X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 13 marca 2023, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Oj wolałabym ,żeby rzeczywiście było to "poznawanie"świata 😉 zobaczymy,czas pokaże.

    Moja teściowa widać ,że kocha Małego, ale kompletnie nie słucha co się do niej mówi, ignoruje nas, nasze założenia względem dziecka - jakby wszystko wiedziała lepiej i znała lepiej moje dziecko. Są sytuacje ,że poprostu mam ochotę otworzyć drzwi i pokazać drogę ewakuacyjna... Uparcie twierdzi ,że małemu jest zimno, zawsze ,za każdym razem kiedy jest u nas(!) I proboje nakrywać go wszystkim co znajdzie w pobliżu siebie, choćby to miała być tetrowka tylko 🤦 mówi się jej ,że dzieciom to na karku się sprawdza i,że na pewno nie jest mu zimno ,a ona dalej swoje ... Jakby mogła to owinelaby go we 3 koce i ze 2 kołdry... Albo jak brała na ręce - bo ma już zakaz😁- wiem jestem okrutna- to podrzucała nim jak lalka i gadała jak do debila, typu- a kuci, kuci" 😤🤦 no ludzie zlitujcie się. Może niektóre dziecię to lubią,ale mój jest akurat z tych spokojnych ,co nie lubi jak jest za dużo. On się potrafi rozpłakać na widok maty edukacyjne bo za wiele tam się dzieje, a co dopiero podrzucaniem, musiałam nawet ściągnąć jemu karuzele z łóżeczka 🥴🥴 no i zaczynał płakać ,to teściowa próbowała go uspokajać podrzucając i trzepiac nim jeszcze bardziej.... I nie ważne ,że ja ,matka, widzę i mówię ,żeby tak nie robiła ,bo on tego nie lubi i będzie płakać, to usłyszałam ,że się nie znam... 🥴😤
    Albo jak poszliśmy do teściów na dzień kobiet- dziecko w nosidle zasypia- a teściowa go tyka i zaczepia. I mówimy ,że zasypia i jak teraz nie pójdzie spać to mamy noc przejebana to ona, oczywiście potwierdza. Mówi tak tak, to teraz cicho bądźmy i dalej go zaczepia 🥴😤 no poprostu nie wytrzymałam,zabrałam dziecko i wyszłam.
    Albo przychodziła do nas i tylko część powiedziała i nie ważne co się akurat przy dziecku robiło to brała i ręce wyciągała i na ręce. Nie ważne czy jadł ,czy usypialam go czy co innego.... Mnie jakby tam nie było... Ostatnio z tesciem poszli do pokoju Małego, teściowa masowała Piotrka po brzuchu i gadają, tak " że chory jesteś, brzuszek ciebie boli, na pewno kupki nie możesz zrobić" itd , a mnie szlak trafia. I mówię ,że dziecko chore nie jest na pewno i zatwardzenia też nie ma ,a kupkę to zrobił godzinę temu (!) To usłyszałam ,że pierdzi i to nie jest normalne.... 🙄🙄
    Jest wiele innych jeszcze sytuacji , oczywiście już była mowa do dziecka ,że jesteśmy dranie, a tata jest okropny i okrutny. Za to też zjebe dostała....
    Ale co najciekawsze to do pomocy nie przyszła jak byłam po cc i dupy podnieść z łóżka nie umiałam, jak mały po szczepieniach był tez nie było jej z tydzień , przez tyle czasu ani jednego pampersa jemu nie zmieniła, ani razu nie nakarmila,ani razu na spacer nie wzięła, a ostatnio jak jej powiedziałam ,że może zostanie bo zaraz będę kąpać to pomoże przy okazji jak już jest ,to uciekła do siebie 😂🤷‍♀️🤷‍♀️
    moje teście mieszkają nademna także... Myślę ,że będzie jeszcze wiele sytuacji

    Wspolczuje. Dobrze ze u mnie takich problemów nie ma. Przyjezdzamy to rozbiora i poloza. I dopoki nie odzywa sie to malg w spokoju spi badz lezy. I jedni i drudzy rodzice.
    Zwlaszcza ze u mnie np ojciec to boi sie takie male dzieci do rąk wziasc. Tesc rowniez choc on tam i pogada jak juz cos maly gada.
    A babcie i wezm na rece jak trzeba abym zjadla i zmiebia pieluche gdy wyhdziemy lecz na pewno nie przykrywaja gdy nie trzeba. Jak ida spac to nawet pielucha przykryja badz troche koldra swoja - bo lozko rozloza i maly lezy i spi na nim.

    Tyle ze u mnie tesciowa to na parapet corke postawi aby widziala ptaki i drzewka. Co maz od razu skomentowal bo u nas podsuwa pufe i próbuje noge zarzucac na parapet. Masakra.
    Albo pisiu pisiu daja. Ale uprzedzamy ze jak po scianach bedzie pisać to my nie malujemy 🤣.
    Zeby jasne bylo. Bo u nas corka kilka min ma zainteresowania czymkolwiek i idzie rozrabiac dalej.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Baby@ Autorytet
    Postów: 1216 647

    Wysłany: 13 marca 2023, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Was czytam i ciekawa jestem jak będzie u mnie....🤔🤔

    AMH -2.64
    12.2021- IUI - nieudane
    03.2022 IUI - nieudane
    31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
    ICSI - 04.2022 r. długi protokół
    Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
    02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
    6 dpt-jasna kreska
    10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
    14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
    16.05.22r. - ciąża biochemiczna
    Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
    22.08.- transfer
    7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
    28.10- badania prenatalne
    01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
    25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
    28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
    31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
    36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
    Maj 2023r. - jest!!
    1b8dffdbe8.png
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 13 marca 2023, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mamy żadnego doświadczenia ani porównania jeśli chodzi o sen małego dziecka w nocy. Ale myślę, że jak na 2 karmienia o stałych porach i brak płaczu to jest naprawdę spoko. On usypia z nami w kokonie a koło 1 ląduje w swoim łóżeczku bez żadnego marudzenia.
    A dodam jeszcze, że ostatnio jego pobudki w nocy coraz częściej zdarzają się nie co 3-3,5h tylko co 4-4,5 h :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 09:32

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 13 marca 2023, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    U mnie teściowa nawet próbowała wmawiać mu jakieś choroby... Jak na ustach zrobiła mu się taka skórka/pęcherzyk to, że to od wiatry! Zawiało go! A to się zrobiło mu od mleka, ja też nie raz tak miałam, jak usta są przez jakiś czas więcej wilgotne to tak się robi 🤷‍♀️ albo ciągle wszystkim mówi, że mały nie spi w nocy. A ja mówię do niej słuchaj.. może i gdzieś nam się wydawało przez pierwsze noce, że tak jest. Nie mamy żadnego doświadczenia ani porównania jeśli chodzi o sen małego dziecka w nocy. Ale myślę, że jak na 2 karmienia o stałych porach i brak płaczu to jest naprawdę spoko. On usypia z nami w kokonie a koło 1 ląduje w swoim łóżeczku bez żadnego marudzenia.
    A dodam jeszcze, że ostatnio jego pobudki w nocy coraz częściej zdarzają się nie co 3-3,5h tylko co 4-4,5 h :)


    Hihi hipochondryczka trafila sie 😅
    No u mnie jak je np ok 18 to do 1-3 spokoj mam.
    Wczoraj zjadl o 17 to dopiero o 1⁰⁰ obudzil.

    Ja za to lekomanką jestem , mam calą szuflade w komodzie w lazience plus w szafce nocnej.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Krysia23 Autorytet
    Postów: 1166 1004

    Wysłany: 13 marca 2023, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jejku, ja myślałam, że ja mam tragicznie z teściową 🤦🏼‍♀️ ona potrafi teraz na mnie krzyczeć i mi rozkazywać, a jak mówię to mężowi to "nie... W całe tak nie powiedziała"
    Ale męża już szkole od dawna, że jak będziemy mieć dzieci to będziemy musieli stawiać granice. Przeraża mnie też to, że będziemy mieszkać obok nich i bardzo się boję braku prywatności, ciągłego oceniania 🫣
    Tyle, że ona faktycznie teraz zrobi w okół swoich wnuków, tylko w mojej opinii czasami aż bardzo.
    I jest tak samo, 25 stopni w domu i ubieranie dzieci w trzy bluzy, a może jeszcze do tego kamizelkę?? A potem zdziwieni, że dzieci co dwa tygodnie chore. (A jak wychodzą w zimie z domu to z gołą szyją 😅)

    23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
    15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
    27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
    7tc - 💔❤️‍🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
    20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️

    🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
    5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
    8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
    11t4d - 5,5cm 🍋‍🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵


    preg.png

    Czeka na nas jeden maluszek 😺
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 13 marca 2023, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Hihi hipochondryczka trafila sie 😅
    No u mnie jak je np ok 18 to do 1-3 spokoj mam.
    Wczoraj zjadl o 17 to dopiero o 1⁰⁰ obudzil.

    Ja za to lekomanką jestem , mam calą szuflade w komodzie w lazience plus w szafce nocnej.
    O kurcze. No to ładnie ci zjada z odstępem czasu :) chyba nie jest z Niego glodomorek.
    Mój Niby też nie jest, ale jedząc o 18 nie wytrzymał by do 1.. 🤣

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Nastka947 Koleżanka
    Postów: 53 31

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, nie będę opisywać całej historii, w skrócie azoospermia, plemniki w jądrach są, 2 próby ivf żadna nie dała zarodka. W drugiej spróbowaliśmy również z dawcą i mamy 3 zarodki ❄️❄️❄️ w tym cyklu podchodzę do transferu.
    Mam straszny mętlik w głowie, bardzo pragniemy dziecka a z drugiej strony boje się jak to będzie, czy i kiedy powiedzieć dziecku, a może nie mówić. Jak to będzie wyglądało. Mąż się zgodził, podchodzi do tego bardzo praktycznie, mówi ze skoro się nie udało to zróbmy tak jak będzie dla nas najlepiej. Ja analizuje, myśle, boje się jak się odnajdziemy w tej sytuacji.
    Kochane opowiedzcie jak to u Was wygląda, jak przebiegała ciąża, poród, czy ta myśl z tylu głowy, że biologicznie dziecko nie jest męża kiedyś zanika. Sama na siebie jestem zła że myśle w ten sposób, ale nie chce tego wypierać.

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • korallik Autorytet
    Postów: 326 356

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę, że mam wszystkich daleko - 300 km w dwie inne strony Polski. Czasem przydałaby się pomoc na co dzień, żeby podrzucić małego, ale cenię sobie ten spokój. Jedyne co mnie wkurza, to wieczny tekst mojej mamy "całkiem jak....dziadek, Twój brat też tak miał- to po nim!, to po Dziadku, to po wujku, to po babci... "kuzwa ile można. Zawsze wtedy mówię, że jest podobny do siebie, nie jest taki jak ktoś, bo jest wyjątkowy, itd.

    Zgadzam sie, ze to pchanie rączek do buzi w wieku 2 miesięcy to tylko poznawanie świata. Mój też pchał, zjadał te piątki dosłownie, a pierwszy ząb pojawił się po 7 miesiącu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2023, 10:02

    Nasza historia, Kejtusia, Pauuulaa lubią tę wiadomość

    Córa - 06.2023 ❤
    Syn - 04.2021 ❤
    age.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3481 1903

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    O kurcze. No to ładnie ci zjada z odstępem czasu :) chyba nie jest z Niego glodomorek.
    Mój Niby też nie jest, ale jedząc o 18 nie wytrzymał by do 1.. 🤣
    Mój niby taki klocuszek a też teraz jada o 16-17.00 - 150 ml ok 19.00 kąpiel to po kąpieli wypije 30-80 ml i śpi do 1.00 - 1.30. 😁😁 tak, tak ta niedobra matka, niedoświadczona potrafiła tak ustawić małego 😉🤭😄 później butle w nocy dostanie , to już różnie zje 60-150 ml i widzimy się ok 4.00 😍 mleczko i rano po 6.00 już mąż wstaje do niego 👍 a ja odsypiam do 8.00. korzystam póki mam męża w domu 🤭
    Także jak mi teściowa powiedziała ,żeby w nocy oszukiwać go wodą, to się jej zasmialam. Ja teraz mam prawie całą noc przespaną, mały zje i zasypia momentalnie. Bez usypiania i bujania. Całe karmienie zajmuje nam max 30-40 min 👍👍 więc kombinować nie mam zamiaru. I w dzień pilnuje jego drzemek choćby się miało pół rodziny na mnie obrazić. To ja w nocy wstaje nie oni...

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3481 1903

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka947 wrote:
    Witam, nie będę opisywać całej historii, w skrócie azoospermia, plemniki w jądrach są, 2 próby ivf żadna nie dała zarodka. W drugiej spróbowaliśmy również z dawcą i mamy 3 zarodki ❄️❄️❄️ w tym cyklu podchodzę do transferu.
    Mam straszny mętlik w głowie, bardzo pragniemy dziecka a z drugiej strony boje się jak to będzie, czy i kiedy powiedzieć dziecku, a może nie mówić. Jak to będzie wyglądało. Mąż się zgodził, podchodzi do tego bardzo praktycznie, mówi ze skoro się nie udało to zróbmy tak jak będzie dla nas najlepiej. Ja analizuje, myśle, boje się jak się odnajdziemy w tej sytuacji.
    Kochane opowiedzcie jak to u Was wygląda, jak przebiegała ciąża, poród, czy ta myśl z tylu głowy, że biologicznie dziecko nie jest męża kiedyś zanika. Sama na siebie jestem zła że myśle w ten sposób, ale nie chce tego wypierać.
    U mnie znikło w momencie pozytywnegobtestu i prawidłowego przyrostu bety. W ciąży już o tym nawet nie myślałam. Dla nas zawsze to będzie dziecko męża. I nic nigdy tego nie zmieni.

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Nastka947 Koleżanka
    Postów: 53 31

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    U mnie znikło w momencie pozytywnegobtestu i prawidłowego przyrostu bety. W ciąży już o tym nawet nie myślałam. Dla nas zawsze to będzie dziecko męża. I nic nigdy tego nie zmieni.

    Mogę zapytać czy myśleliście o tym czy kiedyś powiedzieć dziecku, czy raczej zostawić to tylko między Wami

  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3481 1903

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka947 wrote:
    Mogę zapytać czy myśleliście o tym czy kiedyś powiedzieć dziecku, czy raczej zostawić to tylko między Wami
    Nigdy nikt się nie dowie, łącznie z synem. Nikt nie wie oprócz nas i lekarza z kliniki. I nich tak zostanie...

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Nasza historia Autorytet
    Postów: 807 388

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem nie powiedzieliśmy nikomu ani nie powiemy, dziecku tez nie. Jeśli chodzi o myśli o dawcy. Ja czasami myśle, ale w pozytywny sposób. Ze mąż kocha bez granic mała, ze dzięki niemu ona jest i czasem nasuwa mi się myśl, co myśli mój mąż ale nie pytałam i nie wchodzimy w ogóle na ten temat.
    Oczywiście wszyscy mówią, ze córka to zdarta skóra z ojca.
    A miłość matki do dziecka jest ogromna, nieważne czyje byłoby to dziecko, czy dawcy czy męża, kochalabys tak samo.

  • Nastka947 Koleżanka
    Postów: 53 31

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Nigdy nikt się nie dowie, łącznie z synem. Nikt nie wie oprócz nas i lekarza z kliniki. I nich tak zostanie...

    U nas też nikt nie wie poza mną i mężem. Nawet najbliższa rodzina. Mąż jest zdania żeby nie mówić dziecku, po prostu podjąć dezycję i zostawić ją na zawsze tylko między nami. Ja mam trochę obawy co jeśli kiedyś w jakiś sposób się dowie.

  • Nastka947 Koleżanka
    Postów: 53 31

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza historia wrote:
    My z mężem nie powiedzieliśmy nikomu ani nie powiemy, dziecku tez nie. Jeśli chodzi o myśli o dawcy. Ja czasami myśle, ale w pozytywny sposób. Ze mąż kocha bez granic mała, ze dzięki niemu ona jest i czasem nasuwa mi się myśl, co myśli mój mąż ale nie pytałam i nie wchodzimy w ogóle na ten temat.
    Oczywiście wszyscy mówią, ze córka to zdarta skóra z ojca.
    A miłość matki do dziecka jest ogromna, nieważne czyje byłoby to dziecko, czy dawcy czy męża, kochalabys tak samo.

    Napewno tak będzie, wiem że miłość przyjdzie. Też raczej jesteśmy zdania, że jeśli oczywiście się uda to dziecku nie powiemy, bo po co niszczyć mu stabilność, nic to nie zmieni, boje się tylko że kiedyś w życiu samo się dowie, w jakichś okolicznościach

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 13 marca 2023, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    O kurcze. No to ładnie ci zjada z odstępem czasu :) chyba nie jest z Niego glodomorek.
    Mój Niby też nie jest, ale jedząc o 18 nie wytrzymał by do 1.. 🤣


    Moj to normalny jest nie jest pulchniutki. Plaski brzuszek. Teraz i tak więcej je. W nocy 160ml zjadl.
    I tak ciesze sie ze jesli chodzi o te jedzenie to je wiecej w srosunku do corki. Bo na prawde z jej zoladkiem mniejszym i jedzeniem takie co miala to on to jest taki normalny. Na pewno mniej stresu z jedzeniem. Ale wiecej z klejnotami. Bo tu siusiak zarozowiony- moze odparzony cholera go wie... bepantenem smaruje i tyle. Stulejka tez... a daj spokoj ... czlowiek zastanawia sie tylko czy to ma byc tak jak wyglada 😝.
    Meza pytam sie ale jak to chlop nie pomoze. Bo skad ma wiedziec skoro on nie pamieta hahaha
    W pon za tydzien planujemy wizyte u pediatry to zobaczymy ile przybrac moze z 6kg teraz wazy jak na 3.5msc prawie dziecko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2023, 10:48

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 13 marca 2023, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój nie je więcej niż 120 ml 🤨 ciekawe to.
    Na ten moment nie na opcji żeby przespal cała noc, nawet z jednym karmieniem. Ale każde dziecko jest inne :) jak dla mnie nie jest źle i tak

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3481 1903

    Wysłany: 13 marca 2023, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Mój nie je więcej niż 120 ml 🤨 ciekawe to.
    Na ten moment nie na opcji żeby przespal cała noc, nawet z jednym karmieniem. Ale każde dziecko jest inne :) jak dla mnie nie jest źle i tak
    Mój też o 1.00 się budzi a później o 3-4.00 i później już ok 6-7. Czasami ok 5.00 się przebudzi ale nie na jedzenie,tylko na przytulanca 🤦🤦🤷‍♀️ także tylko jedno spanie co ma ok 6 godz. Bo od ok 19.00 do 1.00-2.00 wytrzyma. A ja wieczorami nadrabiam cały dzień 🥴 chociaż mam kiedy 👍😉

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 13 marca 2023, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka947 wrote:
    Mogę zapytać czy myśleliście o tym czy kiedyś powiedzieć dziecku, czy raczej zostawić to tylko między Wami
    My też zdecydowaliśmy, żeby nie mówić dziecku. Uważamy, że nawet jeśli będzie już dorosłe to nie ma takiej potrzeby aby nad tym rozmyślało.
    Zastanawia mnie tylko, że w książeczce zdrowia dziecka mam wypisane że jest to ciąża po ivf, mam również wypisane wszystkie leki. Co jeśli on kiedyś zapyta o to ? Czy lub dlaczego jest z in vitro?
    Myślała o tym któraś z Was ?

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 13 marca 2023, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Mój też o 1.00 się budzi a później o 3-4.00 i później już ok 6-7. Czasami ok 5.00 się przebudzi ale nie na jedzenie,tylko na przytulanca 🤦🤦🤷‍♀️ także tylko jedno spanie co ma ok 6 godz. Bo od ok 19.00 do 1.00-2.00 wytrzyma. A ja wieczorami nadrabiam cały dzień 🥴 chociaż mam kiedy 👍😉
    A właśnie u nas wieczory to raczej trzymanie mu smoczka i czekanie aż porządnie zaśnie 🤷‍♀️ najczęściej usypia dopiero koło 20:30 - 21:30 tak solidnie.
    Niby to nic, ale chciałabym czasem pooglądać spokojnie coś, lub poczytać książkę jak kiedyś.. ale ja nawet teraz nie mam koło siebie szafki nocnej i lampki więc o czym my mówimy 🤣 wiem, że to tylko do jakiegoś czasu. Kiedyś mi to wszystko wróci :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2023, 12:17

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
‹‹ 1355 1356 1357 1358 1359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ