AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:Dziewczyny trzymam kciuki za udane IUI
My za 11 dni zwalniamy brzuszek wiec mam nadzieje że komuś się przyda
to ja rezerwacje robię za 11 dni już pewno bedę wiedziec czy się udało szczesliwego rozpakowania życzę ))
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5
* -
nick nieaktualny
-
my jesteśmy po 3 iui nasieniem meza-pierwsza udana ale poronienie w 9 tc i teraz 2 nieudane mysle na nasieniem dawcy ale mąż jest sceptyczny bo mamy jedno dziecko nie wiem .....
a czesciej udaje sie od męża czy dawcy? są gdzies jakies statystyki?
FollowMe lubi tę wiadomość
Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*] -
nick nieaktualny
-
A jak to jest z nasieniem dawcy, tzn czy jest ono jakoś badane, jakiś test fragmentach i DNA plemników czy coś? Czy dawca przechodzi jakieś badania wcześniej? Czy jedynie przeprowadzany jest z nim wywiad?
a w ogóle to u nasz problem jest w tym, że mąż ma tylko 1% prawidłowej morfologii plemników i co się z tym wiąże jest słaba ruchliwość. Ja mam 29 lat i moje AMH wynosi 0,91, także trochę słabo.
Mamy za sobą jedną nieudaną inseminację i zastanawiamy się teraz nad inseminacją nasieniem dawcy.
Ciekawa jestem czy taka inseminacja miałaby większe szanse na powodzenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 18:34
Amh 0,9 - marzec 2016
1 IUI 19.08.2016
2 IUI 1.03.2017
AMH 0,69 - kwiecień 2017
3 IUI 15.05.2017
24.08.2017 laparoskopia diagnostyczna -
Ewela
Ja mialam 7 inseminacji nasieniem dawcy i kazde nieudane. Mi lekarze mowili,ze przy dawcy jest ciut gorzej niz od meza bo to nasienie jest rozmrazane i czasem troche traci na wartosci.
Mialam ivf robione tez nasieniem dawcy i na 5zaplodnionych komorek 5 sie zaplodnilo i rozwijalo dobrze jeden zarodek zostal podany i wlasnie teraz spi sobie smacznie w lozeczku
Dlaczego AID w moim przypadku nie wyszlo nie wiem. Teoretycznie powinno.Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Natka-matka wariatka na pewne rzeczy, nie mamy wpływu Najważniejsze, że Amelka z wami!
Gdzie podchodziliście do ivf? Czy mąż bardzo protestował przed nasieniem dawcy? Mogłabyś coś więcej opisać?
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Myszaka
Podchodzzilismy w Poznaniu na Polnej. Moj maz jak dowiedzial sie o swojej nieplodnisci (0 plemnikow, nic, kompletne zero w kazdym z 6 badan nasienia) to.zanim oswoil sie z tym minelo 3lata. Bardzo pragnal dzieci i sam wyszedl z propozycja dawcy. Nigdy nie powiedzial mi, ze dziecko moglo by nie byc jego. Polna dobrala dawce po grupie krwi i podali grupe krwi meza. Zarowno przy insyminacji jak i in vitro.
Amelka jest jego.oczkiem w glowie i mimo,.ze nigdy dawcy nie widzielismy i na Polnej nie ma mozliwosci doboru cech takich jak wyglad to ma kilka cech mojego meza, chociaz mowia, ze to skora zdjeta ze mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 21:59
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Natka matka wariataka
Najważniejsze, że się wszyscy kochacie ! Nic innego się nie liczy. Bardzo Wam gratuluje. Ja dopiero startuję, ale tyle się naczytałam, ze już powoli świruję. Mój facet to typ macho, gdyby cos było nie tak z jego żołnierzami to ja oszaleje przy nim….. już to widzę… co się będzie działo, staram się na spokojnie bo nie mamy jeszcze wyników badań.
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Dzięki Nie jest najgorzej ale moglobyć lepiej. jak połączyć moje pcos i hashi i jego nasienie to nie wiem czy tak będzie kolorowo ;/
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Witam,
mam pytanie do Dziewczyn, które korzystały z nasienia dawcy z Gamety Gdynia. Czy wie, może któraś z Was skąd ta klinika bierze nasienie i na jakiej stronie internetowej można sprawdzić cechy dawcy? Podali mi przez telefon numery 9 dawców i kazali sobie sprawdzić, ale gdzie.....???
Z góry bardzo dziękuję.2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
Witajcie, może warto odgrzać trochę temat. Od lata na pewno przybyło nowych rodziców, którzy doczekali się potomstwa drogą inseminacji i dzięki nasieniu dawcy. Podzielcie się historiami za którym razem się udało?Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
nick nieaktualny
-
Tam też się udzielamNina13 wrote:Figulina zajrzyj do wątku inseminacja2018 tam też są dziewczyny które podchodzą do aid pomyślałam o tym wątku, bo jednak jest zawężony, ale każda udana inseminacja, czy to nasieniem dawcy, czy partnera jest bardzo pozytywną informacją
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Witaj Figulina
Ja jestem po trzech nieudanych inseminacjach z nasieniem dawcy:(
Myślałam, aby z początkiem nowego roku podejść do in vitro. Zaczęłam robić ponownie wszystkie badania, bo poprzednie straciły ważność i niestety mam pod górkę... Cytologia mi wyszła 3 grupa (obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych o nieokreślonym znaczeniu (ASU-US). W komentarzu mam jeszcze napisane, że możliwa infekcja wirusem HPV... Niby skąd to kures...wo :(Cytologię zawszę co roku miałam ok. Zastanawiam się czy te inseminacje z dawcą mogły to spowodować. Załamana jestem, bo znowu będę musiała odczekać, a nawet nie wiem ile, a każdy miesiąc to dla mnie to strata czasu Boję się, że nigdy się nie doczekam dzidziusia, bo odkąd skończyłam 30-tke, to wyniki mam do du...
2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
mona87 wrote:Witaj Figulina
Ja jestem po trzech nieudanych inseminacjach z nasieniem dawcy:(
Myślałam, aby z początkiem nowego roku podejść do in vitro. Zaczęłam robić ponownie wszystkie badania, bo poprzednie straciły ważność i niestety mam pod górkę... Cytologia mi wyszła 3 grupa (obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych o nieokreślonym znaczeniu (ASU-US). W komentarzu mam jeszcze napisane, że możliwa infekcja wirusem HPV... Niby skąd to kures...wo :(Cytologię zawszę co roku miałam ok. Zastanawiam się czy te inseminacje z dawcą mogły to spowodować. Załamana jestem, bo znowu będę musiała odczekać, a nawet nie wiem ile, a każdy miesiąc to dla mnie to strata czasu Boję się, że nigdy się nie doczekam dzidziusia, bo odkąd skończyłam 30-tke, to wyniki mam do du...
Witaj, a masz dobrego lekarza, takiego, który specjalizuje się w niepłodności, takiego, któremu możesz zaufać (taka osoba, to już bardzo dużo, bo będziesz mieć pewność, że Cię dobrze poprowadzi)? Na pewno przed inseminacją miałaś masę badań (HSG, podstawowe badania hormonalne, laparoskopia), nie masz problemów z tarczycą, za wysoką prolaktyną nie masz PCOS?
Niestety nie pomogę Ci w kwestii wyników cytologii, nie mam pojęcia, czy inseminacja mogła mieć na to wpływ, ale w dobrych klinikach nasienie jest porządnie przebadane pod każdym kątem, więc chyba nie powinno to spowodować takich problemów. A co na to mówi lekarz?
Ja mam za sobą drugą inseminację, obecnie badania są w normie, mam co prawda hashimoto, ale towarzysząca mu niedoczynność została opanowana. Cytologię mam jeszcze ważną, HPV razem z HIV i jeszcze jednym badaniem (nie pamiętam jakim) oraz biocenozą pochwy miałam badane przed samą inseminacją i wszystko było ok.
Moja Pani doktor powiedziała, że mogłabym podejść max do 6 inseminacji. Dalej to już nie miałoby sensu. Nie wiem, czy aż tyle będzie chciała wykonać, ale myślę, że min 4, czyli jeśli się nie uda teraz, to jeszcze może z dwa razy. Kolejny cykl, byłby już stymulowany gonadotropinami. Póki co brałam Lamettę (działała dobrze, bo owulacja zawsze była, ale rósł tylko jeden pęcherzyk).Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Leczę się w Gamecie w Gdyni u dobrego lekarza. Nie byłam u niego z moim wynikiem cytologii, gdyż do Gdyni 170 km. Z wynikiem idę do mojego "lokalnego" ginekologa, który robił mi laparoskopię. Poprzednie badania miałam wszystkie ok. Nie licząc prawego jajowodu niedrożnego i mutacji MTHFR, o której dowiedziałam się po tych 3 nieudanych inseminacjach
6 inseminacji, to dla mnie osobiście strata czasu i pieniędzy. Jak nie wyszło za 3 razami, to niby czemu ma wyjść za kolejnym razem. Wszystkie inseminacje miałam stymulowane i pęcherzyki ładne(2-3 szt), a tu i tak się nie udało
Życzę Ci , aby ta 2 inseminacja była udana i żebyś za dziewięć miesięcy cieszyła się dzidziusiem
A jak podejście do tego wszystkiego Twojego męża?2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
Ja wczoraj miałam drugą AID, jestem dobrej myśli. Ale podchodzę max do 3. Później ivf z dawcą. Sądzę że. przy dobrych wynikach kobiety więcej prób nie ma sensu, bo przy AID nadienie jest bardzo dobrej jakości. Na 6 prób chyba bym się nie zdecydowała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 10:27
