Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
słomka :) wrote:U nas to pierwszy maluch, więc 500+ nas ominie szerokim łukiem
Nas tez.
malgos741, leo lubią tę wiadomość
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui
14.05.2016 II iui 21.06.2016 III iui -
nick nieaktualnye_mil_ka wrote:Styczeń
19: Asia-m-b - na świat przyszedł JAŚ !
Luty
02: Leo - na świat przyszedł JERZYK !
Marzec
13: Eve87 - na świat przyszla IGA !
16: eni - transfer
16: Lura82 - transfer
Kwiecień
07: nadziejka88 - wizyta
10: Laura82 - wizyta
10: Jagoda - wizyta
10: e_mil_ka - wyniki badań i wizyta
11: Izaura - crio transfer
18: Asiastokrota - wizyta rozpoczęcie stymulacji
19: Asiastokrota - wizyta rozpoczęcie stymulacji
19: Asia08 - wizyta
20: eni -wizyta serduszkowa
21: nadziejka88 - histeroskopia
24: e_mil_ka - wizyta
xx: Malgos741 - wizyta przed ivf
Maj
xx: Małgoś741 - podejście do ivf
Czerwiec
29: polopiryna - termin porodu
29: Asia08 - termin porodu
Lipiec:
15: Makumba - termin porodu
Sierpień
1: ana1122 - termin porodu
Październik
12: Tera83 - termin porodu -
Emilka pisałaś że Twój mąż miał kiedyś tą bakterie, jeśli on ją miał to jest duże prawdopodobieństwo że i Ty też już ją wcześniej miałaś. Mój mąż też został profilaktycznie przeleczony tymi lekami co ja. Ta bakteria nie zawsze daje objawy, można ją mieć i o tym nie wiedzieć. Ostatnio któraś z dziewczyn założyła oddzielny wątek poświęcony HP. Podobno w którejś z klinik badanie na obecność helicobacter jest w standardzie przed ivf. Trzymam kciuki za udaną kurację, wspomagaj się probiotykami w dużej ilości, dicoflor, biopron, itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 07:45
e_mil_ka lubi tę wiadomość
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Zawsze myślałam, że helicobacter p. może przekazać dziecku tylko zarażona matka.
Można się nią zarazić?
Poczytałam net. Średnio można się zarazić w dorosłym wieku.? Rożnie piszą.
PS apropos mojego suwaczka, dziewczyny czy Wy liczycie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 09:45
-
Makumba, ja czasem tak. Ale to cholera jest tak stresujace, ze masakra... zreszta zauwazylam, ze nie wsztstkue fikolki czuje, niektore tylko widze.
Makumba lubi tę wiadomość
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui 14.05.2016 II iui 21.06.2016 III iui -
Skopiowane z artykułu gastrologia.mp: "Do zakażenia dochodzi drogą pokarmową np. poprzez jedzenie ze wspólnych naczyń, picie z tej samej butelki, możliwość przenoszenia zakażenia w trakcie pocałunku jest kontrowersyjna. Rozważana jest także droga tzw. fekalno-oralna. Do zakażenia dochodzi najczęściej w dzieciństwie, wraz z wiekiem rośnie odsetek osób zakażonych H. pylori. Dodatkowo więcej zakażeń obserwuje się w krajach rozwijających się." Moja lekarka mówiła że hp najczęściej uaktywnia się na wiosnę i jesienią, może też być tak że przez jakiś czas nie daje żadnych objawów.Makumba wrote:Zawsze myślałam, że helicobacter p. może przekazać dziecku tylko zarażona matka.
Można się nią zarazić?
Poczytałam net. Średnio można się zarazić w dorosłym wieku.? Rożnie piszą.
PS apropos mojego suwaczka, dziewczyny czy Wy liczycie?3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Sonia czytałam to, a zaraz na innej stronie piszą, że w dorosłym wieku bardzo rzadko można się zarazić w takich sytuacjach.
Jakim cudem można się zarazić przez jedzenie ze wspólnych naczyń, a przez pocałunek to już kontrowersyjne? Gdzie tu sens? Bo chyba chodzi o ślinę? Chyba że o bakterie kałowe czyli nie mycie rąk przed przygotowaniem posiłku i wspólnym jedzeniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 10:50
-
A to prawda. Moj mąż czasem czuje, a ja nie. Ale widzieć, jeszcze nie widzęAsia08 wrote:Makumba, ja czasem tak. Ale to cholera jest tak stresujace, ze masakra... zreszta zauwazylam, ze nie wsztstkue fikolki czuje, niektore tylko widze.
Brzuch mam już tak wielki, że nie wiem jak zawiążę niedługo buty Dobrze, że ciepło w perspektywie, będę nosiła klapki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 11:04
-
nick nieaktualny
-
A czujesz Tak jak to W opisie? 10 ruchów na godzinę?Makumba wrote:A to prawda. Moj mąż czasem czuje, a ja nie. Ale widzieć, jeszcze nie widzę Brzuch mam już tak wielki, że nie wiem jak zawiążę niedługo buty Dobrze, że ciepło w perspektywie, będę nosiła klapki.Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Nie liczę, nie chce mi sięMakumba wrote:Zawsze myślałam, że helicobacter p. może przekazać dziecku tylko zarażona matka.
Można się nią zarazić?
Poczytałam net. Średnio można się zarazić w dorosłym wieku.? Rożnie piszą.
PS apropos mojego suwaczka, dziewczyny czy Wy liczycie? A mam zdecydowanie częstsze niż 10 na godzinę. Ale na pewno mam skurcze przepowiadajace.
19.03.2016 - I iui, 14.07.2016 - II iui , 05.08.2016 - III iui
06 - 11.10.2016 - I IVF
-
Ana, też nie liczę. Jak Polopiryna-pierwsze 10 ruchów czuję w minutę Ale teraz chyba dziecko fika nieregularnie i bez ładu, i składu.
Skurcze przepowiadające czyli te tzw. Braxtona-Hicksa? Twardy brzuch? Też to mam czasami, mam wrażenie że skora mi pęknie. -
Cześć dziewczyny
Wylądowałam dzis rano w szpitalu z krwawieniem . Musieliśmy jechac do Olsztyna, bo oczywiście u nas bym sie niedoczekala na przyjecie przez lekarza, jak zwykle.
Na szczęście trafiłam na bardzo fajnego lekarza (tego samego co robil mi histeroskopie). Maluszkowi nic nie jest, serduszko mocno bije. Lekarz kilka razy mi go pokazywal, zebym byla juz spokojna ( az sie poplakalam ). Podobno mam jakis skrzep krwi nad szyjka. Za tydzień kontrola i mam zwiekrzyc dawke duphastonu. Oooo i takie święta22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Soniu86 mam nadzieję że jednak ta bakteria nie ma wpływu na powodzenie in vitro. Znalazłam wypowiedz dr Szamatowicza że nie ma to wpływu na powodzenie zabiegu ani na przebieg ciąży. Bakterię tą ma ok 70 % ludzi wiec idąc tropem ze miałaby mieć wpływ na zajście w ciąże ile ludzi musiałoby mieć problemy z płodnością. Wiem że dużo jest nas borykających się z bezpłodnością ale nie aż tyle. Jednak chce zapytać o to jeszcze dr Z.
Laura dobrze że wszystko jest ok. Ale strachu pewnie co nie miara.Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
O kurcze Laura to teraz do łóżka i niech mąż o Ciebie dba. Że też człowiek nie może na spokojnie cieszyć się swoim stanem, zawsze coś się przyplącze, ale najważniejsze że serduszko bije.
Makumba no widzisz jakoś tak niejednoznacznie piszą o tej drodze zakażenia hp, że swojego doświadczenia mogę tylko napisać że moje problemy z żołądkiem zaczęły się jakieś 4 lata temu, być może zaraziłam się w dzieciństwie, ale nie odczuwałam żadnych objawów no i skoro lekarz zasugerował że domownicy też mogą to miec to chyba coś w tym jest. A prawda jest taka że cholera wie skąd te wszystkie świństwa się biorą. Emilka też mam nadzieję że ta bakteria mimo wszystko nie ma aż takiego wpływu na płodność i ciążę, ale lepiej się takiego paskudztwa pozbyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 16:38
Lura82 lubi tę wiadomość
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
?
