AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamma9207 wrote:Dziękuje kochana oby tak było😘 melduje ze nareszcie mam @ 33dc w czwartek idę na usg zobaczyć jak tam moja torbiel gigant 😢
Kciuki za czwartek ✊✊✊Kamma9207 lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Kamma kciuki za dzisiejszą wizytę ✊✊✊starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kamma9207 wrote:Raczej nie będziemy już podchodzić do IUI tylko będziemy odrazu podchodzić do invitro.
Kamma tak mi przykro, Kochana jesteśmy z Tobą 😘 Nie ma słów żeby opisać taką niemoc jak się chce pójść na przód a tu wszytsko staje oporem. Musisz być silna, w końcu przyjdzie ten cykl, ta komórka, jeszcze będziecie bardzo szczęśliwi, tego Ci życzę 😘😘😘2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyhappilyeverafter wrote:Kamma tak mi przykro, Kochana jesteśmy z Tobą 😘 Nie ma słów żeby opisać taką niemoc jak się chce pójść na przód a tu wszytsko staje oporem. Musisz być silna, w końcu przyjdzie ten cykl, ta komórka, jeszcze będziecie bardzo szczęśliwi, tego Ci życzę 😘😘😘
-
Kamma9207 wrote:Dzięki za słowa wsparcia, mam teraz ciężki czas. Boje się bo lekarz mówi ze póki co leczymy to wszystko tabletkami a jak się znacznie nie zmniejszy to trzeba będzie zrobić laparoskopię i wyciąć mi polowe jajnika.Chcialam mieć dziecko,sądziłam ze to pójdzie raz dwa bo wszyscy mówili mi „Pani ma27 lat,także ma pani czas” przez ten czas dowiedziałam się ze mam problem z tarczyca,nie pękają mi pecherzyki,mam niski progesteron i ogólne problemy z hormonami.Nie mówię już o moim mężu który przeżył dramat podczas biopsji.Tyle na mnie się zwaliło ze serio ledwo to unoszę..
Kamuś, aż bym Cię przytuliła teraz Kochana, wiem jak musi Ci być ciężko. My dziewczyny od aid mamy podwójnie ciężko. Nie dość że badania partnerów to już było jak wyrok. Po pogodzeniu się z sytuacją dowiadujemy się, że jeszcze to nie działa u nas, tamto też nie działa, a w sumie to mamy sytuację niewiele lepszą od partnerów. Kiedyś jeden lekarz powiedział mi, że tak zaskakująco czasem jest, że facet nie może i zaraz babeczka też ma problem, jakby jakieś fatum.
A wiecie co ja Wam powiem, g**wno prawda. Właśnie, że będziemy miały dzieci jak tu wszystkie jesteśmy!! I to tylko kwestia czasu kiedy w końcu zaskoczy. Nie tym sposobem to innym. Ale w końcu się uda. Ja też miałam taki czas, że już mi życie przed oczyma przelatywało jak patrzyłam na to jak my teraz żyjemy. Co z naszymi planami, marzeniami, całe życie człowiek stawał na głowie żeby dotrzeć do punktu w którym może spokojnie pomyśleć o rodzinie. Wiecie że ja przez 2 lata zmieniałam notorycznie pracę, aby móc w końcu dostać umowę gdziekolwiek stałą. Na chwilę przed ślubem wywalili mnie z roboty po 4,5 latach pracy bo tak się bali że zaciążę po ślubie. I jak po tych wszystkich perypetiach miałam tę umowę, zaczęliśmy się starać i nic i nic. Później diagnoza męża - nie może mieć dzieci. Następnie co raz gorsze wyniki u mnie. Ale wiecie co, ja się nie poddam. Nawet nie dopuszczam myśli, że tak miałoby wyglądać nasze życie. Ja wierze i jestem pewna że się uda, może juz za miesiąc, może dwa.
Kamma, głowa do góry Kochana nie można się poddawać. Może sytuacja nie będzie tak poważna. A z doświadczenia wiem, że nic tak nie pogarsza nam zdrowia przy tych staraniach jak smucenie się i zamartwianie wszystkim. Może czas na jakiś szybki urlop? Albo choć weekend tylko we dwoje? Ściskam Cię moja Kochana mocniutko, walczKamma9207 lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Dzień dobry moje Drogie znad porannej kawki Jak tam, co u Was? Jak przygotowania, badania, ktoś robił jakieś inseminacje? Ja czekam na @ ale jest już 28 dc i chyba po tej torbieli przyjdzie później Chcemy ostatni raz podejść do iui jak najszybciej (3 już, ale pierwsza po udrożnieniu jajowodów), a później ivf. Byliśmy na wizycie kwalifikującej do dofinansowania w Invimedzie i mamy zielone światło także najpierw tam będziemy próbować. Na razie suplementuję masę witamin, chodzę na akupunkturę, zastanawiam się też nad jogą hormonalną. Buziaki moje Drogie i miłego poniedziałku2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Ja dzisiaj testuje! Czekam na wynik bety.
-
jolcia1005 wrote:Ja dzisiaj testuje! Czekam na wynik bety.starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Beta negatywna.
Powoli nie mam już sił. Za pierwszym razem coś zaskoczyło, a teraz porażka za porażką 😔 Nie rozumiem.....coś jest nie tak.
Sikanca nie robiłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 14:21
-
jolcia1005 wrote:Beta negatywna.
Powoli nie mam już sił. Za pierwszym razem coś zaskoczyło, a teraz porażka za porażką 😔 Nie rozumiem.....coś jest nie tak.
Sikanca nie robiłam.starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
happilyeverafter wrote:Dzień dobry moje Drogie znad porannej kawki Jak tam, co u Was? Jak przygotowania, badania, ktoś robił jakieś inseminacje? Ja czekam na @ ale jest już 28 dc i chyba po tej torbieli przyjdzie później Chcemy ostatni raz podejść do iui jak najszybciej (3 już, ale pierwsza po udrożnieniu jajowodów), a później ivf. Byliśmy na wizycie kwalifikującej do dofinansowania w Invimedzie i mamy zielone światło także najpierw tam będziemy próbować. Na razie suplementuję masę witamin, chodzę na akupunkturę, zastanawiam się też nad jogą hormonalną. Buziaki moje Drogie i miłego poniedziałku
-
Kasia2602 wrote:Ehh przykro mi. ☹️😢Dalej decydujecie się na IUI czy myślicie teraz o IVF?
Planowo miało być jeszcze jedno podejście, a potem ivf (przed tym jeszcze laparo). A teraz już nie wiem:( Z jednej strony nie wierze już za bardzo w powodzenie iui, a z drugiej trochę boje się ivf, bo to już ostatni etap - co jeśli się nie uda? Koszty też nieporównywalnie wysokie, a sukcesu nikt nie gwarantuje. Ohhh:( -
jolcia1005 wrote:Nie wiem jeszcze, na ten moment jestem zrezygnowana i muszę trochę ochłonąć.
Planowo miało być jeszcze jedno podejście, a potem ivf (przed tym jeszcze laparo). A teraz już nie wiem:( Z jednej strony nie wierze już za bardzo w powodzenie iui, a z drugiej trochę boje się ivf, bo to już ostatni etap - co jeśli się nie uda? Koszty też nieporównywalnie wysokie, a sukcesu nikt nie gwarantuje. Ohhh:(starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Kasia2602 wrote:Wiem tylko szansa na zajście w ciążę przy IVF jest na pewno większą niz przy IUI.
Jolcia bardzo mi przykro, trzymaj się Kochana 😘 Kasia ma niestety rację, dziewczyny trzeba swoje szanse podnosić maksymalnie do góry. Iui ma niestety bardzo mała skuteczność. Moim zdaniem 5 in vitro to już i tak szkoda Waszych nerwów. Jolcia jeżeli tylko finansowo możecie sobie pozwolić na to to próbujcie. To naprawdę zwiększa szansę. Czasem szkoda już po prostu naszej psychiki, tych wszystkich nerwów i zawiedzionych nadziei. Trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do siebie i stanęła do dalszej walki 😘2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Agness001 wrote:Ja czekam na wizytę u lekarza żeby skonsultować kolejne wyniki. Zastanawiam się czy do Ovarin dołączyć koenzym Q10. Czytałam, że dobrze wpływa na komórki. Mogę spytać o jakie dofinansowanie chodzi? Myślałam, że w przypadku dawcy jest to niemożliwe.
Agness to mazowiecki program dofinansowania. Warunki kwalifikacji są tu inne niż w przypadku dofinansowania z miast, właśnie przy aid jest możliwość dofinansowania. 2 kliniki w Warszawie dostały pieniądze i 1 gdzieś poza ale nie wiem dokładnie gdzie, aczkolwiek też w woj. mazowieckim.
Co do Q10 to ja lykam cały czas. Q10 odpowiada za "młodość" naszych komórek jajowych. Jest też dhea który ma podobne działanie ale ja nie biorę bo robiłam poziom i miałam raz ponad normę. Jest sporo też fajnych ziół suplementów : shatavari, dong quai, ashwagandha, maca, poczytajcie o nich naprawdę dziewczyny sobie chwalą. Ovarin również biorę, słyszałam wiele dobrego o jego działaniu.
Mi i tak chyba najbardziej że wszystkiego pomogła akupunktura i stawianie baniek. Bardzo się uspokoiłam, cykl mi się wyrównał, często czuje jajniki. Próbujcie dziewczyny wszystkiego. Diety na płodność, leczniczych kamieni, jogi hormonalnej, ogrzewania macicy i jajników. W końcu coś musi pomóc Kochane 😘2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀