X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Nasza historia Autorytet
    Postów: 803 388

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibilus- gratulacje!!!
    Mnie trzymali dwie doby po cesarce, niby tak teraz robią jeśli wszytsko jest Ok. Mała urocza.
    Życzę szybkiego powrotu do domu i do sprawności.
    U nas dzisiaj 6 dzień po cesarce, chodzę dobrze. Od pocztaku dobrze chodziłam, szybko się wyprostowałam nawet. Ale mam uczucie takiego obcego ciała, nie czuje jeszcze okolicy od pępka w dolnego podbrzusza. Tez tak miałyście dziewczyny? Mam nadzieje, ze to czucie wróci.
    Teraz walczę z laktacja, za mało produkowalam i darła się w niebogłosy w nocy bo pewnie była głodna. Teraz laktator non stop w ruchu i dokarmiamy mlekiem, już więcej jest mojego ale od dzisiaj w jednej piersi mam zastoj.
    Przeje.. z tymi cyckami, sutki bolą, cycki bolą, po cc nie łatwo ale jak patrzę na nią to buzia od razu mi się uśmiecha.
    Anna Maria- masz racje, narazie nie podchodź do transferu. Mężowi dałabym ultimatum albo w lewo albo w prawo. Wiem, ze ciężko ale takie zachowanie pokazuje, ze jest ciebie nie godny. Kto miał problem z płodnością? Kto dla kogo ile poświecił?
    A może to jakieś zbawienie dla Ciebie przyszło, ze on chce odejść- wiem, może to okrutne co napisze, ale może gdzieś za rogiem jest właśnie ktoś, kto da ci tego maluszka.
    Trzymaj się!

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18745 6815

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza historia wrote:
    Bibilus- gratulacje!!!
    Mnie trzymali dwie doby po cesarce, niby tak teraz robią jeśli wszytsko jest Ok. Mała urocza.
    Życzę szybkiego powrotu do domu i do sprawności.
    U nas dzisiaj 6 dzień po cesarce, chodzę dobrze. Od pocztaku dobrze chodziłam, szybko się wyprostowałam nawet. Ale mam uczucie takiego obcego ciała, nie czuje jeszcze okolicy od pępka w dolnego podbrzusza. Tez tak miałyście dziewczyny? Mam nadzieje, ze to czucie wróci.
    Teraz walczę z laktacja, za mało produkowalam i darła się w niebogłosy w nocy bo pewnie była głodna. Teraz laktator non stop w ruchu i dokarmiamy mlekiem, już więcej jest mojego ale od dzisiaj w jednej piersi mam zastoj.
    Przeje.. z tymi cyckami, sutki bolą, cycki bolą, po cc nie łatwo ale jak patrzę na nią to buzia od razu mi się uśmiecha.
    Anna Maria- masz racje, narazie nie podchodź do transferu. Mężowi dałabym ultimatum albo w lewo albo w prawo. Wiem, ze ciężko ale takie zachowanie pokazuje, ze jest ciebie nie godny. Kto miał problem z płodnością? Kto dla kogo ile poświecił?
    A może to jakieś zbawienie dla Ciebie przyszło, ze on chce odejść- wiem, może to okrutne co napisze, ale może gdzieś za rogiem jest właśnie ktoś, kto da ci tego maluszka.
    Trzymaj się!


    Ja uczucie mialam dodatkowo jakbym pilke kiala do 6msc po cc...
    Jednak brzuch ma duzo nerwow malych a sporo powlok przecina sie temu tego czucia nie ma... to normalne.
    Niezbyt fajne uczucie wiem... ale powoli bedzie lepiej .

    Nasza historia lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Justhope! 2 Autorytet
    Postów: 618 293

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza historia też tak miałam chyba z miesiąc czasu. Dopiero jak zaczęłam szczotkować tą bliznę to czucie się poprawiło... Na początku polecam zwykłą gąbką ostrzejsza jak Ci się blizna zagoi. Nie mniej jednak urofizjoterapeuta na pewno pomoże gdyby coś się niepokoiło. 🙂 Też miałam problemy z karmieniem. Miesiąc tylko wytrzymałam na samej piersi, potem KPI. przez 3 mc. Na zastój polecam przyłóż sobie ciepłą pieluszkę na pierś przed ściągnięciem laktatorem i zobaczysz że puści. Mnie nie raz raztowalo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2022, 07:32

    Nasza historia lubi tę wiadomość

  • Kaczka Ekspertka
    Postów: 162 155

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytania do dziewczyn którym się udało, kiedy byłyście na pierwszym usg potwierdzającym ciąże ?
    Beta wzrasta ładnie i mam dylemat na kiedy od inseminacji albo daty miesiączki umowic się na wizytę ….
    Pozdr

  • Justhope! 2 Autorytet
    Postów: 618 293

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczka wrote:
    Pytania do dziewczyn którym się udało, kiedy byłyście na pierwszym usg potwierdzającym ciąże ?
    Beta wzrasta ładnie i mam dylemat na kiedy od inseminacji albo daty miesiączki umowic się na wizytę ….
    Pozdr

    Betę robiłam w 12 dniu po IUI i za napisałam smsa do lekarza kazał się umówić za 14 dni na wizytę. Było widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym. Tydzień później na usg u mojego lekarza było serduszko już.

    Kaczka lubi tę wiadomość

  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 9965 5082

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczka wrote:
    Pytania do dziewczyn którym się udało, kiedy byłyście na pierwszym usg potwierdzającym ciąże ?
    Beta wzrasta ładnie i mam dylemat na kiedy od inseminacji albo daty miesiączki umowic się na wizytę ….
    Pozdr
    Gratuluję tego, że się udało 😊 na ogół pierwsze usg z serduszkiem robi się okolo 6,7 tygodnia ciąży 😊 zadzwoń może i zapytaj 😊?

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibilus - gratulacje! :)
    Co to znaczy tatuś kangurowal? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2022, 08:43

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Kaczka Ekspertka
    Postów: 162 155

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Gratuluję tego, że się udało 😊 na ogół pierwsze usg z serduszkiem robi się okolo 6,7 tygodnia ciąży 😊 zadzwoń może i zapytaj 😊?
    Dziękuje, jeszcze z dystansem do tego podchodzę bo różnie może być…
    A Ty w którym dniu byłaś na usg? Było już serduszko?

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibilus gratulacje.Kawał dziewuszki z Twojej córeczki 🥰A tatuś chyba zakochany po uszy w niej.😍Śliczna jest 🥰
    Nasza historia takie uczucie możesz mieć do 6 miesięcy po cc.Ja jestem prawie już 5 miesięcy a jeszcze nie do końca czuje brzuch nad blizną.Na wszystko potrzeba czasu.

    Nasza historia lubi tę wiadomość

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Kaczka Ekspertka
    Postów: 162 155

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justhope! 2 wrote:
    Betę robiłam w 12 dniu po IUI i za napisałam smsa do lekarza kazał się umówić za 14 dni na wizytę. Było widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym. Tydzień później na usg u mojego lekarza było serduszko już.
    Ja tez bete robiłam po 12 i 14 dniach… mam wizytę licząc od pierwszego dnia miesiączki na 6t+2 czyli prawie (bez jednego dnia)dwa tyg od pierwszej bety, lub na 6t 5 …

    justyna1719 lubi tę wiadomość

  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co dziewczyny z jednej strony to Wam zazdroszcze porodów teraz bo w końcu nie ma covida i są odwiedziny a jak ja rodziłam Ksawerego czy Liwie to były obstrzezenia i mój mógł zobaczyć dzieciaki tylko na kamerce.🙄

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Justhope! 2 Autorytet
    Postów: 618 293

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia to może przy 3cim będzie mu dane być. 🙂😂🤫 Właśnie jak tam dzieciaki?

    Mój też kangurowal ale tylko 20 minut bo korki na mieście i zdarzyl tylko na tyle.

  • Justhope! 2 Autorytet
    Postów: 618 293

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia kangurowal czyli przytulał maleństwo od razu po urodzeniu. Przy porodzie naturalnym dają mamie od razu do piersi. A po cc najczęściej mama tylko całuję przytula potem zabierają na szybką ocenę i mogą dać tacie kangurować(na gołą klatkę piersiową) lub jak zszyka to przynoszą mamusi. Chodzi o ten kontakt pierwszy skóra do skóry. Dziecko też od razu ma kontakt z Waszą flora bakteryjną. I wgl,dzidzia, która była w ciepłym i bezpiecznym brzuchu nagle wychodzi na świat i doznaje szoku... A to jest przyjemne jak się moze przytulić i nadal słyszy bicie serca mamy czy taty. Do tego jak mama kanguruje to dzidzia od razu szuka piersi... Czasem może się zachowywać jak "glizda"i przesuwa w stronę piersi bo czuje jej naturalny zapach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2022, 09:01

    Kejtusia lubi tę wiadomość

  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justhope! 2 wrote:
    Kejtusia kangurowal czyli przytulał maleństwo od razu po urodzeniu. Przy porodzie naturalnym dają mamie od razu do piersi. A po cc najczęściej mama tylko całuję przytula potem zabierają na szybką ocenę i mogą dać tacie kangurować(na gołą klatkę piersiową) lub jak zszyka to przynoszą mamusi. Chodzi o ten kontakt pierwszy skóra do skóry. Dziecko też od razu ma kontakt z Waszą flora bakteryjną. I wgl,dzidzia, która była w ciepłym i bezpiecznym brzuchu nagle wychodzi na świat i doznaje szoku... A to jest przyjemne jak się moze przytulić i nadal słyszy bicie serca mamy czy taty. Do tego jak mama kanguruje to dzidzia od razu szuka piersi... Czasem może się zachowywać jak "glizda"i przesuwa w stronę piersi bo czuje jej naturalny zapach.
    Coooo... Niesamowite!! I jakie to ciekawe.
    Nie wiedziałam o tym! Ale to pewnie wynika z tego ze w moim otoczeniu nie było w ogóle ciąż i nie miałam nigdy bliższej czy większej styczności z ciężarna przez dłuższy czas 🤷
    Ach to dlatego mąż Bibilus jest bez koszulki ;) już teraz rozumiem. A ja pomyślałam: a co mu tak gorąco? 😅🤦

    A propo CC - ja mam czas chyba jeszcze na jakieś rozmowy o tym, ale po cichu myślę że mogę mieć wskazania do cc ze względu na wadę wzroku. no ale zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2022, 09:54

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibilus a ja Cię chciałam zapytać bo jesteś świeżutko upieczoną mami i chwilę po samym porodzie: jakie teraz odczuwasz emocje ? Czy to jest taki szok ? biorąc pod uwagę np. wieloletnie starania o te dziecko, diagnoza męża, decyzja o dawcy itd.

    Wiem, że brzmi to trochę psychologicznie, ale jestem ogólnie tego ciekawa także jak któraś z Was chciałaby się podzielić tym tu na forum to z chęcią przeczytam. Chodzi mi tu tak jak napisałam wyżej - jakby wziasc pod uwagę to ile lat starań za nami, później różne diagnozy u naszych Panów, różne decyzję: inseminacje, in vitro...a na końcu rodzi się takie małe wielkie szczęście - co się wtedy czuję ? Strach? Szok ? Niedowierzanie? Szczęście i spełnienie?

    A pytam o to dlatego że ja mam od kilku tygodni różne dziwne myśli, nie raz są głupie, może to jakieś wahania hormonów czy jaki ci*l 🤦 nie zrozumcie mnie źle, nie żałuję niczego, jestem ogromnie wdzięczna za każdy jeden szczęśliwie ukończony tydzień ciąży 💞 po prostu czasem się boje tego co będzie dalej, jak już będziemy w 3. Jak to będzie wyglądać, jak nasze zycie i nasz cały dotychczasowy świat się zmieni? Boje się że nie będziemy sobie dawać rady, że coś nas przerośnie i będziemy się kłócić? Że po tylu latach starań, chęci, walki nie znajdziemy czasu na radość że się nam udało.
    Też tak miałyście ? Może zupełnie niepotrzebnie wgl myślę o tym, może to naturalne że każda kobieta gdzieś odczuwa strach w związku ze zmianami.

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 2101 1063

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczka wrote:
    Pytania do dziewczyn którym się udało, kiedy byłyście na pierwszym usg potwierdzającym ciąże ?
    Beta wzrasta ładnie i mam dylemat na kiedy od inseminacji albo daty miesiączki umowic się na wizytę ….
    Pozdr
    Byłam 14-15 dni po iui. Beta pozytywną , ale nic nie było widać, tylko jak to lekarz określił macica ładna ,rozpulchniona,czyli coś się dzieje w kierunku ciąży. W 5t2d miałam kolejna wizytę i był wyraźny pęcherzyk z ciałkiem i zarodkiem. Także jak widać jest różnie. Najważniejsze że przyrasta beta :))

    Kaczka lubi tę wiadomość

    age.png

    28.08.2012- 26tc (*) Laura- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu- uogólniony obrzęk

    2018- azoospermia - zespół klinefeltera
    2020- przygotowania do iui
    Cytologia grupa 3- dalsza diagnostyka HPV 16- zmiany przednowotworowe , biopsja -cin 3
    11.2021- konizacja szyjki macicy
    03.2022- Powrót do kliniki 😁
    04.2022- sono hsg - lewy jajowód niedrożny
    1iui- 26.04.2022 udane :)
    09.05 pozytywny test
    10.05 beta hcg 90.1/12.05 beta hcg 214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 mamy serduszko 😍 crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170 🥰.
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 🥰
    19.07 14t2- tętno 157
    09.08 17t2 175g czekamy na synka💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    Piotruś 38t6d / 3950g /56cm
    styczeń 2023
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justhope! 2 wrote:
    Kasia to może przy 3cim będzie mu dane być. 🙂😂🤫 Właśnie jak tam dzieciaki?

    Mój też kangurowal ale tylko 20 minut bo korki na mieście i zdarzyl tylko na tyle.
    Haha na 3 to nie wiem czy się zdecyduję.W końcu bym chciała jednak wrócić do pracy.A jak będę miała 35 lat albo i więcej to chyba już nie będę chciała bawić się w pieluchy.
    A dzieciaczki póki co ok.Ksawery już ma 2 lata a Liwia niedługo 5 miesięcy.W lipcu mamy chrzest małej.Z małą jeżdżę na rehabilitację bo ma asymetrię i tego powodu ma słabszą prawą stronę.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18745 6815

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Bibilus a ja Cię chciałam zapytać bo jesteś świeżutko upieczoną mami i chwilę po samym porodzie: jakie teraz odczuwasz emocje ? Czy to jest taki szok ? biorąc pod uwagę np. wieloletnie starania o te dziecko, diagnoza męża, decyzja o dawcy itd.

    Wiem, że brzmi to trochę psychologicznie, ale jestem ogólnie tego ciekawa także jak któraś z Was chciałaby się podzielić tym tu na forum to z chęcią przeczytam. Chodzi mi tu tak jak napisałam wyżej - jakby wziasc pod uwagę to ile lat starań za nami, później różne diagnozy u naszych Panów, różne decyzję: inseminacje, in vitro...a na końcu rodzi się takie małe wielkie szczęście - co się wtedy czuję ? Strach? Szok ? Niedowierzanie? Szczęście i spełnienie?

    A pytam o to dlatego że ja mam od kilku tygodni różne dziwne myśli, nie raz są głupie, może to jakieś wahania hormonów czy jaki ci*l 🤦 nie zrozumcie mnie źle, nie żałuję niczego, jestem ogromnie wdzięczna za każdy jeden szczęśliwie ukończony tydzień ciąży 💞 po prostu czasem się boje tego co będzie dalej, jak już będziemy w 3. Jak to będzie wyglądać, jak nasze zycie i nasz cały dotychczasowy świat się zmieni? Boje się że nie będziemy sobie dawać rady, że coś nas przerośnie i będziemy się kłócić? Że po tylu latach starań, chęci, walki nie znajdziemy czasu na radość że się nam udało.
    Też tak miałyście ? Może zupełnie niepotrzebnie wgl myślę o tym, może to naturalne że każda kobieta gdzieś odczuwa strach w związku ze zmianami.


    To jest normalne... jednak to ogromna zmiana... moj mąz nie mogk poradzic sobie z kolkami- powaznie...
    Dla niego ten placz rozdzielajacy byl tak ciezki ze musial wychodzic na fajka- gdzie rzucil palenie... kilka lat wczesniej... i okazjonalnie sobie zapali...
    Wieczory byly niestety udreką dla niego jak i dla corki... kladlam sie ledwo spac- mielismy podzielony czas... gdzie on pilnowal do 23-24 corki bo ulewala przy kolkach nie raz a potem ja wstawalam mleko sciagalam. Karmilam itd... bylo to wyczerpujace... i tak na prawde po kilku msc mielismy 1 popoludnie wolne gdzie do kina poszlismy... a gdy miala 5 msc... bylismy na weselu... bylo fajnie ale jednak smutno... bo tesknilismy... przynajmniej ja... 😂
    Takze nikt nie powiedzial ze bedzie latwo... bedziecie musieli nauczyc sie jesli chodzi o rozklad dnia...nocy.
    A po jakims czasie moze znajdziecie czas aby spedzic choc troche czas samemu...
    Ale nawet wtedy bedziecie mysleli o dziecku.🥰

    Takze strach zawsze jest. I mysle , ze jakby nie strach nie bylabys dobra mamą. Nie jestes obojetna. Wiec mysle ze dasz/dacie sobie radę z nowym zyciem we 3 !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2022, 11:48

    Kejtusia lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18745 6815

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Wiecie co dziewczyny z jednej strony to Wam zazdroszcze porodów teraz bo w końcu nie ma covida i są odwiedziny a jak ja rodziłam Ksawerego czy Liwie to były obstrzezenia i mój mógł zobaczyć dzieciaki tylko na kamerce.🙄


    To mialam tak przy Mii... choc od kiedy trafilam na patologie... mialam stany depresyjne... bylam sama... do nikogo nie odezwal sie czlowiek... bo nie byli z kim pogadac. Zwlaszcza ze 9 dnia pobytu w szpitalu mialam cc... a 6 dnia zycia corki wyszlam z niego...
    Nie bylo odwiedzin. Czlowiek plakal po kątach. Masakra...
    Mam nadzieje, ze nic nie wydarzy sie tym razem jesienią bo czlowiek zwatpi...

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 29 czerwca 2022, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja - i co nie było ci jakoś.. smutno/przykro że on może iść wyjść odreagować a ty jednak musisz zostać z płaczącym dzieckiem ?
    Czy pomimo tego że mąż pracował to i tak wstawał do córki w nocy? Jak to było ?
    Mój mąż żartuje głupio że on będzie spał w drugim pokoju, śmieje się oczywiście, ja czuję że będzie chciał być koło maleństwa mimo wszystko.

    Mojanadzieja lubi tę wiadomość

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
‹‹ 974 975 976 977 978 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ