Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySuomi wrote:Tak, właśnie wszędzie o tym mówią dziś. W takim korku to jeszcze nie stałam w życiu. Oczywiście brak jakiejkolwiek organizacji, żeby zrobić jakiś objazd. Po 4 godz stania w końcu się uwolnilismy, a to i tak szczęście, bo policja kazała zawracać na autostradzie i jechać pod prąd jakimś odjazdem w druga stronę i cały tabun ruszył, a my stwierdziliśmy ze będziemy czekać. Gdybyśmy posłuchali policji to do nocy bym do Wrocka nie dojechała. Ania, a od poniedziałku będą remontować a4 to trochę sobie pojedziemy do Krakowa
Tak się zastanawiam, czy nie odpuszcza trochę pod koniec programu i może pozwolą brać po 2 zarodki z chęcią bym się skusila
Ania, no to pójdziemy prawie jednakowo, fajnie bo będziemy z wózkami po sąsiedzku razem spacerować
Twoj mąż się wyspal chociaż trochę, bo mój mi doniósł ze rano schodził i teraz tez na nocke przyszedł.
No ja od 17 tego zacznę gonapeptyl i będę czekać do @ a więc Ty to pewnie już do transferu będziesz się szykować kochana
My ostatnio jak wracaliśmy to nie a4 a bokami przez bytom itd to 4 h jechaliśmy a kilometrowo o 5 mniej niż A4 ale dramat ruch straszny noi ciągnie przez centra miast.
-
nick nieaktualnySuomi a co do opuszczenia to nie ma co liczyć, tez myślałam że może chrostek będzie sypać dodatkami jak szalony pod koniec programu a tu lipa, puki co nie dał mi nic. Ale jeszcze będę go gnebic. Powiem w prost jak mi zaś odmówi ze chce za dodatki zapłacić.
Suomi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania1986 wrote:Suomi a co do opuszczenia to nie ma co liczyć, tez myślałam że może chrostek będzie sypać dodatkami jak szalony pod koniec programu a tu lipa, puki co nie dał mi nic. Ale jeszcze będę go gnebic. Powiem w prost jak mi zaś odmówi ze chce za dodatki zapłacić.
A ten Chrustek to tez raz tak, raz inaczej gada. Gdyby mi pozwolił za pierwszym razem to już w lutym miałabym stymulację. Wtedy stwierdził, że absolutnie nie można przed wyleczeniem bakterii. Na następny raz, jednak pozwolił, a teraz już w ogóle nie było o tym mowy. Kwestia przekonania go myślę
A mój m zmęczony i niewyspany jak nigdy, ale cóż - nikt nie mówił, że będzie łatwo. -
nick nieaktualnyewlinaaa85 wrote:Aniu jakie dodatki będziesz chciała? Ah? embroglue?
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, całe lata mnie tu nie było
Ale miałam 3 tyg. wyjęte z życiorysu...praca, praca, praca...przychodziłam do domu tylko spać i od rana znowu...buuu...
1.04 miałam scratching...teraz czekan ma @ (za ok 3 dni) i jedziemy na sztucznym cyklu z criotransferem...
Doktorek mnie zaskoczył, bo kazał rozważyć podanie 2 zarodków (mamy tylko 2)
1 jest troszkę słabszy od tego co miałam teraz, a 2 baaaaardzo słaby - 2 klasa...
Więc mam teraz rozkminę...czy brać 2 i na tym zakończy się moja przygoda z rogramem, czy jednak wziąć 1 i słabeuszka zostawić sobie do następnego crio...tylko czy coś z niego w ogóle będzie???
Ne embrioglue niestety nie mogę liczyć, dopiero przy 3 transferze...
Ehh...wracam dalej do pracy...
Trzymam kciuki za was wszystkiepabelka88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:migotka a czy nie byłoby tak że jakbyś wzięła dwa zarodki to w maju spokojnie już bys mogła stratować z drugą procedurą?? Pytałaś się go o to?
-
nick nieaktualnyJa wiem ze nie można płacić w programie ale może się kapnie ze naprawdę mi zależy na nich. Tym bardziej ze widać ze to czy da czy nie to jego widzimisię.
Znajoma tak właśnie na nim wymusiła dodatki, proponując ze za nie zapłaci z własnej kieszeni. -
Aaa jeszcze zapomniałam napisać wczoraj newsika o dr K
Jak sobie siedziałem w poczekalni, a u niej była inna pacjentka to nagle przebiegła i zaczęła coś gadać pani z recepcji na ucho. Ona na to:,, o Jezu, naprawdę? " i popedzily do pokoiku ze sprzętem med po jakieś rzeczy (nie wiem dokładnie co). Potem jeszcze babka z recepcji zapytała gdzie jej to spadło, a ona stwierdziła że nie wie myślę, że mogła wywalić gdzieś materiał z cytologii, albo coś w tym stylu. Od razu mi się przypomniało co Szurusiowa pisała o transferze z nią... Zaczynam się obawiać jej kompetencji -
nick nieaktualnySuomi wrote:Aaa jeszcze zapomniałam napisać wczoraj newsika o dr K
Jak sobie siedziałem w poczekalni, a u niej była inna pacjentka to nagle przebiegła i zaczęła coś gadać pani z recepcji na ucho. Ona na to:,, o Jezu, naprawdę? " i popedzily do pokoiku ze sprzętem med po jakieś rzeczy (nie wiem dokładnie co). Potem jeszcze babka z recepcji zapytała gdzie jej to spadło, a ona stwierdziła że nie wie myślę, że mogła wywalić gdzieś materiał z cytologii, albo coś w tym stylu. Od razu mi się przypomniało co Szurusiowa pisała o transferze z nią... Zaczynam się obawiać jej kompetencji
z tego co pamietam szurusiowa pisała o Kaczmarczyk
chyba ze sie myle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 17:58
-
Dziewczyny jak byłam ostatnio w klinice to słyszałam jak recepcjonista mówiła do kogoś przez telefon że doktor jedzie na szkolenie w tym tygodniu i go nie będzie.
Nie wiecie czy chodziło o Chrusta?
Wolałabym żeby to on mi robił ewentualny transfer
3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
Kaczorek wrote:Dziewczyny jak byłam ostatnio w klinice to słyszałam jak recepcjonista mówiła do kogoś przez telefon że doktor jedzie na szkolenie w tym tygodniu i go nie będzie.
Nie wiecie czy chodziło o Chrusta?
Wolałabym żeby to on mi robił ewentualny transfer -
Mnie się K-a na pierwszej wizycie u niej wydała bardzo miła i uprzejma. Gorzej było ostatnio. Nie chciała za bardzo ze mną rozmawiać, wszystko musiałam z niej wyciągać. Jeszcze stymulację rozpisać to ok, ale punkcji czy transferu nie chciałabym, żeby mi robiła. Niestety to już niezależne od nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 12:35
-
Ja tez bardzo polubiłam Chrusta, choć dr. Pietrus też baaardzo fajny, ma świetne opinie.3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
Mi osobiście taka najbardziej otwarta na pacjenta wydala się doktor Kaczmarczyk. Bardzo pozytywna a jednocześnie profesjonalna, wszystko sama opisała, zapytała czy mam pytania. Na prawdę chętnie bym do niej wróciła. Doktorek trochę mniej dostępny jest ale widać że ma wiedzę. Dr Pietrus przyjemny, trochę taki luzak, szybko i na temat a dr Serafin przy nim dużo spokojniejszy, on ma czas... Ale sympatyczny no i ma mega plusa za podwójnie owocny transfer :p
Generalnie w czasie starań miałam do czynienia z różnymi lekarzami i ogólnie tych z Artvimedu oceniam bardzo pozytywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 10:33