Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
evkill wrote:Tak, nie będę siedzieć bezczynnie. Mam plan. Poza tym ja od 12 lat byłam tylko raz na 2 tygodniowym urlopie, przepłaciłam to poznoej praca od rana do wieczora. Rzygam praca, jestem totalnie wypalona. Mimo, że bardzo lubiłam ta pracę.
evkill, Pia88 lubią tę wiadomość
-
Martinka wrote:Frelcia, wiem co czujesz! Od 1,5 miesiąca nie mogę się przyzwyczaić do ciąży mojej przyjaciółki. Już o tym kiedyś pisałam, że źle się z tym czuję. Nie mogę patrzeć jak cały czas głaszcze swój brzuch. Pomogłam jej ze zrobieniem badań i z polepszeniem jej wyników i niskiego AMH (0,7). Sobie nie potrafię pomóc. 2 przyjaciółka też powiedziała mi o ciąży, ale wykazała się większą wyrozumiałością i w jej przypadku sprawiło mi to ogromną radość. Wiem, że tak nie powinnam myśleć, ale po prostu piszę, co czuję
Ja już nie umiem o niczym innym myśleć. Boje się ze jak się za bardzo zafiksuje to pójdzie to w zła stronę ..👩🏻🦰 30l
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo
🔺PAI-1 4G hetero
-> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii
-> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
- w trakcie badań immunologicznych
☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego
👨🏽34l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
6 transfer- nasz Maleńki Cud
Koniec starań.
Dostępna tylko na priv. -
nick nieaktualny
-
Izaz123 wrote:Cześć dziewczyny. Czy któraś z Was podchodziła do invitro u dr juraszka ?AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
nick nieaktualny
-
Frelcia_na_chwilę wrote:Ja już nie umiem o niczym innym myśleć. Boje się ze jak się za bardzo zafiksuje to pójdzie to w zła stronę ..
Raczej przyzwyczajać się do myśli " adopcja" niz leczenie i czekanie na kolejny cud.Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
nick nieaktualnyHej miałam juz nie wracać ale myślałam bardzo ❤❤❤ o frelci i ekvill oraz o innych dziewczynach które starają się już długo mają za sobą również in vitro prosze zobaczcie sobie ten link i wypowiedzcie się co sądzicie o tym :***
https://youtu.be/BjXuo0X_sfkWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 09:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartinka wrote:Frelcia, wiem co czujesz! Od 1,5 miesiąca nie mogę się przyzwyczaić do ciąży mojej przyjaciółki. Już o tym kiedyś pisałam, że źle się z tym czuję. Nie mogę patrzeć jak cały czas głaszcze swój brzuch. Pomogłam jej ze zrobieniem badań i z polepszeniem jej wyników i niskiego AMH (0,7). Sobie nie potrafię pomóc. 2 przyjaciółka też powiedziała mi o ciąży, ale wykazała się większą wyrozumiałością i w jej przypadku sprawiło mi to ogromną radość. Wiem, że tak nie powinnam myśleć, ale po prostu piszę, co czuję
Ja cie doskonale rozumiem, wiem co czujesz, ja też się nie cieszę z ciąż znajomych, po ostatnim nie udanym transferze w dniu ujemnej bety szwagierka pochwaliła się druga ciąża.... I najgorsze wg n i ej było to że znów będzie gruba.... Miałam kilka n i e przespanych nocy po tym dniu, urodziła 3 mies temu , jest za granicą a ja jej jeszcze nawet nie pogratulowałam, nie potrafię, nie zmuszę się do tego.😢
Dziewczyny dla nas też w końcu zaświeci słońce 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 09:31
-
nick nieaktualny
-
Zosia1988 wrote:Hej miałam juz nie wracać ale myślałam bardzo ❤❤❤ o frelci i ekvill oraz o innych dziewczynach które starają się już długo mają za sobą również in vitro prosze zobaczcie sobie ten link i wypowiedzcie się co sądzicie o tym :***
https://youtu.be/BjXuo0X_sfkWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 09:51
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyevkill wrote:W końcu jej nie podali ten klei i zaszła? Różne słyszałam opinie na ten temat. Ja nie miałam i u nas chyba kosztuje 600 zł?
Myśle też, że lepiej skupić sie na rozwiązaniach podejść do sprawy zadaniowo wtedy emocje nie bedą już górowaly i rzadna ciąża przyjaciolki kolezanki czy kogoś z rodziny nie bedzie dla nas katorgąw koncu jak dlugo tak można żyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 10:04
-
Dziewczyny ja miałam klej i udało się za drugim razem. Myślę, że samo placebo tutaj dużo działa. Jak mi mąż powiedział, że tym razem Kropek z nami zostanie bo przecież jest przyklejony to nabrałam jakiejs takiej pewności. Może to głupie, ale wiadomo, że psycha ma wpływ wielki. Klej nie jest drogi, uważam że warto.
Co do ciaz w najblizszym otoczeniu to powiem wam, że świetnie to rozumiem. Nie byłam w stanie pytać o samopoczucie, kibicowac, wysylalam tylko suchego smsa z gratulacjami, a przed wyslaniem wylewalam morze łez. Teraz kiedy sama jestem w ciąży widzę jakim wsparciem sa dla mnie moje przyjaciolki i jest mi po prostu przykro, że nie uczestniczyłam w tak ważnych momentach ich życia. Jedna z nich ma teraz córeczkę po latach walki, dwóch poronieniach, w tym jednym wywolanym z powodu braku mozgu u dzieciątka. Jak zaszla w trzecia ciążę to ja sie zalewalam łzami, że jak to ona tak caly czas zachodzi a ja ani razu. Jak mi pisała jak jej ciezko w ciąży, to jej napisalam, ze nie będziemy się licytować, bo ja i tak mam gorzej. Widzialam tylko czubek wlasnego nosa. Moje problemy byly najwazniejsze na świecie. Dopiero teraz sie dowiaduje, ze ona co miesiac w ciąży byla w szpitalu bo krwawila. Jak ona się musiała bać będąc w zagrożonej ciąży po dwóch stratach. Chcialabym cofnac czas, ale już tego nie zmienie.Zosia1988, Sarita35, Trasti, Pia88 lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
Czy ktos uzywa kosmetyki firmy tołpa i moglby podzielic sie opinia chodzi mi o te do twarzy
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Dziewczyny ja miałam klej i udało się za drugim razem. Myślę, że samo placebo tutaj dużo działa. Jak mi mąż powiedział, że tym razem Kropek z nami zostanie bo przecież jest przyklejony to nabrałam jakiejs takiej pewności. Może to głupie, ale wiadomo, że psycha ma wpływ wielki. Klej nie jest drogi, uważam że warto.
Co do ciaz w najblizszym otoczeniu to powiem wam, że świetnie to rozumiem. Nie byłam w stanie pytać o samopoczucie, kibicowac, wysylalam tylko suchego smsa z gratulacjami, a przed wyslaniem wylewalam morze łez. Teraz kiedy sama jestem w ciąży widzę jakim wsparciem sa dla mnie moje przyjaciolki i jest mi po prostu przykro, że nie uczestniczyłam w tak ważnych momentach ich życia. Jedna z nich ma teraz córeczkę po latach walki, dwóch poronieniach, w tym jednym wywolanym z powodu braku mozgu u dzieciątka. Jak zaszla w trzecia ciążę to ja sie zalewalam łzami, że jak to ona tak caly czas zachodzi a ja ani razu. Jak mi pisała jak jej ciezko w ciąży, to jej napisalam, ze nie będziemy się licytować, bo ja i tak mam gorzej. Widzialam tylko czubek wlasnego nosa. Moje problemy byly najwazniejsze na świecie. Dopiero teraz sie dowiaduje, ze ona co miesiac w ciąży byla w szpitalu bo krwawila. Jak ona się musiała bać będąc w zagrożonej ciąży po dwóch stratach. Chcialabym cofnac czas, ale już tego nie zmienie.
Skoro ten klej zwiększa szanse nawet o kilka % może warto spróbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 10:14
Anuśla lubi tę wiadomość
-
Zosia1988 wrote:Z tego co wyczytałam nazywa się EmbryoGlue czy Wy miałyście przy in vitro tzw. Klej?36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 11:14
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2