Nasza córa zawsze będzie z nami. Nigdy nie będzie samodzielna, przeszliśmy dużo. Mieliśmy kilka kryzysów, bo mamy mało czasu dla siebie. Ale jeździmy z córka po Polsce, żeby też trochę zobaczyła. Nie wiem jak to będzie jak się urodzi drugie, ale wiem że damy radę. Wy też, nie musicie rezygnować z marzeń ❤
-
Wszystko zależy kiedy będzie okres, ale raczej początek października 😊 Już kupiłam leki 😊
parviflora, Zenula, Zuzanna., mała, Virginia lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Nadrabiam czytanie, bo bylam na dluzszym urlopie.
Ewuszek, pieknie wszystko ujelasDodam, ze sama gdy mysle o latach staran to zaluje, ze jednak tak bardzo sie skupilam na leczeniu. Wszystko bylo planowane pod stymulacje, badania i potem "jak zajde w ciaze". Mysle, ze przez to duzo mnie ominelo. Z drugiej tez strony tez mysle, ze trzeba bylo szybciej pojsc w AZ, no ale teraz to jestem juz "madra" po, bo mam maluszka. Ale wtedy duzo trzeba bylo przetrawic, zeby odpuscic starania na wlasnych komorkach.
Na pewno jedna rzecz jest niezmienia - absolutnie nie zaluje pojscia droga AZ. To jest po prostu cud
Co do zycia juz z maluszkiem, to rzeczywiscie wszystko sie zmienilo. Oczywiscie nadal mozna podrozowac, wychodzic na miasto, ale nie ukrywajmy, ze to sa wyjscia pod dziecko i pod jego/jej grafik. Bo dziecko ma swoje drzemki, pory karmienia, spac tez musi isc o normalnej godzinie i np pozne drinki w restauracji odpadaja. Do tego dochodzi zmeczenie, frustracja nad codziennym domowych chaosem i podzialem obowiazkow, ale da sie i jest to przeciez chwilowe.mlia, Monika29, Nobi, Ewuszek, kid_aa lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:Nadrabiam czytanie, bo bylam na dluzszym urlopie.
Ewuszek, pieknie wszystko ujelasDodam, ze sama gdy mysle o latach staran to zaluje, ze jednak tak bardzo sie skupilam na leczeniu. Wszystko bylo planowane pod stymulacje, badania i potem "jak zajde w ciaze". Mysle, ze przez to duzo mnie ominelo. Z drugiej tez strony tez mysle, ze trzeba bylo szybciej pojsc w AZ, no ale teraz to jestem juz "madra" po, bo mam maluszka. Ale wtedy duzo trzeba bylo przetrawic, zeby odpuscic starania na wlasnych komorkach.
Na pewno jedna rzecz jest niezmienia - absolutnie nie zaluje pojscia droga AZ. To jest po prostu cud
Co do zycia juz z maluszkiem, to rzeczywiscie wszystko sie zmienilo. Oczywiscie nadal mozna podrozowac, wychodzic na miasto, ale nie ukrywajmy, ze to sa wyjscia pod dziecko i pod jego/jej grafik. Bo dziecko ma swoje drzemki, pory karmienia, spac tez musi isc o normalnej godzinie i np pozne drinki w restauracji odpadaja. Do tego dochodzi zmeczenie, frustracja nad codziennym domowych chaosem i podzialem obowiazkow, ale da sie i jest to przeciez chwilowe.mała, Virginia, Nobi, Ewuszek, kid_aa, parviflora lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
nick nieaktualnyEwuszek ja czytam o Twoim czy o moim synku
Dziewczyny w miarę "normalnie" lata się, podróżuje z 3 latkiem. Później jest coraz lepiej. Z moim starszym to już tylko pakowałam 3 rzeczy na krzyż i w drogę. A teraz. O matko. Całe auto wypchane, każda szczelina, pół domu w aucie. W drodze ciągły płacz bo przecież kawaler musi się ruszać a nie siedzieć przywiazany. A ja jak zmęczona byłam tak i wróciłam. Oczywiście żeby nie było to były piękne wakacje bo w czwórkę. Relaksujące nie ale piękneEwuszek lubi tę wiadomość
-
haha czasem latwiej jest po prostu zostac w domu. W domu to chociaz pod reka jest wszystko co potrzeba, a na wyjezdzie to sie czlowiek na gimnastykuje
ambrozja lubi tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:haha czasem latwiej jest po prostu zostac w domu. W domu to chociaz pod reka jest wszystko co potrzeba, a na wyjezdzie to sie czlowiek na gimnastykuje
Miałam takie same przemyślenia jak nas pakowałam 😆Virginia lubi tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
ambrozja wrote:Ewuszek ja czytam o Twoim czy o moim synku
Dziewczyny w miarę "normalnie" lata się, podróżuje z 3 latkiem. Później jest coraz lepiej. Z moim starszym to już tylko pakowałam 3 rzeczy na krzyż i w drogę. A teraz. O matko. Całe auto wypchane, każda szczelina, pół domu w aucie. W drodze ciągły płacz bo przecież kawaler musi się ruszać a nie siedzieć przywiazany. A ja jak zmęczona byłam tak i wróciłam. Oczywiście żeby nie było to były piękne wakacje bo w czwórkę. Relaksujące nie ale piękne
Nie wiedziałam że masz dwoje dzieci to ty doświadczona matka jesteś 😊 przy drugim dziecku łatwiej ? Bo mój syn robi wszystko żeby zostać jedynakiem 😅2019-2020 3xICSI 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Ewuszek nie narzekaj my mamy 10 letnią pupinę do przewijania w podróży 😅 moj mąż wpadł na pomysł żeby brać ten namiot Ci się rozkłada w 30 sekund, ma.y podkłady i bach tak ja przewijamy na trawie 😅 nie ma innego wyjścia. Może kiedyś kupimy opla vivaro to będzie wygodniej 😆
Córa na szczęście lubi podróżować, i nie lubi przerw podczas jazdy , jak wychodzimy z auta rozprostować nogi to nas zagania do auta 😅Virginia lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Jednym słowem dziewczyny chcecie mi powiedzieć że już pojechałam 🤭🤭🤭
No zobaczymy...zawsze mam obawy w samolocie jak widzę bobasa obok,że czeka mnie ciężki lot ale nigdy mnie nic takiego nie spotkało. Bardzo dużo ludzi podróżuje z bobasami na dalekich lotach...
Myślę że pakowanie trzeba zacząć od siebie. Jeszcze parę lat temu jak jechałam na 3 dni na narty zabierałam pół szafy-a nóż się przyda. Odkąd pierwszy raz musiałam lecieć z małym plecaczkiem (do którego wcześniej zmieściły by się tylko moje kosmetyki) moje podróżowanie diametralnie się zmieniło i ułatwiło 😊
Zwiedzanie z bobasem trochę nie ma sensu moim zdaniem,ale wczasy gdzieś na ciepłej plaży południa już tak bo nad Bałtykiem to wiadomo że jak przestaję padać to zaczyna lać i o ile mi to nie przeszkadza to z dzieckiem nie da rady.
Najważniejsze żeby nie popaść w szał zakupowy i uzależnienia się od mnóstwa gadżetów beż których młoda mama nie może się obejść. Bo wtedy znów będziemy podróżować jak Rumuni i trzeba będzie dokupić przyczepkę a do samolotu nas nie wpuszczą 🤭
-
nick nieaktualnyEwuszek wrote:Nie wiedziałam że masz dwoje dzieci to ty doświadczona matka jesteś 😊 przy drugim dziecku łatwiej ? Bo mój syn robi wszystko żeby zostać jedynakiem 😅
Powiem Ci, że myślałam co to dla nas drugie dziecko, my doświadczeni rodzice. Nawet nie czytałam za dużo, nie stresowałam się itp. Okazało się że my chyba wyparlismy jak to jest mieć niemowlę w domu. Normalnie przeżyliśmy szok. Jednak te trudne chwile łatwo się zapomina. Bardzo odwyklismy już od opieki nad maleństwem bo starszy syn 11lat...więc mieliśmy dużo wolności i swobody a teraz....Virginia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonika29 wrote:Ewuszek nie narzekaj my mamy 10 letnią pupinę do przewijania w podróży 😅 moj mąż wpadł na pomysł żeby brać ten namiot Ci się rozkłada w 30 sekund, ma.y podkłady i bach tak ja przewijamy na trawie 😅 nie ma innego wyjścia. Może kiedyś kupimy opla vivaro to będzie wygodniej 😆
Córa na szczęście lubi podróżować, i nie lubi przerw podczas jazdy , jak wychodzimy z auta rozprostować nogi to nas zagania do auta 😅
Podziwiam Was!Zenula lubi tę wiadomość
-
Zenula, 9 lat temu córka dostała pierwszych napadów padaczki, a my mieliśmy lecieć do Kanady na ślub kuzynki. Strasznie się bałam, bo córka mała, miała 14 miesięcy, nie chodziła, napady jeszcze niestabilizowane. Ale dr powiedziała lecicie do Kanady a nie do Afryki. Córka zniosła cudownie 9godzinny lot. Wszystko zależy od dziecka. 😉 da się z dziećmi podróżować. Nam było łatwiej jak młoda była mała, kupiliśmy plecak nosidło i zwiedziliśmy góry stołowe, tatry..... teraz jest gorzej, bo królewna nie chce dużo chodzić, a przez aktywną padaczkę musimy mieć zawsze wózek że sobą. My zawsze spakoeani jak Rumuni 😅 Ale to przez rzeczy córki 🤣
Ambrozja a co tu podziwiać, a Ty co byś zrobiła na moim miejscu ? To samo 🥰 u nas jak się uda to też będzie 11lat różnicy 🙈ambrozja, kid_aa, Zenula, Virginia, mała lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
A ja traktujac Was jak swoje forumowe przyjaciółki muszę się wygadać i wypłakać. Dziś odeszła od nas nasza ukochana sunia- z racji braku dzieci nasze zwierzaczki są dla nas oczkami w głowie. Wczoraj okolo 20 Tosia dostała napadu padaczki. Pierwszy raz widziałam coś takiego. Pierwszy raz tak się o kogoś bałam. Z przerwami ataki trwaly 3 godziny. Oczywiście na moim wypizdowie nie ma weta- 35 km do Olsztyna, a tam kartka, że dzis wyjątkowo do 22 i najblizszy- UWAGA 200 km. Pojechaliśmy do Gdańska. Wyszedł obrzęk mózgu i prawdopodobieństwo gdzies umiejscowionego nowotworu. Dziś rano moja księżniczka się poddała. Odebraliśmy ją i zabieramy do domu, gdzie zostanie już na zawsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2022, 13:37
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
-
Jeżóweczka wrote:A ja traktujac Was jak swoje forumowe przyjaciółki muszę się wygadać i wypłakać. Dziś odeszła od nas nasza ukochana sunia- z racji braku dzieci nasze zwierzaczki są dla nas oczkami w głowie. Wczoraj okolo 20 Tosia dostała napadu padaczki. Pierwszy raz widziałam coś takiego. Pierwszy raz tak się o kogoś bałam. Z przerwami ataki trwaly 3 godziny. Oczywiście na moim wypizdowie nie ma weta- 35 km do Olsztyna, a tam kartka, że dzis wyjątkowo do 22 i najblizszy- UWAGA 200 km. Pojechaliśmy do Gdańska. Wyszedł obrzęk mózgu i prawdopodobieństwo gdzies umiejscowionego nowotworu. Dziś rano moja księżniczka się poddała. Odebraliśmy ją i zabieramy do domu, gdzie zostanie już na zawsze.
-
Jeżóweczka bardzo mi przykro 😥Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Jeżóweczka wrote:A ja traktujac Was jak swoje forumowe przyjaciółki muszę się wygadać i wypłakać. Dziś odeszła od nas nasza ukochana sunia- z racji braku dzieci nasze zwierzaczki są dla nas oczkami w głowie. Wczoraj okolo 20 Tosia dostała napadu padaczki. Pierwszy raz widziałam coś takiego. Pierwszy raz tak się o kogoś bałam. Z przerwami ataki trwaly 3 godziny. Oczywiście na moim wypizdowie nie ma weta- 35 km do Olsztyna, a tam kartka, że dzis wyjątkowo do 22 i najblizszy- UWAGA 200 km. Pojechaliśmy do Gdańska. Wyszedł obrzęk mózgu i prawdopodobieństwo gdzies umiejscowionego nowotworu. Dziś rano moja księżniczka się poddała. Odebraliśmy ją i zabieramy do domu, gdzie zostanie już na zawsze.
Bardzo Wam współczuję, więź ze zwierzęciem może być naprawdę silna. Strata jest niewyobrażalnie trudna…Jeżóweczka lubi tę wiadomość
-
Jezoweczka, strasznie mi przykro😔 To prawda, ze zwierze to członek rodziny i strata jest równie bolesna..
Jeżóweczka lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍