Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Bejzi wrote:Przepraszam, ale nie pamietam, masz mrozaczki?
Martinka, moze nk sa za wysoko, a moze ten nieszczesny kir u Ciebie szwankuje, on odpowiada za implantacje, jest wątek, nasza njut jest tam aktywna. Niemozliwe ze sie ot tak nie udaje, Ty nie masz nawet endometriozy. -
nick nieaktualny
-
Martinka wrote:Niestety nie mam. Czeka mnie następna procedura z kolejnymi lekami bez refundacji. . Tak mi się wydaje, że trochę byłam obstawiona lekami pod względem immuno, np. od roku biorę niemetylowany kwas foliowy, miałam często encorton, więc coś powinno się ruszyć a tu nic... Zastanawia mnie dlaczego zarodki padają po 3 dobie. Dużo dziewczyn pisze, że to często czynnik męski, ale niekoniecznie tutaj może być problem. Dla mnie to taka walka z wiatrakami narazie. Strasznie się boję tej immunologii. Wiem, że Njut to nasza specjalistka, więc pewnie będę prosiła o pomoc
A mąż rozumiem że bardzo dobrze przebadany i jest ok?06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Vaina wrote:ja słyszałam że to czynnik meski, najlepiej spytać się własnego lekarza.
A mąż rozumiem że bardzo dobrze przebadany i jest ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:48
-
Martinka wrote:Niestety nie mam. Czeka mnie następna procedura z kolejnymi lekami bez refundacji. . Tak mi się wydaje, że trochę byłam obstawiona lekami pod względem immuno, np. od roku biorę niemetylowany kwas foliowy, miałam często encorton, więc coś powinno się ruszyć a tu nic... Zastanawia mnie dlaczego zarodki padają po 3 dobie. Dużo dziewczyn pisze, że to często czynnik męski, ale niekoniecznie tutaj może być problem. Dla mnie to taka walka z wiatrakami narazie. Strasznie się boję tej immunologii. Wiem, że Njut to nasza specjalistka, więc pewnie będę prosiła o pomoc
Ważne, że masz siłę. Ja powoli odpadam. Powiem Wam, że bardzo lubię p. Doktor, ale ostatnio jak siedziałam czekając to już ten typowy zapach kliniki mnie już męczył... czytam też to forum, tak mało pozytywnych wieści, ciężko załapać mi czasem balans. Nie wiem ile dam radę. Odległość spora, czuję, że zmęczenie materiału nastąpi szybciej niż mi się wydaje. Poza tym coraz częściej łapię się na tym, że halo! mnie nie chodzi o to żeby być w ciąży, ja chcę zostać mamą... może inna droga jest niektórym pisana?08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Bejzi wrote:Przepraszam, ale nie pamietam, masz mrozaczki?
Martinka, moze nk sa za wysoko, a moze ten nieszczesny kir u Ciebie szwankuje, on odpowiada za implantacje, jest wątek, nasza njut jest tam aktywna. Niemozliwe ze sie ot tak nie udaje, Ty nie masz nawet endometriozy.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Dzwoniłam do albolatorium. 4 Maluszki na nas czekają. Tak się cieszę
Miałam 5 dojrzałych komórek, 4 się zapłodniły.
Jestem jakoś przeszczęśliwa, wiem że niektórzy mają po 6, ale mnie te 4 tak uceiszyły, wg mnie to idelana ilosć
Babka już ma wpisany transfer na jutro, ciekawe czy po wizycie będzie potwierdzonyAness, sAnsa_28, h_anulka, Ptaszyna, njut, Heidi Di, KateHawke, Bejzi, evkill, EmWu, monik123, bbeczka91, m_d_f, srebrzysta lubią tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
sAnsa_28 wrote:To nie program tylko badania kliniczne. Dostaje się albo tabletkę albo placebo. Jest to nowy lek, który ma zastąpić kroplówkę po transferze . Zakwalifikowanych będzie 70 par, można otrzymać do 2500 euro zwrotu od sponsora badań.
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Vaina cudowne informacje !
Vaina lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Vaina wrote:Dzwoniłam do albolatorium. 4 Maluszki na nas czekają. Tak się cieszę
Miałam 5 dojrzałych komórek, 4 się zapłodniły.
Jestem jakoś przeszczęśliwa, wiem że niektórzy mają po 6, ale mnie te 4 tak uceiszyły, wg mnie to idelana ilosć
Babka już ma wpisany transfer na jutro, ciekawe czy po wizycie będzie potwierdzonyVaina lubi tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Honorata, tak wstępnie ustalilysmy z dr Marta. Mówiła, ze w grudniu raczej nie zaczną stymulowac pacjentek ale w styczniu już tak.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
nick nieaktualny
-
njut wrote:Tylko ja już nie zachęcam do leczenia immunologi
Mnie chyba jednak bardziej KIR niepokoi, a to już jednak genetyka. Znowuż tak dużo zaprzeczeń wpływu KIR na cokolwiek, już się tyle naczytałam, że zgłupieć można. Nie rozumiem jak bez leków z KIRem AA można zajść i donosić ciąże. Z drugiej strony, na wątku KIR wiele dziewczyn z tym problemem niestety dotąd nie doczekało się ciąży...
Czy rozmawiałaś o tych KIRach z dr Martą, przedstawiła swój punkt widzenia?
Ja pytałam czy robić to badanie, ale mówiła, że po co skoro i tak będziemy domacicznie podawać accofil? Już sama nie wiem...08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Bejzi nikt nie zakładał, że leczenie pójdzie w takim kierunku. Gdyby wynik był za niski miałam się po prostu doszczepić... a tu lipa, bo wynik bez zmian i nici z doszczepniania.
Właściwie znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji z 6 zarodkami.
Przestałam się przejmować leczeniem immunologi. Może będę miała szczęście jak Fasolka77 i mimo to zajdę. Może muszę "tylko" poczekać rok
KIRy też mnie przerażały ale z drugiej strony sama byłam 2 razy w ciąży i jest wiele dziewczyn, które mają dzieci mając KIR AA. Na pocieszenie mąż ma C1 więc maleńką szansę mamy
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
U mnie lekarz ma taktykę że immuno badamy po I nieudanej procedurze, czy to dobrze czy źle nie wiem. U nas wyszło że dobrze,nie wydałam sporo kasy na badania i nie traciłam czau na nie, ale jak ktoś ma problemy to znowu szkoda procedury - kasy i czasu, no i zdrowia
Niestety pozostaje nam ufac lekarzom ze wiedzą co robić.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
njut wrote:Bejzi nikt nie zakładał, że leczenie pójdzie w takim kierunku. Gdyby wynik był za niski miałam się po prostu doszczepić... a tu lipa, bo wynik bez zmian i nici z doszczepniania.
Właściwie znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji z 6 zarodkami.
Przestałam się przejmować leczeniem immunologi. Może będę miała szczęście jak Fasolka77 i mimo to zajdę. Może muszę "tylko" poczekać rok
KIRy też mnie przerażały ale z drugiej strony sama byłam 2 razy w ciąży i jest wiele dziewczyn, które mają dzieci mając KIR AA. Na pocieszenie mąż ma C1 więc maleńką szansę mamy
Ja za was mocno ściskam kciuki:)06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
sAnsa_28 wrote:To nie program tylko badania kliniczne. Dostaje się albo tabletkę albo placebo. Jest to nowy lek, który ma zastąpić kroplówkę po transferze . Zakwalifikowanych będzie 70 par, można otrzymać do 2500 euro zwrotu od sponsora badań.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
sAnsa_28 wrote:Honorata, tak wstępnie ustalilysmy z dr Marta. Mówiła, ze w grudniu raczej nie zaczną stymulowac pacjentek ale w styczniu już tak.
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;(