AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgness001 wrote:Melduję się po monitoringu. Udało się znaleźć dawcę, którego cechy nam odpowiadają. Dziś 12 dc. Są 2 pęcherzyki : 22 i 18 mm. Endometrium 7,6 mm. To endo wydaje mi się słabsze bo zwykle miałam 10. Wydarzyło się jednak coś dziwnego. Ostatniej stymulacji jak nie doszło do AID to w 11 dc miałam 4 pęcherzyki i badałam estradiol i progesteron. Dziś odebrałam te wyniki i estradiol był drastycznie niski. Pani dr mówiła, że w tym dniu powinien być 3-cyfrowy a mój był jedno. Mógł to być błąd. Dziś znów pobrano mi krew na to badanie. Wyniki mają być na stronie internetowej wieczorem. Niestety strona nie działa bo jest modernizacja. Nie wiem co będzie bo od tego wyniku zależy czy robimy AID. Na dodatek mój M ma nawał pracy i problem z urlopem. Już odpadam z sił.
-
Kasia2602 wrote:Zostało nam 11 prawidłowych komórek.
-
Agness001 wrote:Melduję się po monitoringu. Udało się znaleźć dawcę, którego cechy nam odpowiadają. Dziś 12 dc. Są 2 pęcherzyki : 22 i 18 mm. Endometrium 7,6 mm. To endo wydaje mi się słabsze bo zwykle miałam 10. Wydarzyło się jednak coś dziwnego. Ostatniej stymulacji jak nie doszło do AID to w 11 dc miałam 4 pęcherzyki i badałam estradiol i progesteron. Dziś odebrałam te wyniki i estradiol był drastycznie niski. Pani dr mówiła, że w tym dniu powinien być 3-cyfrowy a mój był jedno. Mógł to być błąd. Dziś znów pobrano mi krew na to badanie. Wyniki mają być na stronie internetowej wieczorem. Niestety strona nie działa bo jest modernizacja. Nie wiem co będzie bo od tego wyniku zależy czy robimy AID. Na dodatek mój M ma nawał pracy i problem z urlopem. Już odpadam z sił.
A te badania miałaś zlecone, czy sama postanowiłaś zrobić? Robiłaś kiedyś wcześniej i było ok? -
Jednak wszystko ok. Pani Dr wieczorem się odezwała i wynik jest ok. Czyli ten poprzedni to chyba był błąd. W poprzedniej klinice przed AID nie robiłam tego badania. Wczoraj podałam sobie Ovitrelle (pierwszy raz sama) i dziś po 13 inseminacja. Tak się wczoraj zdenerwowałam ale wszystko nabrało dobrego obrotu. Jeszcze się stresowałam czy na pewno wybraliśmy odpowiedniego dawcę. Oczy, włosy i grupa ta sama ale wzrost wyższy i waga niższa. No ale ostatecznie stwierdziłam, że idealnego nie będzie.
Mallagga, Angela, happilyeverafter lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgness001 wrote:Jednak wszystko ok. Pani Dr wieczorem się odezwała i wynik jest ok. Czyli ten poprzedni to chyba był błąd. W poprzedniej klinice przed AID nie robiłam tego badania. Wczoraj podałam sobie Ovitrelle (pierwszy raz sama) i dziś po 13 inseminacja. Tak się wczoraj zdenerwowałam ale wszystko nabrało dobrego obrotu. Jeszcze się stresowałam czy na pewno wybraliśmy odpowiedniego dawcę. Oczy, włosy i grupa ta sama ale wzrost wyższy i waga niższa. No ale ostatecznie stwierdziłam, że idealnego nie będzie.
A co do dawcy tez mialam ostatnio przeswit ze moze moglby byc inny, ale to pewnie normalne 💪 -
Agness001 wrote:Jednak wszystko ok. Pani Dr wieczorem się odezwała i wynik jest ok. Czyli ten poprzedni to chyba był błąd. W poprzedniej klinice przed AID nie robiłam tego badania. Wczoraj podałam sobie Ovitrelle (pierwszy raz sama) i dziś po 13 inseminacja. Tak się wczoraj zdenerwowałam ale wszystko nabrało dobrego obrotu. Jeszcze się stresowałam czy na pewno wybraliśmy odpowiedniego dawcę. Oczy, włosy i grupa ta sama ale wzrost wyższy i waga niższa. No ale ostatecznie stwierdziłam, że idealnego nie będzie.
My przy tym podejściu zmieniliśmy dawcę, stwierdziliśmy że to dobry moment na zmianę. -
nick nieaktualny
-
Witam. Moja 3 AID odbyła się dziś w południe. 2 niepęknięte pęcherzyki 23 i 19 mm, 13 dc, endometrium 7,8 mm. Od ovitrelle minęło 14 godzin 🤔. Poprzednie AID były po 22 i 24 h ale pęcherzyki były mniejsze. Za 2 dni mam zacząć brać Duphaston. Mam mieszane uczucia co do tego podejścia no ale czekamy.
Mallagga, happilyeverafter lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgness001 wrote:Witam. Moja 3 AID odbyła się dziś w południe. 2 niepęknięte pęcherzyki 23 i 19 mm, 13 dc, endometrium 7,8 mm. Od ovitrelle minęło 14 godzin 🤔. Poprzednie AID były po 22 i 24 h ale pęcherzyki były mniejsze. Za 2 dni mam zacząć brać Duphaston. Mam mieszane uczucia co do tego podejścia no ale czekamy.
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
W sumie to nic innego nam nie zostaje. Moja Pani dr jest sympatyczną i konkretną babką. Zupełnie inne podejście niż lekarze z poprzedniej kliniki. Pomimo tego zamieszania z wynikami i wyborem dawcy mam nadzieję, że wie co robi.
Jolcia, Mallagga czekamy na Wasze pozytywne wyniki 😊.Mallagga, jolcia1005 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mallagga wrote:Jolcia kiedy testujesz?
Dzisiaj byłam na "podglądzie". Pęcherzyk pęknięty, stan poowulacyjny, podobno wszystko pieknie-ładnie, pozostaje trzymać kciuki.
Pytałam też co dalej, jeśli by się nie udało. Lekarz sugeruje nam jeszcze z 2 podejscia, a w razie niepowodzenia laparoskopię. W mojej klinice można zrobić na NFZ, ale trzeba czekać ok 3 miesiące. Dostałam więc już skierowanie i się zapisze, żeby gdyby co nie tracić niepotrzebnie czasu potem. Ale oczywiście wierzymy, że nie będzie potrzeby i odwołamy😉
A jeszcze Wam nie pisałam....podczas tej iui mąż został zaangażowany bardziej niż zwykle. Trafiliśmy na panią doktor, która od razu na wstępie dała mu do trzymania fiolkę z nasieniem, tak żeby było im ciepło, a potem mąż podał fiolkę pani dr w odpowiedniej momencie, przez co był przy zabiegu tuż obok mnie. To było bardzo miłe😄
Wcześniej też był ze mną, ale zawsze siedział przy biurku, a ja byłam za parawanem.
Agness jesteś tylko 3 dni za mną 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 21:34
Mallagga, Malinka2401, happilyeverafter lubią tę wiadomość
-
Jolcia no to faktycznie nieduża różnica między nami. Przepraszam, ale wydawało mi się, że miałaś wcześniej 😉. U mnie pisze żeby testować 3 września. Tym razem nie mam monitoringu po inseminacji. Tylko zalecenie za 2 dni Duphaston.
Fajne takie zaangażowanie męża 😊. -
nick nieaktualny
-
Ja zaś tym razem po raz pierwszy miałam monitoring po i to dlatego że sama chciałam. A w poniedziałek idę sprawdzić progesteron, też z własnej woli. Lekarz chyba uważa że niepotrzebnie, no ale cóż....nie powinien się dziwić, że po kilku nieudanych próbach to mam różne myśli. Poza tym lekarz tak jakby nie liczy tego pierwszego podejścia, liczy tylko nieudane próby, czyli 2.
Mallagga widzę, że emocje sięgają zenitu! Ja też robię się nerwowa gdy zbliża się testowanie.
Na siłacza za wcześnie, ale rozumiem, że chciałabyś już wiedzieć. Poza tym sama się przekonałam, że sikaczom nie ma co wierzyć nawet w 30 dc.
Musisz wytrzymac do bety. Dasz radę! Wspieram w myślach i trzymam za Ciebie kciuki 😘✊✊✊Mallagga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjolcia1005 wrote:Ja zaś tym razem po raz pierwszy miałam monitoring po i to dlatego że sama chciałam. A w poniedziałek idę sprawdzić progesteron, też z własnej woli. Lekarz chyba uważa że niepotrzebnie, no ale cóż....nie powinien się dziwić, że po kilku nieudanych próbach to mam różne myśli. Poza tym lekarz tak jakby nie liczy tego pierwszego podejścia, liczy tylko nieudane próby, czyli 2.
Mallagga widzę, że emocje sięgają zenitu! Ja też robię się nerwowa gdy zbliża się testowanie.
Na siłacza za wcześnie, ale rozumiem, że chciałabyś już wiedzieć. Poza tym sama się przekonałam, że sikaczom nie ma co wierzyć nawet w 30 dc.
Musisz wytrzymac do bety. Dasz radę! Wspieram w myślach i trzymam za Ciebie kciuki 😘✊✊✊
Na bete ide jutro -
Mallagga wrote:Ja nie wien jak sie zabrac teraz... Co zrobic wuecej 😭finansowo tez juz sie koncza zapasy na ten cel...
Na bete ide jutro
U nas niestety finansowo też zapasy się kończą. Wystarczy na jeszcze jedno podejście. W poprzedniej klinice płaciliśmy 1000 zł, teraz 1650. Tym razem było to nasienie z zagranicznego banku. Takie sprowadzili i w końcu na to przystaliśmy. -
jolcia1005 wrote:Do mojego testowania jeszcze daaaleko. Planuje dokładnie po 2 tygodniach, czyli w sobotę 31.08.
Dzisiaj byłam na "podglądzie". Pęcherzyk pęknięty, stan poowulacyjny, podobno wszystko pieknie-ładnie, pozostaje trzymać kciuki.
Pytałam też co dalej, jeśli by się nie udało. Lekarz sugeruje nam jeszcze z 2 podejscia, a w razie niepowodzenia laparoskopię. W mojej klinice można zrobić na NFZ, ale trzeba czekać ok 3 miesiące. Dostałam więc już skierowanie i się zapisze, żeby gdyby co nie tracić niepotrzebnie czasu potem. Ale oczywiście wierzymy, że nie będzie potrzeby i odwołamy😉
A jeszcze Wam nie pisałam....podczas tej iui mąż został zaangażowany bardziej niż zwykle. Trafiliśmy na panią doktor, która od razu na wstępie dała mu do trzymania fiolkę z nasieniem, tak żeby było im ciepło, a potem mąż podał fiolkę pani dr w odpowiedniej momencie, przez co był przy zabiegu tuż obok mnie. To było bardzo miłe😄
Wcześniej też był ze mną, ale zawsze siedział przy biurku, a ja byłam za parawanem.
Agness jesteś tylko 3 dni za mną 😉
U nas było tak samo. Kochana Pani Doktor. ❤❤😘😘 pozdrów ją od nas i naszych bliźniaków następnym razem! Powiedz, że lepiej nie mogła trafić, bo będzie parka. 😁24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
Dziewczyny u Was po zastrzyku też jest mocno wyczuwalna owulacja? Dzisiaj od ok 10 kłuje prawy jajniki (tam były pęcherzyki). Poprzednimi razy też czułam. Pomimo podania Ovi przy większym pęcherzyku to pęka chyba i tak po ok 36 h (ostatnio też tyle czasu minęło do pojawienia się bólu). Czyli od inseminacji minęło 21-22h. Różnie się mówi o żywotności mrożonych plemników. Już zaczynam się wkręcać, że znów AID była za wcześnie. Chyba muszę spróbować zająć czymś głowę bo zwariuję 😕.
-
Drogie, i ja się melduję po wczorajszym iui, 9 dc (bardzo wcześnie), ale po lamettcie (w 8 dc) 1 pęcherzyk w lewym jajniku miał 20-24 mm już, a w prawym kolejny jakoś 18 mm. Więc szybko zrobiliśmy zastrzyk i na kolejny dzień iui (na niepęknietym pęcherzyku). Testuje ok 3.09. Trzymajcie mocno kciukiiii, może teraz będziemy mieli więcej szczęścia
Co do leków po dostałam estrofem (chyba na endo? tzn moje było cienkie tego 8 dc miało jakoś 8 mm, nie wiem ile 9 dc kiedy bylo iui) i dupka. Czy Wy brałyscie jakąś aspirynę cardio? Na co ona działa? I co brałyście na silne skurcze po iui/ovitrelle? Relanium czy raczej nospę? I czy ktoś wie jak to jest z tym endo? Czy ono musisz być grubsze przy samym iui? Wiem, że to milion pytań do ale może ktoś się zlituje :*2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀