X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 26 marca 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na pokazało drugą kreskę dopiero na drugim teście, który zrobiłam w dniu bety. Jeszcze nie przesądzone i trzymam kciuki!

    Kejtusia lubi tę wiadomość

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Może się przez te 4 dni jeszcze coś zmienić.. :( może...
    Ale jeśli doszło do zapłodnienia to chyba test powinien już to wykryć, no chyba że nie mam racji

    Miałam zacytować a nie polubić 🙂Kurde nadal trzymam kciuki. 🤞Może jeszcze za wszesnie na test tak jak pisze Korralikk. Czekaj do bety i nie martw się na zapas ❤️mam nadzieję że beta Cię pozytywnie zaskoczy. 🙂

    Kejtusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy lekkie plamienie w 7dc jest normalnie.? Miała któraś? Dzisiaj ostatni dzień stymulacji lametą i zauważyłam może nie plamienie ale na wkładce jest coś czego wcześniej nie było 😐

  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 26 marca 2021, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, przywracacie we mnie choć trochę wiary ❤

    Koralik - a pamiętasz ile dni po inseminacji zrobiłaś I test ?

    Just hope - mi się czasem po miesiączce przedłuża takie plamienie, w sensie 5-6 dc słabiutke krwawienie A ten 7dc czasem nawet i 8 dc to takie plamienie lekkie.

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 26 marca 2021, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 09:11

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    co jakiś czas was poczytuje,bo jestem na tym wątku z przerwami już prawie 3 lata.Co do aid ja pierwsza miałam prawie 2 lata temu i wyszedł mi test pozytywny po 7 dniach bez ovitrelle.Pojechałam następnego dnia na betę i 0.300 także nie udało się.Nie sugeruj się Kejtusia testami z moczu,nie polecam ich robić i się denerwować chyba ze lubisz takie biczowanie samej siebie.Beta jest najbardziej wiarygodna,także luzik.W wieku 26 lat miałam pierwsza iui i wszyscy lekarze u których byłam w klinice powiedzieli ze jestem młoda wyniki wszystkie w normie i aid jest formalnością.Tak samo mówili o transferach.Niestety badam się dalej oprócz prolaktyny miałam wszystkie badania w normie.Nikogo tutaj nie zniechęcam ale trudna jest ta walka o dziecko,teraz z perspektywy czasu jak czytam kto co tutaj pisze to ja miałam te same wątpliwości te same rozterki.Na kolejna procedurę nie mam pieniędzy,oraz na dalsza diagnostykę.Nikomu nie życzę tej niemocy,braku pieniędzy braku chęci do dalszego życia i działania.Wszystkie moje koleżanki z tego forum,Kasia Moja nadzieja,happy i Malinka wszystkie zaszły w ciąże.Pozostałam ja i moje koleżanka z kliniki Malaga 🤷🏼‍♀️ Trzymam kciuki za wszystkie starające się tutaj właśnie na tym wątku bo tyle co my mamy wątpliwości bo dawca itp to nie ma żadna z dziewczyn na tym forum ✊🏼

    Mojanadzieja lubi tę wiadomość

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 26 marca 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Witajcie
    co jakiś czas was poczytuje,bo jestem na tym wątku z przerwami już prawie 3 lata.Co do aid ja pierwsza miałam prawie 2 lata temu i wyszedł mi test pozytywny po 7 dniach bez ovitrelle.Pojechałam następnego dnia na betę i 0.300 także nie udało się.Nie sugeruj się Kejtusia testami z moczu,nie polecam ich robić i się denerwować chyba ze lubisz takie biczowanie samej siebie.Beta jest najbardziej wiarygodna,także luzik.W wieku 26 lat miałam pierwsza iui i wszyscy lekarze u których byłam w klinice powiedzieli ze jestem młoda wyniki wszystkie w normie i aid jest formalnością.Tak samo mówili o transferach.Niestety badam się dalej oprócz prolaktyny miałam wszystkie badania w normie.Nikogo tutaj nie zniechęcam ale trudna jest ta walka o dziecko,teraz z perspektywy czasu jak czytam kto co tutaj pisze to ja miałam te same wątpliwości te same rozterki.Na kolejna procedurę nie mam pieniędzy,oraz na dalsza diagnostykę.Nikomu nie życzę tej niemocy,braku pieniędzy braku chęci do dalszego życia i działania.Wszystkie moje koleżanki z tego forum,Kasia Moja nadzieja,happy i Malinka wszystkie zaszły w ciąże.Pozostałam ja i moje koleżanka z kliniki Malaga 🤷🏼‍♀️ Trzymam kciuki za wszystkie starające się tutaj właśnie na tym wątku bo tyle co my mamy wątpliwości bo dawca itp to nie ma żadna z dziewczyn na tym forum ✊🏼


    Hej, a co tam słychać u Ciebie oprócz problemów z dalsza walka? Trochę Ciebie tutaj faktycznie nie było...

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 26 marca 2021, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama - troszkę Cię kojarzę z tego wątku, jest mi naprawdę bardzo przykro, że musisz tak długo walczyć o to maleństwo... zdaje sobie sprawę z tego że zarówno sama klinika jak i diagnostyka to studnia bez dna w kwestii finansowej.
    Życzę Ci aby spełniło się Twoje marzenie 🙏🏼bądź silna.

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 26 marca 2021, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wracam z wizyty. Mamy serduszko🥰. Termin porodu na 9.11. jestem w 7tc

    Just hope! , Kejtusia, Mojanadzieja, Koniczynka28, Krakowska, Kasia2602, Gioia, Baby@, happilyeverafter lubią tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 26 marca 2021, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Właśnie wracam z wizyty. Mamy serduszko🥰. Termin porodu na 9.11. jestem w 7tc


    Nadzieja gratuluję 🥰 piękna wiadomość 💓💗

    Nadzieja, Baby@ lubią tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bywają gorsze i lepsze dni,bierzemy w lipcu ślub wreszcie po roku czekania bo COVID.Co tu dużo mówić dzięki terapii jest lepiej,mogę już nawet swobodnie patrzeć na inne kobiety w ciąży bez zazdrości i nienawiści.Pieniądze zbieramy ale nie mówię sobie twardo ze podejdę do kolejnej procedury wtedy i wtedy,poprostu czekam sobie spokojnie na odpowiedni czas :)

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 26 marca 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Bywają gorsze i lepsze dni,bierzemy w lipcu ślub wreszcie po roku czekania bo COVID.Co tu dużo mówić dzięki terapii jest lepiej,mogę już nawet swobodnie patrzeć na inne kobiety w ciąży bez zazdrości i nienawiści.Pieniądze zbieramy ale nie mówię sobie twardo ze podejdę do kolejnej procedury wtedy i wtedy,poprostu czekam sobie spokojnie na odpowiedni czas :)


    Bardzo dobrze, bo jednak równowaga i spokój psychiczny jest potrzebny. A starania jednak psychicznie człowieka sponiewierają! Znam z autopsji... Prawda są lepsze dni ale są też gorsze. Ale jesteśmy tylko ludźmi. Żeby tylko teraz były te lepsze dni ✊🏻🍀🤗

    K@ma792 lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Malllllllllka Koleżanka
    Postów: 58 17

    Wysłany: 26 marca 2021, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Witajcie
    co jakiś czas was poczytuje,bo jestem na tym wątku z przerwami już prawie 3 lata.Co do aid ja pierwsza miałam prawie 2 lata temu i wyszedł mi test pozytywny po 7 dniach bez ovitrelle.Pojechałam następnego dnia na betę i 0.300 także nie udało się.Nie sugeruj się Kejtusia testami z moczu,nie polecam ich robić i się denerwować chyba ze lubisz takie biczowanie samej siebie.Beta jest najbardziej wiarygodna,także luzik.W wieku 26 lat miałam pierwsza iui i wszyscy lekarze u których byłam w klinice powiedzieli ze jestem młoda wyniki wszystkie w normie i aid jest formalnością.Tak samo mówili o transferach.Niestety badam się dalej oprócz prolaktyny miałam wszystkie badania w normie.Nikogo tutaj nie zniechęcam ale trudna jest ta walka o dziecko,teraz z perspektywy czasu jak czytam kto co tutaj pisze to ja miałam te same wątpliwości te same rozterki.Na kolejna procedurę nie mam pieniędzy,oraz na dalsza diagnostykę.Nikomu nie życzę tej niemocy,braku pieniędzy braku chęci do dalszego życia i działania.Wszystkie moje koleżanki z tego forum,Kasia Moja nadzieja,happy i Malinka wszystkie zaszły w ciąże.Pozostałam ja i moje koleżanka z kliniki Malaga 🤷🏼‍♀️ Trzymam kciuki za wszystkie starające się tutaj właśnie na tym wątku bo tyle co my mamy wątpliwości bo dawca itp to nie ma żadna z dziewczyn na tym forum ✊🏼
    Hej a powiedz, miałaś robione badania immunologiczne? Takie jak allo mlr, kiry i te wszystkie?

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Witajcie
    co jakiś czas was poczytuje,bo jestem na tym wątku z przerwami już prawie 3 lata.Co do aid ja pierwsza miałam prawie 2 lata temu i wyszedł mi test pozytywny po 7 dniach bez ovitrelle.Pojechałam następnego dnia na betę i 0.300 także nie udało się.Nie sugeruj się Kejtusia testami z moczu,nie polecam ich robić i się denerwować chyba ze lubisz takie biczowanie samej siebie.Beta jest najbardziej wiarygodna,także luzik.W wieku 26 lat miałam pierwsza iui i wszyscy lekarze u których byłam w klinice powiedzieli ze jestem młoda wyniki wszystkie w normie i aid jest formalnością.Tak samo mówili o transferach.Niestety badam się dalej oprócz prolaktyny miałam wszystkie badania w normie.Nikogo tutaj nie zniechęcam ale trudna jest ta walka o dziecko,teraz z perspektywy czasu jak czytam kto co tutaj pisze to ja miałam te same wątpliwości te same rozterki.Na kolejna procedurę nie mam pieniędzy,oraz na dalsza diagnostykę.Nikomu nie życzę tej niemocy,braku pieniędzy braku chęci do dalszego życia i działania.Wszystkie moje koleżanki z tego forum,Kasia Moja nadzieja,happy i Malinka wszystkie zaszły w ciąże.Pozostałam ja i moje koleżanka z kliniki Malaga 🤷🏼‍♀️ Trzymam kciuki za wszystkie starające się tutaj właśnie na tym wątku bo tyle co my mamy wątpliwości bo dawca itp to nie ma żadna z dziewczyn na tym forum ✊🏼
    Czesc Kama. Doskonale Cię rozumiem. Ja w pewnym momencie zgubiłam się już w liczeniu wydatków. Ale ostatnio znów siadłam i naliczyłam z ta procedura to będzie jakieś 60 tysiecy w rok z hakiem, bo w zeszłym tygodniu wydalimy jeszcze 21 tys na nowa procedurę plus nasienie... Jakby mi ktoś to na początku powiedział, ze tyle to będzie kosztowało to chyba bym go wyśmiała... a jednak te pieniądze wydaliśmy i nadal czekamy ma efekt...
    Fakt to studnia bez dna.

    Co do powodzenia to jest tak skomplikowane i jest tyle zależnych, ze nie da się zapewnić na 100% sukcesu. Ja w ciągu roku miałam 5 inseminacji z dawca. Procedurę ivf z 2 transferami z partnerem i efektu zero.
    Na IUI lekarze szacują szanse 13-15% na cykl. Mi mówili „u Pani to tak z 40%”. W 3 klinikach nie znaleźli przyczyny, mówią ze u mjie wszystko ok, a z IUI to tak jest... miałam już wszelkie badania hormonalne i pokrewne, genetyczne różne, immunologiczne, histeroskopie. Leczę tylko niedoczynnosc tarczycy, która jest idealnie unormowana. Wszystko cacy, AMH nadal 3.1 z tego miesiąca wynik ...
    Mam nadzieje, ze po prostu tez mieliśmy pecha i w końcu trafimy na swój cud. Ostatniego ivf tez tak mocno nie biorę pod uwagę, bo nasze nasienie ma bardzo złe parametry. Ta najbliższa procedura pokaże nam jak jest.

    Kejtusia, co do testu to to jest totalnie za wczesnie, nawet na badanie z krwi!! W ogóle wydaje mi się (jeśli dobrze pamietam), ze jak Koralik wrzuciła ten ten 12 dpo to ja tam nic nie widzialam, totalnie nic. Ja tez nie robię testów siekanych to może nie jestem znawczynią. Ale to musiał być jakiś cień cienia cienia.
    Jeśli masz problem już z cierpliwością to idz w niedziele/ poniedziałek na betę. W poniedziałek już powinien być wynik jasny w jedna lub druga strone.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 21:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malllllllllka wrote:
    Hej a powiedz, miałaś robione badania immunologiczne? Takie jak allo mlr, kiry i te wszystkie?
    Miałam,wszystko w normie 🤷🏼‍♀️
    Dużo by pisać, czasami myśle ze moja głowa zawsze była przeszkoda.Napewno jeśli podejdę znowu do procedury będę już chciała histero robić.Zastanwiamy się nad zmiana kliniki na inne miasto lub jak sytuacja pozwoli wyjedziemy do Czechy bo mam wrażenie ze tam dziewczyny maja większe powodzenie w transferach.Narazie nic nie działam i nie zamierzam :) podziwiam kobiety które tak szybko poradziły sobie po nieudanych transferach ja się poczułam jakbym była niewartościowa pusta kobieta,która nie jest w stanie począć ani nawet utrzymać ciąży🤷🏼‍♀️ Nie mówię już o moim M który mówi ze jazda na wózku to nic w porównaniu z wiadomością ze nie może mieć dzieci

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 niestety oboje nie zarabiamy kokosów i żeby podejść do procedury będę musiała brać kredyt 🤷🏼‍♀️ Nikt nam nie pomaga,żadna instytucja nigdy nam nic nie dała.Zabrali mojemu narzeczonemu nawet rentę że niby wstanie z wózka 😂 rodzice nie maja żeby nam dać a obcych ludzi na żadnych zrzutkach nie będę prosić,nie potrzebuje tego.Jest jak jest i trzeba z tym żyć.Zazdroszczę ci ze mogłaś sobie pozwolić na kolejna procedurę ot tak bez żadnej przerwy.

  • Malllllllllka Koleżanka
    Postów: 58 17

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Miałam,wszystko w normie 🤷🏼‍♀️
    Dużo by pisać, czasami myśle ze moja głowa zawsze była przeszkoda.Napewno jeśli podejdę znowu do procedury będę już chciała histero robić.Zastanwiamy się nad zmiana kliniki na inne miasto lub jak sytuacja pozwoli wyjedziemy do Czechy bo mam wrażenie ze tam dziewczyny maja większe powodzenie w transferach.Narazie nic nie działam i nie zamierzam :) podziwiam kobiety które tak szybko poradziły sobie po nieudanych transferach ja się poczułam jakbym była niewartościowa pusta kobieta,która nie jest w stanie począć ani nawet utrzymać ciąży🤷🏼‍♀️ Nie mówię już o moim M który mówi ze jazda na wózku to nic w porównaniu z wiadomością ze nie może mieć dzieci
    Wierzę Ci bo ja jestem w ciąży po pierwszym transferze ale moja głowa mnie męczy nadal że jednak był dawca, nie mogę sobie z tym poradzić. Wiesz jak mogłabym Ci polecić jest taki dr Przybycień jest on w Tarnowie i w Krakowie zabiegi robi w Krakowie, jeżdżą do niego pary z daleka, nam Tez pomógł nie wiem skąd jestes ale może warto było by tam spróbować. Przynajmniej skonsultować co on myśli wziąć te wszystkie badania. Ciągle słyszę po znajomych że komuś tam pomógł.

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@ma792 wrote:
    Koniczynka28 niestety oboje nie zarabiamy kokosów i żeby podejść do procedury będę musiała brać kredyt 🤷🏼‍♀️ Nikt nam nie pomaga,żadna instytucja nigdy nam nic nie dała.Zabrali mojemu narzeczonemu nawet rentę że niby wstanie z wózka 😂 rodzice nie maja żeby nam dać a obcych ludzi na żadnych zrzutkach nie będę prosić,nie potrzebuje tego.Jest jak jest i trzeba z tym żyć.Zazdroszczę ci ze mogłaś sobie pozwolić na kolejna procedurę ot tak bez żadnej przerwy.

    Przyznaje, ze u nas nie ma problemów z pieniędzmi i wiem, ze jesteśmy w komfortowej sytuacji. Oboje sporo zarabiamy. Jednak oddalibyśmy wszystkie te pieniądze, żeby mieć dzieci... ale to same wszystkie rozumiecie, bo pewnie macie tak samo.
    Jak widać pieniądze tez nam na radzie nie pomogły 😔
    Mam nadzieje, ze i Ty niebawem znajdziesz sile i środki, by wrócić ze zdwojona energia do walki.

    Co do tej renty i wsparcia państwa to szkoda slow. Skurwysynstwo. Ja tez wiem, jak to wyglada. Wychowywała mnie tylko schorowana mama. Ja wiem, co to znaczy nie mieć na chleb. Niestety wiem. Nigdy nam państwo nie pomogło i nadal jie pomaga choćby w leczeniu niepłodności. Do wszystkiego musiałam/ musieliśmy dojść sami. Taki już kraj...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeznaczyliśmy oszczędności na procedura która nawet nie dała żadnej malutkiej nadziei.Zero pozytywnej bety,nic.Dlatego postanowiliśmy odpuścić,ja chce wyjść z depresji bo w nią popadłam przez to wszystko i dopiero wtedy na spokojnie podchodzić i znowu to wszystko przeżywać.Mam 29 lat i nie tak sobie wyobrażałam moja drogę do macierzyństwa🤷🏼‍♀️ Ale kochane nie załamuje się już,poprostu to nie był mój czas,ale napewno i na mnie przyjdzie.Nie rozumiem Mallllka jak możesz mieć wątpliwości,na taki rozterki to był chyba czas przed procedura.Tak mi się wydaje.Może warto odwiedzić psychologa i przegadać to z kimś bo zamęczysz się.
    Trzymajcie się ciepło,ja czasami tu zaglądam i czytam wasze losy.Pozdrawiam 💕

    Koniczynka28, Mojanadzieja, Kejtusia, Gioia lubią tę wiadomość

  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 26 marca 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Właśnie wracam z wizyty. Mamy serduszko🥰. Termin porodu na 9.11. jestem w 7tc

    Gratulacje!!!
    Cudownie, że Ci się udało 🥰
    Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Nadzieja lubi tę wiadomość

‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ