Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Martinka wrote:Dziewczyny, zobaczcie co pojawiło się na stronie Angeliusa. Oglądałam ten wywiad z wielkim wzruszeniem. Na prawdę nie spotkałam na swojej drodze takiego lekarza z sercem na dłoni. https://m.youtube.com/watch?v=_n3roz2hRLU&feature=youtu.be
Bardzo fajny wywiad.
Ptaszyna lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ptaszku, Ty masz dzisiaj kolposkopię?
Ptaszyna lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
nick nieaktualny
-
Ptaszyna wrote:Tak, o 13! Drze na sama mysl!
Dziewczyny, to az niemozliwe! W sobote sie rozchorowalam na amen. Dzis juz mam bezglos i na dodatek obudzilam sie z opryszczka na pol wargi. Co to sie dziejePtaszyna, Erl lubią tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Ptaszyna wrote:Tak, o 13! Drze na sama mysl!
Dziewczyny, to az niemozliwe! W sobote sie rozchorowalam na amen. Dzis juz mam bezglos i na dodatek obudzilam sie z opryszczka na pol wargi. Co to sie dzieje -
Ptaszynko witamina c żebyś się bardziej nie rozchorowała
Ciśnienie dzisiaj ok czyli wczoraj miałam jakiś skok hmmm za kobieta w ciąży nie trafisz hehe muszę się w końcu spakować do szpitala bo wszystko mam na krzesełku u dziewczynErl, h_anulka, Ptaszyna, KateHawke, NieJa, monik123 lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Ptaszynka mega mocne kciuki! To masz w Tychach? Jak tak to będziesz bardzo blisko mnie
dr Witych jest bardzo miłym i profesjonalnym człowiekiem także możesz być spokojna
Quczi to pewnie stres ci podnosi to ciśnienie. Musisz spokojnie podejść do tego i teraz tylko czekaćdziewczyny wspaniałe bo pozwoliły ci tak długo cieszyć się spokojną ciążą więc teraz już na luzie
Ptaszyna, Quczi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KateHawke wrote:Czar-nula a jak u ciebie? Bo ty też już zaczynasz 37 tydzień
właściwie to już donoszona ciąża - gratulacje
dobrze się czujesz?
Dziękuję Katetaak już donoszona?
myślłam, że jeszcze tydzień mi brakuje do donoszonej. Ogólnie ok, dwa dni temu w nocy tak mi maltretowała szyjkę, że spać nie mogłam, a później miałam uczucie jakby mi się kości miednicy rozstępowały (?!). Wczoraj trochę poserduszkowaliśmy i brzuch twardy jak skała. W czwartek wizyta i już się nie mogę jej doczekać.
Podziwiam Ciebie i Erl za cierpliwość
Ptaszyna powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:18
Erl lubi tę wiadomość
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
nick nieaktualny
-
Ja siedzę i ryczę. Mamy tylko jednego mrozaka i to 2B. Już widzę wszystko w czarnych barwach i wiem że napiszecie że to dwie szansę. Ale jeśli było tyle zarodków w 3 dobie to chyba coś jest z nami nie tak i już nie wierzę że ten we mnie żyje
;(
-
srebrzysta wrote:Ja siedzę i ryczę. Mamy tylko jednego mrozaka i to 2B. Już widzę wszystko w czarnych barwach i wiem że napiszecie że to dwie szansę. Ale jeśli było tyle zarodków w 3 dobie to chyba coś jest z nami nie tak i już nie wierzę że ten we mnie żyje
;(
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
bbeczka91 wrote:Znajomej dr Juraszek usuwał przegrodę, wszystko ładnie się zagoiło. W angeliusie, z tego co czytam, to sami zlotoręcy lekarze, więc zabieg na pewno wykonają profesjonalnie
Mi w poniedzialek dr Juraszek będzie usuwał przegrode. Mialam u niego juz laparo z histero i mam zaufanie do niego. Ale dobrze jest przeczytac taki komentarzKateHawke, bbeczka91, NieJa lubią tę wiadomość
-
czar-nula wrote:KateHawke wrote:Czar-nula a jak u ciebie? Bo ty też już zaczynasz 37 tydzień
właściwie to już donoszona ciąża - gratulacje
dobrze się czujesz?
Dziękuję Katetaak już donoszona?
myślłam, że jeszcze tydzień mi brakuje do donoszonej. Ogólnie ok, dwa dni temu w nocy tak mi maltretowała szyjkę, że spać nie mogłam, a później miałam uczucie jakby mi się kości miednicy rozstępowały (?!). Wczoraj trochę poserduszkowaliśmy i brzuch twardy jak skała. W czwartek wizyta i już się nie mogę jej doczekać.
Podziwiam Ciebie i Erl za cierpliwość
Ptaszyna powodzenia!
Mnie nie podziwiaj, bo mi cierpliwości brak. Czuję się dobrze, ale świadomość że to już ostatnie dni mocno mnie zniecierpliwia, żeby zaczęło się jużzwłaszcza że wolałabym uniknąć wywoływania..
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
srebrzysta wrote:Ja siedzę i ryczę. Mamy tylko jednego mrozaka i to 2B. Już widzę wszystko w czarnych barwach i wiem że napiszecie że to dwie szansę. Ale jeśli było tyle zarodków w 3 dobie to chyba coś jest z nami nie tak i już nie wierzę że ten we mnie żyje
;(
Rozumiem Twoje emocje, bo gdy dowiedziałam się że żaden z Zarodków nie rozwinął się do blastki to kompletnie straciłam wiarę w te zamrożone w 3 dobie, że mogą się dalej rozwijać i dać zdrową ciążę. A jednak. Kciukam &&&&&
A Ty masz ładnego 3-dniowca i ładną blastkęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:39
srebrzysta, Yummymummy, NieJa lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Srebrzysta, niewazna klasa, wazne ze blastocysta
Nie zalamuj sie, to zawsze dodatkowa szansasrebrzysta lubi tę wiadomość
-
Erl a ivf podobno uczy cierpliwości
Srebrzysta ja w 1 procedurze nie miałam żadnej blastki i też myślałam, wręcz byłam pewna że z nami coś jest nie tak. A w drugiej ciąża z "nie-najładniejszej" blastki. Choć dla mnie jest oczywiście najpiękniejsza na świecieJa do tych ocen embriologów podchodzę z dystansem. Kazdy ma przecież inne oko i jeden może zaklasyfikować zarodek do tych idealnych, a już drugi niekoniecznie.
Erl, srebrzysta lubią tę wiadomość
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
czar-nula wrote:Dziękuję Kate
taak już donoszona?
myślłam, że jeszcze tydzień mi brakuje do donoszonej. Ogólnie ok, dwa dni temu w nocy tak mi maltretowała szyjkę, że spać nie mogłam, a później miałam uczucie jakby mi się kości miednicy rozstępowały (?!). Wczoraj trochę poserduszkowaliśmy i brzuch twardy jak skała. W czwartek wizyta i już się nie mogę jej doczekać.
Podziwiam Ciebie i Erl za cierpliwość
Ptaszyna powodzenia!
Mnie też nie podziwiaj bo my tu już tak niecierpliwe że usiedzieć na tyłku nie idzie. Energii sporo a siedzieć trzeba w pobliżu domu bo nigdy nie wiadomo.
To ładne już masz oznakitwardnienie brzucha to u mnie zmora bo przez większość dnia czuję się jakbym kamień połknęła. A kości miednicy to mnie po wizycie bolały.
Ha! Dziewczyny to w czwartek same wizytyczar-nula lubi tę wiadomość