X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ale wasze przyszłe dzieci też mogą być przemądrzałe 🤣

    Kieruję się taką samą zasadą jak Bella :D

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Ja mam nadzieję, że dzieci są jak bąki i tylko własne nie przeszkadzają 😂

    Chyba, że ktoś lubi tego rodzaju perfumę albo ma problem z węchem :D

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    Do mnie soostra wpadla dzisiaj z malutka chcialam uniknac spotkania ale stwierdzilam w koncu cale zycie bede unikac jak nie bede miec w ogole dzieci to na lozu smierci bede zalowac. Trzymalam mala na rekach spala smacznie siostra cos wspomniala o zarazeniu ale ja sie na to nic nie odezwalam kiedys bym napewno cos powiedziala teraz jestem przygaszona.
    Tak, ja to cięgle dzieci noszę i posiadam ciężarne i jakiś się kurde nie mogę zarazić, za to anginę to łapie od samego patrzenia na chorego.

    aurola lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ja tak robie podrzucany sobie z sasiadka a dzieci zadowolon

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Ja mam nadzieję, że dzieci są jak bąki i tylko własne nie przeszkadzają 😂

    100% prawdy 😂

    Wiecie co jest ciężkie? Kiedy już zajdziecie w tę upragnioną ciążę i chuchacie i dmuchacie żeby ją utrzymać ( nie jem niepasteryzowanego sera bo listerioza, nie jem wątróbki bo za dużo w niej retinolu, nie piję alko bo wiadomo...) to wszyscy pukają wam w głowę, że przesadzacie, bo oni to robili wszystko, jedli wszystko, , u lekarza to 3 razy byli, a o badaniach które robimy to nawet nie słyszeli. Jak już urodzicie to chciałbyście jak najlepiej dla niego więc poddajecie tylko wodę zamiast soków i sztucznych herbat (ale jak to tylko wodę jej dajesz!), trzymacie się wytycznych co do rozpoczęcia diety ( no ale dlaczego jeszcze jej nie dajesz ciastka! W wieku 5 miesięcy...), ograniczacie zabawki które dają za dużą ilość bodźców (ale ja jej kupiłam, musisz jej dać!). I tak non stop. Do tego wpieprzanie się obcych ludzi "dlaczego ona nie ma czapki!", "po co pani karmi jeszcze piersią!" - moje hity... Wszyscy naokoło się wpierdalają (za przeproszeniem) do waszego dziecka mimo że to wy jesteście matkami. Uważają że mają prawo krytykować i poprawiać choć nawet nas nie znają czasami... I jak tak jesteście atakowane z każdej strony to odechciewa się... Odechciewa się wychodzenia do ludzi, robienia tego co należy, zaczynacie robić bezwiednie to, czego od was oczekują mimo że wiecie że należy inaczej.
    Któraś tu napisała, że dziecko nie śpi w nocy bo za dużo bodźców (galeria, tv). Mi cały czas wmawiają że moje dziecko nie śpi w nocy bo karmię piersia i za dużo i powinnam ją już dawno odstawić. A pobudki mam o 24, 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07... I na nic tłumaczenie, że jest wrażliwa, że ma tak od zawsze, że odstawianie pogarsza tylko sprawę. Dla nich to moja wina. I oceniają znowu matkę która tak bardzo stara się żeby to upragnione, to wyczekane i okupione tyloma łzami dziecko miało dużo miłości i było szczęśliwe. Widzą tylko nie pasujące do ich schematu zachowanie i znowu myślą że mają prawo mówić co mamy robić. I to są zarówno obcy ludzie jak i najbliżsi po których nawet byście się tego nie spodziewały.

    Bejzi, Pia88, bz10, lipcowka86, didik34 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    100% prawdy 😂

    Wiecie co jest ciężkie? Kiedy już zajdziecie w tę upragnioną ciążę i chuchacie i dmuchacie żeby ją utrzymać [...].

    God bless U Kate 🙌 😁 i takie zdanie mamuśki do mnie przemawia!

    Pia88, bz10 lubią tę wiadomość

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, dlatego trzeba mieć wyjebane 😎
    My mamy "problemy" z ocenianiem przez innych, bo: duża różnica wieku, bo ja nie pracuję bo mamy dużo kotów, a tym kotom to sami robimy jedzenie i przysmaki, bo nie obchodzimy świąt, bo jak nas jakieś dziecko zapyta o mikołaja to nie kłamiemy. Od zawsze i na wielu płaszczyznach jesteśmy oceniani, więc trzeba żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Kate, dlatego trzeba mieć wyjebane 😎
    My mamy "problemy" z ocenianiem przez innych, bo: duża różnica wieku, bo ja nie pracuję bo mamy dużo kotów, a tym kotom to sami robimy jedzenie i przysmaki, bo nie obchodzimy świąt, bo jak nas jakieś dziecko zapyta o mikołaja to nie kłamiemy. Od zawsze i na wielu płaszczyznach jesteśmy oceniani, więc trzeba żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.
    To wyebane niestety ciężko wprowadzić w życie kiedy jesteś po porodzie (a przynajmniej u mnie...). Przed, kiedy jesteś w ciąży, przeczytałaś stos książek, miliony stron internetu,wiesz co się z czym "je", to masz siłę do walki i nie dasz sobie w kaszę dmuchać. Ale po porodzie to po pierwsze jest "baby blues"... U mnie objawił się dosłownie rzyganiem na dźwięk jęknięcia mojego dziecka. Jeeezu czułam się jak najgorsza matka na świecie, że boję się budzenia się własnego dziecka, każde jej przebudzenie powodowało u mnie torsje... A do tego zamiast jeść to zasypiała przy cycusiu, budziła się niestandardowo i dużo się darła. Moje hormony udupiły mnie nawet bardziej niż komentarze ludzi. No i te głupie hormony sprawiają że jesteśmy podatne na pier*olenie ludzi. Zamiast olać to te słowa ranią jak najgłębsze szpile a zamiast odpyskować to tylko zachowujemy ciszę bo nie wypada obrażać/bo co tu odpowiedzieć/ bo i tak nie słuchają odpowiedzi. Z tymi hormonami to jak pms - niby twarde z nas baby ale jak mocny pms dopadnie to lepiej nie oglądać Titanica i Króla Lwa bo będziemy potrzebować wiadra do zbierania łez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 22:12

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Hej dziewczyny.
    Pewnie nikt mnie tu juz nie pamięta. Podczytuję was jak mam chwilę. To już chyba jakieś uzależnienie ;-)
    Nieustannie trzymam kciuki za spełnienie waszych marzeń. Mam nadzieję, że lada moment będzie tu dosłownie wysyp kolejnych ciąż.
    Ciężaróweczkom życzę szczęśliwego rozwiązania :-)
    My nieśmiałym krokiem będziemy wracać do starań. Jesli pozwolicie to przycupnę tu u was na chwilę.
    Miłej niedzieli!
    Heej! Wspaniale że wracasz! Bierzesz śnieżynkę? My zaczynamy w tym cyklu ale już tylko naturalnie. Jak się uda to się uda a jak nie to trudno. Mrozaków nie mamy bo to był jeden jedyny Okruszek, reszta nie przetrwała.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Heej! Wspaniale że wracasz! Bierzesz śnieżynkę? My zaczynamy w tym cyklu ale już tylko naturalnie. Jak się uda to się uda a jak nie to trudno. Mrozaków nie mamy bo to był jeden jedyny Okruszek, reszta nie przetrwała.
    Fuck, kalafior ciążowy dalej działa Hahaha. Chciałam zacytować swoją wiadomość, żeby sprostować tą "niedzielę" bo w końcu poniedziałek mamy 😅 A zamiast zacytować to usunęłam. To się nazywa wejście smoka.
    Kate, nie wracamy po śnieżynkę bo ostatecznie nie mieliśmy IVF. Udało nam się w cyklu po laparo, niespodziewanie, przypadkowo, oczekując na działania po nowym roku. Od kilku cykli się nie zabezpieczamy, w tym cyklu były starania w dni płodne ale nic z tego, zaraz będzie @. Póki co też mamy podejście takie, jak wy ale widzę, że z mojej strony to się zmienia i już bardzo bym chciała. U mnie byly problemy z owu, więc ciężko stwierdzić jak to wszystko się rozwinie.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Fuck, kalafior ciążowy dalej działa Hahaha. Chciałam zacytować swoją wiadomość, żeby sprostować tą "niedzielę" bo w końcu poniedziałek mamy 😅 A zamiast zacytować to usunęłam. To się nazywa wejście smoka.
    Kate, nie wracamy po śnieżynkę bo ostatecznie nie mieliśmy IVF. Udało nam się w cyklu po laparo, niespodziewanie, przypadkowo, oczekując na działania po nowym roku. Od kilku cykli się nie zabezpieczamy, w tym cyklu były starania w dni płodne ale nic z tego, zaraz będzie @. Póki co też mamy podejście takie, jak wy ale widzę, że z mojej strony to się zmienia i już bardzo bym chciała. U mnie byly problemy z owu, więc ciężko stwierdzić jak to wszystko się rozwinie.
    Aaach widzisz, tyle tych historii człowiek czyta że wszystko mi się myli. Witaj w klubie kalafiorów 😂 u mnie też jeszcze papka zamiast rozumu 😉
    Ja to raczej mam przebłyski świadomości, że chyba oszalałam że przy takim charakternym dziecku chcę się już starać ale potem stwierdzam, że szansa na ciążę to tylko kilka procent przy ilości plemników eMka. Szanse marne ale starać się można. Owulację to powiem ci że teraz już wiem kiedy mam... Kiedyś bolał brzuch jak zaczynał mi się okres, a teraz przychodzi niespodziewanie. Za to owulacja poprzedzona jest takim bólem jajników i wszystkiego wokół, że leżę i kwiczę.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Aaach widzisz, tyle tych historii człowiek czyta że wszystko mi się myli. Witaj w klubie kalafiorów 😂 u mnie też jeszcze papka zamiast rozumu 😉
    Ja to raczej mam przebłyski świadomości, że chyba oszalałam że przy takim charakternym dziecku chcę się już starać ale potem stwierdzam, że szansa na ciążę to tylko kilka procent przy ilości plemników eMka. Szanse marne ale starać się można. Owulację to powiem ci że teraz już wiem kiedy mam... Kiedyś bolał brzuch jak zaczynał mi się okres, a teraz przychodzi niespodziewanie. Za to owulacja poprzedzona jest takim bólem jajników i wszystkiego wokół, że leżę i kwiczę.
    Z charakternym dzieckiem witam się w klubie :-) w razie chęci wymiany doświadczeń zapraszam na priv albo nawet do nas osobiście. Niezapomniane wrażenia gwarantowane 😅
    U nas był problem z moimi owulacjami (A raczej z ich brakiem) i z ilością żołnierzy u M. Teraz owu najprawdopodobniej mam, ale późną bo cykle 33-37 dni(dwa razy potwierdzona przez dr I.J. na kontroli). Szczerze to po cc mam całą plejadę odczuć w podbrzuszu w zależności od fazy cyklu :/ owu czuję a po owu np w tym cyklu mocno naparzają mnie jajniki + od czasu do czasu mam bóle miesiaczkowe, już od 6 dpo. Przed ciążą tak nie miałam.
    Trzymam kciuki żebyście "wpadli" 😁

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Z charakternym dzieckiem witam się w klubie :-) w razie chęci wymiany doświadczeń zapraszam na priv albo nawet do nas osobiście. Niezapomniane wrażenia gwarantowane 😅
    U nas był problem z moimi owulacjami (A raczej z ich brakiem) i z ilością żołnierzy u M. Teraz owu najprawdopodobniej mam, ale późną bo cykle 33-37 dni(dwa razy potwierdzona przez dr I.J. na kontroli). Szczerze to po cc mam całą plejadę odczuć w podbrzuszu w zależności od fazy cyklu :/ owu czuję a po owu np w tym cyklu mocno naparzają mnie jajniki + od czasu do czasu mam bóle miesiaczkowe, już od 6 dpo. Przed ciążą tak nie miałam.
    Trzymam kciuki żebyście "wpadli" 😁
    Teraz nie wiem czy ja cię mam na FB 🤔 pokasowały mi się wiadomości na OF a mój kalafior zapomniał kto jest kim w nickach 😂 Erl pamiętam i mam, Figulinę mam ale teraz nie wiem czy ty to ty 😂 wybacz 🙈
    Edit: czy ty to A.K.? 😃 Bo ja cały czas tak myślę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 10:55

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już termin histeroskopii - 26.02.
    Czy następnego dnia bedę w stanie iść do pracy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 11:36

    KateHawke, bz10, CzterolistnaKoniczyna, Yoselyn82, Frelcia__, monik123 lubią tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Mam już termin histeroskopii - 26.02.
    Czy następnego dnia bedę w stanie iść do pracy?
    Zależy jak się będziesz czuła. Mnie bolał brzuch jak na okres, więc teoretycznie mogłam iść, ale wypadł mi wtedy weekend. Ja bym wzięła dzień wolnego.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Mam już termin histeroskopii - 26.02.
    Czy następnego dnia bedę w stanie iść do pracy?
    W stanie pewnie będziesz ale lepiej sobie sprawić dzień urlopu ☺️

    Pia88 lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Baba1 Autorytet
    Postów: 1191 957

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Mam już termin histeroskopii - 26.02.
    Czy następnego dnia bedę w stanie iść do pracy?
    Lepiej sobie zaplanuj urlop 😊

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Teraz nie wiem czy ja cię mam na FB 🤔 pokasowały mi się wiadomości na OF a mój kalafior zapomniał kto jest kim w nickach 😂 Erl pamiętam i mam, Figulinę mam ale teraz nie wiem czy ty to ty 😂 wybacz 🙈
    Edit: czy ty to A.K.? 😃 Bo ja cały czas tak myślę
    Napisałam priv :-)

    KateHawke lubi tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Mam już termin histeroskopii - 26.02.
    Czy następnego dnia bedę w stanie iść do pracy?
    Tak, ja bardzo dobrze się czułam po.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak jest w przypadku laparoskopii wypisuja l4 czy nie koniecznie?

‹‹ 1904 1905 1906 1907 1908 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ