AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Baby- moja córka tez krztusila się podczas KP, ale chyba gdzieś w okolicach 2 miesiąca. Prawdopodobnie było to za duże ciśnienie u mnie. Probowalam najpierw ściągać malutko, zeby to ciśnienie zeszło. Doradzali tez karmić na leżąco, tzn ty na plecach, dziecko na Tobie. Pomagało ale niewygodnie to było dla mnie. Później minęło ale mało zawału nie dostawałam jak mi się tak krztusila.
Baby@ lubi tę wiadomość
-
Mojanadzieja wrote:Ja to nie moglam karmic corki. I bylam przyszykowana.
Ale sciagalam mleko 3 msx. Choc pozniej przez kolki okazalo sie zebym nie podawala mleka swojego i mialam nutramigen.
A orzy synu jak chcialam karmic i dostawialam mleka nie mialam. A jak pojawilo sie to nawal spowodowal ze nie moglam nawet sciagac. Zatkalo sie tak ze masakra. Oczywiscie oklady itd. Na cy kach strupy ! Zdzieralam pod prysznicem. Przez oslonke karmilam bo juz balam sie... i nie szlo. Jak poslzo to troche i z 1 piersi.
Doszlam do wniosku ze jak nic prawie nie idzie z tej jednej to nie robie sobie nadziei i po kilku dniach nie byly juz pelne... to wtedy zdecydowalam sie ze odpuszcze. Pk prawie 3 tyg zaczelo cieknac mi z tej zatkanej 😅. Przystawilam syna na troche. I po weekendzie umowilam sie do rodzinnej aby cos mi wypisala.
Chcialam min 3 msc karmic. I przy synu nie wyszlo.
No i mleko tyle co udalo sie sciagnac przez tydzien to nawet 120ml nie wyszlo. Przystawialam. Sciagalam. Robilam oklady i tyle swiat widzial. Maz powiedzial xe bez sensu abym meczyla sie i co 3 h probowala . A jak on wroci do pracy to z 2 dzieci bede walczyla.
A ja nie czulam sie oczywiscie gorsza.
Co do wagi corki to jesli przybeira na wadze prawidlowo to mysle ze polozna powie aby odstawic mm. Ale musi byc zwazona.
Tak, jest ważona co wizytę. Teraz w ciągu 3 dni przytyła 63 g. Współczuję przejść. Też bym tym rzuciła, bo to też czasochłonne. Młoda chce po setki raz w ciągu dnia, a butelką dajesz i cyk po 10 minutach masz spokój.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Tak, jest ważona co wizytę. Teraz w ciągu 3 dni przytyła 63 g. Współczuję przejść. Też bym tym rzuciła, bo to też czasochłonne. Młoda chce po setki raz w ciągu dnia, a butelką dajesz i cyk po 10 minutach masz spokój.
No wlasnie. No to dobrze ze przybiera. U mnie rowniez malo przybierala. Choc miala mieszane karmienie.
Zdarzalo sie ze po przeliczeniu przybierala ledwo 16g na dobe. Dopiero wygladala bormalnie jak zdrowe dziecko gdy miala juz 2-3msc... bo jak tobpolozna stwierdzila juz jakis miesoac po narodzinach- jak dziecko z afryki. Widac zebra a brzuszek wyszedl.
Takze ciesze sie ze synek normalnie wazyl przy urodzebiu oraz normalnie przybieral bo juz nie cisnelam siebie na tyle ze chce sprobowac karmienia ... albo sciagac mleko koniecznie. Tylko jak nie wyjdzie mm i koniec zabawy. Moze inaczej byloby jakby byla wieksza roznica wieku. A teraz to tylko otwarcie blizny mialam ganiajac za corka jeszcze przed sciagnieciem szwow. I wizyty na sorach ! Bo niestety jest tak żywa i foprowadza mnie do bialej goraczki. I kp przy synu byloby dla mnie wyczerpaniem na skraju wytrzymalosci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2023, 13:10
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:No wlasnie. No to dobrze ze przybiera. U mnie rowniez malo przybierala. Choc miala mieszane karmienie.
Zdarzalo sie ze po przeliczeniu przybierala ledwo 16g na dobe. Dopiero wygladala bormalnie jak zdrowe dziecko gdy miala juz 2-3msc... bo jak tobpolozna stwierdzila juz jakis miesoac po narodzinach- jak dziecko z afryki. Widac zebra a brzuszek wyszedl.
Takze ciesze sie ze synek normalnie wazyl przy urodzebiu oraz normalnie przybieral bo juz nie cisnelam siebie na tyle ze chce sprobowac karmienia ... albo sciagac mleko koniecznie. Tylko jak nie wyjdzie mm i koniec zabawy. Moze inaczej byloby jakby byla wieksza roznica wieku. A teraz to tylko otwarcie blizny mialam ganiajac za corka jeszcze przed sciagnieciem szwow. I wizyty na sorach ! Bo niestety jest tak żywa i foprowadza mnie do bialej goraczki. I kp przy synu byloby dla mnie wyczerpaniem na skraju wytrzymalosci...
Co do przybierania mi położna tłumaczyła, że nie ma co się bardzo przejmować bo bierze się pod uwagę całokształt i jeśli dziecko jest "żywe", energiczne, nie przysypia itp. to się nie przejmować jeśli przyrost niższy. Z kolei w jednej z książek zagranicznej autorki (nie pamiętam tytułu bo czytałam kilka naraz) było wręcz napisane by najlepiej ważyć nie częściej niż raz w miesiącu bo przyrosty wagi są skokowe i po co się stresować, mniej więcej z takim wydźwiękiem.
Współczuję wizyt na SOR-ach, zawsze mi znane matki ostrzegały, że jest w porządku dopóki dziecko jeszcze leży, a zaczyna się zabawa gdy zacznie chodzić.
Moja jest już teraz żywa, kombinuje ze wspinaniem się na mnie i celowym "zjeżdżaniem" by znowu się wspiąć, a jak jej się coś nie spodoba młóci mocno wszystkimi kończynami dookoła, jak to się utrzyma do chodzenia to będę mieć zajęcie
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Co do przybierania mi położna tłumaczyła, że nie ma co się bardzo przejmować bo bierze się pod uwagę całokształt i jeśli dziecko jest "żywe", energiczne, nie przysypia itp. to się nie przejmować jeśli przyrost niższy. Z kolei w jednej z książek zagranicznej autorki (nie pamiętam tytułu bo czytałam kilka naraz) było wręcz napisane by najlepiej ważyć nie częściej niż raz w miesiącu bo przyrosty wagi są skokowe i po co się stresować, mniej więcej z takim wydźwiękiem.
Współczuję wizyt na SOR-ach, zawsze mi znane matki ostrzegały, że jest w porządku dopóki dziecko jeszcze leży, a zaczyna się zabawa gdy zacznie chodzić.
Moja jest już teraz żywa, kombinuje ze wspinaniem się na mnie i celowym "zjeżdżaniem" by znowu się wspiąć, a jak jej się coś nie spodoba młóci mocno wszystkimi kończynami dookoła, jak to się utrzyma do chodzenia to będę mieć zajęcie
Najgorzej bylo ze bie moglam prowadzic auta gdy blizna mi sie otworzyla . Ledwo wsiadalam. I taksowma jechalam i wracalam. Maz z dziecmi zostal w nocy. W 2 strony orawie 100zl zaplacilam. 😬
Ale dobra polozna mialam i mi kilka rzeczy podpowiedziala co robic aby mi to goilo sie a nie rozchodzilo. Sama mi rane czyscila. Dobrze poszla mi druga cc - w odroznieniu od pierwszej. Leczgduma sie w domu 20miesieczne dziecko to ledwo hodzisz a robic trzeba. Jakbym mogla tobym poczekala ale corka uciekla mi z pezewijaka I bez pieluchy byla- potem kupe zrobila a ja w nerwach dzwonie do meza kiedy bedzie. On u lekarza. Syn mi plakal ta sie deptala po gownie - dobrze ze nie mam dywanow. A podloga cala w gownie. Na kanape chciala wejsc a ja siooo... i dobrze ze koc mialam na kanapie. I skonczyl karmic syna. Odbeknal i gonie Nia pod prysznic a potem wtcieralam podloge. I wtedy wieczorem zobaczylam ze blizna mi sie otworzyla... przestraszylam sie. A dzien wczesniej wieczorem po prysznicu przecieralam delikatnie bo szwy mialam i nic nie bylo.
Takze tak to wygladalo. Wyjscia meza do lekarza a niedoleznosc moja chwilowa spowodowala ze sie rozdypalam. I pod koniec miesiaca mi sie zasklepilo. 3 tyg musialamndbac o to aby w miare bylo czyste i suche. Nie ropialo itd.
Wiesz co inaczej patrza na dziecko z niska masą urodzeniowa a inaczej gdy dziecko wazy ponad 3 kg.
Lezalam na patologii przed rozwiązaniem. A i wyszlysmy w t dobie jej zycia . Tatus ją wtedy poznal dopiero ze wzg na zakaz odwiedzic. Obostrzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2023, 18:24
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualnyKrysia23 wrote:Nie ma czegoś takiego jak limit szczęścia 😁 bo musiałby być wtedy też limit nieszczęść, a jak wiemy tak nie istnieje ...
Ja w tej chwili nie chce oddawać zarodków do adopcji, bo mnie męczą dwie myśli, pierwsza to jak to ktoś będzie miał moje dzieci a ja nie będę mieć... A drugi to że, dziecko nie będzie wiedzieć, że powstało dzięki dawstwu nasienia. Nawet jak rodzice mu powiedzą, że został adoptowany to nie będzie wiedzieć, że może mieć dużo rodzeństwa.
Co do plemników, to raczej lekarz nie pozostawił nam złudzeń. Choć doktor Wolski zawsze daje nadzieje, nawet jak w pierwszej biopsji nic się nie znalazło, z drugiej strony on robi te ponowne biopsję i też tam nic nie znajduje. Ogólnie to jest tak, że mam jeden dzień, w którym myślę że trzeba spróbować, potem przez miesiąc o tym nie myślę, a znowu przez kolejne dni chce już podchodzić do transferu 🤷🏼♀️
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale na Waszym miejscu zrobilibyśmy to samo. Na pewno podchodząc do biopsji nie myślałabym o tym, żeby zamawiać nasienie z zagranicznego banku i rozmyślać, bo jasne że liczyłabym że plemniki będą w jądrach. Dlatego zupełnie to rozumiem, bo choć nie lubię mówić co zrobiłabym w czyjejś sytuacji (bo nigdy nie jesteś w czyjejś sytuacji, a dowiesz się co byś zrobił dopiero jak staniesz przed wyborem), to jestem przekonana że też na szybko wybieralibysmy z tego co jest na miejscu zupełnie nieprzygotowani na taką sytuację.
Również oddałabym zarodki tylko, jeśli juz miałabym własne dzieci.
Krysiu, będziecie wspaniałymi rodzicami tak jak Każda z dziewczyn i ich Mężów tutaj. Każda z nas mogła odejść, a nie zrobiła tego. Każda z nas mogła się poddać, a praktycznie wszystkie z dawnych staraczek mają dziecko. Wierzę, że najlepsze również przed nami.
Pauuulaa, Krysia23 lubią tę wiadomość
-
I tego wam życzę gromadki dzieci 🥰 każda ze staraczek w końcu się " wystara" 😊 głowa do góry , cyc do przodu i na przód. 👍😉Beata18 wrote:Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale na Waszym miejscu zrobilibyśmy to samo. Na pewno podchodząc do biopsji nie myślałabym o tym, żeby zamawiać nasienie z zagranicznego banku i rozmyślać, bo jasne że liczyłabym że plemniki będą w jądrach. Dlatego zupełnie to rozumiem, bo choć nie lubię mówić co zrobiłabym w czyjejś sytuacji (bo nigdy nie jesteś w czyjejś sytuacji, a dowiesz się co byś zrobił dopiero jak staniesz przed wyborem), to jestem przekonana że też na szybko wybieralibysmy z tego co jest na miejscu zupełnie nieprzygotowani na taką sytuację.
Również oddałabym zarodki tylko, jeśli juz miałabym własne dzieci.
Krysiu, będziecie wspaniałymi rodzicami tak jak Każda z dziewczyn i ich Mężów tutaj. Każda z nas mogła odejść, a nie zrobiła tego. Każda z nas mogła się poddać, a praktycznie wszystkie z dawnych staraczek mają dziecko. Wierzę, że najlepsze również przed nami.
Beata18 lubi tę wiadomość
28.08.2012- 26tc (*) Laura- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu- uogólniony obrzęk
2018- azoospermia - zespół klinefeltera
2020- przygotowania do iui
Cytologia grupa 3- dalsza diagnostyka HPV 16- zmiany przednowotworowe , biopsja -cin 3
11.2021- konizacja szyjki macicy
03.2022- Powrót do kliniki 😁
04.2022- sono hsg - lewy jajowód niedrożny
1iui- 26.04.2022 udane
09.05 pozytywny test
10.05 beta hcg 90.1/12.05 beta hcg 214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 mamy serduszko 😍 crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170 🥰.
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 🥰
19.07 14t2- tętno 157
09.08 17t2 175g czekamy na synka💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
Piotruś 38t6d / 3950g /56cm
styczeń 2023 -
Darotka wrote:Hej dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się jakie cechy dawcy można wybrać w Invimedzie?
Raczej biora tutaj pod uwage wszystkie kliniki podstawowe parametry partnera. Czyli grupa krwi. Kolor oczu... fenotypowe. A nie wiem o jakie cechy Tobie chodzi.
Tak samo masz orzy 1 wizycie... wtpelniajac lartke - grupa krwi- wzrost- waga- kolor oczu- karnacje- wyksztalcenie.
Pauuulaa lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Wzrost ,waga, kolor oczu i włosów i gr krwi. My z invimedu. Do nas pasował tylko jeden dostępny dawcą, więc nie mieliśmy dylematu. " Wybór" był fantastyczny. Syn jest przecudowny. Podobny do mnie, choć co niektórzy twierdzą ,że do męża 👍😁Darotka wrote:Hej dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się jakie cechy dawcy można wybrać w Invimedzie?
Ale najczęściej słyszymy ,że jednak niezły mix z naszego Małego hehe. Charakternym po mamusi oczywiście 🥰🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2023, 20:42
Darotka lubi tę wiadomość
28.08.2012- 26tc (*) Laura- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu- uogólniony obrzęk
2018- azoospermia - zespół klinefeltera
2020- przygotowania do iui
Cytologia grupa 3- dalsza diagnostyka HPV 16- zmiany przednowotworowe , biopsja -cin 3
11.2021- konizacja szyjki macicy
03.2022- Powrót do kliniki 😁
04.2022- sono hsg - lewy jajowód niedrożny
1iui- 26.04.2022 udane
09.05 pozytywny test
10.05 beta hcg 90.1/12.05 beta hcg 214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 mamy serduszko 😍 crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170 🥰.
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 🥰
19.07 14t2- tętno 157
09.08 17t2 175g czekamy na synka💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
Piotruś 38t6d / 3950g /56cm
styczeń 2023 -
Mojanadzieja wrote:Raczej biora tutaj pod uwage wszystkie kliniki podstawowe parametry partnera. Czyli grupa krwi. Kolor oczu... fenotypowe. A nie wiem o jakie cechy Tobie chodzi.
Tak samo masz orzy 1 wizycie... wtpelniajac lartke - grupa krwi- wzrost- waga- kolor oczu- karnacje- wyksztalcenie.
Teraz żałuję, że w opisach banków zagranicznych gdzie dawcy opisują zainteresowania itp. nie dają opcji jaki był w niemowlęctwie np. grzeczny, bez kolek, chętnie zasypiał w ciągu dnia w łóżeczku, przesypiał całe noce itp.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Teraz żałuję, że w opisach banków zagranicznych gdzie dawcy opisują zainteresowania itp. nie dają opcji jaki był w niemowlęctwie np. grzeczny, bez kolek, chętnie zasypiał w ciągu dnia w łóżeczku, przesypiał całe noce itp.
Ale czesto matki nie pqmietaja jakim byl niemowleciem. Jak przez mgle nie ktore rzeczy pamieta sie... zwlaszcza gdy na poczatku spi sie kilka godzin na dobe.
No i u mnie corka miala kolki.
A syn juz nie.
Jak na razie inne charaktery ale pozniej koze zmienic sie.
Corka to terrorystka... takze zobaczymy jak z synem bedzie.
Ja obawiam sie ze jakbym do zlobka jej nie zapisala od wrzesnia to ja bym w psychiatryku wyladowala. 😱🥲😝😅
Moja corka jest niereformowalna.
Zlosliwa. Dla kazdego.
Brata meczy swą miloscia. Serio... przytulajac przydusza. Musze uwaznie przygladac sie. Robi glupie zarty. Udaje ze myje jemu glowe. Wsadza palce gdzies na twarzy musze gonic ją aby tego nie robila.
Ona jest jak kot- robi swoje- nikogo nie slucha sie na ten moment ale boi sie gdy wstaje sie. Natychmiast siada. Aby tylko klapsa nie dostac. Choc nie dostanie. Zaprowadzana jest do pokoju aby uspokoila sie.
Niereformowalna 🤷♀️
Osiwieje nim wroce do pracy... 😬😬😬
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
My tez z invimed Wrocław, cechy fenotypowe. Akurat u nas się trafiło, wcześniej oglądałam dawców na stronie i pamiętałam cechy jednego, którego bym brała pod uwagę. W klinice okazało się, ze akurat go maja, poznałam po cechach fenotypowym. Wiedziałam o nim trochę więcej ze strony (zdjęcie jako dziecko, zainteresowania, cechy charakteru itp). Tak nam się „ udało”.
A jeśli chodzi o aktualne podobieństwo, to ja widzę siebie z dzieciństwa, a wszyscy mówią, ze podobna do męża wręcz wykapana, także tego…Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 22:53
Krakowska, Darotka lubią tę wiadomość
-
Mnie już teściowa postraszyła, że będę mieć nieprzespane noce bo mały mężuś miał kołki. A ja jej takiego wała 😁
Mi się tak wydaje jak Mojanadzieja. Obserwuję na Instagramie "nisolaja", tam dwie dziewczyny mają dzieci z jednym dawcą, jedno śpi tylko na rękach, a drugie tylko w łóżeczku 🤷🏼♀️
Krakowska, Mojanadzieja lubią tę wiadomość
23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 🤍💔 9tc - 💔
👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy... -
Krakowska wrote:Teraz żałuję, że w opisach banków zagranicznych gdzie dawcy opisują zainteresowania itp. nie dają opcji jaki był w niemowlęctwie np. grzeczny, bez kolek, chętnie zasypiał w ciągu dnia w łóżeczku, przesypiał całe noce itp.
No nawet biologiczni rodzice mają różne dzieci. Każdy się śmieję że zasada taka że jak pierwsze spokojne to drugie gorsze i na odwrót. Nawet w naszych rodzinach tak jest. U męża siostry pierwsze anioł, przespane noce jakoś od pół roku w łóżeczku itd a drugie nieodkladalne i do dwóch lat w sumie dramat z jego zachowaniem był więc wiadomo jak jest
Ale u nas w sumie mały był nieodkladalny bardzo długo. Bujany na piłce też bardzo długo bo na noc to szybko zasypiał sam ale na drzemki bez szans a teraz skończył rok i jakoś od miesiąca ponad na drzemki też wystarczy się obok położyć żeby zasnął i śpi, noce przesypia itd więc wsyztsko się zmienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 19:59
Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
Katia29 wrote:No nawet biologiczni rodzice mają różne dzieci. Każdy się śmieję że zasada taka że jak pierwsze spokojne to drugie gorsze i na odwrót. Nawet w naszych rodzinach tak jest. U męża siostry pierwsze anioł, przespane noce jakoś od pół roku w łóżeczku itd a drugie nieodkladalne i do dwóch lat w sumie dramat z jego zachowaniem był więc wiadomo jak jest
Ale u nas w sumie mały był nieodkladalny bardzo długo. Bujany na piłce też bardzo długo bo na noc to szybko zasypiał sam ale na drzemki bez szans a teraz skończył rok i jakoś od miesiąca ponad na drzemki też wystarczy się obok położyć żeby zasnął i śpi, noce przesypia itd więc wsyztsko się zmienia
Tak. Wlasnieu mojej kolezbaki corka- blondynka - po tacie.
Kilka miesiecy druga corke urodzila- wykapana ona. Brunetka.
Zapytalam sie czy w wieku 3 msc u starszej corki wlosy tez miala ciemne ?!
Bo u moich dzieci obydwojga z czarnych na blond zrobilo sie. Ale juz w wieku 6msc u corki byl ciemny nlond. Teraz kasztan.
U syna - dalej blondyn a ma juz 7msc.
U mnie ogolnie w rodzinie - chlopcy ciemnieli pozniej. Moj brat ciemnym blondynem zostal.
A moja siostra starsza jest tez blondynka myszowata.
Ja ciemna brunetka.
I zielone oczy. A w rodzinie zielonych oczu nie ma 🤣
Sa szare niebieskie i niebieskie.
Takze tego. Charaktery rowniez inne.
Siostra starsza podobno okropnym dzieckiem byla ! 😅 wypominala babcia nawet. Gdy wozek przekazala wujkowi- to jak ta zobaczyla to ryk i krzyk na calą wioske !
Wszyscy o tym wiedzieli bo wypominali gdy była juz starsza !
A ja coraz bardziej jak przygladam sie synowi to mojego brata widze w nim. Duze niebieskie oczy i blond krecone wloski na gorze.
🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 20:30
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
U nas noce ok, młoda budzi się raz, max. 2 i szybko usypia przy piersi, moge powiedziec ze nie wstaje do dziecka w nocy, ale w ciagu dnia jest z trudem odkładalna.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Dziewczyny doradzcie mi ...
Zastanawiam się czy podchodzić do transferu w następnym cyklu. Mam dziś ten dzień kiedy chce "już natychmiast", prawdopodobnie dlatego że jestem w okolicach owulacji 😁
Jem metformine od połowy maja, niby jeszcze nie osiągnęłam mojej wagi docelowej, no ale to nic 🤷🏼♀️
Najbardziej mnie martwi to, że zaczęłam przyjmować suplementy w tym kwas foliowy dwa tygodnie temu. Czyli tak jakbym jeden cykl przed transferem. Czy to nie za krótko? Jak było u Was?23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 🤍💔 9tc - 💔
👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy... -
nick nieaktualnyKrysia23 wrote:Dziewczyny doradzcie mi ...
Zastanawiam się czy podchodzić do transferu w następnym cyklu. Mam dziś ten dzień kiedy chce "już natychmiast", prawdopodobnie dlatego że jestem w okolicach owulacji 😁
Jem metformine od połowy maja, niby jeszcze nie osiągnęłam mojej wagi docelowej, no ale to nic 🤷🏼♀️
Najbardziej mnie martwi to, że zaczęłam przyjmować suplementy w tym kwas foliowy dwa tygodnie temu. Czyli tak jakbym jeden cykl przed transferem. Czy to nie za krótko? Jak było u Was?
Myślę, że skoro zajadasz się folikiem od dwóch tygodni to nie jest efekt owulacji, tylko jesteś już gotowa powodzenia!
-
Dziewczyny witam ponownie, powoli wracam z przygotowaniami na drugi transfer. Troszke tu was czytalam ale przyznam ze potrzebowalam dluzszej chwili zeby otrzasnac sie po poronieniu. Jestem dobrej mysli ze teraz bedzie lepiej. Mam do was pytanie - jak mialam pierwsze krwawienie o 16 to liczycie jako 1szy dzien @? Zastanawiam sie czy zaczac Estrofem dzisiaj czy poczekac do jutra zeby byl pelny dzien. Mam wizyte monitoringu endometrium w nast piatek, takze bylby to dzien 11 brania estrofemu a nie 10… co doradzacie?
