X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AMH - jakie macie poziomy i jakie szanse?
Odpowiedz

AMH - jakie macie poziomy i jakie szanse?

Oceń ten wątek:
  • Magdalena84 Debiutantka
    Postów: 9 3

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie odebrałam wynik Amh- mam 3,65ng czyli troszkę powyżej normy? Bo u mnie nie ma norm w przedziałach . Kończy sie kolejny cykl. W poniedziałek testuje i wizyta z zestawem wyników u docenta Cnoty w Katowicach. Ktoś chodzi do niego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 17:53

    Magdalena84
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Dziewczyny z niskim amh, natchne nadzieja Was ;) po imo bardzo niskiego amh zaszlam w pierwsza ciaze a teraz po jednym jedynym strzale i to na samym poczatku dni plodnych jestem w kolejnej ciazy ;) niesamowite wiec jak relax czysta glowa od stresu i parcia na dziecko potrafi zrobic psikusa i na przekor wszystkim tym jakze zlym wynikom dac ciaze ;) buziaki i pamietajcie, to co w glowie blokuje Was najbardziej ;)

    wow, gratuluję bella!!! ale wieści :) super!
    jak TY to Kobieto zrobiłaś? hehe
    bralas może jakies suplementy? jakies witaminy czy coś na śluz???
    wiesz Kochanam Tobie łatwiej mieć czystą głowę jak masz już dzieciątko, gorzej nam które w ogóle jeszcze nie mają, ciężko tak nie myslec, że akurat są płodne dni i że trzeba się starać...

    Saramago lubi tę wiadomość

  • Magdalena84 Debiutantka
    Postów: 9 3

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie- tymbardziej, że w końcu w życiu wychodzi gdy się staramy

    Magdalena84
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 277

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tj tak ze witamina D czy inne suplementy podniosa na papierze wynik, ale rezerwa bedzie dalej niewielka, jakos moze byc komorek kiepska, wiec to takie oszukiwanie siebie aby tylko zalapac sie na refundacje ?
    Ja ostatnie badania robilam w lipcu, teraz moze powtorze czy cos skoczylo :)

    A udalo sie ktores zajsc tutaj z takim niskim ?

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT a Ty to chyba Nusia co? Bo lookalam na ivf ;) wiesz nie wiem jak to zrobilam..jeden cykl doslownie i jeden strzal taki...przed nim bylam chora..potem maz wyplywal to chociaz raz dla przyjemnosci chcielismy sie bzyknac..i on sie zapomnial i strzelil..no i wyszlo...wiem ze mi latwo mowic bo mam dzieciatko juz..wiec powiedzmy pod tym wzgledem jestem spelniona...pamietam ze jak o Lilke sie staralismy to wyszlo po 3 iui ktora byla w momencie gdy slub bralismy ( zaczelismy organizowac go 3 m wczesniej ) wiec wszystko bylo na wariata..doslownie i wtedy nie mialam czasu na myslenie o staraniach..i sie udalo...a teraz wiadomo z dzieckiem w domu nie ma wogole czasu na myslenie i od razu jest...sama ledwo w to wierze i ciagle do mnie dochodzi...nie wiem jak macie to zrobic..ale niestety najwiekszy problem tkwi w glowie..nie w wynikach..i to glowa musi sie odblokowac..a wtedy jakos pojdzie ;) a bralam tylko zwykly falvit i vitamine d w dawce 1000 j..bo tak zaleca sie w okresie zimowym gdy slonca brak...wiec absolutnie nic na ciaze nie bralam...poprostu nie myslalam o tym ze juz teraz chce kolejne...

    AniaT lubi tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam ze ja oprocz niskiego amh (0,51 -2 lata temu, wysokiego fsh 9.5-29 nawet) mialam wg testu pct wrogi sluz..niby po stosunku 100 proc plemnikow mojego meza zdychalo..tak bylo przed 1 sza ciaza..stad byla decyzja ze iui pierw startujemy...po ciazy i pologu bylam w gamecie na wizycie kontrolnej i moje jajniki byly niemal łyse...w sensie na jednym byl 1 pecherzyk antralny a na drugim 2... Wiec nieciekawie..teraz z uwagi na nocne poty i okres ktory sie wydluzal ostatnio nawet 33 dni mialam skierowanie na badania fsh i estradiol..ale juz nie zdarzylam zrobic...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 277

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Dodam ze ja oprocz niskiego amh (0,51 -2 lata temu, wysokiego fsh 9.5-29 nawet) mialam wg testu pct wrogi sluz..niby po stosunku 100 proc plemnikow mojego meza zdychalo..tak bylo przed 1 sza ciaza..stad byla decyzja ze iui pierw startujemy...po ciazy i pologu bylam w gamecie na wizycie kontrolnej i moje jajniki byly niemal łyse...w sensie na jednym byl 1 pecherzyk antralny a na drugim 2... Wiec nieciekawie..teraz z uwagi na nocne poty i okres ktory sie wydluzal ostatnio nawet 33 dni mialam skierowanie na badania fsh i estradiol..ale juz nie zdarzylam zrobic...
    Jestes mega szczesciara ! :D a ile masz lat ?
    Ja choruje na endometrioze i po operacji mi amh spadlo :(
    Wit D lykam i inne suplementy.

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz ma 32 w tym roku...jak odebralam niskie amh mialam 29 lat ;)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    AniaT a Ty to chyba Nusia co? Bo lookalam na ivf ;) wiesz nie wiem jak to zrobilam..jeden cykl doslownie i jeden strzal taki...przed nim bylam chora..potem maz wyplywal to chociaz raz dla przyjemnosci chcielismy sie bzyknac..i on sie zapomnial i strzelil..no i wyszlo...wiem ze mi latwo mowic bo mam dzieciatko juz..wiec powiedzmy pod tym wzgledem jestem spelniona...pamietam ze jak o Lilke sie staralismy to wyszlo po 3 iui ktora byla w momencie gdy slub bralismy ( zaczelismy organizowac go 3 m wczesniej ) wiec wszystko bylo na wariata..doslownie i wtedy nie mialam czasu na myslenie o staraniach..i sie udalo...a teraz wiadomo z dzieckiem w domu nie ma wogole czasu na myslenie i od razu jest...sama ledwo w to wierze i ciagle do mnie dochodzi...nie wiem jak macie to zrobic..ale niestety najwiekszy problem tkwi w glowie..nie w wynikach..i to glowa musi sie odblokowac..a wtedy jakos pojdzie ;) a bralam tylko zwykly falvit i vitamine d w dawce 1000 j..bo tak zaleca sie w okresie zimowym gdy slonca brak...wiec absolutnie nic na ciaze nie bralam...poprostu nie myslalam o tym ze juz teraz chce kolejne...

    Tak, to ja Nusia :)
    Szczęściara z Ciebie Bella :) ja nie potrafię tak nie myśleć o dziecku, przestać, nie pamiętać, że chcę, że się staram, nie wiem jak to zrobić.
    Rośnijcie zdrowo, nudnych 9 miesięcy :)

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu..rozumiem..tez tak mialam do momentu gdy przyszla organizcja slubu na wariata..a tak to lekarz sam mowil mi ze dla mnie jedynym lekarstwem jest dziecko....jak uda Ci sie zajsc czego Ci zycze..wtedy juz glowa Ci sie odblokuje...
    Wiem ze to bardzo ciezko nie myslec..tez mi kazdy mowil by jechac na wakacje relax to tamto oczyscic umysl..tylko niestety kazdemu latwo sie mowi..:( mi zapewne teraz tez...zycze Wam dziewczyny wszystkiego dobrego..by przyszedl moment w Waszym zyciu gdzie choc na chwile nie bedziecie mialy czasu myslec o dziecku i wtedy by zaskoczylo...oj ciezka to droga jest ..trzymam kciuki z calego serca za Was...

    AniaT lubi tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak..jestem mega szczesciara ze sie udalo..urodzona 13 go :D

    AniaT lubi tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • vintoyra Koleżanka
    Postów: 75 14

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja się przypomnę ...

    Moje AMH = 0.06 TAK TAK 0.06 ...
    ale od początku

    2013 r - usunięcie dwóch torbieli czynnościowych (b dużych zrośniętych ze sobą oczywiście jajniki i pęcherz i jelita - zrośnięte przy okazji razem)
    2015 - usunięcie wodniaków z jajowodami = szanse naturalnego poczęcia = 0.

    Lekarz w klinice leczenia niepłodności popatrzył na moje AMH i powiedział, że ja najprawdopodobniej nie mam jajników - SZOK i niedowierzanie bo co najmniej na 7 USG (od czasu usunięcia torbieli od 2013 do 2015 r) co najmniej 1 jajnik był zawsze widoczny (był opisywany - drugi zazwyczaj się chował bo po tak inwazyjnych operacjach w jamie brzusznej mam wiele zrostów).

    Lekarz zalecił kolejne usg u "zaprzyjaznionego" kolegi, aby ten potwierdził czy mam jajniki i on wtedy zastanowi się czy jakakolwiek stumulacja będzie możliwa. Mam się udać do "zaprzyjaznionego" kolegi bo ten moj lekarz ma do niego zaufanie.

    Załamałam się i poddałam się po tej wizycie. Moja motywacja walki spałda do 0.

    Od czasu tej wizyty ( była ona w lipcu 2015) i tych dobrych rad (by robić USG u "kolegi pana doktora" byłam w szpitalu gdzie robiono mi USG i pani doktor widziała jajnik i pęcherzyki. A ostatnio zupełnie przypadkiem podczas USG jamy brzusznej lekarz zobaczył kolejną torbiel.
    Cud ? Niby nie mam jajników a mam torbiele na jajnikach ....


    I teraz moje pytanie - czy zdarzyło Wam się aby laboratorium pomyliło się przy robieniu badania AMH ? Wiadomym jest ze poziom AMH jest "stały" tzn nie zmienia się w zależności od dnia cyklu etc etc a tym samym jest najbardziej miarodajny do oceny rezerwy jajnikowej.

    Ale ja już zaczynam wierzyć w rzeczy nienormalne ... skoro wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują ze nie mam jajników a jednak mam torbiel ... to może i się pomylili w tym laboratorium i wynik jest błędny ?

    Jestem umówiona do "tego kolegi mojego pana doktora'na USG na 21 stycznia br - ale wiem jaki będzie efekt - 120 zł zostanie zainkasowane i Pan doktor co najmniej jeden jajnik zobaczy (być może też z torbielą).

    Powtarzać ten wynik AMH ?

    Czy w ogóle znane sa wam jakiekolwiek przypadki, zeby przy tak niskim (faktycznie niskim) AMH jakaś kobieta zaszła w ciążę ?
    Aha no i jeszcze coś:
    poziom FSH - 5,36
    poziom TSH - 1,53


    Czekam na Wasze podpowiedzi.

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vintoyra , mojej kolezance zdarzylo sie ze w lab. pomylili wyniki, ale co sie nerw najadla to jej i powtorzyla badania i wyszly juz inne. Tsh jest ok, mnie lekarz powiedzial ze najlepsze do zachodzeniaw iaze jest do 1.5. Fsh w ktorym dniu cyklu robilas, badalas tez LH?

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja AMH mam 16.11 a norma jest do 15 wiec za duzo,mam pcos wiec to pewnie o tym swiadczy. Mam pytanie orientujecie sie czy przy wysokim amh pecherzyki zawieraja komorke jajowa?

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vintoyra..niestety nie znam przypadku ktory moglby byc analogiczny i ze szczesliwym finishem..znam jedynie taki gdzie z amh 0.16 udalo sie naturalnie czy 0,2... Czy powtarzac amh tez niestety nie poradze...mozesz dla siebie powtorzyc w innym laboratorium i moze udac sie do innego lekarza a nie zaprzyjaznionego kolegi lekarza u ktorego bylas...:/ na pocieszenie moge powiedziec tylko tyle ze masz piekne fsh..jesli jest ono z 2-3 dc to jest super..jesli jajniki nie pracuja to ta gonadotropina zaczyna byc wydzielana w ogromnych ilosciach by pobudzic jajniki do pracy...a u Ciebie jak widac organizm wydziela jej tyle jakby jajniki nie potrzebowaly wiecej do pracy...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Ja AMH mam 16.11 a norma jest do 15 wiec za duzo,mam pcos wiec to pewnie o tym swiadczy. Mam pytanie orientujecie sie czy przy wysokim amh pecherzyki zawieraja komorke jajowa?

    Loteria. Możesz sprawdzić poziom estradiolu w okolicach potencjalnej owulacji. Da Ci odpowiedź na Twoje pytanie. Nic innego jej nie da.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Loteria. Możesz sprawdzić poziom estradiolu w okolicach potencjalnej owulacji. Da Ci odpowiedź na Twoje pytanie. Nic innego jej nie da.
    Dziekuje za rade napewno zrobie to badanie :)

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wydaje Wam się trochę dziwne... rok temu robiłam badanie i AMH wyszło 1,0 ( przy jednym jajniku ) w poniedziałek zrobiłam ponownie, myśląć że AMH jest takie samo badź niższe a wyszło 2,55? czy ono z wiekiem nie powinno maleć?

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmirka faktycznie dziwne..a w tym samym laboratorium?

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4012

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmirka wrote:
    Dziewczyny nie wydaje Wam się trochę dziwne... rok temu robiłam badanie i AMH wyszło 1,0 ( przy jednym jajniku ) w poniedziałek zrobiłam ponownie, myśląć że AMH jest takie samo badź niższe a wyszło 2,55? czy ono z wiekiem nie powinno maleć?


    Powinno maleć z biegiem lat, ale pytanie czy badania były w tym samym labo i czy na takich samych odczynnikach, gdyż słyszałam że mogą być stare i nowe odczynniki.

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ