Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Martitka3006 wrote:Tyle ile potrzebujesz, nikogo nie wyganiają ...ja w sumie licząc od przewiezienia na salę po punkcji spędziłam chyba dwie godziny. Na początku nie pozwalają pić bo można zwymiotować, ale potem przychodzi pielęgniarka i mówi że już można i że można też coś zjeść. Ja wstałam gdzieś po godzinie tzn najpierw sobie oparcie podniosłam a później na spokojnie wstałam. Poza bólem podbrzusza nie miałam też żadnych dolegliwości, zawrotów głowy. Przy czym nie udawałam bohatera i wzięłam kroplówkę może to też mi pomogło.
Ogólnie dobre leki dają bo niby obudzili mnie już na zabiegowym i byłam świadoma, nawet coś gadałam ale kojarzę dopiero od momentu jak dr przyszła powiedzieć jak poszła punkcja haha
Też tak chce 😀 szybko i bezproblemowo (no pomijając Twoje perypetie z welflonem)... I oby tak było. Trzymam kciuki za Twój jutrzejszy dzień! Daj znać jak będziesz po. Powodzenia!!!! -
Ja już po wszystkim, odpoczywam w domu 😀 zaraz idę kroić ananasa hehe
Ogólnie wszystko przebiegło bezproblemowo i sprawnie. Boleć nic nie bolało...tylko ten pełen pęcherz hehe
Dziewczyny jak macie jakieś pytania techniczne to śmiało pytajcie.
Podali nam zarodek klasy 8.1 (te z 5 doby mają inne oznaczenia my mamy z 3)
8 pozostałych dalej walczy, po weekendzie będziemy wiedzieć co uda się zamrozić.
KateM, nadziejka88 lubią tę wiadomość
od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Ja już po wszystkim, odpoczywam w domu 😀 zaraz idę kroić ananasa hehe
Ogólnie wszystko przebiegło bezproblemowo i sprawnie. Boleć nic nie bolało...tylko ten pełen pęcherz hehe
Dziewczyny jak macie jakieś pytania techniczne to śmiało pytajcie.
Podali nam zarodek klasy 8.1 (te z 5 doby mają inne oznaczenia my mamy z 3)
8 pozostałych dalej walczy, po weekendzie będziemy wiedzieć co uda się zamrozić.
Czekałam z niecierpliwością na wiadomość od Ciebie.... domyślam się, że przebiega jak insem. a pełny pęcherz to masakra 😉 a może dopytywałas czemu nie podają zarodków w czwartej dobie? I czy standardowo test po 14 dniach karzą zrobić i dużo teraz zastrzykow przyjmujesz? Progesteron i luteina są w zastrzykach? -
Ach... wrote:Czekałam z niecierpliwością na wiadomość od Ciebie.... domyślam się, że przebiega jak insem. a pełny pęcherz to masakra 😉 a może dopytywałas czemu nie podają zarodków w czwartej dobie? I czy standardowo test po 14 dniach karzą zrobić i dużo teraz zastrzykow przyjmujesz? Progesteron i luteina są w zastrzykach?
Oczywiście i co najważniejsze!!! Trzymam kciuki za POZYTYWNE wiadomości!!!!!! -
Ach... wrote:Czekałam z niecierpliwością na wiadomość od Ciebie.... domyślam się, że przebiega jak insem. a pełny pęcherz to masakra 😉 a może dopytywałas czemu nie podają zarodków w czwartej dobie? I czy standardowo test po 14 dniach karzą zrobić i dużo teraz zastrzykow przyjmujesz? Progesteron i luteina są w zastrzykach?
Bardzo podobne do IUI z tą różnicą że tutaj pielęgniarka pilnuje w trakcie obrazu USG uciskając podbrzusze (nie pomaga przy pełnym pęcherzu hehe)
Wiesz co tak powiedziała między 12 a 14 dniem, szczególnie u nas kiedy podawany 3 dniowy zarodek. Normalnie to laski robią betę i po 8 dniach....
Więc teraz muszę uzbroić się w cierpliwość 😀
Tak, dzisiaj też embriolog mówiła że w 4 dobie to nawet go nie ruszają z inkubatora żeby nie zaburzac rozwoju.od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Nelaa a wy mieliście już wizytę? Ustaliliscie jakiś plan działania? Domyślają się w czyn może być problem?od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Bardzo podobne do IUI z tą różnicą że tutaj pielęgniarka pilnuje w trakcie obrazu USG uciskając podbrzusze (nie pomaga przy pełnym pęcherzu hehe)
Wiesz co tak powiedziała między 12 a 14 dniem, szczególnie u nas kiedy podawany 3 dniowy zarodek. Normalnie to laski robią betę i po 8 dniach....
Więc teraz muszę uzbroić się w cierpliwość 😀
Tak, dzisiaj też embriolog mówiła że w 4 dobie to nawet go nie ruszają z inkubatora żeby nie zaburzac rozwoju.
Martitka, to rzeczywiście jak jeszcze uciska, to może być gorąco 😀 a czy z Embriolog widzialas się osobiście czy tylko przez tel był kontakt? -
Martitka3006 wrote:Ja już po wszystkim, odpoczywam w domu 😀 zaraz idę kroić ananasa hehe
Ogólnie wszystko przebiegło bezproblemowo i sprawnie. Boleć nic nie bolało...tylko ten pełen pęcherz hehe
Dziewczyny jak macie jakieś pytania techniczne to śmiało pytajcie.
Podali nam zarodek klasy 8.1 (te z 5 doby mają inne oznaczenia my mamy z 3)
8 pozostałych dalej walczy, po weekendzie będziemy wiedzieć co uda się zamrozić.
Najlepszy zarodek z 3 dobry, oby zadomowił się na dobre. Kciuki za pozytywny wynik ✊🍀
Martitka3006 lubi tę wiadomość
-
Ach... wrote:Martitka, to rzeczywiście jak jeszcze uciska, to może być gorąco 😀 a czy z Embriolog widzialas się osobiście czy tylko przez tel był kontakt?
Pani Embriolog najpierw nadzorowała przekazanie zarodka (przez okienko) a później po wszystkim przyszła porozmawiać, dała nam kartę z procedury gdzie masz wszystkie dane i wyjaśniła co i jak.od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Nelaa a wy mieliście już wizytę? Ustaliliscie jakiś plan działania? Domyślają się w czyn może być problem?
Martitka ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za kropka 🥰, ja idę swoim tokiem zrobię allo i cross match skonsultuje z Docentem i dopiero z jego zaleceniami podejdę do kolejnego transferu . Chciałabym zrobić jeszcze histeroskopie... Ale musiałabym się umówić na wizytę i porozmawiać z Panią Dr.
Ach... lubi tę wiadomość
-
Nelaa wrote:Martitka ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za kropka 🥰, ja idę swoim tokiem zrobię allo i cross match skonsultuje z Docentem i dopiero z jego zaleceniami podejdę do kolejnego transferu . Chciałabym zrobić jeszcze histeroskopie... Ale musiałabym się umówić na wizytę i porozmawiać z Panią Dr.
Nelaaa tez trzymam kciuki za was ❤️
Mam nadzieje, ze każde badanie przybliża nas wszystkich do zostania rodzicami 🍀
Nelaa lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Nelaa wrote:Martitka ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za kropka 🥰, ja idę swoim tokiem zrobię allo i cross match skonsultuje z Docentem i dopiero z jego zaleceniami podejdę do kolejnego transferu . Chciałabym zrobić jeszcze histeroskopie... Ale musiałabym się umówić na wizytę i porozmawiać z Panią Dr.
Dziękuję 😘 najważniejsze miec plan i właśnie działać.
A może dobrze byłoby teraz porozmawiać z jakimś lekarzem może histeroskopie dałoby radę zrobić na NFZ a wiadomo że są kolejki więc czym szybciej człowiek się zapisze tym lepiej...od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Ach... wrote:Martitka, chcialam podpytac. Czy po punkcji zdarza się plamienie i jak brałaś menopur to czułaś jakieś mrowienia w okolicach jajników?
Po punkcji może zdążyć się plamienie, a nawet lekkie krwawienie. Jednak wiesz tam nakłówaja i mogą dodatkowo podrażnić ścianki. Ja dzień po jak podawałam sobie luteinę to widziałam minimalnie taka brunatna wydzielinę. Ale wiem że laski musiały nosić wkładki. Problem jest jak jest obfite krwawienie i się utrzymuje dluzej.
Ale chodzi ci bezpośrednio o mrowienie po zrobieniu zastrzyku? Tak nie miałam.
Ale że czujesz bardziej jajniki już na tym etapie to normalne bo jednak hoduje się nadprogramową ilość pęcherzyków i one gdzieś upchać się muszą. Ja już pod koniec to miałam ciągły dyskomfort no ale jeszcze
w takich granicach że normalnie funkcjonowałam. Wiem jednak że dziewczyny różnie mają i niektóre naprawdę boli.od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Po punkcji może zdążyć się plamienie, a nawet lekkie krwawienie. Jednak wiesz tam nakłówaja i mogą dodatkowo podrażnić ścianki. Ja dzień po jak podawałam sobie luteinę to widziałam minimalnie taka brunatna wydzielinę. Ale wiem że laski musiały nosić wkładki. Problem jest jak jest obfite krwawienie i się utrzymuje dluzej.
Ale chodzi ci bezpośrednio o mrowienie po zrobieniu zastrzyku? Tak nie miałam.
Ale że czujesz bardziej jajniki już na tym etapie to normalne bo jednak hoduje się nadprogramową ilość pęcherzyków i one gdzieś upchać się muszą. Ja już pod koniec to miałam ciągły dyskomfort no ale jeszcze
w takich granicach że normalnie funkcjonowałam. Wiem jednak że dziewczyny różnie mają i niektóre naprawdę boli.
Ach… ja miałam może nie tyle mrowienie co bardziej ból, albo lekki skurcze takie odczucie.
Potem jajniki ciągnęły coraz bardziej i bardziej, jednak pecherzyki były jeszcze małe, a mi się wydawało ze już są pokaźnych rozmiarów.
Mi w trakcie stymulacji zmienili menopur na mensinor i zastrzyki były dużo przyjemniejsze(?) plus chyba lepiej znosiłam. Menopurem niekiedy nie byłam w stanie przebić się przez skore.
Po punkcji i nawet po transferze może zdarzyć się plamienie lub krwawienie.
Po punkcji kilka dni jak brałam proga to wraz z tym jak wypływał oczyszczałam sie i skrzepy wypływały.
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Dziękuję Dziewczynki za info. 💗właśnie bardziej mi chodzi o uczucie ciągnięcia i mrowienia, i fakt w końcu coś ma die tam dziać... a co do menopur to właśnie z Martitka już o tym pisałyśmy, że jakość strzykawek zostawia wiele do życzenia... 🙃
KateM, Martitka3006 lubią tę wiadomość
-
Ach... wrote:Heh Martitka jak się czujesz? Wszystko w porządku? Ja mam w środę wizytę i zaczynam się stresować czy cokolwiek udało mi sie wyhodowac.... jakoś zaczęło mnie to dołować..
Dzisiaj już całkiem dobrze Ogólnie jeśli miałabym wybierać między transferem 3 czy 5 dniowego zarodka to wybrałabym 5 z uwagi na konieczność dojścia do siebie po punkcji. Dzisiaj (akurat 5 doba) nie mam już żadnych dolegliwościami poza takimi hormonalnymi.
Już wiem że to będą długie dwa tygodnie hehe człowiek ciągle myśli czy wszystko ok z kropkiem. Zastanawiam się też ile zarodków uda się zamrozić to też okaże nam jakie mamy szansę. Chociaż wiem że nie jest to wyznacznik.
Ach... doskonale rozumiem Twój stres. Ja sobie powtarzałam że ze swojej strony zrobiłam co mogłam, przyjmowałam leki itp więc nie ma sensu dołować się czymś na co nie mam wpływu i muszę być dobrej myśli. Starałam się też mieć jednak z tyłu głowy że to trochę taka jazda testowa bo lekarz też mimo starań nie wie czy zareagujemy na leki...mi zmniejszało to trochę stres. Że jak coś to dobierzemy jeszcze raz leki i będzie ok.
Trzymam za Ciebie kciuki i myślę że będzie dobrze. Na pewno wyhodowałaś zdrowe komórki 😘
od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Dzisiaj już całkiem dobrze Ogólnie jeśli miałabym wybierać między transferem 3 czy 5 dniowego zarodka to wybrałabym 5 z uwagi na konieczność dojścia do siebie po punkcji. Dzisiaj (akurat 5 doba) nie mam już żadnych dolegliwościami poza takimi hormonalnymi.
Już wiem że to będą długie dwa tygodnie hehe człowiek ciągle myśli czy wszystko ok z kropkiem. Zastanawiam się też ile zarodków uda się zamrozić to też okaże nam jakie mamy szansę. Chociaż wiem że nie jest to wyznacznik.
Ach... doskonale rozumiem Twój stres. Ja sobie powtarzałam że ze swojej strony zrobiłam co mogłam, przyjmowałam leki itp więc nie ma sensu dołować się czymś na co nie mam wpływu i muszę być dobrej myśli. Starałam się też mieć jednak z tyłu głowy że to trochę taka jazda testowa bo lekarz też mimo starań nie wie czy zareagujemy na leki...mi zmniejszało to trochę stres. Że jak coś to dobierzemy jeszcze raz leki i będzie ok.
Trzymam za Ciebie kciuki i myślę że będzie dobrze. Na pewno wyhodowałaś zdrowe komórki 😘
Właśnie Kochana, czy coś wyhodowalam, ile wyhodowalam, kiedy punkcja, jakie zarodki, kiedy transfer..... Wszystko przede mną i totalny roletcoster.... nadzieja i strach.... Wszystko pomieszane..... jednego dnia odczuwałam lekkie mrowienie w jajnikach, o czym pisałam, ale teraz już nic nie czuję i zastanawiam się czy ten menopur działa i coś tam się dzieje i hoduje.. . Stresuje mnie to.... tyle za mną i tyle przede mną. ... U Ciebie również długie dwa tygodnie.... tak bardzo Ci życzę aby już na tej prostej meta była usłana pozytywnym wynikiem... 💓
Martitka3006 lubi tę wiadomość
