Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
sAnsa_28 wrote:A ja pozdrawiam wszystkie osoby, które były tutaj od założenia wątku w 2017 roku, aż do stycznia 2020, gdy zostały przegnane. Przez 3 lata wszyscy potrafili wspólnie cieszyć się z sukcesów i wspierać w niepowodzeniach. Była tylko jedna strona Angeliusa i było to miejsce dla każdego. Jak widać, przegnanie dziewczyn było decyzją złą, dlatego wątek tak wiele stracił na wartości.
Jolka4025 lubi tę wiadomość
Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Pia-weteranko,
wspomniałaś mój przypadek więc skomentuję. In vitro to dla mnie nowość, przeżywam dosłownie każdy etap jakby to była walka na śmierć i życie. Podzieliłam się swoim odczuciem, wątpliwościami po uzyskaniu czterech zarodków, bo wiem, że znajdę tu wsparcie ale i pomocną mi ocenę sytuacji.
To, że jestem już Mamą też nie umniejsza moim staraniom, które zaczęłam w 2018 r. Też czasem ciężko mi się czyta na wątku dla starających się o III prwnatalnych ale nie zakładam, że ktokolwiek pisze tu żeby zrobić innym przykrość.
Jesteś rozgoryczona ale to nie powód, aby frustracje wylewać na inne forumowiczki. Ciekawe jak według Ciebie powinny zatem wyglądać tu posty? Zawierać suche fakty bez ładunku emocjonalnego oraz obowiązkowe przeprosiny za każdą uzyskaną ciążę, która nie jest Twoja?2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
nick nieaktualnyIskrzynka wrote:Już czekam w kolejce u mnie w mieście w diagnostyce, okazało się, że też robią. Nie wiem jeszcze kiedy będę mieć wynik, ale mam nadzieję, że jeszcze dziś.
Już wiem, że badanie robią, ale próbka i tak jedzie do badania do Katowic dopiero w poniedziałek i wynik będę mieć wieczorem, czyli dokładnie tak samo, jakbym na badanie poszła w poniedziałek rano, więc bez sensu.
Potem pojechałam jeszcze do Katowic do diagnostyki, a tam mi panie powiedziały, że wynik i tak będzie dopiero w poniedziałek w okolicach południa, bo w weekend tego nie badają i próbka czeka do poniedziałku rana, więc też bez sensu. Jak dopytałam o cito, to mi powiedziały, że jak potrzebuję cito, to mam jechać do szpitala. Ostatecznie dziś nie zrobiłam tej bety i muszę czekać do poniedziałku.
Nie wydaje mi się, żeby to wszystko miało dobrze się skończyć, ale z całego serca dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa i za Waszą wiarę ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2021, 11:53
-
Iskrzynka, kurcze.. Bez sensu, że mają labo otwarte, a próbka czeka. No nic, czekamy do poniedziałku 😊 staraj się o tym nie myślec, a ja trzymam kciuki 🍀
Iskrzynka lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Iskrzynka wrote:Już wiem, że badanie robią, ale próbka i tak jedzie do badania do Katowic dopiero w poniedziałek i wynik będę mieć wieczorem, czyli dokładnie tak samo, jakbym na badanie poszła w poniedziałek rano, więc bez sensu.
Potem pojechałam jeszcze do Katowic do diagnostyki, a tam mi panie powiedziały, że wynik i tak będzie dopiero w poniedziałek w okolicach południa, bo w weekend tego nie badają i próbka czeka do poniedziałku rana, więc też bez sensu. Jak dopytałam o cito, to mi powiedziały, że jak potrzebuję cito, to mam jechać do szpitala. Ostatecznie dziś nie zrobiłam tej bety i muszę czekać do poniedziałku.
Nie wydaje mi się, żeby to wszystko miało dobrze się skończyć, ale z całego serca dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa i za Waszą wiarę ❤️Iskrzynka, Kinga.hope lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Zaplatana mi również pobrano 7 komorek. 6 zaplodnili, 4 ladnie sie rozwinęły z czego 3 sa zamrożone a jedna rosnie we mnie. Myślę że to wcale nie jest zły wynik, teraz ważne jak będą się rozwijały. Trzymam kciuki.
Gosia895, zaplątana lubią tę wiadomość
O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Mika, a ty leżysz grzecznie i odpoczywasz? 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyPia, jesteś trochę niesprawiedliwa, ale rozumiem że masz prawo czuć złość i niechęć do niektórych z nas za to, że panikujemy lub wymyślamy sobie Twoim zdaniem problemy. Dla wielu z nas inv jest czymś nowym. Poza tym, to że ktoś stara się o drugie dziecko nie czyni go "gorszym". Ja sama mam długą walkę o pierwsze, teraz kolejne 2,5 roku o drugie. Dla mnie to jest długi okres, dla kogoś może krótki. Ja bardzo podziwiam dziewczyny, które mają za sobą lata walki, procedur i transferów i życzę każdej żeby miała choć jedno swoje szczęście.
Zgodzę się z tym, że pytania odnośnie ciąży można zadać na osobnym wątku, bo dziewczyny, którym nie było dane poczuć ten stan mogą się źle czuć. U nas dziewczyny tak zrobiły, ale mimo to zaglądają na nasze miesięczne wątki i teraz nowy o inv i nam kibicują
Szkoda, że usunęłaś konto, bo może łatwiej by było wszystko wyjaśnić i może jednak chciałabyś Ty czy inne dziewczyny zostać... Mam nadzieję, że uda Ci się być szczęśliwą i może do nas kiedyś wrócisz Ty czy inne dziewczyny jak już odpoczniecie psychicznieMDW, Gosia895 lubią tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Mika, a ty leżysz grzecznie i odpoczywasz? 😊
Tak caly czas leze, wstaje tylko do toalety. Poduszka pod dupa czasem, głównie na boczkach:)Gosia895, Księgowa lubią tę wiadomość
O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Mika1916 wrote:Tak caly czas leze, wstaje tylko do toalety. Poduszka pod dupa czasem, głównie na boczkach:)
I super! Tryb księżniczki i wszystko będzie dobrze 🥰Mika1916 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Dziękuję Wam za wsparcie. Te 7 komórek tak mnie przeraziło, bo jak doktor przyszedł, to przekazał mi tę informację słowami: "udało się pobrać tylko 7 komórek, więc jest przyzwoicie". Bardzo mnie to zasmuciło i nie wiedziałam już co o tym myśleć. Do tego w drodze do domu złapały mnie silne bóle (prawy jajnik i ból promieniował aż pod żebra) i wymioty. Na szczęście wszystko nie trwało dłużej niż godzinę, więc teraz jest już coraz lepiej. Dziękuję Wam! ❤
MDW, Yoselyn82, Jolka4025 lubią tę wiadomość
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Nie rozumiem w ogóle po co te rozłamy...co jakiś czas tu wracają te problemy jak bumerang... Jestem tu długo z przerwami...czytam jak mam chwilę i czasem coś napiszę... Różnie też odbieramy co czytamy...wszystko zależy od tego na jakim etapie jest każda z nas...
Tworzenie iks wątków,bo jest kolejny etap a też pakiet wątpliwości...powoduje tylko rozłamy...na tym mamowym cisza...i tak się kończą potem te "porady"...
Ech
Jolka4025 lubi tę wiadomość
N!eb!esk@ -
zaplątana wrote:Dziękuję Wam za wsparcie. Te 7 komórek tak mnie przeraziło, bo jak doktor przyszedł, to przekazał mi tę informację słowami: "udało się pobrać tylko 7 komórek, więc jest przyzwoicie". Bardzo mnie to zasmuciło i nie wiedziałam już co o tym myśleć. Do tego w drodze do domu złapały mnie silne bóle (prawy jajnik i ból promieniował aż pod żebra) i wymioty. Na szczęście wszystko nie trwało dłużej niż godzinę, więc teraz jest już coraz lepiej. Dziękuję Wam! ❤
Ja z siedmiu pobranych komórek miałam cztery piękne blastki. Głowa do góry.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Pia, szkoda... Mam ogromną nadzieję, że mimo wszystko przyjdziesz i podzielisz się dobrą nowiną, która, za co ogromnie trzymam kciuki, jest tylko kwestią czasu, bo jestem pewna, że my wszystkie tu czekamy na te dobre wieści od Ciebie.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Kurczę smutne to wszystko😢 rozumiem każda ze stron. Mogę powiedzieć z mojego punktu ze mimo szczerej radości przy każdej dobrej wiadomości od was to coraz bardziej pogłębia się mój dół 🤷♀️ Jestem po 3 pełnych procedurach, 3 IUI i nic. Zmieniłam klinikę na AP i trafiłam do GM który nie bardzo widzi chyba pomysł na mój przypadek, jak pisałam stwierdził ze jestem przypadkiem do KD, nie wiem po czym bo zarodki padają po 3 dobie. Na odczepne dał żel Androtop i tyle. Nie wiem co robić i tak ucieka mi kolejny miesiąc. To będzie moja ostatnia próba bo nie mam ani pieniędzy ani siły. Nigdy nie miałam histero a dalej nikt nic nie chce, miesiączki regularne, owulacje regularne a jednak nic od 16 lat. Jestem jakaś zjebana chyba 😭Ona-37 lat On- 50
Starania od 2016
2 laparoskopie- usunięcia cysty na jajniku
2018/2019 3xIUI
2020 3x In Vitro Gyncentrum
I IVF II 2020 protokół długi 5 komórek, 3 zarodki w 3 dobie, 2 nieudane transfery
II IVF VIII/IX protokół długi 6 komórek, 5 zarodków do 3 doby, 1 blastocysty reszta zdegenerowała, transfer nieudany - accofil wlew, encorton, neoparin
III IVF XII protokół krótki, 9 komórek, 3 dojrzałe, 0 zarodków do 5 doby
IV IVF Kriobanku prot. Ultradlugi z HW 6 komórek, 6 dojrzałych i blastki 1aa i 3ac, transfer 13.XII 👎
Eurofertil 2 mini stymulacje z pierwszej 0zarodkow z 2 7 zarodkow do badania genetycznego (4 prawidłowe, 2 nie udało się zbadać i 1 wadliwy)
06.02.2023 transfer udany
ANA1,2,3 +
KIRy brak 2DL4del, 2DS4norm,2DS4del-22pz, 3DL1,3DP1var
NK 13,9%
ALLO MLR 64% po 10 tygodniach od transferu
Kariotypy ok
Mutacja MTHFR677C>T MTHFR1298A>C
[/url]
-
Pistacja, jak wiesz jestem dyletantką ivf i okazało się, że niektórych denerwuje, ze w ogóle ośmielam się wyrażać swoje emocje na wątku, ale czytam kilka innych również i przy takich sytuacjach, gdzie inne kliniki już proponują KD czy AZ, a pary nie są przekonane Kriobank okazuje się wybawieniem.
Wiem, jesteś pewnie ze Śląska czy okolic, a Kriobank to Białystok ale może warto spróbować? Tam się takie cuda dzieją i chyba bardziej szuka się rozwiązań niż powiela procedure za procedurą a jak para nie ma osiągów to KD/AŻ.arzu lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Pistacja85 wrote:Kurczę smutne to wszystko😢 rozumiem każda ze stron. Mogę powiedzieć z mojego punktu ze mimo szczerej radości przy każdej dobrej wiadomości od was to coraz bardziej pogłębia się mój dół 🤷♀️ Jestem po 3 pełnych procedurach, 3 IUI i nic. Zmieniłam klinikę na AP i trafiłam do GM który nie bardzo widzi chyba pomysł na mój przypadek, jak pisałam stwierdził ze jestem przypadkiem do KD, nie wiem po czym bo zarodki padają po 3 dobie. Na odczepne dał żel Androtop i tyle. Nie wiem co robić i tak ucieka mi kolejny miesiąc. To będzie moja ostatnia próba bo nie mam ani pieniędzy ani siły. Nigdy nie miałam histero a dalej nikt nic nie chce, miesiączki regularne, owulacje regularne a jednak nic od 16 lat. Jestem jakaś zjebana chyba 😭
-
Dziewczyny ja bym za cholerę do dr M nie poszła. Badań za bardzo nie , leków też jak na lekarstwo , immunologia też nie za bardzo , więc się pytam co?
Po co mi taki lekarz który wiekszosci jest na Nie.
Bardzo się różni od dr P która drazy i docieka i zleca badania , daje dużo leków itp.
Ostatnio co słyszę lub czytam to negatywne opinie o tym lekarzu. Dużo osób właśnie się skarży że mało leków , nie zleca badań a jak już to z wielką łaską itp
Wiadomo też że nie każda dziewczyna będzie potrzebować tyle badań czy leków ale jak przeczyta np ile leków daje dr P to po prostu czuje że ma mało i się stresuje itp a to też nie o to chodzi.
Nie mówię tutaj że nie pomógł nikomu bo bym skłamała, są osoby które są w ciąży i sobie chwalą itp ale ja przy moich problemach i tylu latach starań i przy jego podejściu to bym nie miała dziecka..
Więc ja podziękuję...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny ja bym za cholerę do dr M nie poszła. Badań za bardzo nie , leków też jak na lekarstwo , immunologia też nie za bardzo , więc się pytam co?
Po co mi taki lekarz który wiekszosci jest na Nie.
Bardzo się różni od dr P która drazy i docieka i zleca badania , daje dużo leków itp.
Ostatnio co słyszę lub czytam to negatywne opinie o tym lekarzu. Dużo osób właśnie się skarży że mało leków , nie zleca badań a jak już to z wielką łaską itp
Wiadomo też że nie każda dziewczyna będzie potrzebować tyle badań czy leków ale jak przeczyta np ile leków daje dr P to po prostu czuje że ma mało i się stresuje itp a to też nie o to chodzi.
Nie mówię tutaj że nie pomógł nikomu bo bym skłamała, są osoby które są w ciąży i sobie chwalą itp ale ja przy moich problemach i tylu latach starań i przy jego podejściu to bym nie miała dziecka..
Więc ja podziękuję...Yoselyn82 lubi tę wiadomość