Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPia88 wrote:SusieOne, niczym nie zostałam urażona, wszystko dobrze
Fajnie, że osoby z tego drugiego wątku będą tu zaglądać, bo by mi Was brakowało, a dwóch wątków na raz nie ogarnę.
Monik, też tak mam, bo wada mi się zmieniła.
To co miałam w prawym, mam w lewym i na odwrót.
Noszę cały czas i z każdym dniem jest coraz lepiej.
Najlepsze, że obebrałam te okulary przed samą imprezą firmową i wchodząc już się czułam jak na haju
Kariotypy powinny być na 26.02.
A czy coś wcześniej się uda, to zobaczymy.
Co do Thermomixa to mam nadzieję, że będzie nam służył.
O Lidlomixie też słyszałam wiele pozytywnych opinii, ale jednak zdecydowałam się na oryginał.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFraniczka wrote:U nas też tylko czynnik męski, a zawsze siedzimy i siedzimy, a ja do gaduł nie należę, mój mąż też nie. No pięknie 🙈
Już po Waszych opiniach wiem, że nie dam rady obejrzeć tego programu ☹️ Ale brawa za odwagę dla tych par! 👏👏👏
Ja tez nie chce sobie psuć nastroju.Trzymam się dzielnie póki co i mam nadzieję, że długo tak będzie. Ten.program mógłby mnie rozłożyć na łopatki a tego nie chce. Już się dosyć naryczalam. Jak to moja terapeutka mówi trzeba umieć o siebie zadbać.SusieOne lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pia88 wrote:Nie sądzę. Badałam wzrok 2 razy.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyPia88 wrote:Nie sądzę. Badałam wzrok 2 razy.
Ja jak pierwszy raz założyłam soczewki i wyszlam na.ulice i
zobaczylam jaki świat jest piękny to się poryczalam😂Pia88, Cala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBerbeć. wrote:Ja tez nie chce sobie psuć nastroju.Trzymam się dzielnie póki co i mam nadzieję, że długo tak będzie. Ten.program mógłby mnie rozłożyć na łopatki a tego nie chce. Już się dosyć naryczalam. Jak to moja terapeutka mówi trzeba umieć o siebie zadbać.
Ja cały weekend ryczałam. Mam dość...
Dziś już mi lepiej. Byle do czwartku, bo mam monit. -
nick nieaktualny
-
Jestem po badaniu Plamienia są nadal ale ordynator stwierdzil ze to nie kran i na raz sie nie opróżni. Jak jutro będzie beta dobra to do domu. Z tym ze powiedział ze dla niego to ciąża zagrożona i mam przygotować rodzinę ze bede prowadzić oszczędny tryb życia az sie uspokoi. Bo to moje krwawienie było duże. A nospe mam brać bo macica musi się wyciszyć, kosmowka musi się uspokoić żeby się nie odkleiła. A i dzis mialsm jakieś skurcze macicy.
Dziewczyny chyba jeszcze nie było chwili żebym się cieszyła z tej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 12:27
Bella93 lubi tę wiadomość
-
evkill wrote:https://radsliwa.wistia.com/medias/xjdw3bw52w?wtime=0?wtime=0
Dziewczyny, pewnie nie wchodzi od na inne wątki więc Wam tu wkleje, to jest ten program Rozenek. Ta pierwsza para występujaca w tym programie to nasz koleżanka z forum, jest teraz na wątku miesięcznym. Dziś rano oddała krew na betę. Trzymajcie kciuki za naszą bohaterkę, która odważyła się opowiedzieć o staraniach przed kamerą.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
nick nieaktualnyCala kobietko Ty wczoraj wlałaś we mnie tyle nadziei... teraz tak siedzę..moje Maluchy śpią słodko chrapiąc jeden przez drugiego i mam łzy w oczach. Mam ogromne marzenie żeby ta nadzieja dana przez Ciebie spełniła moje marzenie... bardzo mocno chce wierzyć ze to jest mozliwe
Pia88, SusieOne, Cala lubią tę wiadomość
-
Aurola dobrze, że jest perspektywa na powrót do domu... oby teraz już nastał spokojny czas dla Was :*
Ja też przymierzam się do tego reportażu rozenkowej ale właśnie nie chce żeby mnie rozsypał na kawałki i się wzbraniam. To chyba nie jest dobry czas.
Nie wiem czy to po lekach na grypę czy po estrofemie ale strasznie mnie muli
A za wizytę też zawsze płaciłam maks, ostatnio tylko dr. Serafin skasował mnie 120 co było miłym zaskoczeniemale teraz mam zamiar rozmawiać z moją lekarką co dalej więc pewnie policzy wizytę za 250
Mnie i tak najbardziej paliwo dobija bo to ponad 300 zł, jeszcze hormonki przed wizytą i zawsze robi się pół wypłaty za jedno spotkanieaurola lubi tę wiadomość
18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Aurola dobrze, że jest perspektywa na powrót do domu... oby teraz już nastał spokojny czas dla Was :*
Ja też przymierzam się do tego reportażu rozenkowej ale właśnie nie chce żeby mnie rozsypał na kawałki i się wzbraniam. To chyba nie jest dobry czas.
Nie wiem czy to po lekach na grypę czy po estrofemie ale strasznie mnie muli
A za wizytę też zawsze płaciłam maks, ostatnio tylko dr. Serafin skasował mnie 120 co było miłym zaskoczeniemale teraz mam zamiar rozmawiać z moją lekarką co dalej więc pewnie policzy wizytę za 250
Mnie i tak najbardziej paliwo dobija bo to ponad 300 zł, jeszcze hormonki przed wizytą i zawsze robi się pół wypłaty za jedno spotkanieŚnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Ewa89_89 wrote:Aurola dobrze, że jest perspektywa na powrót do domu... oby teraz już nastał spokojny czas dla Was :*
Ja też przymierzam się do tego reportażu rozenkowej ale właśnie nie chce żeby mnie rozsypał na kawałki i się wzbraniam. To chyba nie jest dobry czas.
Nie wiem czy to po lekach na grypę czy po estrofemie ale strasznie mnie muli
A za wizytę też zawsze płaciłam maks, ostatnio tylko dr. Serafin skasował mnie 120 co było miłym zaskoczeniemale teraz mam zamiar rozmawiać z moją lekarką co dalej więc pewnie policzy wizytę za 250
Mnie i tak najbardziej paliwo dobija bo to ponad 300 zł, jeszcze hormonki przed wizytą i zawsze robi się pół wypłaty za jedno spotkaniemoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Śnieżka90 wrote:To skąd jesteś? Ja mam 40 km i myslalam, że to dużomoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ta pani doktor w ogóle nie odpowiedziała na pierwsze pytanie Rozenkowej...
Ogólnie robi takie niespecjalne wrażenie. Poza tym chyba pierwszy raz słyszę Rozenek (w sensie jej głos), aż się dziwnie czuję
Na razie zobaczyłam tylko kawałek, bo muszą się wziąć za ogarnianie chałupy. Dokończę wieczorem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 13:05
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualnyEwcia mnie też dziś muli strasznie... Głowę mam taką ciężką. Mam nadzieję, że to przez pogodę, a nie że coś mnie łapie 🤪
Śnieżka90 ja mam 30-35km i też psioczyłam, ale odkąd wiem ile dziewczyny dojeżdżają, to sobie myślę, że to szczęście w nieszczęściu, że tylko tyle.
Aurola jeszcze będziesz się cieszyć tą ciążą. Wszystko to co przechodzimy jest niesprawiedliwe. Ciągle tylko stres i strach... Ale uszy do góry. Jeszcze chwila i będziecie w domu 🤗Pia88 lubi tę wiadomość
-
Śnieżka90 wrote:To skąd jesteś? Ja mam 40 km i myslalam, że to dużo
ja mam ponad 300, dolnośląskie18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
m_d_f wrote:Ta pani doktor w ogóle nie odpowiedziała na pierwsze pytanie Rozenkowej...
Ogólnie robi takie niespecjalne wrażenie. Poza tym chyba pierwszy raz słyszę Rozenek (w sensie jej głos), aż się dziwnie czuję
Na razie zobaczyłam tylko kawałek, bo muszą się wziąć za ogarnianie chałupy. Dokończę wieczorem.
To nie jest wrażenie, na żywo też taka jest a może nawet i gorsza, bo wiadomo wywiad to wywiad. Oschła, zimna, cyniczna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 13:21