Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Izaura dziekuje za odp.
Bede podchodziła do ivf w Artemidzie ze wzgledow finansowych chociaz wiem, ze opinie sa podzielone .. Dzieczyny jakiego lekarza mozecie polecic, te którym sie udało ?IVF Irlandia Pł ➡️ I transfer 😪
IVF Białystok Artemida ➡️ 2 transfery 😪
Niedoczynnnosc tarczycy
Insulinooporność
Histeroskopia
Laparoskopia
Endometrioza II
Test BeReady
IVF Katowice Angelius
1 transfer u dr. Paligi mamy 👧🩷
Walczymy o rodzeństwo 🤞 -
paulina91 wrote:Izaura dziekuje za odp.
Bede podchodziła do ivf w Artemidzie ze wzgledow finansowych chociaz wiem, ze opinie sa podzielone .. Dzieczyny jakiego lekarza mozecie polecic, te którym sie udało ?
Nas prowadził dr Zdanowski -
Smerfetka mozemy pogadać na priv mam kilka pytań, wysłałam Ci zaproszenieIVF Irlandia Pł ➡️ I transfer 😪
IVF Białystok Artemida ➡️ 2 transfery 😪
Niedoczynnnosc tarczycy
Insulinooporność
Histeroskopia
Laparoskopia
Endometrioza II
Test BeReady
IVF Katowice Angelius
1 transfer u dr. Paligi mamy 👧🩷
Walczymy o rodzeństwo 🤞 -
paulina91 wrote:Smerfetka mozemy pogadać na priv mam kilka pytań, wysłałam Ci zaproszenie
Zaakceptowane -
Mag dziękuję, że pytasz.
Dr Mrugacz generalnie podzielił zdanie Invicty - nawet przy gorszych parametrach uzyskiwał ciążę. Aby dać ostateczną diagnozę chciał zrobić wyniki, AMH 0,99, FSH - 18. W poprzednim miesiącu FSH miałam 10, miesiąc wcześniej 15. Generalnie chce mieć FSH do 15 i proponuje krótki protokół. Teraz zalecił od połowy cyklu przyjmowanie estrogenów i pojawienie się ponownie w kolejnym cyklu, aby zmierzyć FSH.
Jest jak dla mnie mało kontaktowy, bardzo mało wyjaśniał, nie wiem, czemu krótki protokół, po co ten lek od połowy cyklu, odpowiadał lakonicznie i tak jakby się spieszył. Na plus w stosunku do invicty było to, że zbadał mnie i wykrył kilka innych historii.
Dr D z Art powiedział, że FSH ma być ok 8 do 10 i też krótki protokół.
Dr H z Invicty tylko długi i kazał już więcej wyników nie powtarzać.
Mam mętlik w głowie kompletny, nie wiem, komu zaufać, który protokół wybrać. Zdecydowanie bardziej otwarty i kontaktowy oraz więcej tłumaczący był dr H, za dr Mrugaczem może przemawiać chyba większe doświadczenie, ale sposób prowadzenia wizyty był dość dziwny (szczególnie też jak na cenę - z badaniami ponad 700 zł, a dalej nic nie wiadomo i za miesiąc powtórka).
Dr H mówi, że nie ma na co czekać. Dr M mówi, że trzeba czekać, by się wstrzelić w dobry miesiąc.
A ja nie wiem.Marzenia się spełnia -
J_agoda wrote:Mag dziękuję, że pytasz.
Dr Mrugacz generalnie podzielił zdanie Invicty - nawet przy gorszych parametrach uzyskiwał ciążę. Aby dać ostateczną diagnozę chciał zrobić wyniki, AMH 0,99, FSH - 18. W poprzednim miesiącu FSH miałam 10, miesiąc wcześniej 15. Generalnie chce mieć FSH do 15 i proponuje krótki protokół. Teraz zalecił od połowy cyklu przyjmowanie estrogenów i pojawienie się ponownie w kolejnym cyklu, aby zmierzyć FSH.
Jest jak dla mnie mało kontaktowy, bardzo mało wyjaśniał, nie wiem, czemu krótki protokół, po co ten lek od połowy cyklu, odpowiadał lakonicznie i tak jakby się spieszył. Na plus w stosunku do invicty było to, że zbadał mnie i wykrył kilka innych historii.
Dr D z Art powiedział, że FSH ma być ok 8 do 10 i też krótki protokół.
Dr H z Invicty tylko długi i kazał już więcej wyników nie powtarzać.
Mam mętlik w głowie kompletny, nie wiem, komu zaufać, który protokół wybrać. Zdecydowanie bardziej otwarty i kontaktowy oraz więcej tłumaczący był dr H, za dr Mrugaczem może przemawiać chyba większe doświadczenie, ale sposób prowadzenia wizyty był dość dziwny (szczególnie też jak na cenę - z badaniami ponad 700 zł, a dalej nic nie wiadomo i za miesiąc powtórka).
Dr H mówi, że nie ma na co czekać. Dr M mówi, że trzeba czekać, by się wstrzelić w dobry miesiąc.
A ja nie wiem.
To kompletnie Ci zamieszali. Naprawdę masz ciężki orzech do zgryzienia i podjęcia tej słusznej decyzjiJ_agoda lubi tę wiadomość
-
J_agoda wrote:Smerfetko w sumie najważniejsze jest i tak to, że oni widzą szansę, dają nadzieję, chcą spróbować - nawet jeśli różnymi protokołami. A nie jak Art - nie chcą nawet podjąć próby.
No oczywiście, na pewno się uda 🙂J_agoda lubi tę wiadomość
-
O nieee ja się tak napisałam i skasował mi się post.
Jagoda masz przed sobą trudną decyzję. Sama bym pewnie nie wiedziała co zrobić. Z jednej strony mówi się ze długi protokół jest bardziej skuteczny lepsze efekty. Z drugiej może faktycznie lepiej poczekać na poprawę wyników.
Jejku to naprawdę ciężka decyzja. Trzymam kciuki za dobry wybór.J_agoda lubi tę wiadomość
-
Emilko dziękuję. Dr H dlatego chce najpierw wyciszać I zrobić sługi protokół, by się fsh nie martwić. Samo fsh jest różne w każdym cyklu i każdego dnia. Reszta wyników jest dobra.
Raczej zdecydujemy się na dr H, jakoś tak brzmi rozsądniej. Logistycznie tez jakoś łatwiej to sobie umiem wyobrazić.e_mil_ka lubi tę wiadomość
Marzenia się spełnia -
nick nieaktualnyJagoda trudna decyzja przed Tobą... Chociaż jeżeli miałabym doradzić, to chyba też bym się zdecydowała na dr H. O dr Mrugaczu czytałam różne komentarze, jest niestety sporo negatywnych... Jeżeli miałaś lepsze odczucia po wizycie u dr H, to ja bym u niego została wierzę, że się uda
J_agoda lubi tę wiadomość
-
Izaura mozemy popisac na priv, wysłałam zaproszenie.
Widze, że tez jestes po leczeniu u dr. PasnikaIzaura lubi tę wiadomość
IVF Irlandia Pł ➡️ I transfer 😪
IVF Białystok Artemida ➡️ 2 transfery 😪
Niedoczynnnosc tarczycy
Insulinooporność
Histeroskopia
Laparoskopia
Endometrioza II
Test BeReady
IVF Katowice Angelius
1 transfer u dr. Paligi mamy 👧🩷
Walczymy o rodzeństwo 🤞 -
nick nieaktualnyJagoda powodzenia, ciężka decyzja.Wszystko mi się wydaje takie skomplikowane, wybory, stres...aż mi ciarki przechodzą jak pomyślę, że przede mną takie decyzję. Pierwsze ivf to była jedna wielka niewiadoma, ale chyba było łatwiej....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 15:20
Wiki03, J_agoda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzaura wrote:Jagoda powodzenia, ciężka decyzja.Wszystko mi się wydaje takie skomplikowane, wybory, stres...aż mi ciarki przechodzą jak pomyślę, że przede mną takie decyzję. Pierwsze ivf to była jedna wielka niewiadoma, ale chyba było łatwiej....
Izaura zdecydowanie teraz jest trudniej... Kiedy już wiadomo z jakim nastawieniem możesz się spotkać, ile to wszystko kosztuje energii i zaangażowania, ten strach czy lekarz wszystkiego dopilnuje, czy znów nie będziemy musieli bawić się w lekarza i za nich myśleć... Sama się zastanawiam co dalej... I jestem przerażona... Bo nie wiem co robić -
nick nieaktualnyWiki03 wrote:Izaura zdecydowanie teraz jest trudniej... Kiedy już wiadomo z jakim nastawieniem możesz się spotkać, ile to wszystko kosztuje energii i zaangażowania, ten strach czy lekarz wszystkiego dopilnuje, czy znów nie będziemy musieli bawić się w lekarza i za nich myśleć... Sama się zastanawiam co dalej... I jestem przerażona... Bo nie wiem co robić
Wiki03 lubi tę wiadomość
-
Jagoda kurcze, czasami te konsultacje tylko potrafią namieszać w głowie. Niby rozsądnym byłoby czekać na odpowiedni cykl, ale wtedy musiałabyś co miesiąć badać fsh i na dzika lecieć na konsultację i przyjmiwać leki, żeby rozpocząć stymulację od początku cyklu.
Mi w art też proponowali krótki protokół i generalnie zanim podeszliśmy do procedury to czytałam że przy niskim amh częściej stosuje się krótki protokół, dlatego bardzo się bałam gdy dr H wspomniał o długim. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i rzeczywiście 2 procedura była owocna jeśli chodzi o ilośc komórek i ich dojrzałość. Ponoć właśnie przy długim protokole pęcherzyki rosną bardziej równomiernie.
Jestem ciekawa Twojej decyzji, przemyślcie z mężem wszystko na spokojnie i Go Girl! Do boju!
Jeśli byś się zdecydowała na dr H to możesz poprosić o największe dawki menopuru (300 jednostek). Ja jeszcze na koniec brałam "golden trigger" - chyba tak się to nazywa. U mnie polegało to na tym, że ostatnia dawka została podzielona i bodajże 200j wzięłam ostatniego dnia stymulacji i w dniu kiedy przyjmowałam ovitrelle, dodatkowo jeszcze przyjęłam te pozostałe 100j.
Powodzenia!
Halszka jak u Ciebie sytuacja?
Karcia z tymi numerami butów/skarpet to ja nie łapie i niestety nie pomoge. Zawsze Gosi kupuje albo za małe albo za duże
A jak u Ciebie sprawy? Pomógł Ci ten antybiotyk?J_agoda lubi tę wiadomość
-
mag87 wrote:Jagoda kurcze, czasami te konsultacje tylko potrafią namieszać w głowie. Niby rozsądnym byłoby czekać na odpowiedni cykl, ale wtedy musiałabyś co miesiąć badać fsh i na dzika lecieć na konsultację i przyjmiwać leki, żeby rozpocząć stymulację od początku cyklu.
Mi w art też proponowali krótki protokół i generalnie zanim podeszliśmy do procedury to czytałam że przy niskim amh częściej stosuje się krótki protokół, dlatego bardzo się bałam gdy dr H wspomniał o długim. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i rzeczywiście 2 procedura była owocna jeśli chodzi o ilośc komórek i ich dojrzałość. Ponoć właśnie przy długim protokole pęcherzyki rosną bardziej równomiernie.
Jestem ciekawa Twojej decyzji, przemyślcie z mężem wszystko na spokojnie i Go Girl! Do boju!
Jeśli byś się zdecydowała na dr H to możesz poprosić o największe dawki menopuru (300 jednostek). Ja jeszcze na koniec brałam "golden trigger" - chyba tak się to nazywa. U mnie polegało to na tym, że ostatnia dawka została podzielona i bodajże 200j wzięłam ostatniego dnia stymulacji i w dniu kiedy przyjmowałam ovitrelle, dodatkowo jeszcze przyjęłam te pozostałe 100j.
Powodzenia!
Halszka jak u Ciebie sytuacja?
Karcia z tymi numerami butów/skarpet to ja nie łapie i niestety nie pomoge. Zawsze Gosi kupuje albo za małe albo za duże
A jak u Ciebie sprawy? Pomógł Ci ten antybiotyk?Karcia