Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
lipcowka86 wrote:Iskrzanka ja nie sądzę, żeby androlog miał rację...
Ja już to kiedyś pisałam, że jestem zdania, że laboratorium w Angeliusie nie należy do najlepszych...
Dowodem na to są chociażby przypadki Dziewczyn, które w Povicie nie uzyskiwały zarodków a nagle czechach po ministymulacjach miały po kilka blastek...
U Nas w Macierzyństwie w Krakowie z 6 zapłodnionych komórek były 4 blastki i 3 z nich były HQ, a tutaj z 9 komórek w pierwszej procedurze była 1 i dzięki Bogu mamy z niej Młodego a z drugiej też z 9 komórek była jedna słaba 2bb i niestety nie dała rady
Ja w Provicie jestem z powodu Mańki chociaż zastanawiam się czy wraz z kolejną procedurą nie zmienić kliniki....
Ja się właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam nad tym, jak to jest z tym laboratorium w Angeliusie. Dlaczego dziewczynom tutaj słabo wychodziło, a w Czechach, albo innych klinikach nagle mają kilka blastek. I czy u mnie też to teraz zaważyło i przeprowadzka do kliniki z lepszym laboratorium coś jeszcze może zmienić?
Z drugiej strony przecież właśnie w Angeliusie miałam 2 lata temu 4 blastki, więc dało się, a różnica między wynikami stymulacji i ilością komórek dojrzałych, jakie mi pobrano wtedy i teraz, nie była jakaś bardzo znacząca (wtedy 8, a tym razem 7). No to co w końcu nie zagrało, moje komórki przez 2 lata straciły całkiem jakość, nasienie męża tym razem nie dało rady, czy laboratorium spieprzyło sprawę?
W ogóle mam teraz fazę strasznej złości na to wszystko. Na to, że nie mam na to wszystko wpływu, że choćbym nie wiem, co robiła, efekt jest losowy, że tyle to wszystko kosztuje zdrowia, nerwów, pieniędzy, a i tak nic nam się nie udaje. I że niektórzy ludzie, co się tym zajmują czasem popełniają błędy, albo są niedouczeni, nie wiem. Zastanawiamy się np. z mężem, czy już nie mielibyśmy biegającego po domu szkraba, gdyby nasze 6-dniowe blastki, były podane, tak, jak należy w 5 dobie, a nie w 6, jak się upierała moja poprzednia dr prowadząca. Nawet dr P. potwierdziła, że tak należało zrobić i była wyraźnie zmieszana, gdy usłyszała, jak było. Czuję teraz przez to ogromny żal i wściekłość, bo być może były to wtedy nasze ostatnie szanse na dziecko, które w moim odczuciu zostały zmarnowane.
KONIEC.💔 -
Hej dziewczyny, dziś rano jak szlam się pierwszy raz zalatwic zobaczyłam na wkładce jasnorożowo-brązowy kolor, oczywiście było go tyle co wyplynietej otoczki tabletki z lutinusa… dziś 6 dpt.
Czy powinnam się martwić czy to może być plamienie implantacyjne? Brak bólów brzucha itpstarania od 6.2020
♀
macica jednorożna
♂
test mar igg 83%
70.2 mln plemników
2% morfologia, 97% uszkodzone główki
IMSI 02.2023
transfer 23.02.2023 4AA 🍀
29.03 jest ❤️
❄️ 4 AB -
Dziewczyny bardzo dziwna sprawa, jutro mam wizytę u dr P. i przed chwilą pisze do mnie mąż, że dzwonili do niego z Angeliusa, żeby potwierdzic wizytę, bo do mnie nie mogą się dodzwonić. Okazuje się, że odbiera im babka o tym samym imieniu, która mieszka w Warszawie i nie ma nic wspólnego z kliniką, a ma dokładnie ten sam nr telefonu, co ja 😳. Mówiła też, że dostaje z kliniki smsy z kodami recept, które wysyłane były do mnie. Nie ukrywam, że przeraziła mnie ta sytuacja, bo ten nr mam od chyba 20 lat i podany jest wszędzie. Przypomniała mi się też sytuacja, która tutaj na forum miała niedawno miejsce, gdy jedna z użytkowniczek została posadzona o oszustwo związane ze sprzedażą leków i okazało się, że osoba, która rzekomo miała je sprzedawać posługiwała się tym samym nr, co oskarżona wtedy dziewczyna. Pokrzywdzone osoby pisały, że to niemożliwe, a ja właśnie się przekonałam, że jednak. Nie wiem tylko, czy to jakiś hakerski włam (jakim cudem tamta osoba też przedstawia się tym samym imieniem, co ja, a nie jest ono jakieś bardzo częste), czy błąd operatora. Kurde nie wiem, co robić? Próbować dzwonić do tamtej osoby? Blokowac ten nr?
Edit: dzwonili podobno ponownie do męża i wyjaśnili, że pomylili jedną cyferkę w numerze i że mamy się nie martwić, bo żadne dane osobowe nie wyciekły. Ale i tak trochę mi to wszystko nie gra, bo, jak ja tam dzwoniłam, żeby wyjaśnić sytuację, to ze mną babka nie chciała w ogóle rozmawiać, tylko szybko ucięła rozmowę, a do męża dzwonią. Poza tym raz można pomylić cyferkę, ale wcześniej smsy też dochodziły do tamtej kobiety, bo sama babka z Angeliusa powiedziała to mężowi w pierwszej rozmowie, no to ile razy pomylili akurat tę samą cyferkę? Poza tym do mnie też te smsy dochodziły. No to jak to jest możliwe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 13:10
KONIEC.💔 -
No niestety dziwne mi się to wydaje i raczej to wygląda jakby po naradzie próbowali zatuszować fakt że się pomylili i wpisali zły numer telefonuOna 33 lata, AMH 3.1
On 36 lat
1IVF - krótki - wrzesień 2023 - ET 8A - nieudany
Problemy:
- niska jakość oocytów
- nawracający stan zapalny endometrium (trzy histeroskopie, trzy antybiotykoterapie)
- Hashimoto
- lekko obniżone parametry nasienia
- zaniżone HBA (60%)
W trakcie leczenia stanu zapalnego endometrium -
Nela_90 wrote:No niestety dziwne mi się to wydaje i raczej to wygląda jakby po naradzie próbowali zatuszować fakt że się pomylili i wpisali zły numer telefonu
KONIEC.💔 -
Dziewczyny, pamiętacie może które badania są ważne 3 msc i są potrzebne do transferu? Bo muszę je robić na nowo 🙃GB👎 anty TG👎 anty TPO👎
12.22 pierwsza stymulacja 1x8A 4bb❄️3bb❄️2bc❄️
1.23 transfer świeżaka 8A ➡️ beta 0💔
⛔️ nawrót GB
Histero✅biopsja✅ANA✅
KirBX
5.23 FET +tractocile 4bb❄️➡️ beta 0💔
7.23 odwołany
8.23 wlew accofil+encorton+EG+tractocile FET ❄️❄️ ➡️? -
megi93 wrote:Hej dziewczyny, dziś rano jak szlam się pierwszy raz zalatwic zobaczyłam na wkładce jasnorożowo-brązowy kolor, oczywiście było go tyle co wyplynietej otoczki tabletki z lutinusa… dziś 6 dpt.
Czy powinnam się martwić czy to może być plamienie implantacyjne? Brak bólów brzucha itp
Podbijam swoje pytanie
Lenek w Angeliusie na pewno anty HIV 1,2, HBsAg, AntyHBc, AntyHCVAb, VDRL bo mam akurat zdjecie zrobioneLenek lubi tę wiadomość
starania od 6.2020
♀
macica jednorożna
♂
test mar igg 83%
70.2 mln plemników
2% morfologia, 97% uszkodzone główki
IMSI 02.2023
transfer 23.02.2023 4AA 🍀
29.03 jest ❤️
❄️ 4 AB -
megi93 wrote:Hej dziewczyny, dziś rano jak szlam się pierwszy raz zalatwic zobaczyłam na wkładce jasnorożowo-brązowy kolor, oczywiście było go tyle co wyplynietej otoczki tabletki z lutinusa… dziś 6 dpt.
Czy powinnam się martwić czy to może być plamienie implantacyjne? Brak bólów brzucha itp
Ja miałam takie minimalne plamienie w 2 i troszkę w 3 dpt. Na razie beta w 7 dpt pozytywna.megi93 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja
-
megi93 miałam taką samą sytuację, tyle że u mnie transfer się nie powiódł,
moim zdaniem jest to albo implantacyjne krwawienie, bo przecież może pójść coś nie tak dopiero później
Albo wynik brania heparyny i acardu, jeśli bierzesz. Leki rozrzedzają krew i nawet jak "uszkodzuisz" podczas brania luteiny naskórek to może pojawić się krwawienie
Albo jeszcze skutek włożeniem wziernika czy jak to się nazywa
Bez paniki 😉megi93 lubi tę wiadomość
-
MałaMiMi wrote:3 miesiące: HIV, HBsAg, AntyHBc, antyHCVab, vdtl
A pamiętacie jak długo się na nie czeka ? Mi coś świta, że trochę na nie czekałam.Lilkam lubi tę wiadomość
GB👎 anty TG👎 anty TPO👎
12.22 pierwsza stymulacja 1x8A 4bb❄️3bb❄️2bc❄️
1.23 transfer świeżaka 8A ➡️ beta 0💔
⛔️ nawrót GB
Histero✅biopsja✅ANA✅
KirBX
5.23 FET +tractocile 4bb❄️➡️ beta 0💔
7.23 odwołany
8.23 wlew accofil+encorton+EG+tractocile FET ❄️❄️ ➡️? -
Iskrzynka, ja już od dawna, czytając i obserwując rozne wątki zastanawialam sie, co takiego innego jest w Czechach.
Ale moze wlasnie u nich kluczem do sukcesu jest spokojna, mini sttmulacja 🤷♀️
Czy zastanawiacie sie nad tym planem? Jak dobrze kojarzę to chyba jakis czas temu, zanim dostałaś sie do MP, bralas to pod uwagę?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
*Iskrzynka* wrote:Ja się właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam nad tym, jak to jest z tym laboratorium w Angeliusie. Dlaczego dziewczynom tutaj słabo wychodziło, a w Czechach, albo innych klinikach nagle mają kilka blastek. I czy u mnie też to teraz zaważyło i przeprowadzka do kliniki z lepszym laboratorium coś jeszcze może zmienić?
Z drugiej strony przecież właśnie w Angeliusie miałam 2 lata temu 4 blastki, więc dało się, a różnica między wynikami stymulacji i ilością komórek dojrzałych, jakie mi pobrano wtedy i teraz, nie była jakaś bardzo znacząca (wtedy 8, a tym razem 7). No to co w końcu nie zagrało, moje komórki przez 2 lata straciły całkiem jakość, nasienie męża tym razem nie dało rady, czy laboratorium spieprzyło sprawę?
W ogóle mam teraz fazę strasznej złości na to wszystko. Na to, że nie mam na to wszystko wpływu, że choćbym nie wiem, co robiła, efekt jest losowy, że tyle to wszystko kosztuje zdrowia, nerwów, pieniędzy, a i tak nic nam się nie udaje. I że niektórzy ludzie, co się tym zajmują czasem popełniają błędy, albo są niedouczeni, nie wiem. Zastanawiamy się np. z mężem, czy już nie mielibyśmy biegającego po domu szkraba, gdyby nasze 6-dniowe blastki, były podane, tak, jak należy w 5 dobie, a nie w 6, jak się upierała moja poprzednia dr prowadząca. Nawet dr P. potwierdziła, że tak należało zrobić i była wyraźnie zmieszana, gdy usłyszała, jak było. Czuję teraz przez to ogromny żal i wściekłość, bo być może były to wtedy nasze ostatnie szanse na dziecko, które w moim odczuciu zostały zmarnowane.
To samo z insulinoopornoscią, której zgodnie z tym, co mówiła moja poprzednia dr nie powinnam mieć.
Iskrzynko, o właśnie, a u Ciebie dr brała dr pod uwagę mini stymulacje?
Lenek, nie wiem ile się czeka, ale ja często robiłam te badania podczas stymulacji/wizyt przygotowujących do transferu i nigdy nie było problemu.
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Aszha wrote:Ja miałam takie minimalne plamienie w 2 i troszkę w 3 dpt. Na razie beta w 7 dpt pozytywna.Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Gosia895 wrote:Powtarzałaś dzisiaj betę?Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja
-
aleo_ wrote:Z blastkami z 6 doby, mam identyczne odczucia jak Ty. Z trzech naszych zarodków z pierwszej procedury, dwa były właśnie z 6 doby i tez miałam je podawane za każdym razem w 6 mimo, że dopytywałam dlaczego i jak to jest, że cześć lekarzy traktuje je jak te z 5 doby. Wtedy zastanawiałam się nawet, czy nie zaczynać brać proga później, ale jednak lęk i wiara w lekarza wygrały.
To samo z insulinoopornoscią, której zgodnie z tym, co mówiła moja poprzednia dr nie powinnam mieć.
Iskrzynko, o właśnie, a u Ciebie dr brała dr pod uwagę mini stymulacje?
Lenek, nie wiem ile się czeka, ale ja często robiłam te badania podczas stymulacji/wizyt przygotowujących do transferu i nigdy nie było problemu.
Z tym, że mam przyjść na wizytę w 14dc wiec chyba lepiej zrobić wcześniej te badania bo w 5/6 dni może nie przyjść wynikGB👎 anty TG👎 anty TPO👎
12.22 pierwsza stymulacja 1x8A 4bb❄️3bb❄️2bc❄️
1.23 transfer świeżaka 8A ➡️ beta 0💔
⛔️ nawrót GB
Histero✅biopsja✅ANA✅
KirBX
5.23 FET +tractocile 4bb❄️➡️ beta 0💔
7.23 odwołany
8.23 wlew accofil+encorton+EG+tractocile FET ❄️❄️ ➡️? -
Lenek wrote:A pamiętacie jak długo się na nie czeka ? Mi coś świta, że trochę na nie czekałam.
Ja robiłam w Medicover i niektóre wyniki miałam w ten sam dzień, ostatnie 2 dni późniejLenek lubi tę wiadomość
starania od 6.2020
♀
macica jednorożna
♂
test mar igg 83%
70.2 mln plemników
2% morfologia, 97% uszkodzone główki
IMSI 02.2023
transfer 23.02.2023 4AA 🍀
29.03 jest ❤️
❄️ 4 AB -
Lenek wrote:Z tym, że mam przyjść na wizytę w 14dc wiec chyba lepiej zrobić wcześniej te badania bo w 5/6 dni może nie przyjść wynik
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
megi93 wrote:Ja robiłam w Medicover i niektóre wyniki miałam w ten sam dzień, ostatnie 2 dni później
A to szybko, może będzie napisane na stronce labo, lecę szukać 😊GB👎 anty TG👎 anty TPO👎
12.22 pierwsza stymulacja 1x8A 4bb❄️3bb❄️2bc❄️
1.23 transfer świeżaka 8A ➡️ beta 0💔
⛔️ nawrót GB
Histero✅biopsja✅ANA✅
KirBX
5.23 FET +tractocile 4bb❄️➡️ beta 0💔
7.23 odwołany
8.23 wlew accofil+encorton+EG+tractocile FET ❄️❄️ ➡️?