AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 16:42
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 22:53
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja coś czuję, że się nie udało znów.. Aż mi się płakać chce.. W piątek i sobotę delikatnie bolało podbrzusze, jak leżałam, czytałam, po prostu jak się wyciszyłam to czułam. Bolały też delikatnie piersi, czasem coś w sutkach zakuło, chwilami piekły. Ale dziś bolą mnie tak strasznie okresowo piersi - tak jak zawsze, tydzień przed okresem. Tamte objawy sobie pewnie tylko wmawiałam.. Tak bardzo chcę mi się płakać 😢 w czwartek chyba zrobię sikańca a w piątek albo sobotę pojadę na betę, ale to raczej tylko po to żeby się upewnić i umówić do nowej kliniki..
-
Sisska wrote:Ja coś czuję, że się nie udało znów.. Aż mi się płakać chce.. W piątek i sobotę delikatnie bolało podbrzusze, jak leżałam, czytałam, po prostu jak się wyciszyłam to czułam. Bolały też delikatnie piersi, czasem coś w sutkach zakuło, chwilami piekły. Ale dziś bolą mnie tak strasznie okresowo piersi - tak jak zawsze, tydzień przed okresem. Tamte objawy sobie pewnie tylko wmawiałam.. Tak bardzo chcę mi się płakać 😢 w czwartek chyba zrobię sikańca a w piątek albo sobotę pojadę na betę, ale to raczej tylko po to żeby się upewnić i umówić do nowej kliniki..
Nie martw się na zapas! Może wszystko będzie dobrze! Myślę, że my się bardzo wsłuchujemy w nasze ciała doszukując się różnych sygnałów a to nie pomaga.
Ja sama się nakręcam, rozkładam wszystko na części pierwsze.
Ja też czuję, że tym razem się nie udało 😔
Trzymam kciuki za Ciebie! 🤗 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 22:54
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja dziewczyny również trzymam za Was wszystkie kciuki 🤞. Ja mam dziś jakiś kryzys. Nie wierzę w to, że ból taki sam jak zawsze może zwiastowac ciążę. Mam ochotę już zrobić test ale w organizmie jeszcze krąży ovitrelle..
-
Justyna1719 wrote:Sisska może nie wszystko stracone? Niektóre mają PMS na początku ciąży 😘 trzymam kciuki za Ciebie ✊✊😘
Gioia a ty kiedy testujesz 😘?
Ponieważ nie wierzę, że mi się w tym cyklu udało (bardzo dużo stresu po inseminacji) to zrobię betę dopiero jak nie dostanę miesiączki, czyli koło 12.10. Ostatnio zrobiłam wcześniej, beta wyszła 9,9, była radość a później rozczarowanie 😔 -
No i dupa
Drugie Aid nieudane.
Umowie się na sono hsg moze faktycznie tu tkwi problem a jeśli nie to bedziemy szukac dalej.
Maz zabiera mnie na weeknd w góry żeby odpocząć od tego wszystkiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 16:53
👩 29 lat
Wszystkie badania w normie
👦 30 lat
;(
GynCentrum 2020
1 AID -🍷
2 AID -🍷
Zmiana Kliniki na Angelius Provita
Październik - HyCoSy 2020 wszystko drożne
3 AID - kwiecień 🍷 2021
4 AID sierpień ( 25.08)
20 dpi beta 2033 🍀
22 dpi beta 4883 🍀 -
justynka wrote:No i dupa
Drugie Aid nieudane.
Umowie się na sono hsg moze faktycznie tu tkwi problem a jeśli nie to bedziemy szukac dalej.
Maz zabiera mnie na weeknd w góry żeby odpocząć od tego wszystkiego.
Trzymaj się dzielnie 😚 bardzo mi przykro, że się nie udało, ale trzymam mocno kciuki za kolejną próbę 🤞🤞🤞 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 22:54
Gioia lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Drogie AIDowe mamusie (obecne i przyszłe). Zaczynam swoją przygodę z AID, ale nie z leczeniem, ponieważ jestem już po 4 pełnych procedurach IVF. Bardzo proszę napiszcie jak to jest z informacjami o korzystaniu z dawstwa, gdzie to jest rejestrowane, bo na pewno jest. Czy wysyłane są jakieś informacje do USC.
-
Czesc dziewczyny,
Potrzebuje gdzieś uwolnić myśli, bo mamy sieczkę z głowy.
Dzisiaj miałam 2 wizytę u immunologa - dr Paśnik z zaleceniami i 1. Wizytę in vitro w nowej klinice.
Efekty:
-Immunolog- nie jest złe ale można wspomóc. Zalecenia encorton (już wcześniej brałam po IUI) i zastrzyki z acofilu od transferu do ok. 9 tygodni.
- klinika Novum waw:
- lekarz nie zgadza się na immunologie szczególnie w czasach pandemii- jeśli bd działał to na własna rękę- póki co chcemy na własna rękę u Pasnika i chce brać te leki
- miałam teczkę badan, według lekarza jestem zdrowa i już nie ma badan które powinnam zrobić i niepotrzebnie byłam tak stymulowana mocno do IUI bo mam dobre owulacje 🤷♀️ I ze czasem tak jest ze para w 5 cykl staran nie zachodzi w ciąże 🤷♀️
- rozmawialiśmy o obu opcjach dawca lub nasienie partnera- nie dopuszczają 50%/50%
- lekarz z 10 razy powtórzył ze mamy robić in vitro z nasieniem partnera, ale my jeszcze nie wiemy jaka decyzje podejmiemy
- partner ma wizytę u androloga w przyszły piątek, ma odświeżyć jakieś badania, bo oprócz badania nasienia nie odświeżał nic od 2015 r kiedy miałam in vitro z była
-jeśli zdecydujemy się na dawcę wizyta startowa in vitro 20.10, jeśli partner czekamy na diagnostykę i ewentualne leczenie - chociaż kilka lat temu mu w klinikach nie pomogli wiec nie liczymy na wiele
Wiem, ze dla wielu Was może się wydawać dziwny ten dylemat, jednak dla nas to jest spory problem i dylemat. Skłaniamy się chyba bardziej do dawcy mimo wszystko, ale czekamy jeszcze na androloga.
Nie wiemy co mamy trochę robić. Nie przemówiło do mnie to, ze jestem zdrowa. Chociaż w sumie teczka badan na to wskazuje niby... coś tam w tej immunologii trochę się rozjeżdża ale nie ma na to dowodów ze tam są przyczyny, chociaż ja zaczęłam w to trochę wierzyć. Zgłupiałam totalnie. Cudownie byłoby gdyby udało się in vitro z nasieniem partnera, ale boimy się marnowania szans, psychiki itp. Lekarz strasznie w nas dużo zasiał wątpliwości no wręcz nas namawiał na wykorzystanie nasienia partnera i to mocno. Ale może to jakieś poglądy tego lekarza? Nigdy nie wiadomo. Eh ciekawe co androlog powie... -
Koniczynka28 dla mnie nie jest to dziwne, jak najbardziej Cię rozumiem. My też przez kilka lat walczyliśmy, lekarze powtarzali, że potrzebny jest przecież ten 1 prawidłowy plemnik. I mimo niewielkich szans podchodziliśmy do kolejnych prób. Leczenie, operacja M. Psychicznie straszne to przeżyłam. Najtrudniej jest powiedzieć sobie "koniec" i pewnie gdyby teraz lekarz sam nie zasugerował, że powinniśmy rozważyć dawstwo, dalej byśmy próbowali z nasieniem M. Poczekajcie co powie androlog.
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Aurelia86 wrote:Koniczynka28 dla mnie nie jest to dziwne, jak najbardziej Cię rozumiem. My też przez kilka lat walczyliśmy, lekarze powtarzali, że potrzebny jest przecież ten 1 prawidłowy plemnik. I mimo niewielkich szans podchodziliśmy do kolejnych prób. Leczenie, operacja M. Psychicznie straszne to przeżyłam. Najtrudniej jest powiedzieć sobie "koniec" i pewnie gdyby teraz lekarz sam nie zasugerował, że powinniśmy rozważyć dawstwo, dalej byśmy próbowali z nasieniem M. Poczekajcie co powie androlog.
dziwne jest to, ze już wiedziałam co robimy a po 2 wizytach wracam do domu ogłupiła itp -
Koniczynka powiedz mi proszę o co kaman z tym encorton? Z tego co kojarzę ten lek obniża odporność i tyle wiem.
Mój mąż w kwietniu podczas całej wielkiej pandemi miał to przepisane od laryngologa, zadzwonił na telewizyte bo strasznie bolały Go jakby węzły chłonne / ucho i dostał inne leki tez plus encorton ale ja mu powiedziałam żeby tego nie bral bo ten lek zadziała może u niego na jedno ale jednocześnie obniży odporność 😐
A swoją drogą to powinni uszanować to, że chcielibyście połowe komórek z nasieniem dawcy zapłodnic A druga połowę z nasieniem partnera. A nóż kurcze uda się jakaś komórka zapłodnic nasieniem Twojego partnera!
Ja wychodzę z założenia że cuda się zdarzają aczkolwiek jeśli jesteście zmotywowani do dalszej diagnostyki Twojego partnera i nie stresujecie się tym , że goni Was np. Czas że chcielibyście dość szybko uzyskać ciaze to uważam że powinniście pójść w tym kierunku-niech partner się bada i zobaczycie jak to się dalej potoczy2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Ja znowu w jakimś dole.. może nie tyle co dołek ale jakies dziwne, nie za dobre samopoczucie związane z tym wszystkim... dowiedziałam się że rodzina męża szepta głupio za naszymi plecami że oni to już dziadkami nie zostaną raczej... no kur%@$.... !!! Nie wiedzą nic na temat naszej sytuacji bo nie chcemy im tego mówić, nie sadzimy aby zrozumieli nas i wspierali psychicznie.
Czy Wy też tak mialyscie że bralyscie przyczynę niepowodzeń na siebie ? W takim sensie że rodzina męża myśli że to u mnie jest przyczyną niepowodzeń, nie wiedzą że jest na odwrót. Mi to nie przeszkadza, nie chce by mój mąż słyszał to jeszcze od nich (wiedząc i tak ze jest to prawda), że wiecie... 'strzela ślepakami' itp.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Koniczynka powiedz mi proszę o co kaman z tym encorton? Z tego co kojarzę ten lek obniża odporność i tyle wiem.
Mój mąż w kwietniu podczas całej wielkiej pandemi miał to przepisane od laryngologa, zadzwonił na telewizyte bo strasznie bolały Go jakby węzły chłonne / ucho i dostał inne leki tez plus encorton ale ja mu powiedziałam żeby tego nie bral bo ten lek zadziała może u niego na jedno ale jednocześnie obniży odporność 😐
A swoją drogą to powinni uszanować to, że chcielibyście połowe komórek z nasieniem dawcy zapłodnic A druga połowę z nasieniem partnera. A nóż kurcze uda się jakaś komórka zapłodnic nasieniem Twojego partnera!
Ja wychodzę z założenia że cuda się zdarzają aczkolwiek jeśli jesteście zmotywowani do dalszej diagnostyki Twojego partnera i nie stresujecie się tym , że goni Was np. Czas że chcielibyście dość szybko uzyskać ciaze to uważam że powinniście pójść w tym kierunku-niech partner się bada i zobaczycie jak to się dalej potoczy
DIsiaj nam mówili jacy są dostępni dawcy, ale to dla mnie nie miało znaczenia w sensie wzrost kolor włosów. Nie jest to ważne. Ważna jest tylko jakość tego nasieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 19:47
-
A może jakoś impuls... krótka pilka. In vitro z nasieniem dawcy ? I już. Jesteście spragnieni dziecka więc pokochacie je już, kiedy tylko będzie w brzuchu. Czasem takie nieświadome zakrety czy w prawo czy w lewo też sieją tylko niepewność i zwątpienie co dalej.
My właśnie wiemy że my tylko inseminacja lub ivf z nasieniem dawcy. Sprawą jest u nas jasna.
Nie chce Ci źle podpowiadac, nawet ciężko mi sobie wyobrazić jakie my byśmy podjęli kroki na Waszym miejscu, na pewno nie dawaloby mi spokoju to, że u Twojego partnera te poprzednie ivf były z niepowodzeniem i może TO właśnie by przewazylo nad podjęciem decyzji o ivf z nasieniem dawcy, ale tak jak mówię nic chyba nie szkodzi aby spróbować A akurat się teraz może coś uda..
czasem droga po upragnione maleństwo to po prostu metoda prób i błędów. I MY wszystkie tu o tym dobrze wiemy...2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:A może jakoś impuls... krótka pilka. In vitro z nasieniem dawcy ? I już. Jesteście spragnieni dziecka więc pokochacie je już, kiedy tylko będzie w brzuchu. Czasem takie nieświadome zakrety czy w prawo czy w lewo też sieją tylko niepewność i zwątpienie co dalej.
My właśnie wiemy że my tylko inseminacja lub ivf z nasieniem dawcy. Sprawą jest u nas jasna.
Nie chce Ci źle podpowiadac, nawet ciężko mi sobie wyobrazić jakie my byśmy podjęli kroki na Waszym miejscu, na pewno nie dawaloby mi spokoju to, że u Twojego partnera te poprzednie ivf były z niepowodzeniem i może TO właśnie by przewazylo nad podjęciem decyzji o ivf z nasieniem dawcy, ale tak jak mówię nic chyba nie szkodzi aby spróbować A akurat się teraz może coś uda..
czasem droga po upragnione maleństwo to po prostu metoda prób i błędów. I MY wszystkie tu o tym dobrze wiemy...
U niego to było tak, ze jego była miała policystyczne jajniki i naturalnie tylko raz na kilka msc owulacje. Przy 4 stymulacja do invitro pobrano tylko kilka komórek nic nigdy nie udało się zamrozić. Zarówno komórki jak i nasienie były słabej jakości. I stad lekarz uważa ze tu warto może spróbować ale nasza decyzja. Jak teraz tak siadłam to mysle ze mi szkoda czasu, psychiki i kasy. Nie żeby kasa była najważniejsza, ale to wszystko jest strasznie drogie i nie wiem ile tak jeszcze pociągniemy. Teraz na diagnostykę immunologii i wizyty u immunologa poszło znów 3.5 tys...
ja jestem za dawca chyba ze coś odkrywczego androlog -dr Wolski powie w przyszłym tygodniu. Ale jak powie ze znów trylion badan każde do kilkaset zł i w sumie nic nie wniosą bo się tego nie leczy to nie wiem jaki to ma sens...
eh chujowe to wszystko
Jestem teoche przemęczona bo ciagle latam po lekarzach, w pracy mnóstwo stresów i już nie wyrabiam trochę czasowo. Potrzebuje już weekendu i w końcu nic nie robi chociaż 2 dni!!! Może to pomoże na przemyślenia 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 20:26