AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi teściowymi to chyba tak jest że ciężki klimat hahah u nas na początku przychodziła z jedzeniem ale bardziej dla syna swego niż dla mnie żeby miał co jeść bo średnio mu szlo gotowanie po urodzeniu 😅 teraz wpada czasem przyniesie jakiś deserek dla małego i tyle ja widzieli. 5 min może na rękach go miała i mimo że mieszka blisko mały nawet się do niej nie uśmiechnie bo jej mam wrażenie nie zna a ona obrażona🤣 moja mama wpada też raz w tyg ale poprasuje r małemu pobawi się z nim więc akceptuje jej przebywanie hahah
Paulla a ja ci powiem że my od.malego dużo nosiliśmy go na rekach bo i on i my tego potrzebowslismy. A teraz zasypia sam w łóżku w sensie leżę obok żeby zasnął i śpi. A noszony był dużo bo był mały i tej bliskości mam wrażenie potrzebował s i teraz czasem potrzebuje. Więc na tam zwolennikiem teorii że nie noś bo będziesz nosić nie bujak bo będziesz bujać nie jestem hahhs jak był mniejszy bujałam teraz śpi jak był mniejszy odkładałam s później i tak nie dał się odłożyć i musiał spać na mnie 😅 no ale też ja jestem wrażliwa na jego płacz więc nie dopuszczam do placzu. Wiem wiem wariatka 🤣
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
Moja z tych „nowoczesnych” wszechwiedzącą bardziej. „ do dziecka trzeba mówić”, „ dziecku trzeba czytać”, wpierniczala mi się do karmienia piersią jak mówiłam, ze mam kryzys i ten płacz malej to z powodu mojego kryzysu laktacyjnego. „ oj jeszcze kilka miesięcy wytrzymasz”- dopiero przestała jak zapytałam ile ona karmiła synów, okazało się, ze wcale. Stara sie udawać taka co sie nie wcina ale ja zauważam jej podteksty. Czasami mam wrażenie, ze ona myśli, ze ja jestem głupia i nie wiem co sie dziecku daje jeść i jak wychowuje. Za bardzo zwariowała na punkcie malej, ale to tak z przesada zwariowała. A do mnie mówi jak do jakiejś sluzacej i ja sie nie liczę tylko dziecko. Nie wiem może to siedzi w mojej głowie, bo w teorii to nie jest biologiczna babcia i ja o tym wiem i nie chce zeby mi uwagę zwracała, nie wiem dziewczyny może ze mną jest coś nie tak. Z drugiej str tesciowa to zawsze bedzie tesciowa..Justhope! 2 wrote:Rozumiem Cie, bo na początku też tak było... ale jasno postawiliśmy granice z mężem. Że miała czas wychowywać i na swoje reguły 35 lat temu. A teraz inne zalecenia i.czasy się zmieniły. W sumie dobrze się dogadujemy . Plus ten ze mieszkam w swoim wybudowanym domu a ona czasem przyjedzoe na rowerku . Prawka nie ma wiec luz bo jest leniwa i na rowerze tez sie jej nie chce czasem.Czasem coś opowie jak było dawniej ale nie narzuca mi nic... za to jak mała się urodzila to co uchyliłam okno to ona zamykała i raz się wkurwiłam i mówię. Ze jak jeszcze raz mi zamknie to okno to będę musiała drzwi otworzyć balkonowe na oścież, żeby przewietrzyc. Leżała w łóżeczku w rozku ,albo normalnei na materacu a ra ją kocem przykrywała a w domu 22 stopnie 😅🫡 Ale też było kilka akcji ja kładłam małą od razu na brzuch a ona ją odwracała na plecy (bo się udusi). Albo usnęła na rękach u niej to podchodziłam ją zabrać do łóżeczka dać a ona " daj jeszcze chwilkę ją pobujam poki jestem." I powiedziałam że jeśli jest taka chętna to.zapraszam o 20 jak zaczyna się armagedon z kolkami... powiedziala że umówiłam małą do osteopaty to co się nie na ojojojojcyla nad małą, że ona by jej tak krzywdy nie dala zrobić żeby Cię tak mocno naciskał itd. Że co to za cudotwórca... Że co to za mama że tak pozwoli itd. a jak zobaczyła że mała pierwsza noc od razu przespała bez płaczu całą od 7 tygodni to nie była w stanie pojąć... I od tego czasu się przestała wcinać...
Bardziej mi chodziło o taką zwykła pomóc gdzie wiesz mała chora czy coś i nie chce jej targać że sobą do sklepu. A też mieszkam na wsi więc jeden od drugiego kilka km oddalony jakiś sensowny sklep. Gdyby mąż był w Pl to bym jej wcale nie potrzebowała 😃 a tak no szybciej zrobię zakupy sama niż z małą... teraz już jest luz bo biorę ją wsadzam do wózka sklepowego i jest ok. Ale wcześniej z nosidełkiem...o Panieee -
Moja mama tez jak wpadnie, to pomaga mi we wszystkim. Ogarnie mi dom, weźmie mała na spacer i ogólnie czuje, ze mała jest w bezpiecznych rękach. Teściowa tez krzywdy nie zrobi małej a jednak w głowie mam jakaś blokadę, no ale jak teściowa przyjeżdża to muszę mieć obiad ugotowany i sama zapierdalam po chacie, latam sprzątam bo ona mi w niczym nie pomoże, nawet nie zaproponuje, tylko z dzieckiem się bawi a ja jeszcze muszę jej jedzenie gotować i podawać.Katia29 wrote:Z tymi teściowymi to chyba tak jest że ciężki klimat hahah u nas na początku przychodziła z jedzeniem ale bardziej dla syna swego niż dla mnie żeby miał co jeść bo średnio mu szlo gotowanie po urodzeniu 😅 teraz wpada czasem przyniesie jakiś deserek dla małego i tyle ja widzieli. 5 min może na rękach go miała i mimo że mieszka blisko mały nawet się do niej nie uśmiechnie bo jej mam wrażenie nie zna a ona obrażona🤣 moja mama wpada też raz w tyg ale poprasuje r małemu pobawi się z nim więc akceptuje jej przebywanie hahah
Paulla a ja ci powiem że my od.malego dużo nosiliśmy go na rekach bo i on i my tego potrzebowslismy. A teraz zasypia sam w łóżku w sensie leżę obok żeby zasnął i śpi. A noszony był dużo bo był mały i tej bliskości mam wrażenie potrzebował s i teraz czasem potrzebuje. Więc na tam zwolennikiem teorii że nie noś bo będziesz nosić nie bujak bo będziesz bujać nie jestem hahhs jak był mniejszy bujałam teraz śpi jak był mniejszy odkładałam s później i tak nie dał się odłożyć i musiał spać na mnie 😅 no ale też ja jestem wrażliwa na jego płacz więc nie dopuszczam do placzu. Wiem wiem wariatka 🤣
Ale mnie na żale wzięło, no ale mężowi przecież tego nie powiem 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2023, 22:36
-
No to trzymamy kciuki i czekamy.Anka84 wrote:Dziewczyny jestem po punkcji. Z 11 pobranych komórek, 8 było dojrzałych. Teraz czas oczekiwania przede mną. Bardzo się boję, bo przy męża nasieniu zapladniala się 1 bądź 2 komórki. Nie wiemy czy wpływ miało nasienie, czy też może jakość moich komórek.
Zajmij czymś głowę do czwartku. Trudne ale pomaga
Anka84 lubi tę wiadomość
AMH -2.64
12.2021- IUI - nieudane
03.2022 IUI - nieudane
31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
ICSI - 04.2022 r. długi protokół
Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
6 dpt-jasna kreska
10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
16.05.22r. - ciąża biochemiczna
Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
22.08.- transfer
7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
28.10- badania prenatalne
01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
Maj 2023r. - jest!!
-
Dziewczyny- doświadczone mamusie- może wy będziecie wiedzieć. Otóż sytuacja nietypowa ja ze starym mamy jelitowke- dwururke. Męczy nas cała noc. Mały niby ok. Ale o 2.00 zrobił mega kupę i o 6.00 . Nawadniam go już ,ale co mogę jeszcze zrobić? Czy to już jest czas na IP? Dodam ,że nie wymiotuje, nie goraczkuje, zachowuje się jak zwykle. Tylko przy robieniu kupki spinał się jakby go bolało. Aaa był szczepiony na rotawirusy 22.02 ,tylko ,że zdążył przyjąć jedną dawkę - kolejna planowana na 22.03...
Zachować jeszcze spokój i obserwować?
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅ -
Pauuulaa wrote:Dziewczyny- doświadczone mamusie- może wy będziecie wiedzieć. Otóż sytuacja nietypowa ja ze starym mamy jelitowke- dwururke. Męczy nas cała noc. Mały niby ok. Ale o 2.00 zrobił mega kupę i o 6.00 . Nawadniam go już ,ale co mogę jeszcze zrobić? Czy to już jest czas na IP? Dodam ,że nie wymiotuje, nie goraczkuje, zachowuje się jak zwykle. Tylko przy robieniu kupki spinał się jakby go bolało. Aaa był szczepiony na rotawirusy 22.02 ,tylko ,że zdążył przyjąć jedną dawkę - kolejna planowana na 22.03...
Zachować jeszcze spokój i obserwować?
Moze rece wklada do buzi.
U mnie corka tak miala. Sranie na potege.
Ale byla ciut starsza bo moze z max 6msc.
Tylko ja od rana do 14 zmienialam jej ciuchy min 3 razy a pieluchy z 6 i w tym podczas zmiany nasrala pod cisnieniem na mnie. Na sofe i na przewijak. Tak wylecialo.
Ale wtedy duzo pchala rece do buzi zeby kilejne jej szly.
Jesli uwazasz ze za malo mleka je cos zmienilo sie.
Mozesz jechac.
Ale ja jak bylam z taka kupą u rodzinnej to elektrolity mi dala dr i peiobiotyk.
Oraz smecta troszke do mleko dodawac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2023, 08:47
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Nasza historia wrote:Moja z tych „nowoczesnych” wszechwiedzącą bardziej. „ do dziecka trzeba mówić”, „ dziecku trzeba czytać”, wpierniczala mi się do karmienia piersią jak mówiłam, ze mam kryzys i ten płacz malej to z powodu mojego kryzysu laktacyjnego. „ oj jeszcze kilka miesięcy wytrzymasz”- dopiero przestała jak zapytałam ile ona karmiła synów, okazało się, ze wcale. Stara sie udawać taka co sie nie wcina ale ja zauważam jej podteksty. Czasami mam wrażenie, ze ona myśli, ze ja jestem głupia i nie wiem co sie dziecku daje jeść i jak wychowuje. Za bardzo zwariowała na punkcie malej, ale to tak z przesada zwariowała. A do mnie mówi jak do jakiejś sluzacej i ja sie nie liczę tylko dziecko. Nie wiem może to siedzi w mojej głowie, bo w teorii to nie jest biologiczna babcia i ja o tym wiem i nie chce zeby mi uwagę zwracała, nie wiem dziewczyny może ze mną jest coś nie tak. Z drugiej str tesciowa to zawsze bedzie tesciowa..
Oj współczuję.😔 Moja przyjaciółka ma teściową która 5 lat po ślubie mówi do niej "gosposiu" zamiast po imieniu. A ją szlak trafią. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 09:31
Krakowska, Justhope! 2, Nasza historia, Baby@ lubią tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Słuchajcie hit! Moja teściowa za to wczoraj mnie się zapytała czy już mu zupki gotuję! 🤣😂
Bo już mogę.. bo za ledwo tydzień już mały kończy 3 msc ! Haha 😂 a w nocy radzi mi żebym go próbowałam herbatka oszukać żeby żołądek mu odpoczął! 😂
Wiecie no.. typowo stara szkoła. Ona wychowała w ten sposób 4 dzieci.
Ja działam według własnego instynktu. I z tym mi najlepiej
ale jej rad się nie słucham ani trochę.
Hehe a myslalam ze od 4 msc mozna RD hihi a herbatkami sie nie poi. A co grube dziecko ze kaze herbatki dawac ? Je co 2h ? Ubrania na wymiar trzeba szyc ? Hehe
Smiesza mnie tacy ludzie 😅 no ale ja malo wiem... ona doswiadczona wiekiemCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Jest dzień, że chce jeść co mniej więcej 2h. A jest dzień, że je co 3-4h.
Ja mu czasem daje herbatkę rumiankową, nie zawsze chce ją pić, jak dla mnie podanie 20-30ml herbatki nie jest żadnym rozszerzaniem diety. Działam według swoich przekonań i swojego instynktu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 09:31
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
U nas też tak było. Od 5 m ciągle pytania czy podaje już zupki marchewki itd. a ja akurat uważałam że zacznę rd po 6 mKejtusia wrote:Jest dzień, że chce jeść co mniej więcej 2h. A jest dzień, że je co 3-4h.
Ja mu czasem daje herbatkę rumiankową, nie zawsze chce ją pić, jak dla mnie podanie 20-30ml herbatki nie jest żadnym rozszerzaniem diety. Działam według swoich przekonań i swojego instynktu.
Tylko wkurza mnie trochę takie wypytywanie co jakis czas o tą dietę, czy już robię to czy podaje mu tamto... 🙄 Co już mogę mu dawać, a czego jeszcze nie. Ja sama wiem najlepiej co jest najlepsze dla mojego dziecka. To ja z nim jestem 24/7 i każdego dnia Go obserwuje.
Może to trochę taki żal post, ale czasem potrzebne jest to każdej z nas aby wyrzucić z siebie takie złe emocje związane z macierzyństwem.
Zrozumiałbym, gdyby z jej strony to było tylko pytanie, s nie narzucanie z podtekstem żebym już mu zaczęła coś podawać, bo żołądek w nocy niech odpoczywa od mleka 🤦♀️
i też już nawet mi sloiczki kupiła żeby mi pokazać że można wcześniej 🤣 ja podaję tylko wodę k też zdaniem teściowej źle haha a ja uważam że dobrze i totalnie to olewam. Haha polecam 🤣
Kejtusia lubi tę wiadomość
Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
Nie przejmuj sie. To Twoje dziecko i Ty je wychowujesz. Robisz wg wlasnego uznania i przekonan oraz wiedzy.Kejtusia wrote:Jest dzień, że chce jeść co mniej więcej 2h. A jest dzień, że je co 3-4h.
Ja mu czasem daje herbatkę rumiankową, nie zawsze chce ją pić, jak dla mnie podanie 20-30ml herbatki nie jest żadnym rozszerzaniem diety. Działam według swoich przekonań i swojego instynktu.
Tylko wkurza mnie trochę takie wypytywanie co jakis czas o tą dietę, czy już robię to czy podaje mu tamto... 🙄 Co już mogę mu dawać, a czego jeszcze nie. Ja sama wiem najlepiej co jest najlepsze dla mojego dziecka. To ja z nim jestem 24/7 i każdego dnia Go obserwuje.
Może to trochę taki żal post, ale czasem potrzebne jest to każdej z nas aby wyrzucić z siebie takie złe emocje związane z macierzyństwem.
Zrozumiałbym, gdyby z jej strony to było tylko pytanie, s nie narzucanie z podtekstem żebym już mu zaczęła coś podawać, bo żołądek w nocy niech odpoczywa od mleka 🤦♀️
Kejtusia lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
To ja podaję swojemu wodę tylko. Jeżeli chodzi o herbatkę czy to rumiankową czy koperek to nie podaje, ale w domu mam , tak w razie czego 🤭 uważam ,że jakby się podało w kryzysowej sytuacji (zatwardzenia) to krzywda by się nie wydarzyła, zapewne my wszystkie na tym wychowywane 😉
Jeżeli chodzi o sytuację z wczoraj ,to u nas już dobrze. Mały bardzo lekko to przeszedł, albo nie przeszedł wcale 🤷♀️ zrobił 4 mega kupki ,w tym jedna zielona że śluzem, temp.max 37.5 i straszna maruda w dzien- wcale nie spał ,tylko przysypiał na 15-30 min. Za to noc minęła jak zwykle. Kontaktowałam się z położna to powiedziała ,żeby tylko dawać jemu wody często i poczekać , jak by było ze 7-8 kupek w ciągu doby to jechać na IP. Dziś już jest normalnie u dziecka i u nas.
Moja nadzieja rzeczywiście mały tak pcha już ręce do buzi ,że nawet pomyślałam czy może już coś się tam w dziaselkach dzieje, ale nic nie widać 🤷♀️ zresztą on dopiero 2 miesiące ma...
Kejtusia też taka poradę słyszałam ,żebym w nocy małego woda oszukiwac. To tylko parsknelam śmiechem. Mówię ,że ja tu się staram ,żeby jak najdłużej mi w nocy spał, to dam wody ,żeby za godzinę wstawać zaś do niego... O nie!! Mój się budzi raz -dwa w nocy i chciałabym ,żeby tak zostalo.
No i teraz news - jelitowka uwaga kto nas wszystkich pozarazal? No teściowa! Brawo (!) Nie skomentuje tego...
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅ -
Co ja czytam? Chyba coś przegapiłam.. bo u nas od wczoraj taka sytuacja, że mały non stop pcha piąstki do buzi. Wczoraj był u mojej mamy prawie cały dzień i byl bardzo marudny. Dziś mniej marudny, ale piąstki w buzi były. Hm... 🤔
A co do wody - też próbowaliśmy, ale to były 3-4 Łyczki. Lepiej smakuje mu chyba ta herbatka rumiankowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2023, 17:20
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Ze starych sposóbow na picie wody-nie popieram i nie neguje, tylko przekazuje 😊 dodawano szczyptę cukru do gotującej się wody i taka podawano dziecku.. wiadomo - piło chętnie 😂Kejtusia wrote:Co ja czytam? Chyba coś przegapiłam.. bo u nas od wczoraj taka sytuacja, że mały non stop pcha piąstki do buzi. Wczoraj był u mojej mamy prawie cały dzień i byl bardzo marudny. Dziś mniej marudny, ale piąstki w buzi były. Hm... 🤔
A co do wody - też próbowaliśmy, ale to były 3-4 Łyczki. Lepiej smakuje mu chyba ta herbatka rumiankowa.
Ja wczoraj tak robiłam z Młodym,bo zależało mi na tym by wogule pił, a nie chciał za bardzo,więc z tej desperacji wolałam to niż IP. Dziś już dostał normalna wodę i też ja wypił,także po jednym razie nie przyzwyczaiłam do cukru 😉ale strach o niego ogromny był. I ta myśl kto w razie czego zostanie z nim w szpitalu jak my oboje ledwo funkcjonowaliśmy.... 😐
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅ -
Pauuulaa wrote:To ja podaję swojemu wodę tylko. Jeżeli chodzi o herbatkę czy to rumiankową czy koperek to nie podaje, ale w domu mam , tak w razie czego 🤭 uważam ,że jakby się podało w kryzysowej sytuacji (zatwardzenia) to krzywda by się nie wydarzyła, zapewne my wszystkie na tym wychowywane 😉
Jeżeli chodzi o sytuację z wczoraj ,to u nas już dobrze. Mały bardzo lekko to przeszedł, albo nie przeszedł wcale 🤷♀️ zrobił 4 mega kupki ,w tym jedna zielona że śluzem, temp.max 37.5 i straszna maruda w dzien- wcale nie spał ,tylko przysypiał na 15-30 min. Za to noc minęła jak zwykle. Kontaktowałam się z położna to powiedziała ,żeby tylko dawać jemu wody często i poczekać , jak by było ze 7-8 kupek w ciągu doby to jechać na IP. Dziś już jest normalnie u dziecka i u nas.
Moja nadzieja rzeczywiście mały tak pcha już ręce do buzi ,że nawet pomyślałam czy może już coś się tam w dziaselkach dzieje, ale nic nie widać 🤷♀️ zresztą on dopiero 2 miesiące ma...
Kejtusia też taka poradę słyszałam ,żebym w nocy małego woda oszukiwac. To tylko parsknelam śmiechem. Mówię ,że ja tu się staram ,żeby jak najdłużej mi w nocy spał, to dam wody ,żeby za godzinę wstawać zaś do niego... O nie!! Mój się budzi raz -dwa w nocy i chciałabym ,żeby tak zostalo.
No i teraz news - jelitowka uwaga kto nas wszystkich pozarazal? No teściowa! Brawo (!) Nie skomentuje tego...
Dziaselka zaczybaja swedziec.
Spoko do wybicia zęba moze i 2 msc minac. Hihi
U mnie corka po 1.5msc wyszla 1.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Tak właśnie myślę ,że to o zęby chodzi bo te piąstki pcha i ślinić się zaczyna. Myślałam na początku ,że to od gawarzenia się tak ślini,a tu może i rzeczywiście niespodzianka się szykuje 😊Mojanadzieja wrote:Dziaselka zaczybaja swedziec.
Spoko do wybicia zęba moze i 2 msc minac. Hihi
U mnie corka po 1.5msc wyszla 1.
Kejtusia może u ciebie też zęby się szykują??
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅ -
Te ręce pachaja bo tak poznają świat/otoczenie, za pomocą buźki. Tak niestety będzie, wszystko obślinione i wszystko będzie pchać do buzi. Ja tez myślałam, ze zeby będą ale dużo czytałam i lekarz powierdzil, ze dziecko za pomocą wkładania do buzi poznaje swiat.
Oczywiście są ewenementy, ze w 2/3 miesiącu wychodzą zeby, ale to rzadkość.
Za to u nas idą dwie jedynki górne na raz! Jest masakra..
Ps. Widzę, ze zarzuciłam temat z teściowymi ale właśnie po to mamy tutaj siebie, zeby sobie ponarzekać i pogadać. Te rady prehisyoryczne, ehh trzeba wpuścić i wypuścić- chyba to pozostaje. -
Pauuulaa wrote:Tak właśnie myślę ,że to o zęby chodzi bo te piąstki pcha i ślinić się zaczyna. Myślałam na początku ,że to od gawarzenia się tak ślini,a tu może i rzeczywiście niespodzianka się szykuje 😊
Kejtusia może u ciebie też zęby się szykują??
Spoko u mnie stara sie 2 piąstki na raz nie raz wepchnac. Gryzaka mombelle wsadza i obok piąstka.
A jak za jakis czas zobaczysz wzdluz dziaselka bielsze takie przebijajace sie miejsca tam gdzie jedynki beda. To znaczy ze niedlugo wyjdą. 🙂
U mnie ma nie raz takienpppuchniete dziasla tak gryzie tą mombelle.
Az w miare wolnego czasu zajrze do kroniki kiedy u corki wyszla pierwsza 1 ! Hihi ale najwczesniej jutro bo jednak dzieci spia a ja nie spie od 3.30 i tez zbierac sie trzebaCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Oj wolałabym ,żeby rzeczywiście było to "poznawanie"świata 😉 zobaczymy,czas pokaże.Nasza historia wrote:Te ręce pachaja bo tak poznają świat/otoczenie, za pomocą buźki. Tak niestety będzie, wszystko obślinione i wszystko będzie pchać do buzi. Ja tez myślałam, ze zeby będą ale dużo czytałam i lekarz powierdzil, ze dziecko za pomocą wkładania do buzi poznaje swiat.
Oczywiście są ewenementy, ze w 2/3 miesiącu wychodzą zeby, ale to rzadkość.
Za to u nas idą dwie jedynki górne na raz! Jest masakra..
Ps. Widzę, ze zarzuciłam temat z teściowymi ale właśnie po to mamy tutaj siebie, zeby sobie ponarzekać i pogadać. Te rady prehisyoryczne, ehh trzeba wpuścić i wypuścić- chyba to pozostaje.
Moja teściowa widać ,że kocha Małego, ale kompletnie nie słucha co się do niej mówi, ignoruje nas, nasze założenia względem dziecka - jakby wszystko wiedziała lepiej i znała lepiej moje dziecko. Są sytuacje ,że poprostu mam ochotę otworzyć drzwi i pokazać drogę ewakuacyjna... Uparcie twierdzi ,że małemu jest zimno, zawsze ,za każdym razem kiedy jest u nas(!) I proboje nakrywać go wszystkim co znajdzie w pobliżu siebie, choćby to miała być tetrowka tylko 🤦 mówi się jej ,że dzieciom to na karku się sprawdza i,że na pewno nie jest mu zimno ,a ona dalej swoje ... Jakby mogła to owinelaby go we 3 koce i ze 2 kołdry... Albo jak brała na ręce - bo ma już zakaz😁- wiem jestem okrutna- to podrzucała nim jak lalka i gadała jak do debila, typu- a kuci, kuci" 😤🤦 no ludzie zlitujcie się. Może niektóre dziecię to lubią,ale mój jest akurat z tych spokojnych ,co nie lubi jak jest za dużo. On się potrafi rozpłakać na widok maty edukacyjne bo za wiele tam się dzieje, a co dopiero podrzucaniem, musiałam nawet ściągnąć jemu karuzele z łóżeczka 🥴🥴 no i zaczynał płakać ,to teściowa próbowała go uspokajać podrzucając i trzepiac nim jeszcze bardziej.... I nie ważne ,że ja ,matka, widzę i mówię ,żeby tak nie robiła ,bo on tego nie lubi i będzie płakać, to usłyszałam ,że się nie znam... 🥴😤
Albo jak poszliśmy do teściów na dzień kobiet- dziecko w nosidle zasypia- a teściowa go tyka i zaczepia. I mówimy ,że zasypia i jak teraz nie pójdzie spać to mamy noc przejebana to ona, oczywiście potwierdza. Mówi tak tak, to teraz cicho bądźmy i dalej go zaczepia 🥴😤 no poprostu nie wytrzymałam,zabrałam dziecko i wyszłam.
Albo przychodziła do nas i tylko część powiedziała i nie ważne co się akurat przy dziecku robiło to brała i ręce wyciągała i na ręce. Nie ważne czy jadł ,czy usypialam go czy co innego.... Mnie jakby tam nie było... Ostatnio z tesciem poszli do pokoju Małego, teściowa masowała Piotrka po brzuchu i gadają, tak " że chory jesteś, brzuszek ciebie boli, na pewno kupki nie możesz zrobić" itd , a mnie szlak trafia. I mówię ,że dziecko chore nie jest na pewno i zatwardzenia też nie ma ,a kupkę to zrobił godzinę temu (!) To usłyszałam ,że pierdzi i to nie jest normalne.... 🙄🙄
Jest wiele innych jeszcze sytuacji , oczywiście już była mowa do dziecka ,że jesteśmy dranie, a tata jest okropny i okrutny. Za to też zjebe dostała....
Ale co najciekawsze to do pomocy nie przyszła jak byłam po cc i dupy podnieść z łóżka nie umiałam, jak mały po szczepieniach był tez nie było jej z tydzień , przez tyle czasu ani jednego pampersa jemu nie zmieniła, ani razu nie nakarmila,ani razu na spacer nie wzięła, a ostatnio jak jej powiedziałam ,że może zostanie bo zaraz będę kąpać to pomoże przy okazji jak już jest ,to uciekła do siebie 😂🤷♀️🤷♀️
moje teście mieszkają nademna także... Myślę ,że będzie jeszcze wiele sytuacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2023, 01:50
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅
