AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisska wrote:Jutro jadę na wizytę, 3 dc. Zobaczymy co powie lekarz. Jednak podchodzimy do Aid ostatni raz. Jeśli się nie uda, to odpuszczamy, i dopiero po nowym roku ruszymy z in vitro. Teraz już nam pieniędzy nie starczy na procedurę 😔 nie chcę czekać, ale nie ma innego wyjścia, chcemy też skończyć szybko dom żeby się przeprowadzić na swoje, więc coś za coś.
Sisska, trzymam kciuki za to 3cie podejście 😊 oby się sprawdziło 'do 3 razy sztuka'! 😊
Jesteśmy w podobnym punkcie widzę, bo my też budujemy dom i jesteśmy na końcówce.
Ja w przyszłym tygodniu idę na hsg i jeśli jajowody okażą się drożne, to zrobię jeszcze jedną IUI, a potem będę chciała in vitro. Zastanawiam się też nad zmianą kliniki na Gametę, bo w Novum czuję się traktowana 'po macoszemu'... -
Gioia a w Novum wybieralas dawcę z ich banku czy ściągałas z europejskiego banku nasienia?Gioia wrote:Sisska, trzymam kciuki za to 3cie podejście 😊 oby się sprawdziło 'do 3 razy sztuka'! 😊
Jesteśmy w podobnym punkcie widzę, bo my też budujemy dom i jesteśmy na końcówce.
Ja w przyszłym tygodniu idę na hsg i jeśli jajowody okażą się drożne, to zrobię jeszcze jedną IUI, a potem będę chciała in vitro. Zastanawiam się też nad zmianą kliniki na Gametę, bo w Novum czuję się traktowana 'po macoszemu'...
Bo my dostaliśmy info ze oni sami nie ściagają ale jak coś dali nam informator. W mojej dotychczasowej klinice po prostu sami z tego banku ściągali 🤷♀️
-
Koniczynka28 wrote:Gioia a w Novum wybieralas dawcę z ich banku czy ściągałas z europejskiego banku nasienia?
Bo my dostaliśmy info ze oni sami nie ściagają ale jak coś dali nam informator. W mojej dotychczasowej klinice po prostu sami z tego banku ściągali 🤷♀️
My sami ściągaliśmy z ESB. Na początku bałam się sama to robić, ale okazało się to bardzo proste.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 20:13
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Ja też aktualnie ściągam z ESB, ale trochę się niepokoję bo wpłaciłam pieniądze w poniedziałek i zamówienie nadal jest "przetwarzane", a deklarują wysyłkę w przeciągu 2-3 dni.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Sisska wrote:Jutro jadę na wizytę, 3 dc. Zobaczymy co powie lekarz. Jednak podchodzimy do Aid ostatni raz. Jeśli się nie uda, to odpuszczamy, i dopiero po nowym roku ruszymy z in vitro. Teraz już nam pieniędzy nie starczy na procedurę 😔 nie chcę czekać, ale nie ma innego wyjścia, chcemy też skończyć szybko dom żeby się przeprowadzić na swoje, więc coś za coś.
To trzymam kciuki! Mam nadzieję, że ja w tym cyklu tez będę mogła podejść! W piątek wizyta, 9dc - zobaczymy czy już widać pęcherzyki, no i czy są po dobrej stronie. Dwa podejścia do IUI chcemy zrobic minimum, a prawdopodobnie trzy. Poźniej ... a, może nie trzeba będzie nic już po tym cyklu planowac na później
Nastawiajmy się pozytywnie! 
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Gioia wrote:Sisska, trzymam kciuki za to 3cie podejście 😊 oby się sprawdziło 'do 3 razy sztuka'! 😊
Jesteśmy w podobnym punkcie widzę, bo my też budujemy dom i jesteśmy na końcówce.
Ja w przyszłym tygodniu idę na hsg i jeśli jajowody okażą się drożne, to zrobię jeszcze jedną IUI, a potem będę chciała in vitro. Zastanawiam się też nad zmianą kliniki na Gametę, bo w Novum czuję się traktowana 'po macoszemu'...
My chyba najpierw dziecko później dom
Powodzenia na hsg Gioia!! Trzymam kciuki za dwa drozne!
Paździerik jeszcze będziecie brali pod uwagę, czy już kolejny miesiąc do IUI? -
forget-me-not wrote:My chyba najpierw dziecko później dom Powodzenia na hsg Gioia!! Trzymam kciuki za dwa drozne!
Paździerik jeszcze będziecie brali pod uwagę, czy już kolejny miesiąc do IUI?
Październik odpuszczę - chcę wymusić na lekarzu kompleksowy zestaw badań oprócz hsg. Dopiero z szerszą diagnostyką chcę podejmować dalsze dycyzje. Może czegoś mi brakuje? 🤷♀️
Ja bym się chciała do domu wprowadzić z brzuszkiem 🙏🙏🙏 -
Dzięki dziewczyny! Ja za Was również trzymam kciuki. Kiedyś w końcu będzie nam dane zostać mamusiami ❤️ Gioia ja też marze żeby do domu się już z brzuszkiem wprowadzić. Ale jeśli teraz się nie uda zajść w ciążę to nie spełni mi się to, bo po nowym roku jest plan już zamieszkać na swoim ❤️
Gioia lubi tę wiadomość
12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Sisska wrote:Jutro jadę na wizytę, 3 dc. Zobaczymy co powie lekarz. Jednak podchodzimy do Aid ostatni raz. Jeśli się nie uda, to odpuszczamy, i dopiero po nowym roku ruszymy z in vitro. Teraz już nam pieniędzy nie starczy na procedurę 😔 nie chcę czekać, ale nie ma innego wyjścia, chcemy też skończyć szybko dom żeby się przeprowadzić na swoje, więc coś za coś.
Nk toż tak, a pomysł co nowy minister od spraw nauki wymyślił ze kobiety w wieku 22 lat powinny zajmować się rodzeniem dzieci. Masakra.
Niestety przyszłość ważniejsza i dach nad głową. Nie wszyscy ustawieni są jak w rządzie.
Musimy zapracować na potrzeby, dach nad głową i na dzieci aby było nas stać na nie.
Ale nie którzy myślą że można siedzieć u rodziców na garnuszku do końca życia i dzieci w wieku 20 lat robić i nic więcej.
3mam kciuki aby powiodła się iui AID, oby się udało.
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Hej dziewczyny, podczytuje Was cały czas
My z mężem ostatecznie postanowiliśmy ze w grudniu będziemy chcieli rozpocząć ta cała procedurę inseminacji. Jednak próbujemy jedno aid( mąż bardzo chce😮) jeśli się nie uda lecimy od razu z ivf. Ale najgorzej teraz mnie wkurza ta bezczynność, badania wszystkie gotowe.. no nic tylko lecieć do kliniki na wizytę już, no ale musimy czekać A też się boję jak to będzie znowu z tym zamykaniem wszystkiego bo koronawirus szaleje w dobre 😷 chociaż ostatecznie nie sądzę aby wszystko zamknęli ponownie.
My też mamy z tylu głowy budowę domu, Ale nie wszystko na raz 🙌😁 wierzę że wszystko w swoim czasie, ale fajnie byłoby już zacząć coś działac w tym kierunku.
A jeszcze u nas jest taka sytuacja że pracowaliśmy za granicą tzn. Mąż dalej pracuje ale ja już nie i jakbym zaszła w ciaze to nie przysługują mi żadne pieniądze więc najlepiej byłoby poszukać pracy i wtedy działac... A co jak nie znajdę? Teraz jesień i zima to martwy okres jeśli chodzi o pracę 😣
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Hej dziewczyny, podczytuje Was cały czas
My z mężem ostatecznie postanowiliśmy ze w grudniu będziemy chcieli rozpocząć ta cała procedurę inseminacji. Jednak próbujemy jedno aid( mąż bardzo chce😮) jeśli się nie uda lecimy od razu z ivf. Ale najgorzej teraz mnie wkurza ta bezczynność, badania wszystkie gotowe.. no nic tylko lecieć do kliniki na wizytę już, no ale musimy czekać A też się boję jak to będzie znowu z tym zamykaniem wszystkiego bo koronawirus szaleje w dobre 😷 chociaż ostatecznie nie sądzę aby wszystko zamknęli ponownie.
My też mamy z tylu głowy budowę domu, Ale nie wszystko na raz 🙌😁 wierzę że wszystko w swoim czasie, ale fajnie byłoby już zacząć coś działac w tym kierunku.
A jeszcze u nas jest taka sytuacja że pracowaliśmy za granicą tzn. Mąż dalej pracuje ale ja już nie i jakbym zaszła w ciaze to nie przysługują mi żadne pieniądze więc najlepiej byłoby poszukać pracy i wtedy działac... A co jak nie znajdę? Teraz jesień i zima to martwy okres jeśli chodzi o pracę 😣
Kejtusia, a czemu nie probujecie już teraz?
Pracą się nie przejmuj - napewno jakoś sobie poradzicie nawet jeśli nie będziesz miała świadczeń 😊 ja kiedyś w życiu wszystko planowałam, chciałam mieć pod kontrolą, a życie rewiduje moje nastawienie 😊 co zresztą nie pomaga mi w przeżywaniu tych moich porażek 😔 w każdym razie uczę się nie planować i nie przejmować 😊
Dla nas dom był trochę antidotum na azoospermię - skupuliśmy się na budowie. A teraz jak już przeprowadzka coraz bliżej to i coraz bardziej chcę móc urządzić pokoik dla bobasa... i napięcie rośnie 😔 -
Dziewczyny, ile od momentu wpłaty czekałyście na wysyłkę nasienia z EBS? To już czwarty dzień i się niepokoję.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Dziewczyny, ile od momentu wpłaty czekałyście na wysyłkę nasienia z EBS? To już czwarty dzień i się niepokoję.
Sprawdzałaś status zamówienia u nich na stronie?
U mnie wszystko trwało tydzień. Ja płaciłam przelewem, więc musiałam poczekać do zaksięgowania.
Zawsze możesz do nich napisać i zapytać co się dzieje. Tam jest Pani dedykowana obsłudze Polski i jest miła i pomocna.
Krakowska lubi tę wiadomość
-
My czekaliśmy z 1.5 tyg. Do 2 bardzo długo u nas to trwało nie martw sie napewno dojdzie. My zamawialismy do invitro, inseminacje sobie odpuscilismy ale co jakiś czas zagladam tu do Was sprawdzić jak Wam idzie 😍Krakowska wrote:Dziewczyny, ile od momentu wpłaty czekałyście na wysyłkę nasienia z EBS? To już czwarty dzień i się niepokoję.
Krakowska lubi tę wiadomość
-
Happy ja tu wyczekuje wieści od Ciebie że urodziłaś a tu nadal cisza. Chyba małej się nie śpieszy. I jakie w końcu wybraliście imię dla kruszynki?starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Z jednej strony masz rację bo gdybyśmy mogli mieć naturalnie dzidziusia to nie patrzylibysmy RACZEJ na to że nie mam pracy teraz tylko byśmy działali jak trzeba, ale ze tak jakby możemy sobie mniej więcej zaplanować co i jak to wtedy właśnie się człowiek zamartwia tym brakiem pracyGioia wrote:Kejtusia, a czemu nie probujecie już teraz?
Pracą się nie przejmuj - napewno jakoś sobie poradzicie nawet jeśli nie będziesz miała świadczeń 😊 ja kiedyś w życiu wszystko planowałam, chciałam mieć pod kontrolą, a życie rewiduje moje nastawienie 😊 co zresztą nie pomaga mi w przeżywaniu tych moich porażek 😔 w każdym razie uczę się nie planować i nie przejmować 😊
Dla nas dom był trochę antidotum na azoospermię - skupuliśmy się na budowie. A teraz jak już przeprowadzka coraz bliżej to i coraz bardziej chcę móc urządzić pokoik dla bobasa... i napięcie rośnie 😔 nie działamy teraz dlatego że jestem razem z mężem za granicą, on pracuje. W grudniu zjeżdżamy, kolejna wizyta w klinice to wizyta z wyborem dawcy więc mąż chce na niej być, nie wiem czy teraz dostał by urlop -nawet jeśli to ja wtedy musiałabym zostać już w Polsce A kto będzie że mną jeździł do Wrocławia do kliniki na jakieś podglądy czy coś? Bo i ile dobrze rozumiem tak to właśnie wygląda? : stymulacja = jeżdżenie na podglądy/monitoring?
Spokojnie 😘 popęd w urządzaniu pokoju dla maleństwa w niczym Ci nie pomoże, to jest właśnie to że żadna z nas nie wie tak naprawdę kiedy tego typu sytuacje w naszym życiu nastąpią, A może jeszcze chwilunia..na chwilę zapomnisz o tym pokoju A już będziesz miała pod swoim sercem drugie serduszko ? 💞
Trzymam kciuki za Twoje Hsg, pamiętaj strach ma wielkie oczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 14:17
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Nn14a wrote:My czekaliśmy z 1.5 tyg. Do 2 bardzo długo u nas to trwało nie martw sie napewno dojdzie. My zamawialismy do invitro, inseminacje sobie odpuscilismy ale co jakiś czas zagladam tu do Was sprawdzić jak Wam idzie 😍
Załatwione już. Będzie na wtorek.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
