X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Coś około 1100-1200 euro za jeden zarodek, o ile dobrze pamiętam.

    O rany. to drogo

  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 784 1174

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Coś około 1100-1200 euro za jeden zarodek, o ile dobrze pamiętam.
    To podobno w kr w M już koszt ok 4900 zł plus leki i wizyty

    👶
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Yyyy... Piszemy o zarodkach do adopcji. Nie wiem czego nie rozumiesz...
    Nie rozumiem skąd się biorą w Czechach te zarodki od zdrowych osób. Ludzie tak po prostu ofiarują jajeczka? Nasienie ok, to prosta sprawa, ale nie słyszałam, żeby ktoś dobrowolnie narażał się na stymulację zeby oddać swoje jajeczka. Przecież te stymulację nie są obojętne dla zdrowia kobiety. Dziwię się proprostu i zastanawiam się skąd wiesz, że tak jest.

    Ok. Już doczytałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 20:29

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    A skąd info ze w Czechach zarodki są od zdrowych par? W kr wiem ze np podali zarodek o klasie 3.1.1, to dobry czy średni zarodek ?
    Ja nie weryfikowalam tego w Czechach ale czytałam na ten temat forum na kafeterii i na stronach klinik w Czechach . Tam jest caly watek na temat AZ w Czechach. Zdrowi młodzi ludzie dla pieniędzy najczęściej studentki oddają komórki a studenci nasienie. I z tego kliniki tworzą zarodki a więc może kilka par skorzystać plus do tego to kosztuje chyba coś koło 1.5 tyś euro za jeden zarodek. W Czechach nie jest to dar serca tylko dla kasy...Ale naprawdę warto bo od zdrowych młodych osób i plus zarodki przebadane genetycznie a w Polsce niektóre kliniki biorą porównywalną kasę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 20:31

    Megii_81, SusieOne, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nie rozumiem skąd się biorą w Czechach te zarodki od zdrowych osób. Ludzie tak po prostu ofiarują jajeczka? Nasienie ok, to prosta sprawa, ale nie słyszałam, żeby ktoś dobrowolnie narażał się na stymulację zeby oddać swoje jajeczka. Przecież te stymulację nie są obojętne dla zdrowia kobiety. Dziwię się proprostu i zastanawiam się skąd wiesz, że tak jest.

    Nawet w Polsce można zostać dawczynią komórek.

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    To podobno w kr w M już koszt ok 4900 zł plus leki i wizyty
    To brak mi słów bo to jest naprawdę dar serca ludzi którzy podchodzili do stymulacji a Ci biorą za to taka kasę...

    Cynthia lubi tę wiadomość

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    To brak mi słów bo to jest naprawdę dar serca ludzi którzy podchodzili do stymulacji a Ci biorą za to taka kasę...

    Nie wiem, czy to prawda, bo czytałam o tym na forum, ale podobno w Bocianie i Inviccie liczą sobie jeszcze wiecej heh... 6 tys.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nie rozumiem skąd się biorą w Czechach te zarodki od zdrowych osób. Ludzie tak po prostu ofiarują jajeczka? Nasienie ok, to prosta sprawa, ale nie słyszałam, żeby ktoś dobrowolnie narażał się na stymulację zeby oddać swoje jajeczka. Przecież te stymulację nie są obojętne dla zdrowia kobiety. Dziwię się proprostu i zastanawiam się skąd wiesz, że tak jest.

    Ok. Już doczytałam.

    Ludzie po prostu dla kasy zrobią wszystko.
    Jedni oddają nerki, inni komórki.
    Dla mnie osobiście chore.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 20:39

    Cynthia, Bejzi, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 784 1174

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    To brak mi słów bo to jest naprawdę dar serca ludzi którzy podchodzili do stymulacji a Ci biorą za to taka kasę...

    niestety tak ;/ akurat w tym względzie nasze przepisy pozostawiaja wiele do życzenia, bo mogliby kasować za samą procedurę i opieke lekarską, a sam fakt przekazania zarodka to przecież nie ich wytwór, nawer pary które zarodki oddają przynajmniej zanim sie zdecydują opłacają FV za mrozenie, a nie klinika

    👶
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:

    Aurola, a czemu na ospę nie?
    Kurcze chyba dlatego ze ja ja przeszłam i nie jest taka straszna. Podeszłam do sprawy ze szczepię na obowiązkowe. Ogólnie bym też na świnka i różyczkę nie szczepiła bo też przeszłam te choroby. Wieże bardziej w odporność nabyta. Szczepienia powinno się odnawiać co 10 lat tak naprawdę. Na rota nie szczepię tak jak na zwykła grype. Te wirusy potrafią się mutować kilkanaście razy w ciągu minuty, także nigdy nie wiesz na jaki szczep trafisz.
    Pneumokoki szczepilam bo tego dziadostwa się bałam. Meningo moja dr mówiła że jest sens tylko jak przebywa w żłobku lub wśród dzieci. Do 3 roku była z babcia, także nie widziałam potrzeby, gdyby jednak była to bym szczepiła. Do szczepionek mam podejście ze trzeba szczepić. Natomiast we wsztskim trzeba zachować rozsądek. Kierowałam się intuicja też 🤭😉Nie widzę nic złego jak by złapała ospe lub różyczkę. Swinka była nieprzyjemna 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 20:42

    SusieOne, Bejzi lubią tę wiadomość

    hchyvfxmo1eygfw1.png
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opoznic szczepienia mozna roznie /ze sie wyjechalo ze sie jest chorym i ze dziecko chore/ bo do szczepienia musi byc zdrowe/ czyliMowisz ze ma katar czy kaszel etc u nas w fundacji wszyscy pracownicy tak robili i lekarze u nas zatrudnieni tez tak radzili bo jest jednak obowiazek ..wiele rodzicow autystow to np lekarze pielegniarki i maja takie zdanie jakie maja rtec etc. Odradzaja szczepienia skojarzone i wszystkie poza obowiazkowymi i ja tam szczepilam jule tylko co trzeba i te bezplatne bo jak cos jest do wszystkiego to do niczego i te skojarzone maja niby najwiecej szkodliwych dodatkow/ powtarzam tylkozdanie osob od nas Wiec jak macie inne zdanie to bez atakow:) ja poslucham specjalistow i osob ktore to przeszly.

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Namyria Autorytet
    Postów: 347 658

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos dastwa komórek i pytania dlaczego ludzie to robią - w filmie "Botoks" Patryka Vegi jest wątek o dawczyni Komórek ☺️

    IGGRp2.png

    31 lat - Bocian Katowice

    ⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
    1️⃣
    03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
    02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
    2️⃣
    2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮

    13dpt - beta 909!

    🍼14.08.2020 - Poród przez cc


    02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌

    Na zimowisku: ❄️(3d)

    Przygotowania do ostatniego criotransferu
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aurola wrote:
    Kurcze chyba dlatego ze ja ja przeszłam i nie jest taka straszna. Podeszłam do sprawy ze szczepię na obowiązkowe. Ogólnie bym też na świnka i różyczkę nie szczepiła bo też przeszłam te choroby. Wieże bardziej w odporność nabyta. Szczepienia powinno się odnawiać co 10 lat tak naprawdę. Na rota nie szczepię tak jak na zwykła grype. Te wirusy potrafią się mutować kilkanaście razy w ciągu minuty, także nigdy nie wiesz na jaki szczep trafisz.
    Pneumokoki szczepilam bo tego dziadostwa się bałam. Meningo moja dr mówiła że jest sens tylko jak przebywa w żłobku lub wśród dzieci. Do 3 roku była z babcia, także nie widziałam potrzeby, gdyby jednak była to bym szczepiła. Do szczepionek mam podejście ze trzeba szczepić. Natomiast we wsztskim trzeba zachować rozsądek. Kierowałam się intuicja też 🤭😉Nie widzę nic złego jak by złapała ospe lub różyczkę. Swinka była nieprzyjemna 🙄

    Ja też miałam świnkę, różyczkę i ospę. No też bym wolała nie szczepić na to. Jeszcze się zastanowię co zrobic. Muszę też pomyśleć o meningokokach.
    Na grypę nigdy się nie szczepilam i nie zamierzam. To wszytko non stop mutuje więc nie widzę sensu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 21:43

    aurola lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurola, dzięki za opinie o rotawirusach - zastanawialam się nad nimi, ale słyszałam, że też to mutuje. Swoją drogą jakby to takie było bardzo ważne to by może była refundacja a tu dawka 360 zł a są 2 potrzebne...

    aurola, Bejzi lubią tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti, zamiast tych co są można kupić szczepionkę bez rtęci, a wcześniaki mają je bezpłatnie bo są wrażliwsze.
    Ja przeszłam te wszystkie choroby świnke, różyczkę i ospę... Ale nie wiem jak się to ma do do szczepienia na nie córki. Też byłam szczepiona bo były też obowiązkowe, w szkole też szczepili

    Bejzi lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilkakrotnie pytano mnie o żółtaczke, ponoć po 10 latach się przedawnia... Wy się szczepicie? Strasznie to ważne jak szłam do szpitala

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze co do ospy - jak byście zobaczyły jak ospę przechodzą kilkunastomiesięczniaki to może byście zmieniły zdanie. Naprawdę - co innego jak ospę ma np dziecko 7-mio letnie, a co innego 19-sto miesięczne.
    Szczepionka na ospę nie gwarantuje że dziecko się nie zarazi, tylko zmniejsza to ryzyko, a jak już to dziecko dużo dużo łagodniej ją przechodzi.

    Yoselyn udajesz że nie widziałaś mojego pytania do ciebie?

    Pia88, m_d_f, czekamynadzidzie, KateHawke, Cala lubią tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Aurola, dzięki za opinie o rotawirusach - zastanawialam się nad nimi, ale słyszałam, że też to mutuje. Swoją drogą jakby to takie było bardzo ważne to by może była refundacja a tu dawka 360 zł a są 2 potrzebne...
    Ja powiem Ci jeszcze tak. Moja siostra uległa namowie i zaszczepiła syna. Ok roku złapał to dziadostwo i wylądowała z nim na 7 dni w szpitalu. Więc go nie uchroniła szczepionka. Moja córka ma 5 lat i nie byla szczepiona. Miala 2 razy jelitowke. Przeszła w miarę łagodnie. Od szwagra był szczepiony i nie zachorował. Także nie ma regoly. Zależy od organizmu. Ja stwierdziłam że nie będę i juz.

    SusieOne, Bejzi lubią tę wiadomość

    hchyvfxmo1eygfw1.png
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Jeszcze co do ospy - jak byście zobaczyły jak ospę przechodzą kilkunastomiesięczniaki to może byście zmieniły zdanie. Naprawdę - co innego jak ospę ma np dziecko 7-mio letnie, a co innego 19-sto miesięczne.
    Szczepionka na ospę nie gwarantuje że dziecko się nie zarazi, tylko zmniejsza to ryzyko, a jak już to dziecko dużo dużo łagodniej ją przechodzi.

    Yoselyn udajesz że nie widziałaś mojego pytania do ciebie?
    Kwestia przechodzenia danej choroby jest indywidualna i nie zależna od wieku. Mojej kol. Syn przyniósł z przeczkola i zaraził rocznego brata. Przeszedł dość łagodnie. Gorączka i lekka wysypka. W przeciwieństwie do starszego brata. Moja siostra była już dorosła i bardzo źle przeszła. Ja mialam te dość mocna wersję. Od znajomych syn tez bardzo łagodnie. Moja mama też była niemowlakiem i też ciężko bardzo. Nie ma regoly. Zależy od organizmu. Tak jak z rumieniem zakaźny, który ostatnio przeszliśmy. Chrześniak przeszedł ciężko a moja córka łagodnie mimo ze są w jednym wieku.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    hchyvfxmo1eygfw1.png
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Kilkakrotnie pytano mnie o żółtaczke, ponoć po 10 latach się przedawnia... Wy się szczepicie? Strasznie to ważne jak szłam do szpitala
    Z tego co się orientuję to tak naprawdę wszyskie szczepienia w pewnym okresie się przedawniają. A okres 10 lat jest potwierdzony badaniami. Przykład tężca. Moj mąż wlazl na stary gwóźdź i musiał odnowić szczepienia bo upłynęło 10 lat. znajoma podobnie. Pewien lekarz mi powiedział ze tak jest z większością szczepionek.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    hchyvfxmo1eygfw1.png
‹‹ 2075 2076 2077 2078 2079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ