Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia wszystko przeżyje tylko nie swedzenie na dole. Juz w swoim zyciu mialsm tjle razy infekcje ze dla mnie kolejna infekcja to depresja. To mnie teraz nastraszylas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2018, 23:22
-
e_mil_ka wrote:Gosia wszystko przeżyje tylko nie swedzenie na dole. Juz w swoim zyciu mialsm tjle razy infekcje ze dla mnie kolejna infekcja to depresja. To mnie teraz nastraszylas.Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Dziewczyny to chyba beda moje najgorsze swieta. Budze sie w nocy a meża nie ma w domu. Wyobrazcie sobie ze poszedl sie napic. Kiedy wrocil oczywiscie opierd.. go a on do mnie ze ma dosc moich zachcianek i ze co ha sobie mysle ze skad on ma beac te pieniądze itd. Zaskoczyl mnie bo przeciez sam zdecydowal ze podejdziemy do tych szczepień ;(. Ja dziewczyny chyba sie poddaje nie chce tak żyć ciagle w nerwach. Widoccznie nie jest mi dane miec dzieci. Powodzenia wszystkim walczącym. Ja odpadam.
asiastokrota, Karcia lubią tę wiadomość
-
e_mil_ka wrote:Dziewczyny to chyba beda moje najgorsze swieta. Budze sie w nocy a meża nie ma w domu. Wyobrazcie sobie ze poszedl sie napic. Kiedy wrocil oczywiscie opierd.. go a on do mnie ze ma dosc moich zachcianek i ze co ha sobie mysle ze skad on ma beac te pieniądze itd. Zaskoczyl mnie bo przeciez sam zdecydowal ze podejdziemy do tych szczepień ;(. Ja dziewczyny chyba sie poddaje nie chce tak żyć ciagle w nerwach. Widoccznie nie jest mi dane miec dzieci. Powodzenia wszystkim walczącym. Ja odpadam.
Kochana bedzie dobrze zobaczysz nie przekreslaj jeszcze wszystkiego. Przeciez emek sam zaproponowal ze skorzystacie ze szczepien daj mu to przetrawice_mil_ka lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Emilko wybacz nie chciałam polubić tego Twojego wpisu. Pamiętaj kochana to jest facet ułomna istota, nie ma co za wiele od nich wymagać. Nie poddawaj się
e_mil_ka lubi tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
asiastokrota wrote:Emilko wybacz nie chciałam polubić tego Twojego wpisu. Pamiętaj kochana to jest facet ułomna istota, nie ma co za wiele od nich wymagać. Nie poddawaj się
e_mil_ka lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Kur... jak mnie te faceci wkurzaja oni myślą że tylko oni to przezywaja że im jest tak ciężko, a co do cholery z nami to przeciez mi wpieprzamy tonami te swinstwa, musimy rozkładać nogi przed kazdym lekarzem i to jest dla nas niby takie super , my poprostu jesteśmy w stanie się poświęcić a oni to jak dzieci chcieliby dziecko ale najlepiej żeby palcem nie kiwnac. Emilka trzymaj się kochana, masz dwa wyjścia albo przetrzymać albo go wyslac w pizdu.
Gosia321, asiastokrota, e_mil_ka, ana1122 lubią tę wiadomość
Karcia -
nick nieaktualny
-
Dzięki za wsparcie dziewczyny. Mąż dziś przyszedł do mnie i prosił bym mu dała czas bo musi wszystko przemyśleć. Nie wiem jaka będzie jego decyzja. Sama się zastanawiam nad tymi szczepieniami.
Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby nazbierać kasy na kolejną procedurę i dopiero przed nią podejść do szczepień. Gdybyśmy teraz się zdecydowali i nie udałoby się to mamy pół roku żeby podejść do kolejnej procedury inaczej szczepienia trzeba powtórzyć. Szczerze mówiąc nie wiem co mam robić. Z drugiej strony podchodząc do tego transferu bez szczepień mam wrażenie, że skazuję moje maleństwo na śmierć -
e_mil_ka wrote:Dzięki za wsparcie dziewczyny. Mąż dziś przyszedł do mnie i prosił bym mu dała czas bo musi wszystko przemyśleć. Nie wiem jaka będzie jego decyzja. Sama się zastanawiam nad tymi szczepieniami.
Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby nazbierać kasy na kolejną procedurę i dopiero przed nią podejść do szczepień. Gdybyśmy teraz się zdecydowali i nie udałoby się to mamy pół roku żeby podejść do kolejnej procedury inaczej szczepienia trzeba powtórzyć. Szczerze mówiąc nie wiem co mam robić. Z drugiej strony podchodząc do tego transferu bez szczepień mam wrażenie, że skazuję moje maleństwo na śmierće_mil_ka lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Gosiu wiesz co im więcej czytam o tych szczepieniach tym więcej mam wątpliwości Ja już nie wiem co mam robić. Nie wie czuje wewnętrznie ze te szczepienia nie są dobrym pomysłem. Jestem w takiej rozsypce że już dawno sie tak nie czułam.
-
"Chciałam opisać po krótce o szczepieniach w Łodzi .
Przebieg wizyt ok. jednak gdybym mogła cofnąć czas NIGDY nie zdecydowałabym się z mężem na te szczepienia. Nie miałam pojęcia jak bardzo dużą krzywdę mogą one zrobić w układzie immunologicznym. Bardziej miałam przekonanie ,że jeśli nie pomogą to napewno nie zaszkodzą. Zanim trafiliśmy do Łodzi, byliśmy po 3 nie udanych inseminacjach, jednym nie udanym ICSI. Szczepienia miały nam pomóc zajść w ciąże naturalnie albo poprzez in vitro. Przez 7 miesięcy jeździliśmy na szczepienia, do momentu osiągnięcia tego mrl. Kiedy go osiągnęliśmy doktor wtedy uczepił się nasienia męża ( zapisał witaminki itp.), chociaż nasienie nie budziło tak naprawdę większego niepokoju. Staraliśmy się 4 miesiące, ciąży nadal nie było. Więc wiedząc,że szczepienia są ważne tylko jeszcze 2 miesiące, zdecydowaliśmy się na in vitro. Tutaj przeżyliśmy rozczarowanie , nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw. Otóż nasze zarodki po zapłodnieniu przestały się dzielić, żaden nie przeżył(((. Wcześniej mieliśmy zarodki prawidłowo się rozwijające, nawet te które były rozmrożone przetrwały. Nie byłoby to o tyle dziwne, gdyby nie to ,że nie byliśmy pierwszą parą po szczepieniach w łodzi którą coś takiego spotkało w związku z zarodkami:(("
- dziewczyny ja nie wiem co mam robić -
Emilka rzeczywiście trudna sprawa ale może rzeczywiście poczekać. Zawsze jak zbierzecię pieniążki będą na kolejną procedurę. My cały czas zastanawialiśmy się nad Łodzią ale na razie zrobię testy które zamówiłam. I próbujemy jeszcze raz skoro komórki są słabe zrobimy wszystko by były lepsze.
A co do męża każdy inaczej przeżywa takie sprawy. Mój się trochę zmartwił ale w sumie to on zdecydował byśmy spróbowali najwyżej weźmiemy pożyczkę jak zabraknie i obiecał że będzie brał wszystkie witaminy.
Wesołych Świąt dziewczyny smacznego jajka i mokrego dyngusae_mil_ka lubi tę wiadomość
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnyEmilko... przeszliście z mężem bardzo dużo... nie jedno małżeństwo by tego nie przetrwało... a Wy nadal jesteście ze sobą, staracie się iść do przodu... faceci jednak są dużo słabsi niż kobiety, inaczej wszystko przeżywają... nie bronią tu Twojego męża, bo naprawdę zachował się nie fair... ale dajcie sobie trochę czasu na przemyślenia. Też czytałam o tych szczepieniach jak Lotta się nad nimi zastanawiała. Też natknęłam się na wpis, który zacytowałaś.... ale też widziałam pozytywne komentarze, gdzie szczepienia zakończyły cię ciążą. Myślę, że to duże ryzyko.. takie 50/50.. ale nie wiem czy bym się tego nie podjęła żeby mieć poczucie, że zrobiłam wszystko... chociaż chyba zrobiłabym jak Gosia radzi... odłożyłabym trochę kasy żeby starczyło jeszcze na nową procedurę. Żeby szczepienia nie poszły na marne. Chociaż ja głęboko wierzę, że nowa procedura nie będzie już konieczna... Bardzo Wam tego życzę.
Ja jadę do Paśnika we wtorek... Ciekawa jestem co nam zaleci.
Emilko a jakie antybiotyki dostaliście na helicobacter? Mąż napierw przyjmował Duomox i Metrodonidazor, a teraz lekarz u którego leczy boreliozę zlecił mu antybiotyk Pylera za 240zł ... to jest 120 tabletek przez dni... a później 8 tygodni antybiotyków na boreliozę.. boję się, że mu zaszkodzą...
Co do grzybicy.. Ja ciągle walczę z nawrotami. Ograniczyłam cukier, przetworzoną żywność. Biorę co jakiś czas tabletkę flukonazolu profilaktycznie. Stosuj Lactovaginal lub trivagin. Powinno zapobiec -
Wiki dostalismy Klacid, metronidazol i polprazol.
Jesli chodzi o skutcznosc szczepien nie wiem ale mam wrazenie ze te przypadki udanych ciąż to tylko zbieg okolicznosci.
moze sie myle ale to zbyt maly odsetek zeby na tym bazowac.
Czuje poprostu ze robie cos wbrew sobie.
-
Emilko to trudna decyzja i napewno Pasnik powiedzial wam ze nie gwarantuje to powodzenia choc daje bardzo duze szanse.
Niestety internet jest kopalnia komentarzy na kazdy temat i nie zawsze powinno sie wszystko czytac albo moze inaczej nie zawsze powinno sie brac to do siebie. Kochana na forum baby boom o ktorym wczoraj wspomnialam Poronienia nawykowe jest mnustwo dziewczyn ktore przeszly leczenie immunologiczne szczepienia immunosupresje i inne cuda tam mozesz sie dowiedziec duzo rzeczy. A na forum kto po in vitro mamy kolezanke ktora byla po szczepieniach i wkoncu po nich zaszla w ciaze wczesniej 4 pelne procedury i duuzo transferow. Przy 5 procedurze ginekolog powiedzial jej ze jesli nie zrobi porzadku z immunologia to nie ma po co podchodzic do kolejnej procedury. Mozesz zajrzec i porozmawiac z nia napewno rozwieje wszystkie twoje watpliwosciBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Kochane zycze Wam wszystkim Wesolych Swiat Wielkanocnych pelnych radosci milosci i milej atmosfery. Dla tych ktore wciaz walcza zeby byly to ostatnie swieta bez bejbika
Karcia, sonia86 lubią tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Aaa Emilka w Łodzi jest 2 immunologow ktorzy robia szczepienia Paśnik i Malinowski
Malinowski podobno zawsze cos wymysla i nie toleruje nawet badan ktore nie sa robione u niego w gabinecieBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤