X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 4 października 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Happy. No i jak się czujesz przed rozwiązaniem? Ja to raz na kilka dni tutaj zaglądam. Jakoś siły nie mam, odpoczywam po spacerach, gotowaniu na 2 dni oraz sprzątaniu. Ciągle leżeć nie będę i obijać się. 😁
    Jutro powiemy rodzicom o ciąży. Zacznie się jutro 2 trymestr. Także bardziej bezpiecznie. Trochę nastraszymy ze coś rośnie u mnie. Pokaże ostatnie zdj usg z rozwijającym się mózgiem i cyferlami w tabeli... A potem każe pod spodem inne zdj pooglądać. Zdziwią się na bank.

    Dziękuję, czuję się naprawdę dobrze. Mała fika wciąż koziołki, myślę że już blisko, mam jakieś pierwsze bóle, skurcze, trochę stres się zaczyna. I jak powiedzieliście rodzicom? Jak zareagowali? 😊

    Mojanadzieja lubi tę wiadomość

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18740 6807

    Wysłany: 4 października 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dziękuję, czuję się naprawdę dobrze. Mała fika wciąż koziołki, myślę że już blisko, mam jakieś pierwsze bóle, skurcze, trochę stres się zaczyna. I jak powiedzieliście rodzicom? Jak zareagowali? 😊


    Nastraszylam ich, bo wiedzą że mam problemy zdrowotne. Myśleli że już w głowie guza mam... Raczej nie zdziwili się, skoro mam guzy kości ale łagodna odmiana.
    No bo mózg KTOSIA pokazałam najpierw a pod spodem złożone reszta zdjęć ale żeby nie widzieli co się znajduje jak wezmą do ręki to zdj głowy KTOSIA, musieli rozłożyć. I przestraszeni że guza mózgu mam... Haha.
    A teściowie zdziwili się, bo powiedziałam że nie pracuje, że będę na utrzymaniu męża haha... Teściową domyśliła się jak dałam mój kalendarz ( rozmiar zeszytu), i jak pierwsze zdj zobaczyła to pogratulowała. Haha tak samo teść. Choć dla niego to zdjęcia czarna magia.

    A brat męża jak mmsa zobaczył, napisał smsa "czy to jego" haha...
    To mąż odpisał :"no, a kogo?" wtedy pogratulował.
    Bo wie że mąż w dzieciństwie niebezpieczne operacje przeżył, po wypadku... I skoro tyle lat po ślubie a dzieci brak to się zdziwił. Hihi. No a nikomu o ivf AID nie mówiliśmy o tako... Bo po co.

    Może skurcze przepowiadające masz? No ale to już niedługo chyba termin masz ok 20 października?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 20:12

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2082 1099

    Wysłany: 5 października 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justynka wrote:
    Mam wrażenie ze na kogo nie spojrze to jest w ciazy.
    Dzisiaj w hotelu na śniadaniu co druga z brzuchem i jednym juz malym dzieckiem albo na rekach albo w wózku.

    Zastanawiam sie Czy droznosc zrobic jeszcze w gyncetrum czy juz w jakiejs innej klinice w Katowicach - moze ktoraas moze jakas polecić ?

    Dokładnie.. Dookoła ciążę, a my nadal nic. To strasznie boli.. I wiem, że tak jest zbudowny świat i nic na to nie poradzę, że jeden ma dziecko od pstryknięcia palcami a drugi się stara tak jak my i nic, ale zawsze już chyba będę miała o to tkso wewnętrzny żal. Może jak się w końcu uda mi być w ciąży i urodzić zdrowe dziecko to mi przejdzie, nie wiem. Na razie mnie mega boli serce jak widzę kobiety w ciąży, z dziećmi itp..

    🔹️Starania od 2018r
    🔹️Bezpłodność męska
    🔹️Nie udane 3x IUI AID
    🔹️Stymulacja krótki protokół
    🔹️Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (wszystkie 5.1.1)
    ➡️IVF AID 31.03.2021
    🔹️Beta 8dpt - 299,8 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 3092,8 mIU/ml
    🔹️Beta 14dpt - 6529,0 mIU/ml

    ➡️IVF AID 06.03.2024:
    🔹️Beta 8dpt - 239,98 mIU/ml 😍
    🔹️Beta 10dpt - 640,47 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 1476,07 mIU/ml
    🔹️23 dpt - CRL 0,31, ❤️ 112 uderzeń
    🔹️Poronienie zatrzymane - 6tc 💔😭


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 5 października 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Dokładnie.. Dookoła ciążę, a my nadal nic. To strasznie boli.. I wiem, że tak jest zbudowny świat i nic na to nie poradzę, że jeden ma dziecko od pstryknięcia palcami a drugi się stara tak jak my i nic, ale zawsze już chyba będę miała o to tkso wewnętrzny żal. Może jak się w końcu uda mi być w ciąży i urodzić zdrowe dziecko to mi przejdzie, nie wiem. Na razie mnie mega boli serce jak widzę kobiety w ciąży, z dziećmi itp..
    Mysle, ze każda z nas tak ma w pewnym stopniu. Ja miałam tak kiedyś bardziej, a teraz staram się cieszyć szczerze z ciąży przyjaciółki czy dzieciaków w rodzinie. Wiadomo czasem jest takie ukłucie. Uwielbiam dzieci i nie chce, żeby ten „ból” wpływa na moje pozostałe strefy życia i relacje.
    Jakoś tak sobie często ostatnio mówię, ze to ze ktoś ma dzieci to ni to mnie ziebi ni grzeje. To ze komuś będzie gorzej mi nie pomoże. Ja chce swoje dziecko i nikt inny nie jest winien, ze JESZCZE go nie mam. Jeszcze, bo wierze ze będę miała.

    szalona1106, forget-me-not, Krakowska lubią tę wiadomość

  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 5 października 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Mysle, ze każda z nas tak ma w pewnym stopniu. Ja miałam tak kiedyś bardziej, a teraz staram się cieszyć szczerze z ciąży przyjaciółki czy dzieciaków w rodzinie. Wiadomo czasem jest takie ukłucie. Uwielbiam dzieci i nie chce, żeby ten „ból” wpływa na moje pozostałe strefy życia i relacje.
    Jakoś tak sobie często ostatnio mówię, ze to ze ktoś ma dzieci to ni to mnie ziebi ni grzeje. To ze komuś będzie gorzej mi nie pomoże. Ja chce swoje dziecko i nikt inny nie jest winien, ze JESZCZE go nie mam. Jeszcze, bo wierze ze będę miała.


    U nas teraz ciąże się po prostu 'posypały'. Cieszę się, że inni nie muszą przechodzić przez to co my ale mam ogromny żal w związku z naszą sytuacją 😔 każdy sobie radzi z tym inaczej.
    U nas najbliższa rodzina i najbliżsi znajomi wiedzą o naszym problemie. Ostatnio widzieliśmy się z takimi znajomymi, którzy są w 10tc i co słyszę? Że to jest dla nich taki ciężki i trudny czas, bo ona cały czas wymiotuje... a ja mogłabym wymiotować całą ciążę gdyby to był warunek sukcesu w staraniach 😔

  • forget-me-not Ekspertka
    Postów: 190 350

    Wysłany: 5 października 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Mysle, ze każda z nas tak ma w pewnym stopniu. Ja miałam tak kiedyś bardziej, a teraz staram się cieszyć szczerze z ciąży przyjaciółki czy dzieciaków w rodzinie. Wiadomo czasem jest takie ukłucie. Uwielbiam dzieci i nie chce, żeby ten „ból” wpływa na moje pozostałe strefy życia i relacje.
    Jakoś tak sobie często ostatnio mówię, ze to ze ktoś ma dzieci to ni to mnie ziebi ni grzeje. To ze komuś będzie gorzej mi nie pomoże. Ja chce swoje dziecko i nikt inny nie jest winien, ze JESZCZE go nie mam. Jeszcze, bo wierze ze będę miała.

    Hej Sisska - mimo, że długo mnie nie było (praca, praca...) cały czas kibicuję! I zgadzam się w 100% z Koniczynką. To boli, gdy patrzysz na szczęsliwe mamy, ale uwierz, że na Ciebie też przyjdzie czas. I statystycznie chyba nadal ludzie mają łatwość z zajściem w ciążę - więc troche naokoło się ich zbiera. Zbierajmy siły na walke, nie ma co się stresować tym, że ktoś usmiecha sie do nas ze zdjęcia z małym srajdkiem. Damy radę. Ja mam nadzieję, że w tym cyklu będę mogła podejść do 2 AID ;-)

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2082 1099

    Wysłany: 5 października 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy to 'szczęście' że nikt, oczywiście wprost, bo nie wiem co za plecami gadają, nie pyta o to kiedy dzieci itp. Po ślubie w pracy miałam kilka sytuacji takich że dogadywali, ale krótko uciekam wtedy gadanie, zresztą nie staraliśmy się od razu po ślubie to takie gadanie spływało po mnie bo mnie temat nie dotyczył. Teraz oficjalnie budujemy dom i powiedzieliśmy, że jak skończymy budowę to będziemy myśleć dopiero o dziecku. Jedni rozumieją taki plan życiowy inni krytykują.

    I nie chodzi mi o to, że życzę komuś, żeby przechodził to co my. Bo absolutnie nigdy nikomu tego nie życzę, moja małą bratanicę uwielbiam, i czekam na cud, kiedy będę miała własne dziecko. To jest tylko taki ból i żal, że ktoś ma a ja nie, pomimo takiego wysiłku nadal jest pod górkę. Chyba każdy tak ma, że jest trochę zły i zazdrosny, gdy o czymś marzy i tego nie może mieć, a komuś to przychodzi z łatwością. To chyba w każdym temacie tak jest, nie tylko staraniowym. Wierzę, że kiedys się nam uda, tylko kiedy to nastąpi?

    Hej forget 🙂 trzymam kciuki za Ciebie, żebyś mia podejść do kolejnej Aid. My się teraz zastanawiamy, kolejna Aid czy ivf..

    🔹️Starania od 2018r
    🔹️Bezpłodność męska
    🔹️Nie udane 3x IUI AID
    🔹️Stymulacja krótki protokół
    🔹️Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (wszystkie 5.1.1)
    ➡️IVF AID 31.03.2021
    🔹️Beta 8dpt - 299,8 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 3092,8 mIU/ml
    🔹️Beta 14dpt - 6529,0 mIU/ml

    ➡️IVF AID 06.03.2024:
    🔹️Beta 8dpt - 239,98 mIU/ml 😍
    🔹️Beta 10dpt - 640,47 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 1476,07 mIU/ml
    🔹️23 dpt - CRL 0,31, ❤️ 112 uderzeń
    🔹️Poronienie zatrzymane - 6tc 💔😭


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 5 października 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    My mamy to 'szczęście' że nikt, oczywiście wprost, bo nie wiem co za plecami gadają, nie pyta o to kiedy dzieci itp. Po ślubie w pracy miałam kilka sytuacji takich że dogadywali, ale krótko uciekam wtedy gadanie, zresztą nie staraliśmy się od razu po ślubie to takie gadanie spływało po mnie bo mnie temat nie dotyczył. Teraz oficjalnie budujemy dom i powiedzieliśmy, że jak skończymy budowę to będziemy myśleć dopiero o dziecku. Jedni rozumieją taki plan życiowy inni krytykują.

    I nie chodzi mi o to, że życzę komuś, żeby przechodził to co my. Bo absolutnie nigdy nikomu tego nie życzę, moja małą bratanicę uwielbiam, i czekam na cud, kiedy będę miała własne dziecko. To jest tylko taki ból i żal, że ktoś ma a ja nie, pomimo takiego wysiłku nadal jest pod górkę. Chyba każdy tak ma, że jest trochę zły i zazdrosny, gdy o czymś marzy i tego nie może mieć, a komuś to przychodzi z łatwością. To chyba w każdym temacie tak jest, nie tylko staraniowym. Wierzę, że kiedys się nam uda, tylko kiedy to nastąpi?

    Hej forget 🙂 trzymam kciuki za Ciebie, żebyś mia podejść do kolejnej Aid. My się teraz zastanawiamy, kolejna Aid czy ivf..


    Sisska, ja Cię doskonale rozumiem, bo jestem dokładnie w tym samym miejscu co Ty. Myślę, że też trzeba dać sobie prawo do takich emocji.

  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 9965 5082

    Wysłany: 5 października 2020, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczęta nie było mnie tu dość długo... Po prostu nie miałam czasu, zbyt zalatana byłam... Z mężem nadal nie było tematu co dalej... Boję się go zacząć ☹️ tymbardziej że ostatnio mamy gorszy okres (kłócimy się o bazdety) ostatnio nawet, no może któraś powie ze walnięta jestem ale podczas kłótni gdy jedliśmy rzuciłam widelcem który się odbił niby od stołu i jego jakoś tam niby zachaczyl..wczoraj wieczorem chciałam się jakoś do niego zbliżyć, założyłam stringi i leginsy, których zawsze mu się podobałam.. No i zaczelam tak niby kręcić tyłkiem, a on co Ty robisz??? To mu powiedziałam że się nudzę. Potem jak mielismy iść już spać to zrezygnowana poszłam do łazienki zmylam makijaż, wróciłam i patrzę a on śpi...

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Aurelia86 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 5 października 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę napiszcie mi jak to jest z badaniami dawców w waszych klinikach. W klinice Gyncentrum dowiedziałam się, że dawca ma podstawowe badania zgodnie z ustawą ale z genetyki nie robią kariotypu. I to mnie zmartwiło.

  • justynka Przyjaciółka
    Postów: 103 49

    Wysłany: 5 października 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 bedzie dobrze. Siądzcie na spokojnie wieczorem i pogadajcie prosto z mostu.
    Stanie w martwym punkcie jest chyba najgorsze ... A Czas niestety ucieka ...
    Teraz sama zaluje ze od razu na droznosc sie nie umowilam bo mi przepadły 2 dni temu bakteriologiczne, jeszcze kaza robic test na Covid.
    Po telefonie do kliniki byłam zalamana i chcialam sie poddać i odpuścić. Żerują na naszym nieszczęściu ... Ale Tak pomyślałam ze nie, od razu poszukalam innej klinik i umowilam sie na poniedzialek. Boje sie ze kolejny raz AID sie nie uda ale musze spróbować.

    Moze przytocz mężowi ze takich osob jest bardzo dużo i to nic złego korzystać z dawcy. Dziecko i tak Bedzie wasze i przez Was wychowywane. Tak naprawde nie musi o tym wiedzieć nikt.

    Przejmij inicjatywę kochana i zacznijcie dzialac !!! poza tym do zabiegu inseminacja potrzebnych jest kilka badan na które się czeka nawet i do 3 tygodni wiec kolejny czas na zastanowienie sie.

    👩 29 lat
    Wszystkie badania w normie

    👦 30 lat
    ;(
    GynCentrum 2020
    1 AID -🍷
    2 AID -🍷
    Zmiana Kliniki na Angelius Provita
    Październik - HyCoSy 2020 wszystko drożne

    3 AID - kwiecień 🍷 2021
    4 AID sierpień ( 25.08)
    20 dpi beta 2033 🍀
    22 dpi beta 4883 🍀
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2255 1913

    Wysłany: 5 października 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Nastraszylam ich, bo wiedzą że mam problemy zdrowotne. Myśleli że już w głowie guza mam... Raczej nie zdziwili się, skoro mam guzy kości ale łagodna odmiana.
    No bo mózg KTOSIA pokazałam najpierw a pod spodem złożone reszta zdjęć ale żeby nie widzieli co się znajduje jak wezmą do ręki to zdj głowy KTOSIA, musieli rozłożyć. I przestraszeni że guza mózgu mam... Haha.
    A teściowie zdziwili się, bo powiedziałam że nie pracuje, że będę na utrzymaniu męża haha... Teściową domyśliła się jak dałam mój kalendarz ( rozmiar zeszytu), i jak pierwsze zdj zobaczyła to pogratulowała. Haha tak samo teść. Choć dla niego to zdjęcia czarna magia.

    A brat męża jak mmsa zobaczył, napisał smsa "czy to jego" haha...
    To mąż odpisał :"no, a kogo?" wtedy pogratulował.
    Bo wie że mąż w dzieciństwie niebezpieczne operacje przeżył, po wypadku... I skoro tyle lat po ślubie a dzieci brak to się zdziwił. Hihi. No a nikomu o ivf AID nie mówiliśmy o tako... Bo po co.

    Może skurcze przepowiadające masz? No ale to już niedługo chyba termin masz ok 20 października?!

    No nie masz serca powiem Ci 😊 Ja bym zawału dostała na miejscu rodziców. Fajnie że już wiedzą i możecie wszyscy razem cieszyć się z ciąży i oczekiwać malenstwa.

    2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚‍♂️🧸🩰
    01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
    2❄️❄️
    The true miracle is having faith no matter what👣🍀

    preg.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2082 1099

    Wysłany: 5 października 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    Hej dziewczęta nie było mnie tu dość długo... Po prostu nie miałam czasu, zbyt zalatana byłam... Z mężem nadal nie było tematu co dalej... Boję się go zacząć ☹️ tymbardziej że ostatnio mamy gorszy okres (kłócimy się o bazdety) ostatnio nawet, no może któraś powie ze walnięta jestem ale podczas kłótni gdy jedliśmy rzuciłam widelcem który się odbił niby od stołu i jego jakoś tam niby zachaczyl..wczoraj wieczorem chciałam się jakoś do niego zbliżyć, założyłam stringi i leginsy, których zawsze mu się podobałam.. No i zaczelam tak niby kręcić tyłkiem, a on co Ty robisz??? To mu powiedziałam że się nudzę. Potem jak mielismy iść już spać to zrezygnowana poszłam do łazienki zmylam makijaż, wróciłam i patrzę a on śpi...


    Przykro mi.. On pewnie toczy wewnątrz siebie jakaś walkę. I chce i nie chce tego. Szkoda, że tak ciężko Wam porozmawiać, przecież to wspólny problem a odkładanie tego nic nie da, po za marnowaniem czasu. Nie musicie przecież od razu działać, wystarczy usiąść pogadać i ustalić dalsze kroki. Inaczej się wtedy żyje gdy wie się co i jak. Mega Cie rozumiem, bo my po otrzymaniu wyników kariotypu na początku tego roku też takie przeboje mieliśmy. Mąż nie chciał gadać, zamykał się w sobie itp. Ale udało się w końcu. Myślę, że może i u Was się uda. Nas to wszystko tylko wzmocniło, zbliżyło do siebie. Mam nadzieję, że i u Was wszystko w końcu wyjdzie na prostą. Jeśli chcesz to pisz do mnie na priv 😗

    🔹️Starania od 2018r
    🔹️Bezpłodność męska
    🔹️Nie udane 3x IUI AID
    🔹️Stymulacja krótki protokół
    🔹️Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (wszystkie 5.1.1)
    ➡️IVF AID 31.03.2021
    🔹️Beta 8dpt - 299,8 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 3092,8 mIU/ml
    🔹️Beta 14dpt - 6529,0 mIU/ml

    ➡️IVF AID 06.03.2024:
    🔹️Beta 8dpt - 239,98 mIU/ml 😍
    🔹️Beta 10dpt - 640,47 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 1476,07 mIU/ml
    🔹️23 dpt - CRL 0,31, ❤️ 112 uderzeń
    🔹️Poronienie zatrzymane - 6tc 💔😭


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 5 października 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurelia86 wrote:
    Proszę napiszcie mi jak to jest z badaniami dawców w waszych klinikach. W klinice Gyncentrum dowiedziałam się, że dawca ma podstawowe badania zgodnie z ustawą ale z genetyki nie robią kariotypu. I to mnie zmartwiło.
    Dawcy nie maja badan genetycznych.
    Wiedza w tym obszarze pochodzi z wywiadu rodzinnego.
    Jednak nie każdy musi także robić np badanie kariotypu choćby do in vitro. To nie jest konieczne jeśli nie ma wskazań.
    Mi np teraz przed in vitro nie kazali. Mój partner ma obniżone parametry nasienia i kiedyś mu tez nie kazali. Zobaczymy, jak w tej klinice.
    Ogólnie to nie jest badanie z marszu.

  • mila82 Autorytet
    Postów: 1328 647

    Wysłany: 5 października 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurelia86 wrote:
    Proszę napiszcie mi jak to jest z badaniami dawców w waszych klinikach. W klinice Gyncentrum dowiedziałam się, że dawca ma podstawowe badania zgodnie z ustawą ale z genetyki nie robią kariotypu. I to mnie zmartwiło.
    Ja lecze się w invimed wroclaw, w czwartek mam wizytę odnośnie ivf z nasieniem dawcy i męża. Popytam lekarza.nie wyobrażam sobie aby nie badali kariotypu. W invimedzie to obowiązek przed ivf .my borykamy się z nieprawidłowym kariotypem i w rodzinie męża wszyscy zdrowi i maja dzieci. Moim zdaniem powinien być badany kariotyp.

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 5 października 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila82 wrote:
    Ja lecze się w invimed wroclaw, w czwartek mam wizytę odnośnie ivf z nasieniem dawcy i męża. Popytam lekarza.nie wyobrażam sobie aby nie badali kariotypu. W invimedzie to obowiązek przed ivf .my borykamy się z nieprawidłowym kariotypem i w rodzinie męża wszyscy zdrowi i maja dzieci. Moim zdaniem powinien być badany kariotyp.
    Invimed ma jako obowiązkowe, ale nie każda klinika.
    Np Novum w waw nie ma. Chociaż nam zapewne każą zrobić przy niskiej ruchliwości plemników.
    My mieliśmy nasienie z europejskiego banku, tam nie robią badan genetycznych.
    Może są jakieś banki, które robią, ale tu już nie mam wiedzy.

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18740 6807

    Wysłany: 6 października 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    No nie masz serca powiem Ci 😊 Ja bym zawału dostała na miejscu rodziców. Fajnie że już wiedzą i możecie wszyscy razem cieszyć się z ciąży i oczekiwać malenstwa.


    Tak na prawdę, będziemy cieszyć się zapewne jak dowiemy się jaka płeć, i gdy będę czuła ruchy. Bo jednak żyje od usg do usg. Zastanawiając się czy wszystko ok . Jest dobrze do 2 dni po usg... A potem czekanie na następne badanie. 🥺🥺🥺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 08:00

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4686 4357

    Wysłany: 6 października 2020, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    Hej dziewczęta nie było mnie tu dość długo... Po prostu nie miałam czasu, zbyt zalatana byłam... Z mężem nadal nie było tematu co dalej... Boję się go zacząć ☹️ tymbardziej że ostatnio mamy gorszy okres (kłócimy się o bazdety) ostatnio nawet, no może któraś powie ze walnięta jestem ale podczas kłótni gdy jedliśmy rzuciłam widelcem który się odbił niby od stołu i jego jakoś tam niby zachaczyl..wczoraj wieczorem chciałam się jakoś do niego zbliżyć, założyłam stringi i leginsy, których zawsze mu się podobałam.. No i zaczelam tak niby kręcić tyłkiem, a on co Ty robisz??? To mu powiedziałam że się nudzę. Potem jak mielismy iść już spać to zrezygnowana poszłam do łazienki zmylam makijaż, wróciłam i patrzę a on śpi...

    Pewnie dojrzewa do tej decyzji, to pewnie go boli, ale potem będzie lepiej jak już zdecydujecie. Mój też na mnie napadł o byle co (chodziło, że niby za szybko bo wydawało mu się, że procedura jest jeszcze dłuższa), tymczasem obecnie więcej gada o tym niż ja, o żłobku, o wakacjach, aż zanadto wybiega w przyszłość. Z Twoim też tak będzie jak już postanowi.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 6 października 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Jakie były parametry nasienia dawców, które miałyście w IUI?

    U mnie okazuje się, ze lekarz za żadnym razem nie wydał nam dokumentu zabiegu. Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego istnieje. Teraz to dostaliśmy wybierając dokumentacje z kliniki i jestem trochę oburzona.
    Myslalam, ze dawcy maja nasienie o super jakości a nie po prostu w normie. Korzystaliśmy z europejskiego banku nasienia z Danii. I najwyżej był ruch postępowy 55%. A raz miałam nawet poniżej normy who!!!!! Bo 25% ale wtedy mi podali po prostu więcej mln... norma jest ruch a i b łącznie 35%
    to mnie zaczęli zastanawiać bo tak samo w Novum jak nam babka mówiła o dawkach to mówiła ze cena taka sama ale są dawcy którzy tylko do in vitro i są tacy którzy do IUI i do in vitro. Co przez logikę oznacza, ze Ci tylko do in vitro nie spełniają takich klasycznym norm who....
    tak zaczęłam wszystko łączyć w całość i chyba jednak zmieniam lekko zdanie i będę za podejściem z nasieniem partnera...
    a jakie były u Waż parametry?!

    Ej serio jestem trochę w szoku🤯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 17:08

  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 6 października 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 09:16

    dqprj44j0o4bjh25.png
‹‹ 235 236 237 238 239 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ