X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Rozumiem. Ja też usunęłam raz konto.. już bym miała jakieś 4000 postów chyba teraz🤦

    No nie wiem dlaczego... Wielokrotnie już były dyskusje na ten temat... Dziewczyny z miesięcznego to nawet konta posuwały z tego powodu, bo takie wywody tam szły. . Chociaż mnie ten wątek odrębny tu nie przeszkadzał ...
    Ale już np jak widzę co pod drugim nickiem suwaczek to jednak mi przykro ...
    Ale to bardziej na miesięcznym także staram się tam nie zaglądać
    Chyba kazdej przykro sie robi gdy widzi te suwaczki bo tak naprawde bardzo rzucaja sie one w oczy niektorych to nierusza inne tak a jeszcze do tego przyjdzie okres albo zle wyniki to dodatkowo dobija i m.in dlatego usuwalam sowoje konto.

  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo fioletowej strony to ja od Niej zaczęłam przygodę na forum! Jest tak grupa „Staraczki - grupa wsparcia”, do której trafiłam w 2015 roku zaraz jak została utworzona. Bardzo dużo dało mi wsparcie dziewczyn. Dzisiaj zaglądam tam, ale rzadko, większość dziewczyn już mam dzieci i jest na innych grupach. Większości pomogły stymulację, dieta, regulacja hormonów, dlatego po moich nieudanych próbach i stracie, zaczęłam szukać kolejnych kroków i trafiłam tutaj :D poziom wierzy na tej grupie to już level hard :D

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samos88 tymczasowo;) wrote:
    Chyba kazdej przykro sie robi gdy widzi te suwaczki bo tak naprawde bardzo rzucaja sie one w oczy niektorych to nierusza inne tak a jeszcze do tego przyjdzie okres albo zle wyniki to dodatkowo dobija i m.in dlatego usuwalam sowoje konto.

    Ja wszystkim serdecznie gratuluję i cieszę się ale jednocześnie mnie to boli. Wszystkim suwaczki zakrzaniaja do przodu a u mnie nadal brak 🤷‍♀️

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    No ja też. Poki co to jak tam ze dwa razy weszłam to jakbym na jakąś zakazana stronę wchodziła 😂
    Boże dziewczyny kaca mam 🤦

    Evkill co się nie odzywasz?
    Jestem teraz poza staraniami i muszę trochę odpocząć od tematu. Ale wchodzę i czytam co u Was. Wczoraj dostałam okres a dziś mi się śniło, że przez pracę nie mogłam pojechać na punkcie i przepadła mi trzecia procedurą, we śnie strasznie płakałam.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Kiedyś weszłam i same znajome Nicki. Bardzo wielu dziewczynom już się udalo

    Samos zrób stopkę bo nic nie wiem o Tobie 😊
    Ostatnio zaglądałam na fioletowa i dziewczyny z którymi podchodziłam do drugiej procedury właśnie urodziły. Dobiło mnie to strasznie.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Jestem teraz poza staraniami i muszę trochę odpocząć od tematu. Ale wchodzę i czytam co u Was. Wczoraj dostałam okres a dziś mi się śniło, że przez pracę nie mogłam pojechać na punkcie i przepadła mi trzecia procedurą, we śnie strasznie płakałam.

    O te sny z płaczem są okrutne
    Ja się wczoraj nachlalam i ryczalam jak bóbr 😭 i to nie był sen
    Miałam mała rodzinna imprezę, powiem Wam że kurde nikt mnie nie rozumie w rodzinie.. jedynie tu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 12:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ostatnio zaglądałam na fioletowa i dziewczyny z którymi podchodziłam do drugiej procedury właśnie urodziły. Dobiło mnie to strasznie.

    😟

  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 391

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ostatnio zaglądałam na fioletowa i dziewczyny z którymi podchodziłam do drugiej procedury właśnie urodziły. Dobiło mnie to strasznie.


    Evkill, dziewczyny, z którymi zaczynałam starania już dzieci bawią... mi to się wydaje, że ja taka jedna. Ale widzę, że nas więcej. Ja w ogóle nie wchodzę na fioletową stronę bo sie załamuję.
    I też przerwę od forum miała, bo nie dawałam rady.
    Mi to nieraz siuię wydaje już, że moze mi niepisane to dziecko, że na siłe próbuję, a wszystko idzie nie tak, a to zarodków nie ma, a jak już byky, to mięśniak, zatrucie, potem guz w piersi, potem nieudana stymulacja itp.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ostatnio zaglądałam na fioletowa i dziewczyny z którymi podchodziłam do drugiej procedury właśnie urodziły. Dobiło mnie to strasznie.
    Ekvil wspolczuje Ci chyba jedyna metoda to nie zagladac bo nie oszukujmy sie nie jestesmy bez emocji ja tez glupia weszlam na watek w ktorym dziewczyny kiedys sie staraly zostalo nas raptem 4 ale zdominowaly profil mamusie. Co do okresu jesli Cie to pocieszy to za kilka dni dolącze do Ciebie juz czuje to hustawke emocjinalna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 12:12

    Mila79 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Evkill, dziewczyny, z którymi zaczynałam starania już dzieci bawią... mi to się wydaje, że ja taka jedna. Ale widzę, że nas więcej. Ja w ogóle nie wchodzę na fioletową stronę bo sie załamuję.
    I też przerwę od forum miała, bo nie dawałam rady.
    Mi to nieraz siuię wydaje już, że moze mi niepisane to dziecko, że na siłe próbuję, a wszystko idzie nie tak, a to zarodków nie ma, a jak już byky, to mięśniak, zatrucie, potem guz w piersi, potem nieudana stymulacja itp.
    Mialam tak i nadal tak mam ze jesli probuje zawalczyc o dziecko wszystkie znaki na niebie tak jakby mi mowily nie teraz tylko to nie teraz trwa juz 4 lata konca nie widac teraz tez mialam przelozony zabieg pewnie kiedya bym sie rozplakala a teraz mowie no trudno.

  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 391

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samos88 tymczasowo;) wrote:
    Ekvil wspolczuje Ci chyba jedyna metoda to nie zagladac bo nie oszukujmy sie nie jestesmy bez emocji ja tez glupia weszlam na watek w ktorym dziewczyny kiedys sie staraly zostalo nas raptem 4 ale zdominowaly profil mamusie. Co do okresu jesli Cie to pocieszy to za kilka dni dolącze do Ciebie juz czuje to hustawke emocjinalna


    Dokładnie Samos!!!
    Ja z okresem też niedługo dołączę do Was :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na wątku kliniki to co dziewczyna się pojawi to już w ciąży jest. Niby pokazuje to że skuteczność mają ale mi jakoś pomóc nie potrafią. Wczoraj z rodziną się trochę w dyskusję wdałam na ten temat. Kompletnie bagatelizują moj problem... Mówią co to za problem , problem to jak dziecko jest chore czy ludzie bez rąk nóg nie twierdzę że nie ale 🤦
    Mój mąż mówi że się użalam nad sobą. Siora też nie może mieć dzieci są po jednej procedurze i już nie leczy się dalej i mówi zobacz na mnie ja też mam z tym problem .. a ja se myślę no jak już się nie leczy to raczej problemu nie ma. Powiem Wam że trochę mnie przybił ten brak wsparcia z ich strony

  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 391

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    U mnie na wątku kliniki to co dziewczyna się pojawi to już w ciąży jest. Niby pokazuje to że skuteczność mają ale mi jakoś pomóc nie potrafią. Wczoraj z rodziną się trochę w dyskusję wdałam na ten temat. Kompletnie bagatelizują moj problem... Mówią co to za problem , problem to jak dziecko jest chore czy ludzie bez rąk nóg nie twierdzę że nie ale 🤦
    Mój mąż mówi że się użalam nad sobą. Siora też nie może mieć dzieci są po jednej procedurze i już nie leczy się dalej i mówi zobacz na mnie ja też mam z tym problem .. a ja se myślę no jak już się nie leczy to raczej problemu nie ma. Powiem Wam że trochę mnie przybił ten brak wsparcia z ich strony


    Berbeć, rozumiem Cię doskonale. Ludzie jakoś nie są w stanie zrozumieć tej potrzeby, mi na przykład mówią - i to najlepsze, że osoby, które MAJĄ dzieci, więc jak one mogą mnie zrozuieć?? - że żebym nie przesadzała, że dzieci to tylko problem, że jestem szczęśliwa, że ich nie mam, żebym już nie przesadzała z tymi depresyjnymi humorami, bo brak dziecka to nie tragedia... matko, ja juz przestałam rozmawiać o tym z ludźmi, tylko na forum pisnę. Bo tak to brak wsaprcia boli, ale też brak zrozumienia zupełnego..
    No i też mi mówią, że jak nie moge zajść, to może to nie moja droga? może nie jest mi isane, zaczęam już w to wierzyć

    Berbeć. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    U mnie na wątku kliniki to co dziewczyna się pojawi to już w ciąży jest. Niby pokazuje to że skuteczność mają ale mi jakoś pomóc nie potrafią. Wczoraj z rodziną się trochę w dyskusję wdałam na ten temat. Kompletnie bagatelizują moj problem... Mówią co to za problem , problem to jak dziecko jest chore czy ludzie bez rąk nóg nie twierdzę że nie ale 🤦
    Mój mąż mówi że się użalam nad sobą. Siora też nie może mieć dzieci są po jednej procedurze i już nie leczy się dalej i mówi zobacz na mnie ja też mam z tym problem .. a ja se myślę no jak już się nie leczy to raczej problemu nie ma. Powiem Wam że trochę mnie przybił ten brak wsparcia z ich strony
    A mnie nie dziwi brak wsparcia od swojej rodziny i te teksty takie same uzalanie ze dzieci sa chore itp. i nie chce miec z nimi kontaktu a jak jest ten kontakt to ograniczony i napewno nie pomagala mi rozmowa z nimi bo czulam sie jeszcze bardziej przybita a efekt powinien byc inny... zaczelam patrzec na swoje zdrowie i te psychiczne rowniez

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 12:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Berbeć, rozumiem Cię doskonale. Ludzie jakoś nie są w stanie zrozumieć tej potrzeby, mi na przykład mówią - i to najlepsze, że osoby, które MAJĄ dzieci, więc jak one mogą mnie zrozuieć?? - że żebym nie przesadzała, że dzieci to tylko problem, że jestem szczęśliwa, że ich nie mam, żebym już nie przesadzała z tymi depresyjnymi humorami, bo brak dziecka to nie tragedia... matko, ja juz przestałam rozmawiać o tym z ludźmi, tylko na forum pisnę. Bo tak to brak wsaprcia boli, ale też brak zrozumienia zupełnego..
    No i też mi mówią, że jak nie moge zajść, to może to nie moja droga? może nie jest mi isane, zaczęam już w to wierzyć

    Siora wczoraj a zmieńmy temat bo nie przyszłyśmy tu o tym gadać tylko się pośmiać.. a gadaliśmy o tym raptem 5 minut. Nikt nawet słowa przykro mi nie powiedział czy czegokolwiek. Nic.
    Ja jeszcze próbuje tą procedurę ale w nieskończoność nie będę próbować.
    Co u Ciebie z zarodkami kochana?

    Edit. My to już na 3 wątkach albo 4 piszemy 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 12:28

  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samos88 tymczasowo;) wrote:
    Ekvil wspolczuje Ci chyba jedyna metoda to nie zagladac bo nie oszukujmy sie nie jestesmy bez emocji ja tez glupia weszlam na watek w ktorym dziewczyny kiedys sie staraly zostalo nas raptem 4 ale zdominowaly profil mamusie. Co do okresu jesli Cie to pocieszy to za kilka dni dolącze do Ciebie juz czuje to hustawke emocjinalna
    Ja siedzę na naszym wątku ale dzisiaj jak poczytałam wasze posty to zerknęłam na tą fioletowa stronę, myślę co tam zobaczę nigdy nie byłam, poczytałam opisy w stopce, tak dziwnie cieszę się bo wiadomo każda walczącą której się udaje to nadzieja dla mnie, a z drugiej myślę co ze mną jest nie tak, a teraz jak porobiłam tyle dodatkowych badań i wiem już że kupa rzeczy nie działa jak powinna to jestem wręcz załamana tym wszystkim😢 mąż już nawet nie chce gadać na ten temat, powiedzial mi że wręcz nie podoba mu się że będę musiała tyle leków brak, że się boi o mnie, coraj częściej mam myśli że może mi nie jest pisane, że może tak ma być a ja na siłę próbuje dalej, powiem wam że mam ostatnio jakiś kryzys i strszany mętlik w głowie 😢

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Ja siedzę na naszym wątku ale dzisiaj jak poczytałam wasze posty to zerknęłam na tą fioletowa stronę, myślę co tam zobaczę nigdy nie byłam, poczytałam opisy w stopce, tak dziwnie cieszę się bo wiadomo każda walczącą której się udaje to nadzieja dla mnie, a z drugiej myślę co ze mną jest nie tak, a teraz jak porobiłam tyle dodatkowych badań i wiem już że kupa rzeczy nie działa jak powinna to jestem wręcz załamana tym wszystkim😢 mąż już nawet nie chce gadać na ten temat, powiedzial mi że wręcz nie podoba mu się że będę musiała tyle leków brak, że się boi o mnie, coraj częściej mam myśli że może mi nie jest pisane, że może tak ma być a ja na siłę próbuje dalej, powiem wam że mam ostatnio jakiś kryzys i strszany mętlik w głowie 😢

    To masz super męża. Mój nigdy nie powiedział nic na temat mojego zdrowia fizycznego. Palić nie chce przestać . Mówię mu że ku.wa tyle kasy i leków muszę brać i że mógłby też dołożyć cegiełkę no ale o.

  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    To masz super męża. Mój nigdy nie powiedział nic na temat mojego zdrowia fizycznego. Palić nie chce przestać . Mówię mu że ku.wa tyle kasy i leków muszę brać i że mógłby też dołożyć cegiełkę no ale o.
    Nie mogę na niego nic powiedzieć, wiem że jak coś trzeba to idzie i robi, dobrze wie że większość to ja biorę na siebie, na szczescie mój nie pali, niewiem jakby było gdyby palił i nagle musiał rzucić, lubi się napic piwka i obawiam się że gdybym mu powiedziała nie pij bo to szkodzi na nasienie ta wątpię żeby przestal, prędzej pil by tak żebym ja niewiedziala i się nie czepiała, ale nic nie gadam bo tak z powodu problemów leżących po mojej stronie jest jak jest

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny najwazniejsze to jest dzialac robic plany i nie ogladac sie na innych czasami w zyciu musisz zawalczyc o siebie o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne .

    Berbeć., Pia88, Baba1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samos88 tymczasowo;) wrote:
    Dziewczyny najwazniejsze to jest dzialac robic plany i nie ogladac sie na innych czasami w zyciu musisz zawalczyc o siebie o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne .

    Też chciałam coś pozytywnego napisać bo się tu zapędzony w kozi róg dzisiaj.
    Ale u mnie kończy się to tym że z nikim prawie nie gadam dziewczyny.. ku.wa moja siora o botoksie wczoraj a ja se myślę o kuwa ale problem

    No nic kochane walczymy to nasze życie i nikt nam nie będzie gadał jak mamy żyć.

    Dobry film mi tu mąż włączył Black mirror..tzn ciekawie się zapowiada.

‹‹ 2336 2337 2338 2339 2340 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ