AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna1719 wrote:Konieczynko, Sisska dobrze Ci podpowiada.. Nam też nie było dane, nawet wolski nam odradził biopsje w naszym przypadku, ale jeśli u C u ebie jest szansa że możecie być razem biologicznymi rodzicami dziecka, to warto spróbować... U nas tej szansy niestety nie ma, ale myślę że jakby była to na pewno byśmy chcieli spróbować... Także trzymam kciuki za wizytę, podejrzewam że Wolski będzie was namawiać na to i oby wam pomógł 😘
już im dłużej to wszystko trwa tym większe zmęczenie odczuwam. Ciagle badania badania badania. Boje się ze to będzie trwało wiele miesięcy i człowiek ciagle w takim zawieszeniu. Staramy się normalnie żyć ale gdzieś to w środku zawsze krąży i w okol tego życie. Wiem, ze trzeba spokojnie i tak tez się teraz staram. Ale już bym tez chciała żeby było „po wszystkim”. Opóźniliśmy in vitro ze względu na diagnostykę immunologi. Boje się czy mój facet sobie poradzi z in vitro z jego nasieniem, czy nie będzie gorzej przeżywał porażek. A ja się boje ze będę zła ze spróbowaliśmy zamiast maksymalizować szanse z dawca. Nie oszukuje się, wiem jaka jest skuteczność in vitro niestety. To tez nie jest gwarant sukcesu. A ja nie chce już w mrzonkach żyć.
Gdybym była taka zdrowa jak mówią to może być któraś z 5 IUI jednak zaskoczyła.. nie znamy aż tak ludzkiego organizmu, nie wszystko jest przebadane. I stad mam marzenie ze byłoby to dziecko w pełni nasze genetycznie ale mam tez obawy ze to marnowanie czasu a przede wszystkim psychiki. Nie wiem ile będziemy w stanie jeszcze znieść. Zreszta same rozumiecieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 14:12
-
Dziewczyny jestem już po hsg. Mam drożne jajowody, wszystko jest w porządku. Godzinę przed wzięłam nospe i ketonal 😳 bo tak się bałam bólu.. troszkę tylko zabolalo Jak na miesięczke jak kontrast ruszył A tak to wszystko znosnie i okej lekarz bardzo delikatny tłumaczył wszystko co będzie teraz robił. Cieszę się że mam już to za sobą. Robiłam prywatnie.
Gioia, justyna1719, justynka lubią tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Dziewczyny jestem już po hsg. Mam drożne jajowody, wszystko jest w porządku. Godzinę przed wzięłam nospe i ketonal 😳 bo tak się bałam bólu.. troszkę tylko zabolalo Jak na miesięczke jak kontrast ruszył A tak to wszystko znosnie i okej lekarz bardzo delikatny tłumaczył wszystko co będzie teraz robił. Cieszę się że mam już to za sobą. Robiłam prywatnie.
Zazdroszczę, że już jesteś po 🙂 ja mam sono hsg 16.10 i mocno mnie to stresuje... 😔 zapisałam się z własnej inicjatywy i mam nadzieję, że lekarz mnie za to nie opr...
I postanowiłam na następnej wizycie zażądać zrobienia więcej badań, bo mam wrażenie że podeszli do mnie zbyt 'lightowo'...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 15:17
-
Justyna1719 wrote:Rejestr?? Że z imienia i nazwiska?????????? 😳😳😳 Nic o tym nie słyszałam... Myślałam że wszystko zostaje w klinice..
Z tego co ja wiem to są regulacje w zakresie maksymalnej liczby ciąż od 1 dawcy. Co nie jest złym rozwiązaniem, bo jest to w jakiś sposób kontrolowane.
Nie wiem jakie dane są rejestrowane w MZ, ale coś jest. Dane są też utajnione. -
Gioia wrote:Zazdroszczę, że już jesteś po 🙂 ja mam sono hsg 16.10 i mocno mnie to stresuje... 😔 zapisałam się z własnej inicjatywy i mam nadzieję, że lekarz mnie za to nie opr...
I postanowiłam na następnej wizycie zażądać zrobienia więcej badań, bo mam wrażenie że podeszli do mnie zbyt 'lightowo'...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 15:38
Gioia lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Dziewczyny jestem już po hsg. Mam drożne jajowody, wszystko jest w porządku. Godzinę przed wzięłam nospe i ketonal 😳 bo tak się bałam bólu.. troszkę tylko zabolalo Jak na miesięczke jak kontrast ruszył A tak to wszystko znosnie i okej lekarz bardzo delikatny tłumaczył wszystko co będzie teraz robił. Cieszę się że mam już to za sobą. Robiłam prywatnie.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Koniczynka28 wrote:I po cichu mam taka nadzieje i się boje. Nam proponowali już in vitro z jego nasieniem w Lublinie na start, ale mój nie chciał in vitro a wyszło ze i tak musimy 🤷♀️
już im dłużej to wszystko trwa tym większe zmęczenie odczuwam. Ciagle badania badania badania. Boje się ze to będzie trwało wiele miesięcy i człowiek ciagle w takim zawieszeniu. Staramy się normalnie żyć ale gdzieś to w środku zawsze krąży i w okol tego życie. Wiem, ze trzeba spokojnie i tak tez się teraz staram. Ale już bym tez chciała żeby było „po wszystkim”. Opóźniliśmy in vitro ze względu na diagnostykę immunologi. Boje się czy mój facet sobie poradzi z in vitro z jego nasieniem, czy nie będzie gorzej przeżywał porażek. A ja się boje ze będę zła ze spróbowaliśmy zamiast maksymalizować szanse z dawca. Nie oszukuje się, wiem jaka jest skuteczność in vitro niestety. To tez nie jest gwarant sukcesu. A ja nie chce już w mrzonkach żyć.
Gdybym była taka zdrowa jak mówią to może być któraś z 5 IUI jednak zaskoczyła.. nie znamy aż tak ludzkiego organizmu, nie wszystko jest przebadane. I stad mam marzenie ze byłoby to dziecko w pełni nasze genetycznie ale mam tez obawy ze to marnowanie czasu a przede wszystkim psychiki. Nie wiem ile będziemy w stanie jeszcze znieść. Zreszta same rozumiecieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 15:46
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:Wiem, że boisz się czasu zmarnowanego, ale jeśli nie spróbujesz z nasieniem partnera to możecie potem się cały czas zastanawiać co by było gdyby... No ja osobiście bym chyba zaryzykowała.... Jesteś jeszcze młoda więc czas raczej jeszcze Ci się nie kończy... A od kiedy się staracie? Długo już?
Mój partner stara się od 7 lat z przerwami. Tu mam na myśli starania z była żona.
A my razem zgłosiliśmy się do kliniki dokładnie rok temu. Ale na IUI zdecydowaliśmy się od marca tego toku. Wiec niby ja krótko można by powiedzieć ale on już teoche.
Ja mam 28 lat, on w styczniu skończy 37. Tak bardzo bym chciała dać mu ten prezent by był ojcem -
Koniczynka28 wrote:Hm jesteśmy razem 3 lata. Od początku wiedziałam, ze naturalnie się nie uda. Nigdy nie nie zabezpieczaliśmy.
Mój partner stara się od 7 lat z przerwami. Tu mam na myśli starania z była żona.
A my razem zgłosiliśmy się do kliniki dokładnie rok temu. Ale na IUI zdecydowaliśmy się od marca tego toku. Wiec niby ja krótko można by powiedzieć ale on już teoche.
Ja mam 28 lat, on w styczniu skończy 37. Tak bardzo bym chciała dać mu ten prezent by był ojcem
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:Wiem, że bardzo byś chciała.. Zobaczycie co powie wam wolski, a kiedy wizyta u niego bo nie pamiętam czy wspominałaś o tym?
A jeśli dawca to mamy zarezerwowana wizytę startowa do in vitro 20.10. Odwołamy ja/ przesuniemy, jeśli bd jeszcze diagnozować faceta. -
Sisska - pamiętaj mimo wszystko, ze nadzieja umiera ostatnia. A jeśli faktycznie znowu nic z tego to co planujecie dalej? Kolejne aid ? Braliscie pod uwagę lub myśleliście o ivf ?
Justyna1719 - dziękuję
ten lekarz, który robił to badanie mówił że nie ma czegoś takiego, że np. Kontrast może udrożnić zrośnięty jajowód bo od tego udrożniania jest zupełnie inny zabieg.
Aby działac dalej cokolwiek w kierunku kropka musimy czekać niestety do grudnia, wtedy będziemy mieli więcej czasu na jakieś dalsze działanie, A gdyby nie praca męża to być może jjakoś w ciągu miesiąca podchodzilibysmy do pierwszej aid.
Koniczynka - A może chwilunia przerwy od tego? Może jakiś wyjazd na weekend, jakiś relaks ? Może taka odskocznia od ciągłego działania i rozmyślania jak dalej to wszystko 'ugryźć' pozwoli spojrzeć inaczej na różne dylematy?2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Sisska - pamiętaj mimo wszystko, ze nadzieja umiera ostatnia. A jeśli faktycznie znowu nic z tego to co planujecie dalej? Kolejne aid ? Braliscie pod uwagę lub myśleliście o ivf ?
Justyna1719 - dziękuję
ten lekarz, który robił to badanie mówił że nie ma czegoś takiego, że np. Kontrast może udrożnić zrośnięty jajowód bo od tego udrożniania jest zupełnie inny zabieg.
Aby działac dalej cokolwiek w kierunku kropka musimy czekać niestety do grudnia, wtedy będziemy mieli więcej czasu na jakieś dalsze działanie, A gdyby nie praca męża to być może jjakoś w ciągu miesiąca podchodzilibysmy do pierwszej aid.
Koniczynka - A może chwilunia przerwy od tego? Może jakiś wyjazd na weekend, jakiś relaks ? Może taka odskocznia od ciągłego działania i rozmyślania jak dalej to wszystko 'ugryźć' pozwoli spojrzeć inaczej na różne dylematy?
-
Sisska wrote:W sumie dziś dopiero 10 dzień po inseminacji. Ale kazali tak robić betę, tyle że betę dopiero jutro zrobię i wszystko się wyjaśni.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Koniczynka28 wrote:Dr Wolski wizyta 9.10 (piątek).
A jeśli dawca to mamy zarezerwowana wizytę startowa do in vitro 20.10. Odwołamy ja/ przesuniemy, jeśli bd jeszcze diagnozować faceta.Koniczynka28 lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Kejtusia, justynka dziękuję za słowa pocieszenia, nie chce się nastawiać. Jutrzejsza beta wszystko wyjaśni.
Jeśli się nie uda, to chcemy iść do nowej kliniki i podejść do kolejnej Aid. Jeśli i wtedy się nie uda, to podejdziemy do in vitro. -
Hej Dziewczyny 😘 Ja już nie ogarniam od jakiegoś czasu co się dzieje na tym wątku. Po prostu nie mam czasu nadrobić tego jak się rozpiszecie.Już się pogubiłam kto jest na jakim etapie starań🤷♀️🤷♀️🤷♀️Przepraszam 😔Ale za Was wszystkie trzymam mocno kciuki
W końcu i Wam się uda.
U nas ciężko, mały cały czas daje nam w kość, a ja czuję się wykończona i nie mam czasami już sił. Nie myślałam, że w moim przypadku macierzyństwo będzie takie ciężkie. Po prostu czuję się czasami bezradna. Sorki że zaśmiecam, ale po prostu nie mam komu się wygadać. Jeszcze na to wszystko Ksawcio nam ulewa po każdej butelce i już nie wiem co jest grane. Ehhh.... 😥Nie wiem kiedy będzie dobrze i zacznę się cieszyć tym wszystkim cieszyć 😬🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 21:39
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Kasia2602 wrote:Hej Dziewczyny 😘 Ja już nie ogarniam od jakiegoś czasu co się dzieje na tym wątku. Po prostu nie mam czasu nadrobić tego jak się rozpiszecie.Już się pogubiłam kto jest na jakim etapie starań🤷♀️🤷♀️🤷♀️Przepraszam 😔Ale za Was wszystkie trzymam mocno kciuki
W końcu i Wam się uda.
U nas ciężko, mały cały czas daje nam w kość, a ja czuję się wykończona i nie mam czasami już sił. Nie myślałam, że w moim przypadku macierzyństwo będzie takie ciężkie. Po prostu czuję się czasami bezradna. Sorki że zaśmiecam, ale po prostu nie mam komu się wygadać. Jeszcze na to wszystko Ksawcio nam ulewa po każdej butelce i już nie wiem co jest grane. Ehhh.... 😥Nie wiem kiedy będzie dobrze i zacznę się cieszyć tym wszystkim cieszyć 😬🙄
Może pogadaj z kimś jeśli masz taką możliwość, kto już przerabial taki etap w swoim życiu
Może to tylko chwilowe zalamanie, za chwilę wszystko wróci do normy, wszystko co zle czy gorsze też się kiedyś kończy
A jak się potrzebujesz wygadac to pisz tutaj zawsze;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 23:33
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Cześć dziewczyny
Dołączam do waszego grona.Podchodzimy do 4 IVF ale tym razem z nasieniem dawcy i męża.W czwartek mam wizytę wiec dowiem się co i jak.Chcę już złożyć papiery żeby szukali dawcy.Leczę się w Invimed wrocław , dostałam już papiery do wypełnienia , ale nie ma w nich do znaczenia cech fonetycznych męża.Bedą szukać na chybił trafił?Jak to u was było?U nas problem tkwi w nieprawidłowym kariotypie męża i nasze zarodki są wadliwe genetycznie.Złożyliśmy też papiery do AZ, ale ze względu na moją grupę krwi lekarz powiedział , że mogę długo czekać,2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA -poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Kasia2602 wrote:Hej Dziewczyny 😘 Ja już nie ogarniam od jakiegoś czasu co się dzieje na tym wątku. Po prostu nie mam czasu nadrobić tego jak się rozpiszecie.Już się pogubiłam kto jest na jakim etapie starań🤷♀️🤷♀️🤷♀️Przepraszam 😔Ale za Was wszystkie trzymam mocno kciuki
W końcu i Wam się uda.
U nas ciężko, mały cały czas daje nam w kość, a ja czuję się wykończona i nie mam czasami już sił. Nie myślałam, że w moim przypadku macierzyństwo będzie takie ciężkie. Po prostu czuję się czasami bezradna. Sorki że zaśmiecam, ale po prostu nie mam komu się wygadać. Jeszcze na to wszystko Ksawcio nam ulewa po każdej butelce i już nie wiem co jest grane. Ehhh.... 😥Nie wiem kiedy będzie dobrze i zacznę się cieszyć tym wszystkim cieszyć 😬🙄
Co do ulewania, bratanica też ulewała, lekarz kazał ją podnosić do odbicia po jedzeniu (karmią ją mm i ktoś im powiedział że po tym nie trzeba odbijać dziecka 🤦♀️) i do tego dał im jakąś mieszanke do mleka zagęszczającą mleko i od tamtej pory wszystko w porządku jest 😊 mam nadzieję, że problemy szybko miną i będziesz się ciszyć pięknem macierzyństwa 😗