X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 wrote:
    A kwalifikacja jak wyglada ? Nie trzeba jechać do nich na wizytę ?

    Niestety trzeba, bo nie można rezerwować przez telefon. Lekarz robi taki wywiad/ankietę kolor oczu, włosów, czy włosy są proste/falowane/kręcone, wzrost, grupa krwi i szuka zarodka w bazie.
    Więc taka wizyta jest obowiazkowa.

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 2027 1947

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Niestety trzeba, bo nie można rezerwować przez telefon. Lekarz robi taki wywiad/ankietę kolor oczu, włosów, czy włosy są proste/falowane/kręcone, wzrost, grupa krwi i szuka zarodka w bazie.
    Więc taka wizyta jest obowiazkowa.
    Rozumiem taki kompleksowy dobór. Ale to dobrze. Bardzo Ci dziękuje za te informacje 😘
    A czy możesz polecić do kogo najlepiej tam się zapisać ? Byłaś zadowolona ze swojego lekarza ?

    zem3h371z4hl4les.png
    37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
    Kriobank, I ET - nieudany :(, jeden zarodek 7B
    II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do Chrostowski. Nie mogę się wypowiedzieć za bardzo na jego temat, bo jakoś szczególnie mi nie pomógł, ot znalazł zarodki , przeprowadził transfer.
    Po pierwszym nieudanym zlecił i przeprowadził histeroskopie. Później przeprowadził próbny transfer (kręta szyjka, tylozgiecie macicy), żeby wiedzieć jak przeprowadzić drugi fet, więc pod tym względem rzetelnie podszedł do tematu.
    Jeśli chodzi o jego charakter to jest bardzo opanowany, malomowny i zdystansowany. Nie zleca badań immunologicznych, ale jeśli już byłaś u immunologa i masz zalecenia to dr się ich trzyma.
    Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona, bo osiągnęłam swój cel, czyli ciąża. Na ile to zasługa Ch? 🤷

    gonia729 lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 wrote:
    I przy KD tez są chyba mniejsze szanse bo niewiadomo na jakie komórki się trafi i czy będą z nich dobre zarodki. Przy AZ za to znana już jest klasa zarodka jeśli dobrze myśle..

    Większość z moich zarodków była bardzo dobrej klasy...jak widać..ciąży brak..ale ja generalnie jestem wadliwy egzemplarz... do dupy jestem i tyle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 20:21

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 2027 1947

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    Większość z moich zarodków była bardzo dobrej klasy...jak widać..ciąży brak..ale ja generalnie jestem wadliwy egzemplarz... do dupy jestem i tyle.
    Nie nie mów tak Frelcia...Wszystkie tu z nas pewnie dopadają takie myśli ale to nie nasza wina po prostu życie jest niesprawiedliwe. A my jesteśmy silne bo się nie poddajemy w tej trudnej walce. Ja nawet zarodków nigdy nie miałam dobrych ale będę robic co mogę żeby osiągnąć w końcu swój cel, mimo ze na razie jest beznadziejnie

    zem3h371z4hl4les.png
    37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
    Kriobank, I ET - nieudany :(, jeden zarodek 7B
    II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik niby dużo ale mało nie chce w wieku 40 lat mieć dzieci i nie żebym kogoś obrażala bo wiadomo że każdy ma swoje życie i inny czas na dzieci.
    Ogólnie ostatnio moja psychika cierpi 😑

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    U mnie mdłości skończyły się jakoś wtorek/środa przed świętami. To był 10t 4/5 d. Najgorsze były te dwa tygodnie wcześniej. Musiałam żreć, żeby nie czuć mdłości, a jednocześnie nie miałam apetytu. Miałam odrzut od świeżych warzyw, nie mogłam przebywać w kuchni kiedy na stole było surowe mięso, z trudem gotowałam obiady, głównie ratowalam się frytkami z piekarnika, kaszą lub tym co ugotowala mama. W weekendy głównie gotował mąż. Miałam mdłości jak myślałam o parowkach, ale co śmieszne jak mi je mąż ugotowal to jadłam ze smakiem 🤣
    Pomagała mi praca w ogródku i spacery po posesji, wtedy mdłości były lżejsze. Jak mdłości minęły to się strasznie bałam o dziecko. Mogłabym dalej czuć te całodniowe mdłości byle dzidzia była zdrowa.
    Teraz czuję się cudownie, mnóstwo energii. Wrócił mi apetyt, z przyjemnością jem warzywka, szczególnie pomidory.
    Mam nadzieję , że szybko ci przejdzie i będziesz mogła się cieszyć ciąża
    Mam dokładnie to samo, wiecznie mnie ssie, a nie mam apetytu, ale jak nie zjem to mdlosci. Jak zjem też mdłości. To Cie podziwiam za prace w ogrodku i gotowanie. Ja zrobilam jak dotad jeden obiad, a szczyt moich mozliwosci to 20 min spacer. Nie chce narzekać, wcześniej wkurzaly mnie dziewczyny, które uzalaja się nad mdlosciami, a sa w upragnionej ciąży, ale teraz zwracam im honor, bo to naprawdę odbiera radość z czegokolwiek. Jeszcze żeby to tylko rano, ale to caly dzień trwa. Z drugiej strony bardzo sie ciesze, ze Groszek daje o sobie znać, ale to zamkniecie w domu, lata staran, stres z powodu krwawien i mdlosci i już chyba wysiadam.

    Zanes, widzę, że u Ciebie też psycha siada, ale mam nadzieje, że teraz bedzie lepiej, bo można już wychodzić, więc może to.zamkniecie tak depresyjnie działa.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2020, 23:55

  • Wilga Autorytet
    Postów: 322 362

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla ja pamietam ze strasznie się załamywałam Mdłościami, miałam wrażenie ze one nigdy nie miną i nie będę w stanie zając się dzieckiem jeżeli tak się ciagle źle czuję. Ale one serio mijają i później jest dobrze. Daj sobie luzu teraz jak najwiecej - będziesz miała czas się nacieszyć jeszcze ciąża jak przejdą te mdłości ☺️

    Anuśla lubi tę wiadomość

    Starania od 4.2016
    Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
    Jajowody drożne (laparo 2017)
    1. IUI 07.2019 👎
    2. IUI 09.2019 👎
    1. IVF 11.2019
    4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
    1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
    9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
    12.10.2020 Helenka
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2020, 23:55

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla ja miałam mdłości z córka do 15 tyg wręcz umieralam aż w szpitalu wyladowalan nie byłam w stanie nic jeść, brałam torecan na receptę żeby nie wymiotować i wszystkie specyfiki dla kobiet w ciąży nic nie pomagało do tego byłam sama z 3 latkiem 🤦‍♀️ źle wspominam to za to z synem w ciąży miałam mdłości 2 tyg i tylko wieczorami 🤷‍♀️ takie dziwne jesteśmy.

    U mnie za dużo się dzieje ostatnio i dlatego psycha siada a ja znów z takich co za dużo myślą 😑 ale jak to teraz mowia " JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE "😊

    Anuśla, Marzena lubią tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Hercia idziesz dzisiaj do szpitala?
    Jutro kochana 😊
    S...m już w gacie 😬

    Monia/89, Julowa, Marzena, Rudzik1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes, Rudzik dobrze mówi nie ma co planować, życie pokaże... a Ty młoda jesteś wiec ogarniesz wszystko. Choć rozumiem Twoje rozterki i każdy miewa gorsze dni. ❤
    A co ja mam powiedzieć? Kończę 37 lat i jeszcze dwa zarodki czekają. Jak miałam okres że też nie wyobrażałam sobie oddać do adopcji to niestety teraz już zaczynam dopuszczać taka myśl. Ta ciąża mi mocno dała w kość no i wiek mnie też przeraża.

    Zanes lubi tę wiadomość

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Anuśla ja miałam mdłości z córka do 15 tyg wręcz umieralam aż w szpitalu wyladowalan nie byłam w stanie nic jeść, brałam torecan na receptę żeby nie wymiotować i wszystkie specyfiki dla kobiet w ciąży nic nie pomagało do tego byłam sama z 3 latkiem 🤦‍♀️ źle wspominam to za to z synem w ciąży miałam mdłości 2 tyg i tylko wieczorami 🤷‍♀️ takie dziwne jesteśmy.

    U mnie za dużo się dzieje ostatnio i dlatego psycha siada a ja znów z takich co za dużo myślą 😑 ale jak to teraz mowia " JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE "😊
    Pamiętam właśnie, że miałaś przeboje, ale nie wiedzialam, że aż takie. Jak Ty sie dzieckiem opiekowałas w takim stanie?? Szacun.

    Co do oddania zarodków do adopcji, ja może nie mam takiej wiedzy, bo nie tulilam jeszcze swojego dziecka i tak na prawde nie wiem jak to jest być mama. Ale wiem też, że jest wiele par które nigdy by sie tego nie dowiedziały gdyby nie pary, ktore dokonaly tego daru serca. Każda z nas mogla być w takiej sytuacji, poza tym te zarodki idą zazwyczaj w rece wspanialych ludzi, którzy walczyli o rodzicielstwo latami i jestem pewna, że sa najlepszymi rodzicami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 11:36

    Monia/89, Julowa, Misia28, kimo4ka lubią tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Pamiętam właśnie, że miałaś przeboje, ale nie wiedzialam, że aż takie. Jak Ty sie dzieckiem opiekowałas w takim stanie?? Szacun.

    Co do oddania zarodków do adopcji, ja może nie mam takiej wiedzy, bo nie tulilam jeszcze swojego dziecka i tak na prawde nie wiem jak to jest być mama. Ale wiem też, że jest wiele par które nigdy by sie tego nie dowiedziały gdyby nie pary, ktore dokonaly tego daru serca. Każda z nas mogla być w takiej sytuacji, poza tym te zarodki idą zazwyczaj w rece wspanialych ludzi, którzy walczyli o rodzicielstwo latami i jestem pewna, że sa najlepszymi rodzicami.
    U mnie to chyba nie chodzi nawet o obawę że moje zarodki mogłyby trafić "w złe ręce".. bo wiem ze wielu wspanialych, dobrych ludzi czeka na potomstwo. To jest takie uczucie trudne do opisania. Jakbym musiała oddac, porzucić cząstkę siebie.

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Jutro kochana 😊
    S...m już w gacie 😬
    będę trzymać kciuki. ❤️✊

    Hercia35 lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie oddanie zarodków to jak oddanie dziecka do adopcji każdy ma inne myślenie ale dla mnie to nie wchodzi w grę. Mam dwoje dzieci i ciężko pomyśleć że jedno z nich mógł by wychowywać ktoś obcy. Wiem że za parę co czekają na zarodki i byliby super rodzicami ale sumienie mi nie pozwoli na taki czyn.

    Anuśla ledwo ledwo ale dalam radę kolejnej ciąży sobie nie wyobrażam chyba że mąż byłby w domu a to nie realne

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia trzymam kciuki ✊✊😘

    Hercia35 lubi tę wiadomość

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest też opcja przeniesienia do Czech i tam można je zniszczyć. Kiedyś na innym wątku też była taka dyskusja i ktoś rzucił propozycję podejścia do crio na sztucznym, ale w drugiej fazie nie wziąć progesteronu.
    Nikogo nie oceniam, każdy ma prawo do własnych emocji i opinii związane z tym tematem. Jakakolwiek decyzję podejmiecie będzie to dobra decyzja.
    Ja jako osoba "z drugiej strony", która adoptowala zarodek jestem bardzo wdzieczna tej parze, która go oddała. Że mogę doświadczyć takiego pełnego macierzyństwa, noszenia dziecka pod sercem , bycia z tym dzieckiem od pierwszego bicia jego maleńkiego serduszka, przeżywania pierwszych ruchów i porodu. Na pewno dla nich to też była trudna decyzja , pewnie takie same myśli mieli jak wy.

    Marzena, Monia/89, Anuśla, Wilga, kimo4ka, Julowa lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Jest też opcja przeniesienia do Czech i tam można je zniszczyć. Kiedyś na innym wątku też była taka dyskusja i ktoś rzucił propozycję podejścia do crio na sztucznym, ale w drugiej fazie nie wziąć progesteronu.
    Nikogo nie oceniam, każdy ma prawo do własnych emocji i opinii związane z tym tematem. Jakakolwiek decyzję podejmiecie będzie to dobra decyzja.
    Ja jako osoba "z drugiej strony", która adoptowala zarodek jestem bardzo wdzieczna tej parze, która go oddała. Że mogę doświadczyć takiego pełnego macierzyństwa, noszenia dziecka pod sercem , bycia z tym dzieckiem od pierwszego bicia jego maleńkiego serduszka, przeżywania pierwszych ruchów i porodu. Na pewno dla nich to też była trudna decyzja , pewnie takie same myśli mieli jak wy.
    W Czechach niszczą zarodki? Serio?
    Dużo osób pomaga takim osobą jak Ty i to super sprawa ale ja bym nie dała rady 😉

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
‹‹ 1168 1169 1170 1171 1172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ