Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Wojowniczka 💪🏻 wrote:Narazie odroczony bo miałam ryzyko hiperki… czekam teraz na @, jadę na kontrol i się okaże. Mam nadzieję, że już teraz zaraz 😄 nie mogę się doczekać, jak zabiorę ze soba pierwszego ❄️ 🥹🥹🥹
Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
#Evqua
Wiesz najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafią sprawić pozoru że są pewni swoich recept,punkcji,decyzji...
Rozumiem konsultacje między lekarzami ale nie na zasadzie ,,wiem że nic nie wiem''
Przykład z drożności jajowodu.
Przed badaniem byłam już na fotelu i mówię że będzie tylko 1 jajowód ale ona wie lepiej nic mam nie mówić to zamykam gębę 🙊i wpuszcza w lewy którego mam tylko strzęp bo tyle mi zostało po operacji- jajnika brak. I krzyczę że boli ! A co z tym lewym? -ja go nie mam, przepraszam, więc będzie szybciej robimy już prawy....
Ale to nie ją bolało!!!
Punkcję też mi zrobili za późno przy pęcherzykach w pn 20,19,18 kazali przyjść w czwartek na zabieg. Mało tego jeszcze kolejna wizyta we wtorek kolejne 180zl i pytam się po co dziś tu znowu przyjeżdżam skoro i tak nic nowego się nie dowiem? Czemu tamta pani mnie odesłała? Wróciła powiedziała że takie są wymogi, tak musi być.
Ok
Rozumiem
Przepraszam, ale da mi Pani gwarancję że pęcherzyki nie pękną do Czwartku.
Absolutnie po to brała pani Garnilex dziś tj Wtorek, on hamuje nic nie pęknie Ovitrelle o 21.20
Zrobiłam jak kazała.
Znacie finał tej historii??
W czwartek okazało się że 5 już pękło i pobrali pozostałe 5
Z czego tylko jeden❄️
Dlatego zmienię klinikę po transferze. Na pozór ok, ale szczerze kto pierwszy ten lepszy.
Wychodzi na to że w środę był komplet na punkcję mąż mi powiedział bo stał pod gabinetem i słyszał że tej lekarce tak powiedzieli.
❌No tak nie ona robi sobie zastrzyki
❌Nie ona zadłuża się na in vitro
❌Nie ona boi się że straci pracę
🧠🧠🧠Bo gdyby to wiedziała, nie odczuła to nie popełniła by takich błędów.
Ja nie jestem wszechwiedząca, to moje I IVF
Wielu rzeczy nie wiedziałam, na wiele się zgadzałam grzecznie ale dopiero po tym jak któraś z was odpisze,doradzi wiem cokolwiek. I z perspektywy czasu nabrałam dystansu i mogę opisać swoje doświadczenia.
Dziś prosiłam o tele jak mam brać duphaston przed transferem w lutym dziś był 5 dzień.
A to mogę 5dni, mogę też 10 dni jak chce bo w paczce jest 20 tabletek. 👏👏👏👏👏👏 Powiedziała co wiedziała.
Ja dziewczyny wynoszę się na kilka dni. Głowa mi zaraz wybuchnie.To wszystko razem wzięte mnie przerasta. Mam nadzieję że jak wrócę to będzie pełno waszych testów +++ .Pozdrawiam -
Idaletka wrote:#Evqua
Wiesz najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafią sprawić pozoru że są pewni swoich recept,punkcji,decyzji...
Rozumiem konsultacje między lekarzami ale nie na zasadzie ,,wiem że nic nie wiem''
Przykład z drożności jajowodu.
Przed badaniem byłam już na fotelu i mówię że będzie tylko 1 jajowód ale ona wie lepiej nic mam nie mówić to zamykam gębę 🙊i wpuszcza w lewy którego mam tylko strzęp bo tyle mi zostało po operacji- jajnika brak. I krzyczę że boli ! A co z tym lewym? -ja go nie mam, przepraszam, więc będzie szybciej robimy już prawy....
Ale to nie ją bolało!!!
Punkcję też mi zrobili za późno przy pęcherzykach w pn 20,19,18 kazali przyjść w czwartek na zabieg. Mało tego jeszcze kolejna wizyta we wtorek kolejne 180zl i pytam się po co dziś tu znowu przyjeżdżam skoro i tak nic nowego się nie dowiem? Czemu tamta pani mnie odesłała? Wróciła powiedziała że takie są wymogi, tak musi być.
Ok
Rozumiem
Przepraszam, ale da mi Pani gwarancję że pęcherzyki nie pękną do Czwartku.
Absolutnie po to brała pani Garnilex dziś tj Wtorek, on hamuje nic nie pęknie Ovitrelle o 21.20
Zrobiłam jak kazała.
Znacie finał tej historii??
W czwartek okazało się że 5 już pękło i pobrali pozostałe 5
Z czego tylko jeden❄️
Dlatego zmienię klinikę po transferze. Na pozór ok, ale szczerze kto pierwszy ten lepszy.
Wychodzi na to że w środę był komplet na punkcję mąż mi powiedział bo stał pod gabinetem i słyszał że tej lekarce tak powiedzieli.
❌No tak nie ona robi sobie zastrzyki
❌Nie ona zadłuża się na in vitro
❌Nie ona boi się że straci pracę
🧠🧠🧠Bo gdyby to wiedziała, nie odczuła to nie popełniła by takich błędów.
Ja nie jestem wszechwiedząca, to moje I IVF
Wielu rzeczy nie wiedziałam, na wiele się zgadzałam grzecznie ale dopiero po tym jak któraś z was odpisze,doradzi wiem cokolwiek. I z perspektywy czasu nabrałam dystansu i mogę opisać swoje doświadczenia.
Dziś prosiłam o tele jak mam brać duphaston przed transferem w lutym dziś był 5 dzień.
A to mogę 5dni, mogę też 10 dni jak chce bo w paczce jest 20 tabletek. 👏👏👏👏👏👏 Powiedziała co wiedziała.
Ja dziewczyny wynoszę się na kilka dni. Głowa mi zaraz wybuchnie.To wszystko razem wzięte mnie przerasta. Mam nadzieję że jak wrócę to będzie pełno waszych testów +++ .Pozdrawiamstarania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️ 6 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,50 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml -
Idaletka wrote:#Evqua
Wiesz najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafią sprawić pozoru że są pewni swoich recept,punkcji,decyzji...
Rozumiem konsultacje między lekarzami ale nie na zasadzie ,,wiem że nic nie wiem''
Przykład z drożności jajowodu.
Przed badaniem byłam już na fotelu i mówię że będzie tylko 1 jajowód ale ona wie lepiej nic mam nie mówić to zamykam gębę 🙊i wpuszcza w lewy którego mam tylko strzęp bo tyle mi zostało po operacji- jajnika brak. I krzyczę że boli ! A co z tym lewym? -ja go nie mam, przepraszam, więc będzie szybciej robimy już prawy....
Ale to nie ją bolało!!!
Punkcję też mi zrobili za późno przy pęcherzykach w pn 20,19,18 kazali przyjść w czwartek na zabieg. Mało tego jeszcze kolejna wizyta we wtorek kolejne 180zl i pytam się po co dziś tu znowu przyjeżdżam skoro i tak nic nowego się nie dowiem? Czemu tamta pani mnie odesłała? Wróciła powiedziała że takie są wymogi, tak musi być.
Ok
Rozumiem
Przepraszam, ale da mi Pani gwarancję że pęcherzyki nie pękną do Czwartku.
Absolutnie po to brała pani Garnilex dziś tj Wtorek, on hamuje nic nie pęknie Ovitrelle o 21.20
Zrobiłam jak kazała.
Znacie finał tej historii??
W czwartek okazało się że 5 już pękło i pobrali pozostałe 5
Z czego tylko jeden❄️
Dlatego zmienię klinikę po transferze. Na pozór ok, ale szczerze kto pierwszy ten lepszy.
Wychodzi na to że w środę był komplet na punkcję mąż mi powiedział bo stał pod gabinetem i słyszał że tej lekarce tak powiedzieli.
❌No tak nie ona robi sobie zastrzyki
❌Nie ona zadłuża się na in vitro
❌Nie ona boi się że straci pracę
🧠🧠🧠Bo gdyby to wiedziała, nie odczuła to nie popełniła by takich błędów.
Ja nie jestem wszechwiedząca, to moje I IVF
Wielu rzeczy nie wiedziałam, na wiele się zgadzałam grzecznie ale dopiero po tym jak któraś z was odpisze,doradzi wiem cokolwiek. I z perspektywy czasu nabrałam dystansu i mogę opisać swoje doświadczenia.
Dziś prosiłam o tele jak mam brać duphaston przed transferem w lutym dziś był 5 dzień.
A to mogę 5dni, mogę też 10 dni jak chce bo w paczce jest 20 tabletek. 👏👏👏👏👏👏 Powiedziała co wiedziała.
Ja dziewczyny wynoszę się na kilka dni. Głowa mi zaraz wybuchnie.To wszystko razem wzięte mnie przerasta. Mam nadzieję że jak wrócę to będzie pełno waszych testów +++ .Pozdrawiam
Łączę się w bólu, niestety ta klinika to porażka. Nawet nie chodzi o to, że co wizyta jest inny lekarz, ale to że większości to nic nie obchodzi i nie ogarniają. Ja o cokolwiek pytałam to odpowiadali, że nie trzeba.. Bez żadnych badań z dnia na dzień kazali mi odstawić eutyrox ( teraz znowu biorę), zapominali wypisywać recept, opowiadali że właściwie to te embryoglue nic nie daje (chociaż mi zaznaczyli do procedury), nie rosły mi pęchęrzyki, ale nie zwiększali dawki leków chociaż dopytywałam o to, odpowiadając że przy następnej procedurze się zwiększy (no tak, bo ja śpie na pieniądzach przecież) i hit! Po transferze przynieśli wyniki nasienia nie mojego męża. Jak zwróciłam uwagę na to, że to niemożliwe to niby wyniki się odnalazły, ale w karcie wpisano dokładnie to co ja powiedziałam. Szczerze to nie mam pewności jakiego nasienia oni użyli...
Istnieje też możliwość, że przegapili u mnie polipa, miałam go usuwanego miesiąc po transferze. Lekarz który go usuwał, twierdził że to niemożliwe żeby wcześniej go nie było i nagle tak urósł, szczególnie że miałam jakieś krwawienia podczas stymulacji (oczywiście w Artemidzie powiedzieli, ze to nic takiego) no ale nie mam pewności i szczerze to już nie ufam żadnym lekarzom...
Po nieudanym transferze przeszliśmy do Gdyni mimo że mieszkamy blisko Artemidy to z dojazdami wyjdzie cenowo podobnie, bo Artemida jest droższa. Tylko ten czas...
A i radze Wam zapisywać wszystkie wyniki i prosic o wydruki po każdej wizycie (mi większość nie dawała). Ja głupia nie zapisywałam bo oni mieli wszystko w karcie. Jak odebrałam historię leczenia to są tam tylko daty i komentarze : pacjentka stawiła sie na monitoring. Zero wyników, opisów czy czegokolwiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 12:19
Starania od 2021r.
Ona: 32l,
❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,
On: 32l,
❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
✔️kariotyp, CFTR,
I IVF
10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
01.24- histeroskopia, usunięty polip
II IVF
06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji -
Jak tak czytam, to mam wrażenie że jakby o całkiem innej klinice, w której ja byłam...2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Wiecie co, ja to mam chyba dużo szczęścia w nieszczęściu, bo u nas jest czynnik męski i na stymulację zareagowałam bardzo dobrze i mamy teraz zapas zarodków. Ale zanim do tego doszło... męża wracali z drogi, bo zapomnieli wziąć więcej pieniędzy za badanie, pomylili dzień mojej wizyty(ale na szczęście mnie wcisnęli) no i przed ostatnim transferem byłam 5x na usg i krwi. Ręka to mi się w zgięciu fioletowa zrobiła.
Tak poza tematem, to mnie w*urwie, że każda taka wizyta jest standardowo płatna, czy ktoś po całym protokole, czy ktoś "z ulicy" zabuli tyle samo.
Mam też odczucie, że jestem niepotrzebnie faszerowana hormonami. Za pierwszym razem długi protokół, teraz też od 1dc Estrofem.
A jeszcze na jednym z tych wspomnianych usg jedna z lekarek wezwała drugą i ta druga mówiła "bo u niej jest tak" "i dlatego ona tak ma". Na początku myślałam, że ta "ona" to macica, ale to byłam ja, pacjentka, która zostawiła w tej klinice kilkadziesiąt tysięcy złotych. Człowiek w takich sytuacjach zapomina języka w gębie, bo przecież powinnam zrobić scenę pt. "Jaka k*wa ona?!"
Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Evqa wrote:Wiecie co, ja to mam chyba dużo szczęścia w nieszczęściu, bo u nas jest czynnik męski i na stymulację zareagowałam bardzo dobrze i mamy teraz zapas zarodków. Ale zanim do tego doszło... męża wracali z drogi, bo zapomnieli wziąć więcej pieniędzy za badanie, pomylili dzień mojej wizyty(ale na szczęście mnie wcisnęli) no i przed ostatnim transferem byłam 5x na usg i krwi. Ręka to mi się w zgięciu fioletowa zrobiła.
Tak poza tematem, to mnie w*urwie, że każda taka wizyta jest standardowo płatna, czy ktoś po całym protokole, czy ktoś "z ulicy" zabuli tyle samo.
Mam też odczucie, że jestem niepotrzebnie faszerowana hormonami. Za pierwszym razem długi protokół, teraz też od 1dc Estrofem.
A jeszcze na jednym z tych wspomnianych usg jedna z lekarek wezwała drugą i ta druga mówiła "bo u niej jest tak" "i dlatego ona tak ma". Na początku myślałam, że ta "ona" to macica, ale to byłam ja, pacjentka, która zostawiła w tej klinice kilkadziesiąt tysięcy złotych. Człowiek w takich sytuacjach zapomina języka w gębie, bo przecież powinnam zrobić scenę pt. "Jaka k*wa ona?!"
Ja miałam taką sytuację podczas USG, że w trakcie weszła sobie jak gdyby nigdy nic doktor Aneta bo chciała się skonsultować z Kamilą i ja leżałam rozkraczona na fotelu a one sobie rozmawiały o innej pacjentce. Później powiedziały żebym się ubrała i poszła do innego pokoju i tam poczekała, Nie obraziłam się, ale to jednak wybiło z rytmu i te badanie było takie przerwane, bez skupienia i "na szybko".
Starania od 2021r.
Ona: 32l,
❌ MTHFR-hetero, PAI-1 hetero, torbiel 2cm na jajniku- endometrioza, hashimoto
✔️AMH 3,2, hormony w normie, kariotyp, V Leiden, VR2,
On: 32l,
❌ żylaki powrózka nasiennego II stopnia, niska koncentracja 2,5mln/ml , morfologia 2%, fragmentacja 37%, wysoka prolaktyna,
✔️kariotyp, CFTR,
I IVF
10.23 > 2x🥚jedna się zapłodniła -> transfer po 48h-> 💔
01.24- histeroskopia, usunięty polip
II IVF
06.24 > 9 🥚 > 6 zapłodnionych > 1 ❄️ po pgt
09.24 transfer - ❌ ciąża o nieznanej lokalizacji -
Jutro będzie szósta doba od criotramsferu, widziałam, że @Kessa robiłaś test w 6dpt i też mnie kusi, ale z drugiej strony nie chcę sobie psuć humoru... Oszaleję 😭 To czekanie jest okrutne.Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Tak, ja robiłam nawet w 5dpt ale ten test wyglądał tak, że nie wiem czy sobie wmawiałam, że coś na nim widzę, czy faktycznie był na nim jakiś cień, cienia. Pierwszą betę zrobiłam w 9dpt.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Hej, dziewczyny.
Znowu mi się nie udało, dostałam okresu 7dpt.
Mam teorię, że nie wychodzi, bo transfery nie są wykonywane na moim naturalnym cyklu. Ale może się mylę.
Według wszystkich standardowych badań jestem zdrowa jak koń.
Może macie jakieś sugestie, co powinnam jeszcze zbadać?Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Evqa wrote:Hej, dziewczyny.
Znowu mi się nie udało, dostałam okresu 7dpt.
Mam teorię, że nie wychodzi, bo transfery nie są wykonywane na moim naturalnym cyklu. Ale może się mylę.
Według wszystkich standardowych badań jestem zdrowa jak koń.
Może macie jakieś sugestie, co powinnam jeszcze zbadać?starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️ 6 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,50 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml -
Wojowniczka 💪🏻 wrote:A jakie leki masz na sztucznym cyklu?
5dni przed transferem zaczęłam przyjmować Prolutex 1x dziennie i Cyglogest 2x dziennie, a później 3x dziennie.Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Evqa wrote:Brałam Estrofem od 1dc i chociaż nie zahamował mi miesiączki to miałam kontynuować. W mojej ocenie ona sama ustała, a Estrofem ją jedynie zredukował do minimum.
5dni przed transferem zaczęłam przyjmować Prolutex 1x dziennie i Cyglogest 2x dziennie, a później 3x dziennie.starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️ 6 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,50 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml -
Jeszcze nie byłam, ale wiem że następny transfer będzie na naturalnym cyklu. Jak i tak się nie uda, to nie wiem co zrobię...Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Evqa wrote:Jeszcze nie byłam, ale wiem że następny transfer będzie na naturalnym cyklu. Jak i tak się nie uda, to nie wiem co zrobię...starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️ 6 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,50 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml -
Był, za każdym razem. Teraz mi sugerowano, że gdyby się nie udało, to jeszcze coś można. Brzmi to już jak naciagactwo, ale pewnie się na to zdecydujemy.
Jednak z lekarek, na którą trafiłam przy okazji usg sprzedała mi info, że przy naturalnym cyklu szanse wzrastają o 10%. Czy też o tym słyszałyście?Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️ -
Evqa wrote:Był, za każdym razem. Teraz mi sugerowano, że gdyby się nie udało, to jeszcze coś można. Brzmi to już jak naciagactwo, ale pewnie się na to zdecydujemy.
Jednak z lekarek, na którą trafiłam przy okazji usg sprzedała mi info, że przy naturalnym cyklu szanse wzrastają o 10%. Czy też o tym słyszałyście?starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️ 6 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,50 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml -
Ja miałam transfer od razu po punkcji na świeżo to i nie bardzo ogarniam temat... Z tego co czytałam tu na forum to sztuczny jest o tyle co lepszy, że można nim manipulować..tak coby np. nie wypadł w niedzielę, bo jeśli na naturalnym tak wypadnie, a klinika w niedzielę transferów nie robi no to jest lipa okrutna.
Jeśli chodzi o EG to ja miałam. Chciałam od początku wiedzieć, że robię tyle ile mogę, a przy tych wszystkich kosztach, to już nie było tak wiele.
Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
STOKROTKA87 wrote:Hej, polecam zrobić dodatkowo badania immunologiczne. Może trzeba dodać leki, które wspomogą implantacje.Artemida Olsztyn 🚫 NIGDY WIĘCEJ
🚺 37l
🚹 42 l, wadliwa budowa chłopaków
Długi protokół ➡️ 11 jajeczek ➡️ 9 zarodków ➡️ transfer blastocysty 5.1.1. ➡️ nieudany, nie zagnieździł się
Crio➡️4.2.1➡️nieudany, nie zagnieździ się
7 X ❄️