Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Kruszynka17 wrote:Wy To miałyście szczęście z terminem histeroskopii. Ja mam dopiero wizytę w połowie czerwca u lekarza, który zaakceptuje lub nie skierowanie wydane przez lekarza w Artvimedzie. Niestety lekarz, u którego byłam w kilinice nie pracuje na Kopernika. Spróbuję się dostać do lekarza, który tam pracuje prywatnie i może on wypisze mi właściwe skierowanie i mi ustalą termin na histeroskopię, a nie wizytę 🫤
Jeżeli mogę coś doradzić - Ja też dostałam skierowanie od lekarza, który nie pracuje w szpitalu. Miałam 2x taką sytuację (2x robiłam histeroskopię na Kopernika). Poszłam osobiście na recepcję tam powiedzieli że potrzebują podpisu od lekarza ze szpitala, przyjęli mnie w ten sam dzień, powiedziałam lekarzowi dyżurującemu co i jak podbił swoją pieczątką i tak naprawdę w obu przypadkach czekałam miesiąc na termin histeroskopii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 14:58
Kluska, Kruszynka17, leming_89 lubią tę wiadomość
-
dom wrote:Jeżeli mogę coś doradzić - Ja też dostałam skierowanie od lekarza, który nie pracuje w szpitalu. Miałam 2x taką sytuację (2x robiłam histeroskopię na Kopernika). Poszłam osobiście na recepcję tam powiedzieli że potrzebują podpisu od lekarza ze szpitala, przyjęli mnie w ten sam dzień, powiedziałam lekarzowi dyżurującemu co i jak podbił swoją pieczątką i tak naprawdę w obu przypadkach czekałam miesiąc na termin histeroskopii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 17:41
-
Kruszynka17 wrote:Jaj się dostać do lekarza dyżurującego?
Weszłam po prostu za drzwi z izby przyjęć (tam gdzie przyjmuje lekarz i jest drugi hol) złapałam położną i powiedziałam, że mam skierowanie do podpisania i czy uda mi się to załatwić. Ona kazała czekać spytała lekarza czy mogę wejść, powiedziałam lekarzowi co i jak i spowrotem wróciłam na recepcję z podbitym skierowaniem.Kruszynka17 lubi tę wiadomość
-
dom wrote:Jeżeli mogę coś doradzić - Ja też dostałam skierowanie od lekarza, który nie pracuje w szpitalu. Miałam 2x taką sytuację (2x robiłam histeroskopię na Kopernika). Poszłam osobiście na recepcję tam powiedzieli że potrzebują podpisu od lekarza ze szpitala, przyjęli mnie w ten sam dzień, powiedziałam lekarzowi dyżurującemu co i jak podbił swoją pieczątką i tak naprawdę w obu przypadkach czekałam miesiąc na termin histeroskopii.
A czemu miałaś 2x histero jeśli można się dowiedzieć2021 naturals 🧒
AMH 5,0
02.24 histeroskopia polip
10.24 histeroskopia CD138 wyleczone ✅
28.12.24 stymulacja Ovaleap 137,5
09.01.25 punkcja 13 pobranych, 9 dojrzałych i zapłodnionych, 5 przetrwało pierwsza dobę. 1 blastka
14.01.25 transfer ET 5.1.1. Kropeczek wtula się w domek..
6dpt Beta 33,5 Prog 45
8dpt Beta 93 Prog 68
11dpt Beta 452,3 -
leming_89 wrote:A czemu miałaś 2x histero jeśli można się dowiedzieć
Doktor powiedział, że po 1 turze antybiotyków może stan zapalny nie zniknąć całkowicie - trzeba będzie doleczyć i sama biopsja mu tego nie potwierdzi. Musiał mieć obraz + wynik biopsji. Za 1 razem miałam polipowate Endo i duże cd i obraz całkowicie przemawiał za stanem zapalnym. Za 2x były tylko 2 przekrwione miejsca (nie było widać stanu zapalnego). Pobrali 2 próbki z przekrwionych miejsc + ogólną biopsję i wyszedł stan zapalny dużo mniejszy, ale wymagał dalszego doleczenia. -
Dalsze dołączenie czyli dali ci antybiotyki i już było ok?2021 naturals 🧒
AMH 5,0
02.24 histeroskopia polip
10.24 histeroskopia CD138 wyleczone ✅
28.12.24 stymulacja Ovaleap 137,5
09.01.25 punkcja 13 pobranych, 9 dojrzałych i zapłodnionych, 5 przetrwało pierwsza dobę. 1 blastka
14.01.25 transfer ET 5.1.1. Kropeczek wtula się w domek..
6dpt Beta 33,5 Prog 45
8dpt Beta 93 Prog 68
11dpt Beta 452,3 -
Dalsze doleczenie czyli dali ci antybiotyki i już było ok?
Pytam bo ja miałam histero w październiku jakoś i wyszedł stan zapalny, miałam antybiotyki i później nie sprawdzali już czy jest ok i mnie to zastanawia czy już jest ok czy jeszcze coś może wyjść2021 naturals 🧒
AMH 5,0
02.24 histeroskopia polip
10.24 histeroskopia CD138 wyleczone ✅
28.12.24 stymulacja Ovaleap 137,5
09.01.25 punkcja 13 pobranych, 9 dojrzałych i zapłodnionych, 5 przetrwało pierwsza dobę. 1 blastka
14.01.25 transfer ET 5.1.1. Kropeczek wtula się w domek..
6dpt Beta 33,5 Prog 45
8dpt Beta 93 Prog 68
11dpt Beta 452,3 -
dom wrote:Weszłam po prostu za drzwi z izby przyjęć (tam gdzie przyjmuje lekarz i jest drugi hol) złapałam położną i powiedziałam, że mam skierowanie do podpisania i czy uda mi się to załatwić. Ona kazała czekać spytała lekarza czy mogę wejść, powiedziałam lekarzowi co i jak i spowrotem wróciłam na recepcję z podbitym skierowaniem.
Zrobiłam dokładnie tak samo. Weszłam na izbę przyjęć, zapytałam kobiet, które czekały w kolejce, jak mam się dostać do lekarza dyżurnego (bo zorientowałam się, że on woła Pacjentki po nazwisku, czyli takie umówione), doradziły mi, żebym po prostu weszła między pacjentkami i zapytała, czy to podbije. Więc akurat jak lekarz wychodził z gabinetu złapałam go na korytarzu i zapytałam, czy mi podbije. W pierwszej chwili nie zrozumiał, o co mi chodzi . Ale była też druga dziewczyna, która podeszła do niego i prosiła o to samo, więc w końcu dotarło do niego, że chodzi nam tylko o pieczątkę i podpis . Wziął od nas te skierowania, podbił, podpisał i z tym wróciłam na recepcje i wtedy mi ustalili termin na za miesiąc (pytają o cykl i tak to ustalają, żeby histero się odbyła do 12 dc.).dom, Kruszynka17 lubią tę wiadomość
Starania od lutego 2022
• grudzień 2022 - początek diagnostyki i wyrok - azoospermia
• styczeń-maj 2023 - pogłębianie diagnostyki
- genetyka, hormony, USG w porządku
• lipiec 2023 - biopsja gruboigłowa, udało się znaleźć plemniki i zamrozić
• październik 2023 - nieprawidłowa cytologia, kolposkopia
• listopad 2023 - punkcja
• grudzień 2023 - 17.12 FET ❄️ 5AA na cyklu naturalnym; 25.12 (8 dpt) beta <1,2 💔
• styczeń 2024 - 5.01 USG przed transferem; 12.01 FET ❄️ 4BA na cyklu sztucznym + EmbrioGlue, AH, Atosiban; 19.01 (7dpt) beta <2,3 😥💔
• luty 2024 - 8.02 histeroskopia operacyjna
• marzec 2024 - leczenie torbieli, potem leczenie Candida
• kwiecień 2024 - leczenie kolejnej torbieli
• maj 2024 - 20.05 FET ❄️ 4AB na cyklu sztucznym + EmbrioGlue, AH; 27.05 (7dpt) beta <2,3 💔
• Zmiana kliniki •
• wrzesień 2024 - 6.09 FET❄️ na cyklu naturalnym, 16.09 (10dpt) beta <2,3 💔
• październik/listopad 2024 - 2xhisteroskopia -
leming_89 wrote:Dalsze doleczenie czyli dali ci antybiotyki i już było ok?
Pytam bo ja miałam histero w październiku jakoś i wyszedł stan zapalny, miałam antybiotyki i później nie sprawdzali już czy jest ok i mnie to zastanawia czy już jest ok czy jeszcze coś może wyjść
A jak duży miałaś stan zapalny ? Bo może był na tyle niewielki, że nie trzeba było kontrolować drugi raz ?
Ogólnie jestem w 1 cyklu po drugiej antybiotykoterapii i zobaczymy czy zaskoczy, zakładam, że jeżeli uda się zajść w ciążę to stan zapalny został wyleczony, bo już chyba wszystkie możliwości zostały wyczerpane, już naprawdę nie mam pomysłu co jest nie tak
U mnie jeszcze jest ta kwestia, że ten stan zapalny prawdopodobnie mam od łyżeczkowania x lat temu, więc chyba te kwestie są mocno indywidualne odnośnie leczenia. -
lusia_11 wrote:Zrobiłam dokładnie tak samo. Weszłam na izbę przyjęć, zapytałam kobiet, które czekały w kolejce, jak mam się dostać do lekarza dyżurnego (bo zorientowałam się, że on woła Pacjentki po nazwisku, czyli takie umówione), doradziły mi, żebym po prostu weszła między pacjentkami i zapytała, czy to podbije. Więc akurat jak lekarz wychodził z gabinetu złapałam go na korytarzu i zapytałam, czy mi podbije. W pierwszej chwili nie zrozumiał, o co mi chodzi . Ale była też druga dziewczyna, która podeszła do niego i prosiła o to samo, więc w końcu dotarło do niego, że chodzi nam tylko o pieczątkę i podpis . Wziął od nas te skierowania, podbił, podpisał i z tym wróciłam na recepcje i wtedy mi ustalili termin na za miesiąc (pytają o cykl i tak to ustalają, żeby histero się odbyła do 12 dc.).
leming_89 lubi tę wiadomość
-
dom wrote:A jak duży miałaś stan zapalny ? Bo może był na tyle niewielki, że nie trzeba było kontrolować drugi raz ?
Ogólnie jestem w 1 cyklu po drugiej antybiotykoterapii i zobaczymy czy zaskoczy, zakładam, że jeżeli uda się zajść w ciążę to stan zapalny został wyleczony, bo już chyba wszystkie możliwości zostały wyczerpane, już naprawdę nie mam pomysłu co jest nie tak
U mnie jeszcze jest ta kwestia, że ten stan zapalny prawdopodobnie mam od łyżeczkowania x lat temu, więc chyba te kwestie są mocno indywidualne odnośnie leczenia.
Do wszystkiego trzeba podejść indywidualnie. Każda z nas niby ma to samo ale różne historie i parametry jednak dałaś mi nadzieję że będzie ok... Martwię się że jak coś zostało to może coś pójść nie tak.. Mi beta narazie dobrze poszła ale martwię się do serduszka później do 12 tyg a później do końca ... Pewnie nad wyrost ale zawsze obawa jest2021 naturals 🧒
AMH 5,0
02.24 histeroskopia polip
10.24 histeroskopia CD138 wyleczone ✅
28.12.24 stymulacja Ovaleap 137,5
09.01.25 punkcja 13 pobranych, 9 dojrzałych i zapłodnionych, 5 przetrwało pierwsza dobę. 1 blastka
14.01.25 transfer ET 5.1.1. Kropeczek wtula się w domek..
6dpt Beta 33,5 Prog 45
8dpt Beta 93 Prog 68
11dpt Beta 452,3 -
Kruszynka17 wrote:Jak to czytam to wydaje się to takie proste. Hmm.. może jeszcze jutro spróbuję podjechać, bo w przyszłym tygodniu mam tak pracę, że nie dam rady z rana tam się wybrać.
Trzymam kciuki za powodzenie akcjidom, Kruszynka17 lubią tę wiadomość
2021 naturals 🧒
AMH 5,0
02.24 histeroskopia polip
10.24 histeroskopia CD138 wyleczone ✅
28.12.24 stymulacja Ovaleap 137,5
09.01.25 punkcja 13 pobranych, 9 dojrzałych i zapłodnionych, 5 przetrwało pierwsza dobę. 1 blastka
14.01.25 transfer ET 5.1.1. Kropeczek wtula się w domek..
6dpt Beta 33,5 Prog 45
8dpt Beta 93 Prog 68
11dpt Beta 452,3 -
leming_89 wrote:Do wszystkiego trzeba podejść indywidualnie. Każda z nas niby ma to samo ale różne historie i parametry jednak dałaś mi nadzieję że będzie ok... Martwię się że jak coś zostało to może coś pójść nie tak.. Mi beta narazie dobrze poszła ale martwię się do serduszka później do 12 tyg a później do końca ... Pewnie nad wyrost ale zawsze obawa jest
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze najważniejsze, że leczenie poszło w dobrym kierunku i beta rośnie. U mnie jest w ogóle problem z uzyskaniem ciąży, więc zobaczymy jak sytuacja się potoczy. -