Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:Jesteś chyba wyjątkowym przypadkiem
My mieliśmy tylko malować, ale przy dwóch lokatorach musimy dostosować mieszkanie do nowej sytuacji:p
Ja to czekam aż będzie w końcu pogoda co zacznę jeździć na budowę i przeszkadzać hyhyComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:Cometa na betę pójdę w poniedziałek 7,03 nie będę się męczyła do wtorku. I tak mnie kusi iść już w sobotę żeby mieć to już za sobą więc dla mojego dobra lepiej żeby mąż mi klucze z aut zabrał i schował
Nie wyrabiam, emocjonalnie jestem już wrakiem
Mam to samo ciągle myślę o testowaniu Pójdę dzień po Tobie... chociaż biorę pod uwagę też poniedziałek po pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 09:49
ewlinaaa85, pabelka88, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:A ja tam lubię remonty aż wam zazdroszczę hehe mój dom niestety nadal w budowie także na razie nie mam co remontować hyhyh
Ja też lubiłam, ale jak w miejscu remontu nie mieszkałam. A jak mieszkam to nie lubię!!!ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
migot_ka wrote:Szurusiowa ale sie usmialam hihihi... Moj M ostatnio to samo robil:-P ulica jest dalej zamknieta a dzisiaj policja stala i mandaty pisala bo jezdzili mimo zakazu
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, ja z przykrą informacją, niestety moja ciąża obumarła. Jestem już po zabiegu. Pomimo dbania o siebie, super wyników bety nigdy do końca nic nie wiadomo. Wszystkim życzę dużo szczęścia i wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu. Pozdrawiam Was wszystkie.
-
Kayaa wrote:Cześć Dziewczyny, ja z przykrą informacją, niestety moja ciąża obumarła. Jestem już po zabiegu. Pomimo dbania o siebie, super wyników bety nigdy do końca nic nie wiadomo. Wszystkim życzę dużo szczęścia i wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu. Pozdrawiam Was wszystkie.
-
Torunianka wrote:Poznasz mnie pewnie jak będą mnie prowadzić do któregoś gabinetu pół przytomną hehehe Albo jeszcze lepiej jak zemdeje i znowu mąż będzie mnie niósł na rękach do łóżka
Torunianka lubi tę wiadomość
-
Fiona my zajezdzalismy z drugiej strony... Jechalismy ul. Zarudawie...
Kaya strasznie mi przykro... trzymaj sie:-(Fiona12 lubi tę wiadomość
-
O nieeee... Kaya... Tak bardzo mi przykro... Jeszcze tydzień temu do nas pisałaś. Straszne to jest. Ja też się boję tych pierwszych trzech miesięcy. Za dużo się naczytałam o takich przypadkach i wiem, że wszystko może się zdarzyć. Test, beta, nawet i przyrost niczego nie gwarantują. Przykre to jest.
Kaya- nie poddawaj się!
Przesyłam ci pakiet ciepłych myśli, trzymaj się tam.