Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm ja słodkie jem ale później w buzi mam dziwny smak. Słone też twarogi, twój smak Puszysty fajny słony jest lepszy dla mnie od allmete, sole, pomidory, gdzie wcześniej jadłam bez soli. Chyba więcej jem nabiału i kanapki :)Moj ostatnio zrobił barszcz ukraiński tak mi smakował był lekko kwaskowaty gdzie mógł być dla mnie więcej jadłam od soboty 21jak została zrobiona do wczoraj. Bo o jak zupę gotuję to cały wielki gar.
-
ona84 wrote:Hmm ja słodkie jem ale później w buzi mam dziwny smak. Słone też twarogi, twój smak Puszysty fajny słony jest lepszy dla mnie od allmete, sole, pomidory, gdzie wcześniej jadłam bez soli. Chyba więcej jem nabiału i kanapki :)Moj ostatnio zrobił barszcz ukraiński tak mi smakował był lekko kwaskowaty gdzie mógł być dla mnie więcej jadłam od soboty 21jak została zrobiona do wczoraj. Bo o jak zupę gotuję to cały wielki gar.
Z tym barszczem ukraińskim coś jest, też ostatnio jak ugotowałam taki fajny kwaskowaty że 3 dni wcinałam jak oętana, nawet w nocy do gara szłam żeby łyżką zamachać
oj teraz mi narobiłaś smaka na świeżą bułeczkę z serkiem:)
wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
31.08.2018 r. - punkcja
08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB
03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC -
mag87 wrote:Smerfetka ja też brałam antybiotyk przez 5 dni, ale w dalszym ciągu wychodzi mi śladowa ilość białka w moczu. Dr się już tym nie przejmuje, ale odnotowuje w karcie:) Na wieczór mam brać teraz co 2 dni urinal z żurawinką.
A co przeczuwasz? Jaką płeć? Aaaa już widze, że synka Ja też omijam słodkie a tu dziewczynka nam się pokazała, także to chyba nie ma znaczenia
Ona, jak Twoja wizyta u laryngologa?
ja miałam jakiś antybiotyk, który tylko raz wieczorem miałam wziąć. u mnie jakieś leukocyty wyszły i bakterie
wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
31.08.2018 r. - punkcja
08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB
03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC -
Mag mam jeszcze 1 mrozaczka.
Dziewczyny ja też w ciąży się zajadalam slonym i kwaśnym i byłam pewna że to chłopak a tu niespodzianka dziewczynka.
Karcia lubi tę wiadomość
30.05.2016. | iui 9.07.2016 || iui 30.09.2016 punkcja 3.10.2016 transfer
11.03.2017 punkcja. 16.03.2017 transfer 7dpt beta 34. 8dpt beta 54. 10dpt beta 148. 12dpt beta 412
17.11.2018 crio transfer
Puste jajo
8.06.2019 crio transfer -
nick nieaktualnyEni jak się czujesz?
Halszka cieszę się, że dr H dał Wam trochę nadziei takie małe światełka w tunelu są bardzo ważne teraz 3 mies. dietka i do działania ja cały czas się boję, że w święta z dietą nie dam rady... dlatego w domu robię tylko zdrowe dania - żeby nie kusiło
Ona najlepiej zapytaj lekarza o basen ja nie chodzę na basen już chyba z 3 lata, bo ciągle mnie łapią jakieś infekcje ale też z miłą chęcią bym się wybrała
Mag a Ty jak się czujesz? Czujesz ruchy maleństwa?
Halszka112 lubi tę wiadomość
-
Hej Wiki:) tak czuje, już calkiem dobrze i nie tylko wieczorem mamy stałe pory ok 7-7.30 (taka miła pobudka) no i standardowo wieczorem po kolacji. Wczoraj też po raz pierwszy zobaczyłam jak lekko faluje mi brzuch. Życzę każdej z was Kochane takich odczuć.
Smerfetka 84, ana1122, Wiki03, Izaura lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki!!!
ładnie nas tu kusicie pysznościami ciążowymi a my tu dietki musimy stosować
Co do zachcianek nie ma reguły, że słone i kwaśne to chłopak a słodkie dziewczynka. Moja mama jak była ze mną w ciąży to nawet ocet z ogórasów piła bo taką miała chcicę. A znów koleżanka, która jest mięsożerna i ciasto to tylko ze schabowych to jak była w ciąży to tone słodyczy zjadała i ma chłopaka. Więc nie ma reguły
A ja żeby nie rezygnować z mojego ulubionego ciasta świątecznego czyli keksa wyczytałam co mogę zamienić by było dla mnie akurat i zrobię wersję dla diabetyków. Cukier zamieniłam na ksylitol a mąkę pszenną na orkiszową. Bakalie tez będą ale juz nie będzie takie zdradliwe. I tak będzie mała dyspensa świąteczna.Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
Agonia i słusznie! Jak raz czy 2 razy zjesz ciasto w święta chyba się nic nie stanie. Trzeba byc rozsądnym i też chyba nie dac się zwariować. Aczkolwiek pzy tej dietce dobre nawyki wam wejdą w krew a tego tylko pozazdrościć
Wiki03 lubi tę wiadomość
-
Ena wrote:Cześć
Halszka czasem ci lekarze na wizytach potrafią nieźle wkurzyć... Dobrze, że wczorajsza pogadanka z dr pozytywna i w marcu do dzieła
Ana, Goldenka, Smerfetka, Mag jak się czujecie?
Emilka końskie dawki leków w miarę pomagają?
Oliwka i Gisia
U mnie jak na razie ok Wczoraj byłam na podglądzie. Dziś zaczynam 8 tydzień. Mdłości dalej mi towarzyszą, ale to jeszcze zależy od dnia, czasem bardziej, czasem mniej, zdarza się że cały dzień, a czasem ich jakby nie ma.
Wiki03, Halszka112 lubią tę wiadomość
[/url] -
Witam dziewczyny.
Krótko opowiem Wam swoją historię. Z mężem staramy się o dziecko 4,5roku i przez ten czas mieliśmy 3 ciążę. Pierwsza biochemiczna, druga pozamacicza( usunięcie jajowodu) i 3 po IUI niestety tez pozamaciczna( jajowod uratowany).
W styczniu chcemy zacząć procedurę in vitro.Strasznie się boję tej stymulacji ,ale tyle przeszłam ze to pewnie bedzie Pikuś.
Lecze sie u dr Pauliny i bardzo nam podarowała. Bo niestety na kilku lekarzach z Artemidy sie przejechalismy Mam nadzieje ze tym razem sie uda
Asmene -
Emilka, jak się czujesz?
Wiki03, e_mil_ka lubią tę wiadomość
wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
31.08.2018 r. - punkcja
08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB
03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsamene wrote:Witam dziewczyny.
Krótko opowiem Wam swoją historię. Z mężem staramy się o dziecko 4,5roku i przez ten czas mieliśmy 3 ciążę. Pierwsza biochemiczna, druga pozamacicza( usunięcie jajowodu) i 3 po IUI niestety tez pozamaciczna( jajowod uratowany).
W styczniu chcemy zacząć procedurę in vitro.Strasznie się boję tej stymulacji ,ale tyle przeszłam ze to pewnie bedzie Pikuś.
Lecze sie u dr Pauliny i bardzo nam podarowała. Bo niestety na kilku lekarzach z Artemidy sie przejechalismy Mam nadzieje ze tym razem sie uda
Witaj
Przeszłaś "swoje" i aby teraz wyszło dla was słońce. A czemu się przejechałaś na specjalistach z Art?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 10:00
-
Cześć dziewczyny. Ja czuję się coraz lepiej. Od 2 w nocy nie poprosilam o zadne leki przrciwbolowe. Bol jest do wytrzymania. Ale jezzcze dostaję co kilka godzin jakies przeciwbolaki i elektrolity.
Samodzielnie siadam chociaz dlugo siedziec nie moge bo kreci mi sie w glowie. Dzis bede stawiac pierwsze kroki a jutro do domu.
Niestety in vitro sie przesunie nie m8ge byc w ciazy przez kolejnych minimum 9 miesiecy.
Ale tym sie nie przejmuje na wszystko przyjdzie czas. Ważne jest to ze bede mogla chodzić.
Smerfetka 84, mag87, Halszka112, asiastokrota, Karcia, goldenka28 lubią tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
