X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po laparoskopii i zyje..
    Dziewczyny co oznacza wynik HBA 18%? Czy jest zly?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, nie boli mnie. Gardlo na poczatku dosyc mocno ale to wszystko. No i sikalam juz 6 razy od 9tej. Trudno sie przemoc zeby sikac do basenika...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy 1% morfologii i 18% HBA. Ryczec mi sie chce..

  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yummymummy wrote:
    Tak Madi,
    Na milion procent nacinali. Przeglądałam aż dokumenty z pierwszego transferu. Były dwa identyczne zarodki 8AA, jeden nacięty, jeden nie... Myślałam, ze blastka po tylu latach mrożenia na bank będzie nacięta, embriolog zdecydowała, ze nie ma potrzeby...
    A to na pewno były 3-dniowe? Bo dziwne oznaczenie jak na 3-dniowy Zarodek. Przynajmniej obecnie przy 3-dniowych stosuje się jedną literę, a dwie litery przy blastkach.. z kolei blastki mają cyfrę 1-6, hmm, no to nie wiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 13:58

    Yummymummy lubi tę wiadomość

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaczki Ptaszyna... my mamy 58% i robiłam tragedię. Powiem Ci tak.. pamiętaj że potrzebny jest ten JEDEN JEDYNY fighter! I zakup Mężowi Fertilman. Nam po nim morfologia skoczyła z 4 na 6%

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bralismy profertil i nic. Zreszta.. nawet jesli by sie poprawilo to na ile? 2%? 3%? To nadal ppnizej normy. Jestesmy zalamani...
    Zaraz po laparo pytalam pielegniarek z sali operacyjnej to powiedzialy ze jest wszystko dobrze. Wiec zadnej endometriozy chyba nie ma..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poki co- jestem w pozycji polsiedzacej. Za jakis czas sprobuje nogi opuscic z lozka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie masz ednometriozy, widzisz ! Czyli u Ciebie jest dobrze i jajeczka super :) IVF na prawdę omija barierę parametrów nasienia w ogromny sposób.. serio! są naturalne ciąże i z 0%! i to nie jest rzadkie.

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna spójrz na to tak, że znacie przeciwnika i teraz trzeba z nim walczyć.
    Dr Mańka pomoże, spróbujcie z PICSI...

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Ptaszyna spójrz na to tak, że znacie przeciwnika i teraz trzeba z nim walczyć.
    Dr Mańka pomoże, spróbujcie z PICSI...
    Ptaszyna chyba u dr Paligi się leczy,

    Szs
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Bralismy profertil i nic. Zreszta.. nawet jesli by sie poprawilo to na ile? 2%? 3%? To nadal ppnizej normy. Jestesmy zalamani...
    Zaraz po laparo pytalam pielegniarek z sali operacyjnej to powiedzialy ze jest wszystko dobrze. Wiec zadnej endometriozy chyba nie ma..
    Nie ma czym Picsi jak widac plus dr marta to didik34:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 14:51

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Szs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy dr Palige- wlasnie u mnie byla.. Mam endometrioze I stopnia. Ruszamy z dlugim protokolem ale bez antykow. Robimy PICSI i cos tam z gonapylem? Boze.. nawet nie umiem powtorzyc nazwy bo nie wiem co to..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoc bardzo plakalam przy wybudzaniu- ja nic nie wiem :0

  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picsi u molly tez ciąża

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Szs
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszynko nasza fragmentacja też swego czasu zwalila nas z nóg. Teraz już jesteśmy jakoś pogodzeni z tym. Dalej nie ma wprawdzie ponownego wyniku ale i tak nastawiamy się na in vitro. Ja też właśnie dostałam okres, więc zabieg odbędzie się w terminie :)

    KateHawke, Erl lubią tę wiadomość

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa a my nie widzialysmy sie czasem wczoraj w klinice? :) mijalam 2 dziewczyny- jedna juz w szpitalu- z tatuazem na stopie chyba, a druga mijalam u anestezjologa :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa laparo byla bardzo ok. Zjechalam na dol- usadowilam sie na lozki i dostalam kroplowke a po chwili maske z gazem. Zrobilam moze ze 3 wdechy i... nic nie wiem. Zero snow, poczucia czasu.. obudzilam sie z dosyc mocnym bolem gardla- jak przy anginie i duzo kaslalam. Na sali dostalam mnostwo kroplowek i musialam sikac do basenika. Robilam to co kilka minut wiec wkoncu mi go zostawily i maz mi go podkladal. Dziurki czuje ale nie bola. Nie jest mi slabo, nie wymiotuje. Troche brzuch mam napompowany. Dostalam wode, herbate i sucharki. Ok 20 wychodze. Ze wszystkiego najbardziej "bolesny" byl basenik bo jakos przemoc sie nie moglam i inf na karcie ze byl stolec o 9:10.. o 9:20 dopiero bylam na sali. Nie pytajcie- NIE CHCE WIEDZIEC..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz napompowany brzuch po wpuszczają do brzucha powietrze, żeby móc robić zabieg. Mi do tej pory nie zeszło. Ja nie sikałam do baseniku, hmm. Wytrzymałam aż mogłam wstać :P Też tych kroplówek miałam z 6 plus ta po omdleniu..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiore ta pomaranczowa farbke z pizamy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    sAnsa laparo byla bardzo ok. Zjechalam na dol- usadowilam sie na lozki i dostalam kroplowke a po chwili maske z gazem. Zrobilam moze ze 3 wdechy i... nic nie wiem. Zero snow, poczucia czasu.. obudzilam sie z dosyc mocnym bolem gardla- jak przy anginie i duzo kaslalam. Na sali dostalam mnostwo kroplowek i musialam sikac do basenika. Robilam to co kilka minut wiec wkoncu mi go zostawily i maz mi go podkladal. Dziurki czuje ale nie bola. Nie jest mi slabo, nie wymiotuje. Troche brzuch mam napompowany. Dostalam wode, herbate i sucharki. Ok 20 wychodze. Ze wszystkiego najbardziej "bolesny" byl basenik bo jakos przemoc sie nie moglam i inf na karcie ze byl stolec o 9:10.. o 9:20 dopiero bylam na sali. Nie pytajcie- NIE CHCE WIEDZIEC..
    Hahah Ptaszyna ja też siusialam do tego basenika, oczywiście jak mi go przyniosły to mi się odechciało i prosiłam żeby zostawily mnie na chwilę sama a nie stały nademna haha

‹‹ 433 434 435 436 437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ