Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak miałam upławy zabarwienie koloru toffi nie krwawienie to natychmiast dr.zwiększył mi duphaston do 3x2 i 2x1 luteine pomogło wcześniej brałam tylko 2x1 duphaston choć dr D powiedział że nie jest to konieczne natomiast mój miejscowy lekarz mówił że nie zaszkodzi a w moim przypadku lepiej dmuchać na zimne więc do dr. D nawet nie pojechałam zostałam przy lekarzu na miejscu zna moją historię i myślę że jakoś bardziej osobiście podchodzi bo dr D ma dużo pacjentek i nawet nie kojarzył wiadomo byłam kilka razy tylko a przy krwawieniu mówił że dają od razu 4 duphaston nie wiem jak potem Ale ja bym nie patrzyła tylko na betę nie chce nikogo stresować Ale pamiętajcie ile nas to wszystko kosztuje emocji trzeba dzwonić do lekarzaeni33 wrote:Ja wczoraj tez mialam krwawienie powtórzyłam bete i podrosla ale caly czas sie denerwuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 11:24

4.02.2017 II KRESECZKI przed rozpoczęciem stymulacji CUD
9.02.2017 beta 13600
13.02.2017 beta 25770
14.02.2017 SERDUSZKO BIJE -
nick nieaktualnyJa zamiast Gonalu miałam Menopur, ale cenowo to pewnie podobnie. Dzięki, że pytasz. Jakieś przeziębienie mnie bierze, a tam w środku nic mi żadnych sygnałów nie wysyła.Storczyki wrote:ena trzymam kciuki zeby Wam sie udalo. Jak sie czujesz? Zapytalam dr d czy jest inny
lek tanszy do stymulacji to powiedzial ze nie . Jak zle sie reaguje na
clo, letrozol to pozniej tylko gonal.
Emilka, Izaura - fajne sny.
Aneta trzymamy kciuki za ciebie. -
Hey a kiedy testujesz?Ena wrote:Ja zamiast Gonalu miałam Menopur, ale cenowo to pewnie podobnie. Dzięki, że pytasz. Jakieś przeziębienie mnie bierze, a tam w środku nic mi żadnych sygnałów nie wysyła.
Emilka, Izaura - fajne sny.
Aneta trzymamy kciuki za ciebie.
-
Anetka na pewno mało progresteronu załatw receptę jak pisałam ją po płomieniach miałam dawkę 3x2 duphaston i 2x1 luteine pomogło myśl pozytywnie nie czekaj tylko dzwon nie należy chyba w takich przypadkach przerywać branie lekówanetk89a wrote:Dziś po 15, jak bede miała wynik zaraz zadzwonie. Ten kolor taki bardziej brunatny. I narazie tylko przy podcieraniu.

4.02.2017 II KRESECZKI przed rozpoczęciem stymulacji CUD
9.02.2017 beta 13600
13.02.2017 beta 25770
14.02.2017 SERDUSZKO BIJE -
Anetka trzymam kciuki, czekam na DOBRE wiadomości
Dziewczyny gratuluję przyrastającej bety.
Storczyki mój Miodek zakochał się w Suzi
Co do mnie czuję się średnio, głowę mam ciężką, trochę mi się w niej kręci. Brzuch boli mnie jak na okres, krwawię trochę, jest mi niedobrze. Jestem słaba a na dodatek spuchłam. Dostałam uczulenia, tylko nie wiem czy po paracetamolu czy znieczuleniu. Całą twarz i szyję mam spuchniętą. Byłam rano w przychodni, dostałam zastrzyk odczulający i leki na alergię. Wyglądam jak świnka. Próbuję się dodzwonić do szpitala ale nie odbierają. Wczoraj byłam przed 8 w szpitalu na blok operacyjny zabrali mnie o 11.30. Nie wiem kto mi robił, bo juz byłam nie tomna jak zaczeli. Po bolało mnie bardzo, żaden lekarz nawet nie zajrzał. Przed rozmawiałam z jakimś starszym z wąsem ale nie wiem jak się nazywał. Rozmawiałam też z dr W. Nic nie wiem czy coś znaleźli, co zrobili, dokumentów żadnych też nie dostałam. Teraz martwię sie opuchlizną.
Karcia lubi tę wiadomość
Asia

Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui



4 próby ivf



IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc
-
nick nieaktualny
-
Asia jak czytam o twoim pobycie w szpitalu, to jak bym o swoim czytala. Mialam szczęście, ze byl ze mna mąż tochociaz kroplowki mi odpinal, bo juz.sie krew cofala, a na pooperacyjna sale nikt nie zagladal.
Tak na przyszlosc powtarzam po raz kolejny polecam na takie zabiegi szpital miejski. Niebo a ziemia jesli chodzi o opieke.
Wracaj szybko kochana do zdrowia. Mysle ze juz jutro bedzie duzo lepiej.
asiastokrota lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualnyOj to wracaj szybko do siebie. Kurde, że żaden Lekarz cię nie poinformował o efekcie.asiastokrota wrote:Anetka trzymam kciuki, czekam na DOBRE wiadomości
Dziewczyny gratuluję przyrastającej bety.
Storczyki mój Miodek zakochał się w Suzi
Co do mnie czuję się średnio, głowę mam ciężką, trochę mi się w niej kręci. Brzuch boli mnie jak na okres, krwawię trochę, jest mi niedobrze. Jestem słaba a na dodatek spuchłam. Dostałam uczulenia, tylko nie wiem czy po paracetamolu czy znieczuleniu. Całą twarz i szyję mam spuchniętą. Byłam rano w przychodni, dostałam zastrzyk odczulający i leki na alergię. Wyglądam jak świnka. Próbuję się dodzwonić do szpitala ale nie odbierają. Wczoraj byłam przed 8 w szpitalu na blok operacyjny zabrali mnie o 11.30. Nie wiem kto mi robił, bo juz byłam nie tomna jak zaczeli. Po bolało mnie bardzo, żaden lekarz nawet nie zajrzał. Przed rozmawiałam z jakimś starszym z wąsem ale nie wiem jak się nazywał. Rozmawiałam też z dr W. Nic nie wiem czy coś znaleźli, co zrobili, dokumentów żadnych też nie dostałam. Teraz martwię sie opuchlizną. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
O matko jaki otwór ?Ena wrote:Jagoda a kiedy będziesz miała wyniki z badań krwi F? A jak się mały urodził, to miał drożny otwór owalny?
Wyniki robimy w poniedziałek
.
Miał robione większość badań wraz z usg głowy, bo urodził się w porodzie rzucawkowym, siny, miał 8 pkt, łożysko się już odklejało. Ale otworu żadnego nie kojarzę ?Marzenia się spełnia
-
Dziękuję Wam dziewczyny bardzo, za wszystko. Laura mój mąż powiedział, że nie zgodzi się już na nic inwazyjnego w moje ciało. Procedura jest ostatnia i koniec. Stwierdził że bardzo dużo przeszłam juz wszystkiego i starczy, więcej nie.
Karcia lubi tę wiadomość
Asia

Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui



4 próby ivf



IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc
-
Asiu wracaj szybko do zdrowia, współczuje
. Ale faktycznie tez podobnie wspominam pobyty przed porodem w szpitalu wojewódzkim. Opieka na ginekologii i na położniczym to zupełnie 2 różne kategorie niestety.
asiastokrota lubi tę wiadomość
Marzenia się spełnia
-
nick nieaktualny
-
Asiu Ty będziesz startować teraz z cała procedura od nowa ?asiastokrota wrote:Dziękuję Wam dziewczyny bardzo, za wszystko. Laura mój mąż powiedział, że nie zgodzi się już na nic inwazyjnego w moje ciało. Procedura jest ostatnia i koniec. Stwierdził że bardzo dużo przeszłam juz wszystkiego i starczy, więcej nie.Marzenia się spełnia

-
Tak jak tylko sie zagoje to zaczynamyJ_agoda wrote:Asiu Ty będziesz startować teraz z cała procedura od nowa ?
Lura82, Izaura, malgos741 lubią tę wiadomość
Asia

Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui



4 próby ivf



IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc





