X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 2 października 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila82 wrote:
    Cześć dziewczyny

    Dołączam do waszego grona.Podchodzimy do 4 IVF ale tym razem z nasieniem dawcy i męża.W czwartek mam wizytę wiec dowiem się co i jak.Chcę już złożyć papiery żeby szukali dawcy.Leczę się w Invimed wrocław , dostałam już papiery do wypełnienia , ale nie ma w nich do znaczenia cech fonetycznych męża.Bedą szukać na chybił trafił?Jak to u was było?U nas problem tkwi w nieprawidłowym kariotypie męża i nasze zarodki są wadliwe genetycznie.Złożyliśmy też papiery do AZ, ale ze względu na moją grupę krwi lekarz powiedział , że mogę długo czekać,
    Hej :) czasem bywam na wątku Invimed Wrocław, rzadko bo robiłam jeszcze niektóre potrzebne badania no i na razie nic szczególnego u mnie pod kątem staran. Jestem po I wizycie w Invi. Skojarzyłam twój nick więc witam się z z Tobą na tyn wątku, choć leczymy sie w tej samej klinice :)
    My na kolejnej wizycie prawdopodobnie będziemy wybierać dawce. Nie winno właśnie jak to wygląda w Invi we Wro, jestem ciekawa właśnie.

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KORRALIKK wrote:
    Sisska przykro mi :( walcz dalej, w końcu się uda :*
    Happy mam wrażenie, że Twoja ciąża jest wieczna hihi najintensywniej zaczęłam Was czytać, kiedy udało Ci się zajść w ciążę, w tym czasie ja sama przeszłam drogę przez aid i czekam na maleństwo, dziwna perspektywa czasowa 😁

    Haha oj wierz mi że ja też mam wrażenie że jestem w wiecznej ciąży 😂🙈 Na szczęście jeszcze 2 tygodnie i Malutka będzie z nami. Wiem co masz na myśli pisząc o perspektywie czasowej, ja miałam tak samo z Kasią i Nadzieją właśnie, dziewczyny były już w ciąży a my próbowaliśmy pierwszego ivf i też miałam taki punkt odniesienia. Najważniejsze że w końcu wszystkim się udaje ❤️ A jak Ty się czujesz? Znacie plec dzidziusia?

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Hej :) czasem bywam na wątku Invimed Wrocław, rzadko bo robiłam jeszcze niektóre potrzebne badania no i na razie nic szczególnego u mnie pod kątem staran. Jestem po I wizycie w Invi. Skojarzyłam twój nick więc witam się z z Tobą na tyn wątku, choć leczymy sie w tej samej klinice :)
    My na kolejnej wizycie prawdopodobnie będziemy wybierać dawce. Nie winno właśnie jak to wygląda w Invi we Wro, jestem ciekawa właśnie.

    Dziewczyny ja co prawda w Invimed Wawa ale może procedury są podobne. Jeśli chodzi o wybór dawcy to podstawa jest grupa krwi (z tego co pamiętam lekarz zasugerował te samą co u męża) a później mamy dane jak fenotyp, kolor oczu, włosów, wzrost, motoryka plemników i tyle. My mieliśmy ok 8 kandydatów, pierwszy wybór okazał się szczęśliwy.

    Kejtusia lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Pamietam Happy Twoje rozterki jak beta słabo przyrastała i optymist lekarza a za chwilę będziecie tulić córeczkę. 🥰

    Oj to prawda, ja też zawsze chyba już będę o tym pamiętać. Wierzcie mi że w tamtym momencie nie byłam taka pewna czy wszystko dobrze się skończy. Przez pierwsze 3 miesiące to bałam sie pomyśleć że jestem w ciąży żeby nie zapeszyć. Ale wierzyłam z całych sił i to ta wiara chyba sprawiła cud. A teraz za 2 tygodnie nasz mały cud się narodzi ❤️🍀

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Happy u ciebie już praktycznie za chwilę poród. W każdej może się zacząć i będziesz tulic swoje maleństwo 😀

    Czekamy na informacje że urodziłaś
    ✊✊✊ Za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie

    Dzięki Nadzieja ❤️ Oczywiście dam znać jeszcze ze szpitala. Ja też jak na szpilkach już czekam ale czuję taki jakiś wewnętrzny spokój jak myślę o porodzie. Zobaczyny czy intuicja mnie nie zwiedzie 🙈

    Nadzieja lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    I właśnie dlaczego te testy, robią sobie z nas takie żarty. Wczoraj biały, dziś mi pokazał kreskę, nawet teraz ją widać, jest to cień ale widoczny na pierwszy rzut oka.. A beta negatywna.. Los sobie z nas zadrwił.

    Teraz nowa klinika i znów Aid. Ale mąż chce żeby podjeść do invitro.. A ja sama nie wiem..

    Sisska pomyśl sama nad ivf też. Ja również po 2 nieudanej iui zmieniłam klinikę i tam okazało się że kolejne iui wyjdzie niewiele taniej od refundowanego ivf i się zdecydowaliśmy. To trochę też kwestia na ile psychika Wam pozwoli przy staraniach z iui. Ja posłuchałam też dziewczyn tu na forum (dzięki Kasia i Nadzieja ❤️) że można próbować i 5-6 iui i może któreś zaskoczy tylko iui ma faktycznie dużo niższe statystyki. Czy nie lepiej skumulować siły i iść od razu w ivf? Na razie odetchnij trochę po tym podejściu, zbierz siły, pogadajcie z mężem. Pisz jakbyś chciała się wygadać 😘

    Nadzieja, Sisska lubią tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 2 października 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Sisska pomyśl sama nad ivf też. Ja również po 2 nieudanej iui zmieniłam klinikę i tam okazało się że kolejne iui wyjdzie niewiele taniej od refundowanego ivf i się zdecydowaliśmy. To trochę też kwestia na ile psychika Wam pozwoli przy staraniach z iui. Ja posłuchałam też dziewczyn tu na forum (dzięki Kasia i Nadzieja ❤️) że można próbować i 5-6 iui i może któreś zaskoczy tylko iui ma faktycznie dużo niższe statystyki. Czy nie lepiej skumulować siły i iść od razu w ivf? Na razie odetchnij trochę po tym podejściu, zbierz siły, pogadajcie z mężem. Pisz jakbyś chciała się wygadać 😘
    No ale co do kosztów to się nie zgodzę. No chyba, E ktoś ma szanse na refundację. Ale jak się człowiek leczy w innym mieście albo mieście gdzie nie ma refundacji to koszty są dużo inne. IUI ok. 3.5 tys a ivf ok. 13- 15 tys:/
    Nikogo nie namawiam do próbowania 5 razy, chociaż ja finalnie nie żałuje/ przynajmniej się czuje pewna co do kolejnych działań i gotowa na ivf. Chociaż każdy do tego inaczej podejdzie. Ale mysle, ze 3 IUI warto zrobić. Tak podają wszystkie źródła. Mi lekarze mówili o próbowaniu do 6. Ale już nie dałam rady. Miało być 4. Ta 5 to była dlatego, ze się jeszcze wahaliśmy. Musieliśmy to zrobic, żeby być gotowanym na to co dalej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 22:43

  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 2 października 2020, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    No ale co do kosztów to się nie zgodzę. No chyba, E ktoś ma szanse na refundację. Ale jak się człowiek leczy w innym mieście albo mieście gdzie nie ma refundacji to koszty są dużo inne. IUI ok. 3.5 tys a ivf ok. 13- 15 tys:/
    Nikogo nie namawiam do próbowania 5 razy, chociaż ja finalnie nie żałuje/ przynajmniej się czuje pewna co do kolejnych działań i gotowa na ivf. Chociaż każdy do tego inaczej podejdzie. Ale mysle, ze 3 IUI warto zrobić. Tak podają wszystkie źródła. Mi lekarze mówili o próbowaniu do 6. Ale już nie dałam rady. Miało być 4. Ta 5 to była dlatego, ze się jeszcze wahaliśmy. Musieliśmy to zrobic, żeby być gotowanym na to co dalej

    Koniczynka jasne że tak. My akurat załapaliśmy się na refundację i po podliczeniu nie było tego aż tak dużo, ale ja miałam też mało leków do stymulacji itp więc może dlatego. Każdy musi sam przemyśleć i podjąć decyzję. Najważniejszy jest efekt 😊

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3181

    Wysłany: 3 października 2020, 03:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Nadzieja Ksawcio jest właśnie na Nutramigenie i żadnej poprawy jak na razie nie ma 😔

    Ja na nutramigenie zwykłym byłam bardzo krótko. Raptem dostal 4 porcje bo bardzo zdjecie od razu zaaregowal. Płakał z bólu przed zrobieniem pruta. Spinal nóżki itp

    Moja kumpela też miała tak przy swoich chłopakach

    U nas jest poprawa dopiero po nutramigenie puramino to jest najbardziej jakby specjalistyczne mleko typowo dla alergików. Mam lekarz powiedział żebyśmy kupili i sprawdzili jak dziecko się będzie zachowywać. Można kupić bez recepty ale to bez refundacji kosztuje ok 140 zł za 400g. My wogole nie żałujemy że sprawdziliśmy bo teraz Maciuś o wiele lepiej się czuję

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 3 października 2020, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Ja na nutramigenie zwykłym byłam bardzo krótko. Raptem dostal 4 porcje bo bardzo zdjecie od razu zaaregowal. Płakał z bólu przed zrobieniem pruta. Spinal nóżki itp

    Moja kumpela też miała tak przy swoich chłopakach

    U nas jest poprawa dopiero po nutramigenie puramino to jest najbardziej jakby specjalistyczne mleko typowo dla alergików. Mam lekarz powiedział żebyśmy kupili i sprawdzili jak dziecko się będzie zachowywać. Można kupić bez recepty ale to bez refundacji kosztuje ok 140 zł za 400g. My wogole nie żałujemy że sprawdziliśmy bo teraz Maciuś o wiele lepiej się czuję
    Ja już nie wiem gdzie tak naprawdę tkwi problem bo u nas to jest odwieczna wojna, żeby Ksaecio wypił mleko. Muszę z pol godziny się namęczyć(czasami nawet i więcej) żeby wypił. Także caly czas coś.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3181

    Wysłany: 3 października 2020, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Ja już nie wiem gdzie tak naprawdę tkwi problem bo u nas to jest odwieczna wojna, żeby Ksaecio wypił mleko. Muszę z pol godziny się namęczyć(czasami nawet i więcej) żeby wypił. Także caly czas coś.

    Podobno słyszałam od innych rodziców że to mleko jest nie dobre i często dzieci nie chcą je pić ze względu na jego smak

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 3 października 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Podobno słyszałam od innych rodziców że to mleko jest nie dobre i często dzieci nie chcą je pić ze względu na jego smak
    Będę dzwonić w poniedziałek do pediatry bo mleko się kończy powoli i zobaczę co wtedy zadecyduje. Bo mi juz opadają ręce. Tylko że też Ksawcio mało pije bo 90 ml, góra 120 ml ale to w nocy.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 3 października 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszecie tu o refundacji ivf. Czy my się naprawdę możemy załapać? Myślałam, że skoro korzystamy z dawcy to to nas dyskwalifikuje...

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 3 października 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Będę dzwonić w poniedziałek do pediatry bo mleko się kończy powoli i zobaczę co wtedy zadecyduje. Bo mi juz opadają ręce. Tylko że też Ksawcio mało pije bo 90 ml, góra 120 ml ale to w nocy.
    Można. Ale musisz być w klinice w mieście w którym mieszkasz lub pewnie rejon podległy po prostu danej klinice jak w danym mniejszym mieście kliniki nie ma. Np. Trzeba udowodnić ze X lat się mieszka w danym miescie. Plus miasto musi mieć program dofinansowania. Po dofinansowania są z programów miejskich. Np. Lublin nie ma. A ja będę miała in vitro w waw, a w waw nie mieszkam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2020, 09:13

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 3 października 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Można. Ale musisz być w klinice w mieście w którym mieszkasz lub pewnie rejon podległy po prostu danej klinice jak w danym mniejszym mieście kliniki nie ma. Np. Trzeba udowodnić ze X lat się mieszka w danym miescie. Plus miasto musi mieć program dofinansowania. Po dofinansowania są z programów miejskich. Np. Lublin nie ma. A ja będę miała in vitro w waw, a w waw nie mieszkam.
    Koniczynka ale to nie ja pytalam tylko Gioia.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2082 1099

    Wysłany: 3 października 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ❤️ nie mogłam w nocy spać.. I skłaniam się bardziej do in vitro też.. Ale chce też poznać opinię lekarza. Chciałam korzystać z Aid 3 razy i później dopiero ivf. Ale teraz po tych porażkach chyba skłaniam się już do ivf. Czasem chyba warto posłuchać męża.. A powiedzcie mi, jeśli chodzi o refundacje to wystarczy że zapytam w klinice i oni mi sprawdzą czy się mi należy?

    🔹️Starania od 2018r
    🔹️Bezpłodność męska
    🔹️Nie udane 3x IUI AID
    🔹️Stymulacja krótki protokół
    🔹️Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (wszystkie 5.1.1)
    ➡️IVF AID 31.03.2021
    🔹️Beta 8dpt - 299,8 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 3092,8 mIU/ml
    🔹️Beta 14dpt - 6529,0 mIU/ml

    ➡️IVF AID 06.03.2024:
    🔹️Beta 8dpt - 239,98 mIU/ml 😍
    🔹️Beta 10dpt - 640,47 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 1476,07 mIU/ml
    🔹️23 dpt - CRL 0,31, ❤️ 112 uderzeń
    🔹️Poronienie zatrzymane - 6tc 💙💔😭


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 3 października 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 09:16

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 3 października 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gioia wrote:
    Dziewczyny, piszecie tu o refundacji ivf. Czy my się naprawdę możemy załapać? Myślałam, że skoro korzystamy z dawcy to to nas dyskwalifikuje...

    Tak to zależy od miasta. W wawie na pewno takie dofinansowanie do ivf z dawcą jest w Novum i Invimed (to są 2 różne programy warszawski i mazowiecki), ma też Gameta (ale nie wiem czy na 100% z dawcą).

    Sisska jasne możesz zapytać lekarza ale generalnie założenie dofinansowania jest takie że musisz mieć AMH > 0,7 i chyba FSH < 12 ale poprawcie jeśli się mylę. No i pytanie czy konkretny program dofinansowania w mieście zakłada ivf z dawstwa.

    Gioia lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 3 października 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KORRALIKK wrote:
    Znamy już płeć, bo zrobiliśmy nifty pro. Synek :) A czuje się bardzo dobrze, mdłości minęły, czasem bolą plecy, ale samopoczucie mam super. Jeszcze pracuję do końca października, jestem nauczycielką w przedszkolu. Koleżanki i dyrekcja bardzo miło przyjęły, troszczą się o mnie, więc jest oki.
    Wszystkim na tym wątku w końcu się uda. Jesteśmy silne kobiety i tylko my wiemy, ile musimy znieść.

    Super, teraz najpiękniejszy czas przed Tobą, korzystaj z tego, dbaj o siebie i Maluszka ❤️

    Nadzieja lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 3 października 2020, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KORRALIKK wrote:
    Znamy już płeć, bo zrobiliśmy nifty pro. Synek :) A czuje się bardzo dobrze, mdłości minęły, czasem bolą plecy, ale samopoczucie mam super. Jeszcze pracuję do końca października, jestem nauczycielką w przedszkolu. Koleżanki i dyrekcja bardzo miło przyjęły, troszczą się o mnie, więc jest oki.
    Wszystkim na tym wątku w końcu się uda. Jesteśmy silne kobiety i tylko my wiemy, ile musimy znieść.
    Przepraszam, że pytam o to ale czy możesz powiedzieć czy udało Ci się zajść w ciążę poprzez AID czy jednak było ivf ? 😊 Trochę nas tu jest, czasem ciężko zapamiętać kto, co, gdzie i jak ?

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
‹‹ 233 234 235 236 237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ