Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVaina wrote:A ja nie pamiętam czy korzystałam z baseniku, widocznie jeśli tak to nie było dla mnie jakies straszne ;P
Dla mnie laparo to nie było nic strasznego i nie obawaiaj się (nie ukrywam gorzej przeszłam punkcję), a wyszłam po 22, ale tylko dlatego że mój lekarz nie miał czasu wcześniej mnie wypisać. A i masz wybór, mozesz zostać na noc jeśli chcesz, dziewczyna z sali obok skorzystała. -
Dzięki wielkie za odzew, dziewczyny Pocieszyłyście mnie, że to nic strasznego, najbardziej mnie przeraża wizja sikania do basenu O.O A powiedzcie czy po zabiegu ma się jakieś dreny w brzuchu, czy nic z tych rzeczy? Dobrze, że napisałyście o podpaskach, to muszę sobie zapamiętać, żeby wziąć. Kurczę, chyba zdecyduje się zostać na noc, bo będę się poruszać komunikacją miejską, więc jak mnie wypuszczą o 21 czy 22 to już do domu nie dojadę, poza tym nie wiem, czy dobrym pomysłem byłoby tłuczenie się autobusem w tym samym dniu...
Heidi, no to już wiesz, na czym stoisz. Po wyleczeniu zapalenia i usunięciu przegrody - ciąża pewnie będzie kwestią czasu Swoją drogą jak dodałaś informacje do stopki, bo ja po tej zmianie na stronie OF nie potrafię zmienić stopki. Nie wyświetla mi się żaden przycisk z zatwierdzeniem zmian, ani nic.Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
m_d_f wrote:Dzięki wielkie za odzew, dziewczyny Pocieszyłyście mnie, że to nic strasznego, najbardziej mnie przeraża wizja sikania do basenu O.O A powiedzcie czy po zabiegu ma się jakieś dreny w brzuchu, czy nic z tych rzeczy? Dobrze, że napisałyście o podpaskach, to muszę sobie zapamiętać, żeby wziąć. Kurczę, chyba zdecyduje się zostać na noc, bo będę się poruszać komunikacją miejską, więc jak mnie wypuszczą o 21 czy 22 to już do domu nie dojadę, poza tym nie wiem, czy dobrym pomysłem byłoby tłuczenie się autobusem w tym samym dniu...
Heidi, no to już wiesz, na czym stoisz. Po wyleczeniu zapalenia i usunięciu przegrody - ciąża pewnie będzie kwestią czasu Swoją drogą jak dodałaś informacje do stopki, bo ja po tej zmianie na stronie OF nie potrafię zmienić stopki. Nie wyświetla mi się żaden przycisk z zatwierdzeniem zmian, ani nic.
Raczej Cię nie wypuszcza tego samego dnia komunikacja miejska - położne pilnują czy na pewno ktoś nas odbiera po zabiegu. Ja zadnych drenów nie miałam, nie używałam tez żadnego basenu, wstałam bez problemu, czułam sie swietnie, nie potrzebowałam l4, ale to pewnie zależy od tego co robi lekarz w trakcie laparo i od predyspozycji. Życzę Ci takiego przejścia zabiegu jak ja
-
Hm, nie pamiętam, jak było wcześniej, ale teraz zmieniałam to, wchodząc w ustawienia -> społeczność -> twój podpis -> zapisz. Ja i dziewczyna obok nie korzystalysmy z basenu więc spokojnie, a nawet jakby to pewnie tragedii nie ma Ja miałam kroplówki cały czas od ok. 11 do 20. Na brzuchu tylko opatrunki. Mam 2 tyg. L4. Nadrabiam zaległości i wdrażam dietę na endo, a od piątku leczenie zapalenia.
m_d_f lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Kijuki, właśnie sobie poczytałam dokument, który dostałam od anestezjolog i jest napisane, że powrót samochodem i pod opieką dorosłej osoby. Będę musiała w takim razie sobie załatwić podwózkę w drodze powrotnej.
Heidi, to wypoczywaj i nabieraj sił do dalszej walki, oby leczenie szybko dało rezultaty. Jestem ciekawa co mi tam wynajdą w bebechach. Jestem na 99% przekonana, że będzie endometrioza i to pewnie jakaś zaawansowana, patrząc po tym, co mi się przez ostatnie pół roku porobiło z miesiączkami.
Udało mi się stopkę zmienić, miałam włączone jakieś blokady reklam na stronie i to one mieszałyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 12:41
Heidi Di lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
Dzięki Daj znać, jak już będziesz po. Trzymam kciuki, żeby to było coś, z czym szybko się uporasz!Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
nick nieaktualnym_d_f wrote:Kijuki, właśnie sobie poczytałam dokument, który dostałam od anestezjolog i jest napisane, że powrót samochodem i pod opieką dorosłej osoby. Będę musiała w takim razie sobie załatwić podwózkę w drodze powrotnej.
Heidi, to wypoczywaj i nabieraj sił do dalszej walki, oby leczenie szybko dało rezultaty. Jestem ciekawa co mi tam wynajdą w bebechach. Jestem na 99% przekonana, że będzie endometrioza i to pewnie jakaś zaawansowana, patrząc po tym, co mi się przez ostatnie pół roku porobiło z miesiączkami.
Udało mi się stopkę zmienić, miałam włączone jakieś blokady reklam na stronie i to one mieszały
Dadza ci zastrzyk usypiajacy i maske do oddychania. Ja po trzecim wdechu nic nie pamietam. Obudzilam sie tak jakby po minutce, juz na lozku. Zero jakiegokolwiek bolu. Zero wymiotow. Pozniej duzo kroplowek, po kilku godz mozna wstawac, chodzic. Czuc ze cos tam bylo robione w brzuszku, ale nic nie bolalo. No tylko sikac do baseniki trzeba bo nie wolno wstawac kilka godzin. Jedyne co faktycznie bylo problamtyczne to gazy. A tak to luzik. Moglabym dziennie chodzic na laparoskopie
Delikatnie wstawalam, siadalam czy schylalam sie ale to raczej ze strachu.m_d_f lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ptaszyna, teraz mi przypomniałaś, rzeczywiście brzuch był napompowany gazem i przez jakiś czas trzeba się było go pozbyć, wiadomo jak
Zaleceniem było lekkostrawne jedzeniePtaszyna lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Nie mam czasu na forum tęskno mi za Wami.
Wróciłam do pracy i jest masakra.. panuje mononukleoza.. Dzisiaj się w ogóle załamałam. Tak usiadłam i zaczęłam się zastanawiać dlaczego Ci ludzi mają te dzieci (z mojej grupy) .. Ich poziom (6 latki) jest na poziomie 3/4 latków.. mają tak okropne żarty, są dla siebie niemiłe, nie słuchają, nie szanują nikogo i niczego..śmieją się z czyjegoś nieszczęścia..prostych poleceń nie rozumieją. Jest mi normalnie przykro. Od soboty idę na studia jeszcze. Pierwszy zjazd. To dobrze jedynie, że nie mam czasu myśleć.
Poproszę o małe kciuki ale dopiero 12-tego
Doślę Wam dietę jak tylko się trochę ogarnę. Ściskam!!!Bejzi, m_d_f, Heidi Di lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczynki. Trochę odpoczywałam od forum, żeby nie myśleć za dużo, ale nie ukrywam, że czasem to było silniejsze ode mnie i sprawdzałam co u Was słychać bardzo mi przykro z powodu nieudanych transferów, zmian planów...mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym roku pojawią się dobre wiadomości
U mnie hsg zostaje przełożone znowu na kolejny cykl, przyplątała się jakaś bakteria, którą muszę wyleczyć jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy wyrobię się do świąt, a tak bardzo chciałabym już wiedzieć na czym stoimy.
Kochane mam prośbę, czy mogłybyście mi podać maila do dr Marty? Na wizycie zapomniałam zapytaćStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Hej, monik Jasne - [email protected].Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Dziewczyny mam nadzieję że nie wejdzie ta ustawa bo nie bedz8e można mrozic zarodków i będzie można podać tylko 1 zarodek. Masakra
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Juz pisałam na innym watku, że wg mnie to robienie szumu. Nie wprowadzą tego. Dla nich to strata pieniędzy, bo kto wtedy zrobi INF w Polsce? Prawie wszyscy uciekną. Co jakiś czas pojawia się nowy genialny pomysł odnośnie IVF i nie przechodzą, nie ma co się przejmowac na zapas, jakoś pis nie cofnął refundacji leków do in vitro, a tu nagle przepchnie coś takiego? wątpię.
bbeczka91, sAnsa_28 lubią tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Tutaj raczej trudno o komentarz. To i podkarpacki region "pro-life" udowadnia, że wyobraźnia ciemnogrodu zdecydowanie przewyższa racjonalne podejście.Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.