Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Voris trzymam mocno kciuki za niespełnione marzenia. Dziękuję dziewczyny za kciuki :*
jutro o 7 startuje po swój urodzinowy prezent, akurat beta 19 a urodziny 22 i oby maluch chciał mi zrobić niespodziankę
dla zwiększenia szansy nie wracam 500 km do domu tylko zostane w hotelu
szurusiowa, Lola79, Torunianka, ewlinaaa85, ewa84, ComeToMeBaby, pabelka88, vioris, Vanili, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:Wpierniczam czekoladki nadziewane likierem. Heh, dopiero się spostrzegłam, że chyba nie powinnam
eh te nałogi...
To dla zdrowotnosci bo męczy mnie zapalenie dróg oddechowychWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 19:39
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:No , najpierw dawał a potem mu się odmieniło i ponoć trzeba batalię o L4 stoczyć.
-
ewlinaaa85 wrote:Vioris: nie dziwię się że, czujesz żal pewnie każda z nas by się tak czuła. Ja osobiście nie mam nic do zarzucenia naszemu lekarzowi ale, nie wiem jakbym się czuła w Twojej sytuacji
pewnie tak samo kiepsko.
Mam nadzieję że, wygrasz walkę z bankami i szybko zaczniesz procedurę w każdym razie mocno będę Ci kibicowała i ściskała kciuki.
Ps. jak tam Twoja tarczyca? Sprawdzałaś czy coś Ci zeszło?
A tarczycy nie sprawdzałam. W sumie nie wiem czy muszę? Pewnie jeśli tak, to zleci to doktor przed całą akcją pt ivf
-
Lola79 wrote:Dziewczyny z tego co pamiętam doktorek nie preferuje l4 po transferze? Bo w różnych klinikach różne zalecenia.
Myślę że na 2-3 dni da ci bez problemu. Ja chciałam na 7 dni roboczych to baaardzo się nagadał, aż w końcu stwierdził że jak bardzo się upieram to mi da ale to w celach psychologicznych a nie po zabiegowych. Ja się uparłam i zwolnienie dostałam.I IVF 07/01/2016
II IVF 28/05/2016
Ciężka oligospermia, hashimoto
-
ewlinaaa85 wrote:Vioris: nie dziwię się że, czujesz żal pewnie każda z nas by się tak czuła. Ja osobiście nie mam nic do zarzucenia naszemu lekarzowi ale, nie wiem jakbym się czuła w Twojej sytuacji
pewnie tak samo kiepsko.
Mam nadzieję że, wygrasz walkę z bankami i szybko zaczniesz procedurę w każdym razie mocno będę Ci kibicowała i ściskała kciuki.
Ps. jak tam Twoja tarczyca? Sprawdzałaś czy coś Ci zeszło? -
Cześć Dziewczyny !
Lonia, trzymam dziś kciuki
Ania, nic się nie martw, będzie dobrze - liczy się jakość, a nie ilość.
Ja dziś idę na USG piersi - miało to być ostatnie badanie przed kwalifikacją , a jest pierwsze po
Trochę się boję, czy mi tam czegoś nie wykryją, bo moja mama choruje na raka piersiOczywiście badam się co miesiąc sama i niczego podejrzanego nie czuję. Wy też to róbcie koniecznie! Moja mama zbagatelizowała pierwsze objawy i nowotwór został u niej wykryty już w bardzo zaawansowanym stadium. Nie wolno lekceważyć niczego jeśli chodzi o piersi.
ComeToMeBaby, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie kochane! Podczytuję cały czas ,i kibicuję z krzaków!
Mnie zostało 3-4 dni do startu...coraz bardziej się stresuję...ale wierzę że będzie tak jak sobie zaplanowałam,a konkretnie w planach mam zajść w ciążę!!!! Pozdrawiam Was cieplutko i wspieram!ComeToMeBaby, Torunianka, ewlinaaa85, Suomi, Bydgoszczanka, Lola79 lubią tę wiadomość