Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewka dostałaś okres?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
ania8306 wrote:Jeszcze co do ospy - jak byście zobaczyły jak ospę przechodzą kilkunastomiesięczniaki to może byście zmieniły zdanie. Naprawdę - co innego jak ospę ma np dziecko 7-mio letnie, a co innego 19-sto miesięczne.
Szczepionka na ospę nie gwarantuje że dziecko się nie zarazi, tylko zmniejsza to ryzyko, a jak już to dziecko dużo dużo łagodniej ją przechodzi.
Yoselyn udajesz że nie widziałaś mojego pytania do ciebie?
Widziałam twój komentarz. I pamiętam że miałam napisać co i jak. Parę razy zabierałam się za to, nawet zaczęłam pisać ale zawsze coś mi stawało na przeszkodzie by dokończyć. Miałam dwie takie sytuacje że przez pomyłkę dałam odśwież i wszystko się skasowało. Później już mi się nie chciało pisać od nowa.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyxagax wrote:Moja procedura pierwsza też jeden zarodek.Aż się boję myśleć ile będzie przy tej🙈Masz rację też się nie spodziewałam,że może pójść tak źle 😏W ogóle przy pierwszej procedurze nic nie czytałam,na forum trafiłam dopiero po transferze.Jakież było moje zdziwienie,że przetrwał jeden zarodek.Myślałam wtedy,że jak się wszystkie zapłodniły to nic im już nie może się stać 😂😂
Też się boję rezultatu drugiej procedury.. -
nick nieaktualnyYoselyn82 wrote:Widziałam twój komentarz. I pamiętam że miałam napisać co i jak. Parę razy zabierałam się za to, nawet zaczęłam pisać ale zawsze coś mi stawało na przeszkodzie by dokończyć. Miałam dwie takie sytuacje że przez pomyłkę dałam odśwież i wszystko się skasowało. Później już mi się nie chciało pisać od nowa.
Sorki Yoselyn, ale trochę to słabe co piszesz.
Powinnaś być szczera w stosunku do osób będących otwartych i dzielących się z Tobą leczeniem, procedurami, porażkami. Co Ty dajesz od siebie? Jakąś wybrakowaną stopkę..
Ja osobiście mam ograniczone zaufanie do osób takich jak Ty.
ania8306 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPia88 wrote:Sorki Yoselyn, ale trochę to słabe co piszesz.
Powinnaś być szczera w stosunku do osób będących otwartych i dzielących się z Tobą leczeniem, procedurami, porażkami. Co Ty dajesz od siebie? Jakąś wybrakowaną stopkę..
Ja osobiście mam ograniczone zaufanie do osób takich jak Ty.
Ma do tego prawo. -
Pia88 wrote:Sorki Yoselyn, ale trochę to słabe co piszesz.
Powinnaś być szczera w stosunku do osób będących otwartych i dzielących się z Tobą leczeniem, procedurami, porażkami. Co Ty dajesz od siebie? Jakąś wybrakowaną stopkę..
Ja osobiście mam ograniczone zaufanie do osób takich jak Ty.
Ale przecież ja nie kłamie. Opisywałam kiedyś wszystko co i jak. Moje procedury, podejścia, porazki, gdzie się leczyłam, ile mam zarodków itp. ile lat się starałam , że podchodziłam do AZ . Że poszłam do OA i dostaliśmy kwalifikacje .
To że w stopce mam 3 słowa na krzyż i nie pisze ile mam porażek , ile lat starań to znaczy że co? Że nie daje nic od siebie?
Pisałam o badaniach jakie robiłam, o lekarzach , o leczeniu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 11:18
SusieOne, Trasti lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
mrth666 wrote:Cześć dziewczyny.
Mam prośbę jeśli macie możliwość bardzo proszę o udział w ankiecie dotyczącej leczenia niepłodności i metody ivf. Sama mam synka dzięki tej metodzie i aktualnie jestem w drugiej ciąży dzięki criotransferowi.
Dla mnie in vitro jest cudem i powinno być refundowane każdej niepłodnej parze w Polsce.
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScgqP2toHbv4bYc7Q-CELtbyrvYvz5kutfWauufGgOPPHxJ3A/viewform?vc=0&c=0&w=1&fbclid=IwAR15Vy5Tk7mIySqWD4e6tQ6Wl-PSth3_t5uZoTc_-0zsNwWiQc7oSoewbrU
Dzięki wielkieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 11:27
-
Pia, nie wiem od kiedy jesteś na wątku, ale Yos pisała już bardzo dawno jak się udało i dlaczego i że byli już zapisani i czekali w oa itd niemożliwe że byś nie pamietala, może cię wtedy na wątku nie było? A ciężko każdemu kto przychodzi wszystko tłumaczyć, a w stopce ma się to co chce się mieć
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
SusieOne wrote:Pia, nie wiem od kiedy jesteś na wątku, ale Yos pisała już bardzo dawno jak się udało i dlaczego i że byli już zapisani i czekali w oa itd niemożliwe że byś nie pamietala, może cię wtedy na wątku nie było? A ciężko każdemu kto przychodzi wszystko tłumaczyć, a w stopce ma się to co chce się mieć
Ja jestem od samego początku wątku i Yoselyn nie napisała co zrobiła że ma syna. Owszem pisała o leczeniu itd, ale poprosiłam o odpowiedź skoro rok temu napisała że kiedyś opisze.
Owszem, każdy ma prawo do prywatności, ale wstawiając zdjęcie syna chyba dziewczyna jest otwarta.
Może Yoselyn twój przypadek w czymś pomoże dziewczynom i im się uda.
SusieOne, Cala lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
evkill wrote:Ewka dostałaś okres?
Nie i już ku*wa nie wiem co mi jest. 2 tygodnie spóźnienia! A Ty dostałaś?18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
xagax wrote:Moja procedura pierwsza też jeden zarodek.Aż się boję myśleć ile będzie przy tej🙈Masz rację też się nie spodziewałam,że może pójść tak źle 😏W ogóle przy pierwszej procedurze nic nie czytałam,na forum trafiłam dopiero po transferze.Jakież było moje zdziwienie,że przetrwał jeden zarodek.Myślałam wtedy,że jak się wszystkie zapłodniły to nic im już nie może się stać 😂😂
Czytam Was i już się boję 🙈bo sama zastanawiam się czy nie podejść i nie tracić czasu- choc Pani dr twierdzi, że jak raz się udało to i uda drugi naturalnie.
A powiedzcie mi, ile was jedna procedura kosztowała? Rozumiem, że każda z Was miała inna ilość leków itp Ale tak pi oko ( czy już muszę szporowac 🙈)Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Cześć Dziewczyny. U mnie temperatura 37,5, zawalone zatoki, ból gardła i ogólne rozbicie. Po prostu świetnie.
Nie ma to jak pech... Orientujecie się, co w sytuacji, gdyby taki stan rzeczy utrzymał się do punkcji, bo jestem totalnie zdezorientowana i załamana jednocześnie...?
-
Dziewczyny spokojnie bez hejtu bo mi sie sie choda skojarzyla badzmy milszE dla siebie. P dziecku czasem trudno znalezc chwile. Opisz yos jak bedziesz miala chwile moze faktycznie ktos cos wyciagnie z tego. Ja jestem otwarta jakby ktos potrzebowal cos sie dowiedziec w koncu jestem ekstremalnym przypadkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 16:55
Cynthia, SusieOne, czekamynadzidzie, Megii_81 lubią tę wiadomość
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Cynthia ja na punkcie też byłam przeziębiona. Leków nie brałam żadnych jedynie naturalne środki.
Ja wogole mną pecha bo nawet przed transferem mi odporność spada i zawsze jakiś katar, gardło czerwoneCynthia lubi tę wiadomość
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
Cichaa wrote:Cynthia ja na punkcie też byłam przeziębiona. Leków nie brałam żadnych jedynie naturalne środki.
Ja wogole mną pecha bo nawet przed transferem mi odporność spada i zawsze jakiś katar, gardło czerwone
Ja mam wrażenie, że to poniekąd reakcja mojego organizmu na stres. Niestety należę do osób nadmiernie wrażliwych i często odchorowuję pewne rzeczy w ten sposób. A boję się o tą punkcję, bo zabieg usunięcia przegrody macicy miałam 6 razy (!) odraczany przez panią anestezjolog z Angeliusa, bo cały czas mówiono mi, że stan zdrowia do znieczulenia ogólnego musi być nieskazitelny, a że był to sezon zimowo/wiosenny to albo katar, albo lekko mnie w gardle drapało, albo lekki stan podgorączkowy... Nawet przez byle pierdołę mnie nie dopuszczali, dlatego tak się boję, że mi tej punkcji nie zrobią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 13:06
-
Megii_81 wrote:niestety tak ;/ akurat w tym względzie nasze przepisy pozostawiaja wiele do życzenia, bo mogliby kasować za samą procedurę i opieke lekarską, a sam fakt przekazania zarodka to przecież nie ich wytwór, nawer pary które zarodki oddają przynajmniej zanim sie zdecydują opłacają FV za mrozenie, a nie klinika
W Polsce czerpanie korzyści materialnych z "obrotu" gametami i zarodkami jest nielegalne.
W Salve w Łodzi, jeśli kobieta po punkcji dobrowolnie odda nadliczbową ilość komórek to klinika zwraca jej część kosztów procedury, więc para, która chce skorzystać z tych komórek "oddaje" klinice to co ona straciła w ramach tamtej procedury.
Na wątku styczniowym do AZ podchodziła Agika, której mieli podać zarodki zamrożone 10lat temu, biologiczni dawcy nie opłacali mrożenia. W Gamecie za oddanie zarodka do AZ oddają jakąś cześć pieniędzy poniesionych na badania do IVF i to też zwraca później para, która zarodek chce adoptować.
Nie rozumiem jak można uznać, że oddanie zarodka "z daru serca" jest ok, a oddanie gamet za $$ już nie. Przecież jedno i drugie ma na celu pomoc niepłodnej parze. Podaż i popyt.
Oprócz oddania zarodków do adopcji czy też przekazanie z automatu po 20latach (o ile nic się nie zmieni), jest opcja wywiezienia zarodków za granicę i utylizacja.
To jest opcja, którą my byśmy wybrali gdyby w końcu się udało i zostałyby nam zarodki.
Potwierdzam, że w Reprofit większość zarodków pochodzi od zdrowych dawców.
Zarodek bez badań PGS 1140€ a z PGS + 450€.
IVF z kd i nasieniem dawcy 4900€.Megii_81 lubi tę wiadomość
-
Ewa89_89 wrote:Nie i już ku*wa nie wiem co mi jest. 2 tygodnie spóźnienia! A Ty dostałaś?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"