adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Kd się udaje, na moim starym forum na 11 osób nie udało się dwóm-mnie i koleżance. Każda z nas ma jednak dziecko z az, ona troje. Ona miała w ramach Kd transfery 3 zarodków i poszła w AZ, a ja 9 zarodków. Jej może udałoby się KD ale szkoda jej było czasu. Ja go miałam nieco więcej, ale nie miałam szczęściaMadzia555111 wrote:A mowia ze kd to taki prawie pewniak a az to niskie szanse.Ale masz moc tyle podejsc, podziwiam i gratuluje coreczki, ja po jednym takim podejsciu wymiekam
18’córka❤️ -
Nigdy nie odpuszczaj. Nie ma opcji, żeby się nie udało.Pola84 wrote:Właśnie będę robić ☺ bo jak nie będzie problemu z krzepliwością to za immunologie nawet się nie biorę. Tylko nie wiem co wtedy... będzie pewnie trzeba odpuścić 😐
sylvuś, Pola84, Zuza6 lubią tę wiadomość
18’córka❤️ -
Będę powtarzać jak mantrę 😘One wrote:Nigdy nie odpuszczaj. Nie ma opcji, żeby się nie udało.
One lubi tę wiadomość
url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]
[/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
A konsultowałaś się z immunologiem wczesniej?Madzia555111 wrote:Ja sie boje ze to moze byc wlasnie ta imumologia, co prawda mam steryd tak zapobiegawczo i intralipid ale niewiem czy to wystarczy.Ale w poniedzialek transfer, trzymajcie kciuki:)18’córka❤️
-
One wrote:A konsultowałaś się z immunologiem wczesniej?
Nie, ja nawet nie wiedzialam wczesniej ze takie cos istnieje, dopiero jak poczytalam was na tych forach to sie dowiedzialam:) Pytalam sie w klinice dr ale mowi ze to za wczesnie zeby o tym myslec a jakby co to kieruja do imunologa w lodzi a ja z wroclawia -
One a na podstawie forum i Twoich doswiadczen czy zdarzylo sie, ze jakies dziecko z KD czy AZ bylo bardzo chore? Chodzi mi na podstawie statystyk z forumOne wrote:Kd się udaje, na moim starym forum na 11 osób nie udało się dwóm-mnie i koleżance. Każda z nas ma jednak dziecko z az, ona troje. Ona miała w ramach Kd transfery 3 zarodków i poszła w AZ, a ja 9 zarodków. Jej może udałoby się KD ale szkoda jej było czasu. Ja go miałam nieco więcej, ale nie miałam szczęścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2020, 13:42
Corka - 2018
Syn - 2021 -
A kto zlecił Ci wlew? Twój ginekolog? Pytam z ciekawościMadzia555111 wrote:Nie, ja nawet nie wiedzialam wczesniej ze takie cos istnieje, dopiero jak poczytalam was na tych forach to sie dowiedzialam:) Pytalam sie w klinice dr ale mowi ze to za wczesnie zeby o tym myslec a jakby co to kieruja do imunologa w lodzi a ja z wroclawia
18’córka❤️
-
Ja jestem po transferze jedynego 3 dniowca i się nie udało 🙁29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Przykro mi. Przytulam... masz jakiś plan co dalej? Lekarz ma jakiś pomysł?Joanna1212 wrote:Ja jestem po transferze jedynego 3 dniowca i się nie udało 🙁url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
No zlecił mi te badania na krzepnięcie krwi i z immunologi ale ogólnie nie ma pomysłu na mnie... A u mnie brak kasy i chęci na to wszystko muszę odczekać i wtedy coś zdecyduje bo nie wiem już u jakiego lekarza szukać pomocy. Tak żeby nie zdarł kasy i chciał chociaż szukać przyczyny a nie namawiac na kolejne ivf29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Mum, policzyłamMum2b wrote:One a na podstawie forum i Twoich doswiadczen czy zdarzylo sie, ze jakies dziecko z KD czy AZ bylo bardzo chore? Chodzi mi na podstawie statystyk z forum
z mojego forum (stare forum na kafeterii dot kolejno Kd i Az) wśród osób, które kojarzę a niektóre znam, jest 27 dzieci z dawstwa komórek jajowych. Wszystkie dzieci są zdrowe, jedna dziewczynka ma astmę, ale nie uznajemy tej choroby jako ciężką. Wśród mam dzieci Az, które mogę policzyć jest 16 dzieci i także wszystkie urodziły się zdrowe i zdrowo się chowają. Wśród nich jest chłopiec, który miał podejrzenie autyzmu ale finalnie nie zostało to potwierdzone. Nie znam przypadku chorego dziecka, naprawdę żadnego. Znam taki, pisałam tu na forum o bliskiej koleżance, która ma 3 dzieci z Az. Pojechała na et go Gamety w Gdyni na pierwszy et w ramach Az (stronę wcześniej o niej pisałam, w kontekście tego, ze z naszego forum tylko jej właśnie i mnie nie udało się Kd) gdzie miała mieć podany zarodek klasy 4AA. Nie przetrwał jednak rozmrażania ale był z tej samej procedury jeszcze jeden 2bc. Lekarz od razu zaznaczył, że nie wiąże z nim nadziei co do ciąży ale obiecał znaleźć kolejny na kolejną próbę. I z tej cienizny urodziła się cudna dziewczynka gdy skończyła rok, jej mama podeszła do kolejnego et. Tym razem miała blastocytę 4BB. Okazało się, ze zarodek się podzielił i ma bliźnięta, cudnych chłopców ona sama ma uszkodzony kariotyp (translokacja chromosomów) więc dlatego Kd a potem gdy nie wychodziło Az. Była kilkukrotnie w naturalnej ciąży ale zawsze kończyło się tak samo...
Mum, Ty rozważasz Az?18’córka❤️ -
Ewuszek wrote:Cześć dziewczyny podczytuje Was od jakiegoś czasu 🙂 Ten wątek jest mi bliski bo sama stoję przed podjęciem decyzji o AZ u nas nie wiadomo po czyjej stronie jest problem ja mam 27 lat mąż 30 mój mąż ma obniżone parametry nasienia głównie morfologię i ruchliwość po suplementach się poprawiło nie jest tragicznie to są słowa lekarza a ja mam PCOS mimo wysokiego amh 5,3 słabo odpowiadam na stymulację i długo ona trwa mieliśmy dwie procedury in vitro w invicta Gdańsk niestety wszystkie zarodki nam obumierają w czwartej dobie mimo że w trzeciej dobie naprawdę wyglądają bardzo ładnie to słowa embriologa. Lekarz nie jest do końca przekonany gdzie jest problem bo moje komórki też nie były za dobre lekarz powiedział że były za miękkie i miały za dużo cytoplazmy zaproponował procedurę pół na pół z nasieniem dawcy. Podłamała nas ta druga nieudana próba nie wiemy co robić jesteśmy umówieni na koniec lutego do Gamety Gdyni na wątku tej kliniki jest dziewczyną która miała in vitro z hormonem wzrostu i to był sukces w jej przypadku mimo słabych komórek i wcześniejszych niepowodzeń ale z drugiej strony my nie wiemy gdzie u nas jest problem czy plemnik czy komórki. Jestem załamana mamy dość lekarzy klinik jesteśmy wykończeni finansowo poważnie zastanawiamy się nad AZ tylko te in vitro z hormonem wzrostu daje nam nadzieję i sami już nie wiemy boimy się że będziemy żałowali że nie spróbowaliśmy ten trzeci raz ale z drugiej strony jak będzie już dziecko z AZ to moze nie będę myślała co by było gdyby to trudne decyzje 😣
Czesc,moj dr twierdzi ze po 3 dobie jesli umieraja to wina plemnikow bo wtedy one zaczynaja dzialac, ale z drugiej strony jesli tak sie stalo tez z nasieniem dawcy:( A co to jest ten hormon wzrostu? Nie chcem absolutnie namawiac ale powiem jak to bylo u mnie. Tez myslalam ze bede miala jakies dziwne mysli ze nie pokocham, nie nasze itp ale wiesz po transferze przez te dwa tygodnie z wizja ze wszystko jest ok ja juz kochalam to malenstwo (ktorego zreszta nie bylo) ale teraz juz wiem ze taki scenariusz mi raczej nie grozi:) -
My jeszcze nie mieliśmy in vitro z dawcą te dwie były tylko z nasieniem męża dopiero teraz trzecią procedurę nam zaproponowali pół na pół z dawcą ale zmieniamy klinike... Mój lekarz też tak mówił że po trzeciej dobie to plemnik ale u mnie embriolog stwierdziła że to wina komórek bo nie wyglądały za ładnie za dużo cytoplazmy miały dlatego lekarz już sam nie wiem i zaproponował zapłodnić połowę dawcą Hormon wzrostu to ten sam hormon który się podaje dziecia jak mają zaburzenia wzrostu podobna wpływa też pozytywnie na wzrost komórek ta dziewczyna o której wspomniałam miała trzy procedury w innej klinice i tylko jedna słabą blastocyste bardzo słabe komórki czwarta procedura z hormonem wzrostu w gamecie i efekt osiem dobrych blastocyst pierwszy transfer ciążaMadzia555111 wrote:Czesc,moj dr twierdzi ze po 3 dobie jesli umieraja to wina plemnikow bo wtedy one zaczynaja dzialac, ale z drugiej strony jesli tak sie stalo tez z nasieniem dawcy:( A co to jest ten hormon wzrostu? Nie chcem absolutnie namawiac ale powiem jak to bylo u mnie. Tez myslalam ze bede miala jakies dziwne mysli ze nie pokocham, nie nasze itp ale wiesz po transferze przez te dwa tygodnie z wizja ze wszystko jest ok ja juz kochalam to malenstwo (ktorego zreszta nie bylo) ale teraz juz wiem ze taki scenariusz mi raczej nie grozi:)2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Ewuszek wrote:My jeszcze nie mieliśmy in vitro z dawcą te dwie były tylko z nasieniem męża dopiero teraz trzecią procedurę nam zaproponowali pół na pół z dawcą ale zmieniamy klinike... Mój lekarz też tak mówił że po trzeciej dobie to plemnik ale u mnie embriolog stwierdziła że to wina komórek bo nie wyglądały za ładnie za dużo cytoplazmy miały dlatego lekarz już sam nie wiem i zaproponował zapłodnić połowę dawcą Hormon wzrostu to ten sam hormon który się podaje dziecia jak mają zaburzenia wzrostu podobna wpływa też pozytywnie na wzrost komórek ta dziewczyna o której wspomniałam miała trzy procedury w innej klinice i tylko jedna słabą blastocyste bardzo słabe komórki czwarta procedura z hormonem wzrostu w gamecie i efekt osiem dobrych blastocyst pierwszy transfer ciąża
A no to jeszcze moze warto sprobowac skoro jest taka szansa, nie slyszalam o tym, nie praktykuja chyba tego w mojej klinice, jedyne co to tylko mowili o aktywacji occytow po pobraniu
