X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam pare z naturalna ciaza po pieciu nieudanych procedurach IVF

    Vaina, Bejzi, m_d_f lubią tę wiadomość

  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Ja znam pare z naturalna ciaza po pieciu nieudanych procedurach IVF
    Na samym Ovu jest sporo takich przypadków ;)

    Ptaszyna lubi tę wiadomość

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Bejzi nikt nie zakładał, że leczenie pójdzie w takim kierunku. Gdyby wynik był za niski miałam się po prostu doszczepić... a tu lipa, bo wynik bez zmian i nici z doszczepniania.
    Właściwie znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji z 6 zarodkami.
    Przestałam się przejmować leczeniem immunologi. Może będę miała szczęście jak Fasolka77 i mimo to zajdę. Może muszę "tylko" poczekać rok ;)
    KIRy też mnie przerażały ale z drugiej strony sama byłam 2 razy w ciąży i jest wiele dziewczyn, które mają dzieci mając KIR AA. Na pocieszenie mąż ma C1 więc maleńką szansę mamy :)
    Njut, wierzę w Wasze zwycięstwo w tej walce. Wypoczywaj :*

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a to prawda, ze w Angeliusie 2 procedury in vitro sa w cenie 3? Tzn ta trzecia jest gratis?

  • h_anulka Autorytet
    Postów: 534 249

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Dziewczyny a to prawda, ze w Angeliusie 2 procedury in vitro sa w cenie 3? Tzn ta trzecia jest gratis?
    Jezeli podchodzisz w programie 3mam z Prowitą to tak :-)

    starania od 05.2015
    niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
    zrz6wn15zl9q17rl.png
    f2wlio4pqs48cql0.png
  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h_anulka wrote:
    Jezeli podchodzisz w programie 3mam z Prowitą to tak :-)
    O nawet nie wiedziałam o tym,ale ja dopiero zaczynam historię z in vitro więc może się wdrożeń głębiej w to wszystko.

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko oni muszą mieć pieniądze na wizycie przed stymulacją .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 16:03

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    A może moglibyście przystąpić do tych badań klinicznych? Chyba, że formalnie nie można (w sensie, że już podchodziliście do procedury). Wtedy jest refundacja.
    Ważne, że masz siłę. Ja powoli odpadam. Powiem Wam, że bardzo lubię p. Doktor, ale ostatnio jak siedziałam czekając to już ten typowy zapach kliniki mnie już męczył... czytam też to forum, tak mało pozytywnych wieści, ciężko załapać mi czasem balans. Nie wiem ile dam radę. Odległość spora, czuję, że zmęczenie materiału nastąpi szybciej niż mi się wydaje. Poza tym coraz częściej łapię się na tym, że halo! mnie nie chodzi o to żeby być w ciąży, ja chcę zostać mamą... może inna droga jest niektórym pisana?
    Niestety już pewnie za późno, bo zapisałam się do 3mam z Provitą.. Jestem już tym zmęczona, ale nie wyobrażam sobie teraz odpuścić. Wyznaczyłam sobie granicę i potem już zdaje się na los. Mam do kliniki bardzo daleko, pojechałam tylko sprawdzić gdzie jest problem i tak spędzam już rok w podróży po marzenia.

    0901d7c722.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martinka wrote:
    Niestety już pewnie za późno, bo zapisałam się do 3mam z Provitą.. Jestem już tym zmęczona, ale nie wyobrażam sobie teraz odpuścić. Wyznaczyłam sobie granicę i potem już zdaje się na los. Mam do kliniki bardzo daleko, pojechałam tylko sprawdzić gdzie jest problem i tak spędzam już rok w podróży po marzenia.
    Jak daleko masz?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tylko 1 procedure robimy. Mamy trzy zarodki wiec trzy podejscia. Nawet nie interesowalam sie tymi programami. Immuno tez nie tykam.

  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 918 881

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Honorata, przyjmiesz moje zaproszenie do przyjaciółek? Mam pytanie odnośnie Provery.

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
    12.2022 DRUGI MALUSZEK <3

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heidi Di wrote:
    Honorata, przyjmiesz moje zaproszenie do przyjaciółek? Mam pytanie odnośnie Provery.
    Przyjmę tylko jak to mam zrobic

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    My tylko 1 procedure robimy. Mamy trzy zarodki wiec trzy podejscia. Nawet nie interesowalam sie tymi programami. Immuno tez nie tykam.
    A jak to u Was bylo, ze najpierw zdecydowaliście sie na adopcje a pozniej na ivf? Leczyliscie sie wczesniej?

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martinka wrote:
    Niestety już pewnie za późno, bo zapisałam się do 3mam z Provitą.. Jestem już tym zmęczona, ale nie wyobrażam sobie teraz odpuścić. Wyznaczyłam sobie granicę i potem już zdaje się na los. Mam do kliniki bardzo daleko, pojechałam tylko sprawdzić gdzie jest problem i tak spędzam już rok w podróży po marzenia.
    My podobnie. 200 km do kliniki i tak juz rok. Przyjechaliśmy z zupełnie innym problemem, teraz problemow brak, ciąży też. Ja nie wiem gdzie lezy moja granica, bo caly czas ją przesuwam ;)

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heidi Di wrote:
    Honorata, przyjmiesz moje zaproszenie do przyjaciółek? Mam pytanie odnośnie Provery.
    Przyjęłam możesz teraz pytać o tą provere.

    Heidi Di lubi tę wiadomość

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    A jak to u Was bylo, ze najpierw zdecydowaliście sie na adopcje a pozniej na ivf? Leczyliscie sie wczesniej?
    Bylismy zle zdiagnozowani przez co niepotrzebnie bylam leczona przez ponad rok czasu. Przytylam, wlosy garsciami wypadaly, zeby sie zaczely psuc, paznokcie lamaly sie do zywej tkanki i mialam mega tradzik. No i co najistotniejsze- mysle, ze juz stan depresyjny sie rozpoczal. Stwierdzilismy, ze chcemy dziecko a nie byc w ciazy. Zdecydowalismy sie na adopcje. Ale ze realia adopcji sa jakie sa, my poznalismy wkoncu przyczyne nieplodnosci... dodajac do tego fakt, ze w Czestochowie dosyc dlugo czeka sie na adopcje to postanowilismy przeprowadzic jedna procedure poki nie ma propozycji dziecka.
    Powiem Ci, ze czuje wewnetrzny spokoj. Cokolwiek sie teraz nie stanie to bede mama. Nie znam tylko daty.

    Berbeć, sAnsa_28, Bejzi, NieJa, KateHawke lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Bylismy zle zdiagnozowani przez co niepotrzebnie bylam leczona przez ponad rok czasu. Przytylam, wlosy garsciami wypadaly, zeby sie zaczely psuc, paznokcie lamaly sie do zywej tkanki i mialam mega tradzik. No i co najistotniejsze- mysle, ze juz stan depresyjny sie rozpoczal. Stwierdzilismy, ze chcemy dziecko a nie byc w ciazy. Zdecydowalismy sie na adopcje. Ale ze realia adopcji sa jakie sa, my poznalismy wkoncu przyczyne nieplodnosci... dodajac do tego fakt, ze w Czestochowie dosyc dlugo czeka sie na adopcje to postanowilismy przeprowadzic jedna procedure poki nie ma propozycji dziecka.
    Powiem Ci, ze czuje wewnetrzny spokoj. Cokolwiek sie teraz nie stanie to bede mama. Nie znam tylko daty.

    Jejku na co Cie leczyli ze takie skutki uboczne były? Współczuje :-(

  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Ptaszku jaka historia :( no ale powiem Ci ze wyglądasz kwitnąco, figura, włosy do pozazdroszczenia ! Także myśle, ze wszystko co złe jest już dawno za wami. Bez dzidziusia tej kliniki nie opuścicie :)

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz twierdzil, ze nie mam naturalnej owulacji. Dostawalam konskie dawki bromergonu i to co zwykle na poczatku- clo, pregnyl, ovitrelle. Jeszcze hsg bez znieczulenia mi zrobili. Co do warunkow przeprowadzenia zabiegu mam wiele watpliwosci i zalu. Kto wie czy hpv czasem stamtad nie przynioslam... przytylam 15kg. Do tej pory nie schudlam nawet kg. Mialam wrazenie, ze tyje od samego oddychania. Byly dni, ze w ogole z lozka nie wstawalam. A pozniej w Angeliusie okazalo sie, ze owulacje i endometrium mam ksiazkowe a problem lezy po stronie meza. U poprzedniego lekarza morfologia wynosila ponad 30% a tu w klinice nagle 1%.
    Odpoczelam przez ten czas, zregenerowalam sily i jestem na tym etapie na ktorym jestem. Spieszy mi sie, bo jesli zadzwonia do nas z propozycja dziecka to ja po zarodki nie planuje juz wracac. Kazdy ma swoje granice i moja wlasnie tu sie konczy. Podziwiam Was za tyle procedur, za walke z immunologia.

    Jesli moje dziecko nie urodzi sie z brzuszka, to wyrosnie z serduszka.♡

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 18:08

    NieJa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Sansa, Jestes bardzo mila! :*

‹‹ 793 794 795 796 797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ