AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia, wspaniały widok 😍😊.Kasia2602 wrote:My dzisiaj byliśmy na wizycie. Jest wszystko ok. Dzieciątko ma 10,5 cm i 144g.Doktor powiedział że nie jest pewien czy to na pewno chłopczyk.🙈🤔😂 A dzisiejsze zdjęcie z badania mamy takie.
https://zapodaj.net/36a1bcf09fc77.jpg.html
Dziewczyny, u mnie coś się poprzestawiało. Dziś 38 dc i okresu nie widać, nawet plamienia. Nie wiem co jest grane. Od prawie 3 lat zapisuję długości cyklów i tylko 2 razy trafiło się 35 dni, pozostałe max. 33 dni. Czy to może być przez Glucophage i Ovarin? Biorę je 1,5 miesiąca. Miało mi to pomóc wyregulować hormony, a chyba dzieje się odwrotnie.😕 -
Agness001 wrote:Kasia, wspaniały widok 😍😊.
Dziewczyny, u mnie coś się poprzestawiało. Dziś 38 dc i okresu nie widać, nawet plamienia. Nie wiem co jest grane. Od prawie 3 lat zapisuję długości cyklów i tylko 2 razy trafiło się 35 dni, pozostałe max. 33 dni. Czy to może być przez Glucophage i Ovarin? Biorę je 1,5 miesiąca. Miało mi to pomóc wyregulować hormony, a chyba dzieje się odwrotnie.😕
Ja zazwyczaj raz na jakiś czas na uregulowanie jeśli jest potrzeba to luteine lud duphaston.
Ale przeważnie do 34dc trwa u mnie cykl. Tych leków nie biorę co wymienilasCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Agness ja brałam Glucophage i jakoś nie wpływał na moje cykle.starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
nick nieaktualny
-
Na czwartek mam umówioną wizytę. Jeśli okres nie przyjdzie to pójdę sprawdzić co się dzieje.Kamma9207 wrote:Agness a może udaj się na usg sprawdzić czy ci się cykl nie poprzestawiał i jak to wyglada,ja miałam 30dc i owulacje..dramat.dzisiaj 35 okresu brak bo dopiero pękły mi pecherzyki..Jutro zaczynam stymulację zobaczymy co to będzie
Trzymam kciuki za owocną stymulację 😊✊
Kamma9207 lubi tę wiadomość
-
Agness001 wrote:Na czwartek mam umówioną wizytę. Jeśli okres nie przyjdzie to pójdę sprawdzić co się dzieje.
Trzymam kciuki za owocną stymulację 😊✊
To czekamy co tam wyjdzie.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
[QUOTE=happilyeverafter
Jak tam kochana? Nici z punkcji przy 1 pęcherzyk?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Czesc Dziewczyny
Bjie sie z tematem dawcy. Mysle o tym juz od tygodnia albo i wiecej...
Zastanawialam sie jak bym sie czula Ja jako to dziecko tak poczete. I w sumie to jedna rzecz mnie gryzie i nie daje spokoju. Rodzenstwo przyrodnie...
To mnie hamuje... ta mysl ze jak ja bym byla takim dzieckiem i spotykala kogos na swojej drodze to czy bym sie zastanawiala czy moze to moj brat ?? Albo siostra
Kurde jak wy o tym myslicie ??
Macie zamiar powiedziec od malego czy nigdy nie mowic ??
Przepraszam jesli wywolam czys lek o to... poprostu nie mam z kim pogadacStart starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
aassiiaa wrote:Czesc Dziewczyny
Bjie sie z tematem dawcy. Mysle o tym juz od tygodnia albo i wiecej...
Zastanawialam sie jak bym sie czula Ja jako to dziecko tak poczete. I w sumie to jedna rzecz mnie gryzie i nie daje spokoju. Rodzenstwo przyrodnie...
To mnie hamuje... ta mysl ze jak ja bym byla takim dzieckiem i spotykala kogos na swojej drodze to czy bym sie zastanawiala czy moze to moj brat ?? Albo siostra
Kurde jak wy o tym myslicie ??
Macie zamiar powiedziec od malego czy nigdy nie mowic ??
Przepraszam jesli wywolam czys lek o to... poprostu nie mam z kim pogadac
Raczek każdy inaczej podchodzi do tego. A nie myślałaś w ten sposób :
To jest jak z adopcja, dzieci które idą do adopcji zazwyczaj wywoza jak najdalej się da od miejsca zamieszkania 😊. Może to też tak jest? Zawsze z takimi pytaniami można zapytać się lekarza.
Jeśli będziecie podejmować decyzje czy powiedzieć dziecku o tym że jest z ivf to wasza decyzja, my z mężem postanowiliśmy nie poruszać tego tematu, bo my będziemy jego rodzicami i otoczenie tego nie zmieni, bo jest uprzedzone co do takiego leczenia. A dziecko może być tylko później skrzywdzone przez kogoś bliskiego przez czyjeś poglądy.
Zawsze przecież można zmienić decyzję jak będzie wystarczająco duże.
Zwłaszcza czytając że z roku na rok coraz więcej ludzi boryka się z niepłodności to za 30 ~ 50 lat to pozostanie większość poczeta w ten sposób.
Także macie dużo przemyśleń. Może lekarza zapytajcie się jak to z dawcami jest i o swoich obawach.
happilyeverafter, Mallagga lubią tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:[QUOTE=happilyeverafter
Jak tam kochana? Nici z punkcji przy 1 pęcherzyk?
Z punkcji nici oczywiście. Mieliśmy podejść w styczniu znów ale byłam we wtorek u swojego gina i mówi że torbiel w prawym jajniku (chyba endometrialna czyli poza jajnikiem jak doczytałam w necie) a ten mój 1 pęcherzyk z poprzedniej stymulacji był właśnie jakby poza jajnikiem więc chyba by się zgadzało. Teraz jadę na monitoring do kliniki i powiedzą co dalej. Nie chcę draki robić znów bo pewnie mnie zapamietali po poprzedniej historii ale chyba nic oprócz torbieli to im się nie udało wystymulowac ehh fantastycznie 😔2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Mojanadzieja wrote:Raczek każdy inaczej podchodzi do tego. A nie myślałaś w ten sposób :
To jest jak z adopcja, dzieci które idą do adopcji zazwyczaj wywoza jak najdalej się da od miejsca zamieszkania 😊. Może to też tak jest? Zawsze z takimi pytaniami można zapytać się lekarza.
Jeśli będziecie podejmować decyzje czy powiedzieć dziecku o tym że jest z ivf to wasza decyzja, my z mężem postanowiliśmy nie poruszać tego tematu, bo my będziemy jego rodzicami i otoczenie tego nie zmieni, bo jest uprzedzone co do takiego leczenia. A dziecko może być tylko później skrzywdzone przez kogoś bliskiego przez czyjeś poglądy.
Zawsze przecież można zmienić decyzję jak będzie wystarczająco duże.
Zwłaszcza czytając że z roku na rok coraz więcej ludzi boryka się z niepłodności to za 30 ~ 50 lat to pozostanie większość poczeta w ten sposób.
Także macie dużo przemyśleń. Może lekarza zapytajcie się jak to z dawcami jest i o swoich obawach.
Ja się zgadzam w 100%, mam identyczne podejście do tematu.
Mojanadzieja lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyMy postanowiliśmy ze nie będziemy mówić,dlatego żeby uniknąć sytuacji typu „nie jestes moim ojcem” albo ze właśnie doszukiwania się ewentualnego rodzeństwa gdzieś tam.Zreszta akurat w naszym przypadku z dawcy będziemy mieli zamrożone zarodki i jak się wszystko uda chcielibyśmy mieć kolejne dziecko.Wiadomo są obawy ze kiedyś zapyta ze nie będzie podobne itp.ale uważam ze tym będę się martwić jak się uda.dlaczego mamy zostać pozbawienia możliwości bycia rodzicami? Bo akurat tak natura chciała ze nie mamy plemników? To tak jak z komórkami jajowymi dawczyń,kobiety się decydują bo nie maja innego wyjścia a instynkt posiadania dziecko jest ponad to.Dlatego ja nie mam już żadnych wątpliwości,postanowiłam ze chce mieć dziecko niezależnie czy będzie biologiczne mojego męża czy nie,najważniejsze jest kto wychował.aassiiaa wrote:Czesc Dziewczyny
Bjie sie z tematem dawcy. Mysle o tym juz od tygodnia albo i wiecej...
Zastanawialam sie jak bym sie czula Ja jako to dziecko tak poczete. I w sumie to jedna rzecz mnie gryzie i nie daje spokoju. Rodzenstwo przyrodnie...
To mnie hamuje... ta mysl ze jak ja bym byla takim dzieckiem i spotykala kogos na swojej drodze to czy bym sie zastanawiala czy moze to moj brat ?? Albo siostra
Kurde jak wy o tym myslicie ??
Macie zamiar powiedziec od malego czy nigdy nie mowic ??
Przepraszam jesli wywolam czys lek o to... poprostu nie mam z kim pogadac
happilyeverafter, Mallagga lubią tę wiadomość
-
Kamma9207 wrote:My postanowiliśmy ze nie będziemy mówić,dlatego żeby uniknąć sytuacji typu „nie jestes moim ojcem” albo ze właśnie doszukiwania się ewentualnego rodzeństwa gdzieś tam.Zreszta akurat w naszym przypadku z dawcy będziemy mieli zamrożone zarodki i jak się wszystko uda chcielibyśmy mieć kolejne dziecko.Wiadomo są obawy ze kiedyś zapyta ze nie będzie podobne itp.ale uważam ze tym będę się martwić jak się uda.dlaczego mamy zostać pozbawienia możliwości bycia rodzicami? Bo akurat tak natura chciała ze nie mamy plemników? To tak jak z komórkami jajowymi dawczyń,kobiety się decydują bo nie maja innego wyjścia a instynkt posiadania dziecko jest ponad to.Dlatego ja nie mam już żadnych wątpliwości,postanowiłam ze chce mieć dziecko niezależnie czy będzie biologiczne mojego męża czy nie,najważniejsze jest kto wychował.
Kamma święta prawda, ja uważam tak samo. Dziewczyny najważniejsze to mieć już tego małego bobaska i niech nasze życie w końcu się jakoś ułoży, abyśmy mogli żyć jak normalni ludzie. Mieć rodzinę, mieć z kim święta spędzić, mieć dla kogo codziennie rano wstawać do pracy i dźwigać każdy dzień.
Kamma a jak tam u Was? Zaczęłaś już stymulację mimo braku miesiączki? Jak idą zastrzyki i jakie leki do stymulacji dostałaś? Kciuki mocne za Ciebie, aby to był już finisz Waszej walki o pierwsze maleństwo :*2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Kamma9207 wrote:My postanowiliśmy ze nie będziemy mówić,dlatego żeby uniknąć sytuacji typu „nie jestes moim ojcem” albo ze właśnie doszukiwania się ewentualnego rodzeństwa gdzieś tam.Zreszta akurat w naszym przypadku z dawcy będziemy mieli zamrożone zarodki i jak się wszystko uda chcielibyśmy mieć kolejne dziecko.Wiadomo są obawy ze kiedyś zapyta ze nie będzie podobne itp.ale uważam ze tym będę się martwić jak się uda.dlaczego mamy zostać pozbawienia możliwości bycia rodzicami? Bo akurat tak natura chciała ze nie mamy plemników? To tak jak z komórkami jajowymi dawczyń,kobiety się decydują bo nie maja innego wyjścia a instynkt posiadania dziecko jest ponad to.Dlatego ja nie mam już żadnych wątpliwości,postanowiłam ze chce mieć dziecko niezależnie czy będzie biologiczne mojego męża czy nie,najważniejsze jest kto wychował.
Dawce dobiera się do wyglądu partnera. Czyli waga, wzrost, wykształcenie, kolor oczu, grupa krwi itd. Przerabialam to przed indeminacjami oraz ivf. Także nie wazne czy biologiczny to będzie ojciec. Zawsze będzie tatą. I może nawet podobne do niego 😊
happilyeverafter lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
happilyeverafter wrote:Z punkcji nici oczywiście. Mieliśmy podejść w styczniu znów ale byłam we wtorek u swojego gina i mówi że torbiel w prawym jajniku (chyba endometrialna czyli poza jajnikiem jak doczytałam w necie) a ten mój 1 pęcherzyk z poprzedniej stymulacji był właśnie jakby poza jajnikiem więc chyba by się zgadzało. Teraz jadę na monitoring do kliniki i powiedzą co dalej. Nie chcę draki robić znów bo pewnie mnie zapamietali po poprzedniej historii ale chyba nic oprócz torbieli to im się nie udało wystymulowac ehh fantastycznie 😔
Przykra sprawa... Zrobili Tobie chuj wie co... Porażka totalna. I cykl z głowy.
happilyeverafter lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
happilyeverafter wrote:Z punkcji nici oczywiście. Mieliśmy podejść w styczniu znów ale byłam we wtorek u swojego gina i mówi że torbiel w prawym jajniku (chyba endometrialna czyli poza jajnikiem jak doczytałam w necie) a ten mój 1 pęcherzyk z poprzedniej stymulacji był właśnie jakby poza jajnikiem więc chyba by się zgadzało. Teraz jadę na monitoring do kliniki i powiedzą co dalej. Nie chcę draki robić znów bo pewnie mnie zapamietali po poprzedniej historii ale chyba nic oprócz torbieli to im się nie udało wystymulowac ehh fantastycznie 😔
No a ja już po monitoringu. Pan Dr nawet nie raczył poinformować mnie o tym, że jest torbiel (gdzie przy monitoringu 2 dni temu inny lekarz mi ją dokładnie określił co i jak) tylko powiedział, że "teraz będziemy wyciszać jajniki", przepisał tabletki anty i kazał pojawić się około 14 dc. Nie wiem czy mogę łączyć fakt, że podczas stymulacji w tym miesiącu wyhodowali aż 1 pęcherzyk (prawdopodobnie poza jajnikiem) a teraz poza tym samym jajnikiem od 19 dc mam torbiel endometrialna
To się nazywa kompleksowa opieka medyczna 
A jakby mi przez przypadek przy punkcji nerkę wycięli to też by nie powiedzieli, hmm?
Dziewczynki ja (zgodnie z moją stopką) marzę, aby obecny rok się już zakończył. Nie zwalam że to pech, ale ewidentnie los nie chce, abyśmy chociaż nawet spróbowali podejść po 1 ivf, jak walczyć?
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyTak zaczęłam już dwa zastrzyki mam za sobą,robi je mój mąż bo ja nie dam rady..😂 oba jajniki dobrze wyglądały po tym jak dostałam na pęknięcie tych pęcherzyków w 30dc nie zapowiadało się nawet na miesiączkę wiec kazał mi zaczynać.Czuje się kiepsko jak na chorobę,mam trochę gardło zawalone,ogólnie brzuch mam ogromny jak na mnie (nie mam brzucha wcale)Dostałam menopur 1200 i cetrotide później jeszcze w 4 dniu juz do końca czyli do 24 będę się kłuć.Dzisiaj jadę na monitoring zobaczyć„ jak tam co tam” Czy dobrze reaguje i czy wszystko ok 😉 mam dzisiaj 38dc dramatycznie długie to się wszystko zrobiło.. jeśli dobrze wszystko a bardzo na to liczę to będę mieć punkcję 27.12 😁 dziękuje za kciukasy! 💕🥰happilyeverafter wrote:Kamma święta prawda, ja uważam tak samo. Dziewczyny najważniejsze to mieć już tego małego bobaska i niech nasze życie w końcu się jakoś ułoży, abyśmy mogli żyć jak normalni ludzie. Mieć rodzinę, mieć z kim święta spędzić, mieć dla kogo codziennie rano wstawać do pracy i dźwigać każdy dzień.
Kamma a jak tam u Was? Zaczęłaś już stymulację mimo braku miesiączki? Jak idą zastrzyki i jakie leki do stymulacji dostałaś? Kciuki mocne za Ciebie, aby to był już finisz Waszej walki o pierwsze maleństwo :*
happilyeverafter, Mallagga lubią tę wiadomość
-
Kamma9207 wrote:Tak zaczęłam już dwa zastrzyki mam za sobą,robi je mój mąż bo ja nie dam rady..😂 oba jajniki dobrze wyglądały po tym jak dostałam na pęknięcie tych pęcherzyków w 30dc nie zapowiadało się nawet na miesiączkę wiec kazał mi zaczynać.Czuje się kiepsko jak na chorobę,mam trochę gardło zawalone,ogólnie brzuch mam ogromny jak na mnie (nie mam brzucha wcale)Dostałam menopur 1200 i cetrotide później jeszcze w 4 dniu juz do końca czyli do 24 będę się kłuć.Dzisiaj jadę na monitoring zobaczyć„ jak tam co tam” Czy dobrze reaguje i czy wszystko ok 😉 mam dzisiaj 38dc dramatycznie długie to się wszystko zrobiło.. jeśli dobrze wszystko a bardzo na to liczę to będę mieć punkcję 27.12 😁 dziękuje za kciukasy! 💕🥰
Kochana zapowiada się wszystko pięknie, pisz koniecznie jak po dzisiejszej wizycie!! trzymam jeszcze mooocniej kciuki, niech się stanie cud i ktoś odczaruje to forum
Kamma9207 lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
nick nieaktualnyMożliwe ze to właśnie ten pęcherzyk który został wyprodukowany podczas stymulacji,cholernie mi przykro kochana.Nienawidze tych torbieli i akurat jak człowiek podjął jakieś kroki i się nastawił nagle takie rzeczy się dzieją..nie wiem jak to jest z torbiela endometrialna jak szybko ona się wchłania itp oby przez cykl brania tabletek wszystko ładnie się wchłonęło i oczyściło.💪🏼 Mnie tez szlak jasny trafił jak zobaczyłam pęcherzyk 28mm i co najlepsze drugi 18mm tworzący się w 30dc,to jest szok! Patrzyliśmy z lekarzem i szlak nas trafił oboje bo przecież czasu niewiele do końca roku a dofiansowanie przepadnie.Dlatego szybka reakcja i działanie i jakoś to idzie.Licze ze 2020 będzie bardziej szczęśliwy dla nas tutaj wszystkich💕 nie martw się kochana naprawdę jeszcze nie wszystko stracone,ściskam Cię mocno💕😘happilyeverafter wrote:No a ja już po monitoringu. Pan Dr nawet nie raczył poinformować mnie o tym, że jest torbiel (gdzie przy monitoringu 2 dni temu inny lekarz mi ją dokładnie określił co i jak) tylko powiedział, że "teraz będziemy wyciszać jajniki", przepisał tabletki anty i kazał pojawić się około 14 dc. Nie wiem czy mogę łączyć fakt, że podczas stymulacji w tym miesiącu wyhodowali aż 1 pęcherzyk (prawdopodobnie poza jajnikiem) a teraz poza tym samym jajnikiem od 19 dc mam torbiel endometrialna To się nazywa kompleksowa opieka medyczna A jakby mi przez przypadek przy punkcji nerkę wycięli to też by nie powiedzieli, hmm?
Dziewczynki ja (zgodnie z moją stopką) marzę, aby obecny rok się już zakończył. Nie zwalam że to pech, ale ewidentnie los nie chce, abyśmy chociaż nawet spróbowali podejść po 1 ivf, jak walczyć?
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNapisze napewnohappilyeverafter wrote:Kochana zapowiada się wszystko pięknie, pisz koniecznie jak po dzisiejszej wizycie!! trzymam jeszcze mooocniej kciuki, niech się stanie cud i ktoś odczaruje to forum chciałabym chociaż te punkcję mieć za sobą póki nie chodze do pracy bo od stycznia idę już do pracy wiec będzie problem jakieś wolne wykombinować..
