X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapobiegawczo, gdybym miala sie jutro tak meczyc jak Srebrzysta, postanowilam sobie ogarnac dom. Wlasnie pokonalam skamieniala deszczownice. Powolutku zaczynam czuc jajniki. Nie bola ale podbrzusze robi sie ciezkie.
    A co u Was dziewczyny?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    Yoselyn82 wrote:
    po cichu gratuluje i tak dlugo wytrzymalas z badaniem!

    We wcześniejszych postach było, ja robiłam test juz w 7 dpt :D zapomniałam dodać słowo ze beta rośnie
    OCTOBER gratuluję z całego serca!!
    Naturalnie? Bo dawno mnie nie było i nie znam twojej historii :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 14:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś ugotowałam 4 litry żurku :) i pora na drzemkę. Ciagle mi w głowie siedzi jak tam Wam przebiegnie transfer, nie mogę przestać o tym myśleć

    Ptaszyna, srebrzysta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka0909 wrote:
    Gratuluję z całego serca!!
    Naturalnie? Bo dawno mnie nie było i nie znam twojej historii :(

    PICSI na własnych jajkach i nasieniu męża( tak prawie naturalnie :) ) Zarodek podany w 5 dobie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    Ja dziś ugotowałam 4 litry żurku :) i pora na drzemkę. Ciagle mi w głowie siedzi jak tam Wam przebiegnie transfer, nie mogę przestać o tym myśleć
    Ja w ogole o tym nie mysle, nie wiem jak to robie. Bardziej przezywam Srebrzysta niz swoje jutro :0
    Zaraz bede sobie pakowac torbe do szpitala. Brac szlafrok czy na punkcje jest mi niepotrzebny?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    PICSI na własnych jajkach i nasieniu męża( tak prawie naturalnie :) ) Zarodek podany w 5 dobie.
    Bardzo się cieszę z tak dobrych wiadomości! Pierwsze podejście?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Ja w ogole o tym nie mysle, nie wiem jak to robie. Bardziej przezywam Srebrzysta niz swoje jutro :0
    Zaraz bede sobie pakowac torbe do szpitala. Brac szlafrok czy na punkcje jest mi niepotrzebny?
    To ja przeżywam za Was :)
    Szlafrok nie będzie potrzebny

    Ptaszyna, srebrzysta lubią tę wiadomość

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 2 października 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minia61 wrote:
    dziękuję za podpowiedź :)
    U nas w sumie 5 lat staran. Na początku po kilku miesiącach udało się zajść w ciążę naturalnie. Niestety po pierwszych badaniach prenatalnych świat się zawalìł. Dzieciątko chore, 2 tygodnie później serduszko już nie biło... Po tym czasie, 4 lata mijają i nic. Setki badań, wszysko ok. Dopiero po długim czasie wyszły podwyższone kom. nk i allo mlr 0%. Po drodze 3 inseminacje, 1 procedura w invimedzie- totalna porażka. Killa razy już calkowicie się załamałam, mąż też ma już dość. Miliony łez.Teraz powrót do doktor Paligi. Mam nadzieję, że również będzie naszym aniołem....
    To rozumiem że miałaś wlewy z intralipidu pewnie. Flower miała i teraz tuli Szymusia. U Ciebie też na pewno wszystko się uda :) A miałaś robione badania w kierunku trombofilii?

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka0909 wrote:
    Bardzo się cieszę z tak dobrych wiadomości! Pierwsze podejście?

    Pierwsze. Mam nadzieje, ze do końca będzie udane.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ze mną ktoś będzie szedł? planuje ktoś teraz jakoś stymulację i punkcję? :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    Pierwsze. Mam nadzieje, ze do końca będzie udane.
    Napewno udane! Wszystkie tu trzymamy kciuki! Ja narazie jeszcze naturalnie a jak nie to też będzie nas czekało pod koniec roku PICSI..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    A ze mną ktoś będzie szedł? planuje ktoś teraz jakoś stymulację i punkcję? :P
    Z Tobą będziemy myślami :)

    Frelcia_, sAnsa_28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    Z Tobą będziemy myślami :)

    łeee. Myślałam, że będę miała jakąś towarzyszkę w tej doli.. :D

    Honorata02 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta, jak bedziesz to napisz prosze ile dzis musialam zaplacic i za co, i czy dostalas jakies leki do wykupienia? Bo nie wiem ile wziac pieniazkow

  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 2 października 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    łeee. Myślałam, że będę miała jakąś towarzyszkę w tej doli.. :D
    Dasz rade, czego sie nie robi dla tego.zeby miec to jedyne wyczekane malenstwo, podczytuje tutaj wszystkie wasze posty, i mam nadzieje ze wszystkim sie uda :)

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • NieJa Autorytet
    Postów: 449 196

    Wysłany: 2 października 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia kiedy zaczynasz?
    Ja mam wizytę 17 października i mam nadzieję zacząć procedurę tydzień po spotkaniu...

    26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
    Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
    Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
    Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
    19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
    18.12.2017- Endo scratch
    12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️ :-(
    08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
    18.07.2018-Kriotransfer :-(
    13.11.2018- PICSI 8A :-(
    04.09.2020- Kriotransfer :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieJa wrote:
    Frelcia kiedy zaczynasz?
    Ja mam wizytę 17 października i mam nadzieję zacząć procedurę tydzień po spotkaniu...

    ja 17-tego wstępnie mam plan na punkcję. A zaczynam jak dobrze wyjdzie krew w ten piątek.

    NieJa lubi tę wiadomość

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 2 października 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minia61 wrote:
    dziękuję za podpowiedź :)
    U nas w sumie 5 lat staran. Na początku po kilku miesiącach udało się zajść w ciążę naturalnie. Niestety po pierwszych badaniach prenatalnych świat się zawalìł. Dzieciątko chore, 2 tygodnie później serduszko już nie biło... Po tym czasie, 4 lata mijają i nic. Setki badań, wszysko ok. Dopiero po długim czasie wyszły podwyższone kom. nk i allo mlr 0%. Po drodze 3 inseminacje, 1 procedura w invimedzie- totalna porażka. Killa razy już calkowicie się załamałam, mąż też ma już dość. Miliony łez.Teraz powrót do doktor Paligi. Mam nadzieję, że również będzie naszym aniołem....
    minia nie pamiętam Cię z wątku immuno. U mnie przejścia inne ale powód ten sam. Do tego coś czego nie zmienię czyli KIR AA :(

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Ewa1984 Autorytet
    Postów: 337 226

    Wysłany: 2 października 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, czy ktoras z Was leczy sie u dr Pawla J? :) czy Pan dr w miare szybko odpowiada ma maile/wiadomosci? Wyslalam mu wiadomosc i widze ze odczytal ale nie odpowiedzial. I nie wiem czy czekac czy przypomniec sie mu za jakis czas? Nie chce go tez napastowac wiadomosciami zeby sobie nie pomyslal ze ze mnie jakis stalker :D

    c55frjjgkyizwxfz.png
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 2 października 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    October88 wrote:
    Ja dziś ugotowałam 4 litry żurku :) i pora na drzemkę. Ciagle mi w głowie siedzi jak tam Wam przebiegnie transfer, nie mogę przestać o tym myśleć
    oooo matkooo ale bym zjadła takiego mega kwaśniołkaa, już wiem co jutro na obiad dzięki :D
    Jak się czujesz?
    Edit: doczytałam wynik Twojej bety piękna!! Też mam 11 wizytę już ostatnią mam nadzieję i dowiem się kiedy zobaczę to moje dzieciątko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 17:00

    Erl, KateHawke lubią tę wiadomość

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
‹‹ 577 578 579 580 581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ