X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Badanie kliniczne Novum
Odpowiedz

Badanie kliniczne Novum

Oceń ten wątek:
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 2 maja 2019, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    W badaniach myślę że nie o wielkość problemów chodzi, co raczej o przyjmowane leki. Co jest zresztą zrozumiałe, jeśli wyniki mają być wiarygodne.
    Dokładnie. Nas odrzucili z powodu heparyny, której nie można brać w badaniu. A dr powiedziała wprost że u nas procedura bez heparyny to świadome skazywanie nas na niepowodzenie lub poronienie. Podobnie, skoro badania zakładają wyłącznie świeży transfer to jeśli na starcie wiadomo że jest bardzo duże ryzyko hiperki, to włączanie takiej pary do badań również mija się z celem. Trzeba pamiętać że są to badania kliniczne a one rządzą się swoimi prawami i mają bardzo dużo różnych obostrzeń. To nie jest tak że do badania może przystąpić każdy pacjent który chce. Oni mają bardzo rygorystyczne procedury których muszą przestrzegać.

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 maja 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, betę po transferze robi się na miejscu w novum 9 dni po?

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Maryl Ekspertka
    Postów: 244 116

    Wysłany: 3 maja 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Dziewczyny, betę po transferze robi się na miejscu w novum 9 dni po?

    U mnie tak było.

    wszamanka lubi tę wiadomość

    01.2018 Kryptozoospermia
    03.2019 ICSI
    11.04 tranfer blastka 4BB, ❄❄
    7 dpt beta 46
    9 dpt beta 112
    12 dpt beta 407
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 4 maja 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszyłam się że stymulację i punkcję przeszłam łagodnie, no to chyba się skończyło dobre :/ brzuch mam jak balon, boli przy niewielkim ucisku, zero apetytu, i ogólnie czuję się do d...y. Wszędzie piszą żeby dużo pić, ale ja wypije dwa łyki A czuję się jakbym wypiła beczkę. Mam nadzieję że do wtorku przejdzie :/
    Doktor mówiła że jak będzie się coś złego działo, to żeby dzwonić na te numery alarmowe co dała, ale nie określiła co jest normą a co już powinno niepokoić. Dopóki do ubikacji chodzę normalnie i nie jest duszno to jest norma, czy coś wcześniej powinno mnie mocniej zaniepokoić?

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 4 maja 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z dobrych wieści, to wszystkie 6 komórek ładnie się zapłodniło i prawidłowo się dzielą 😊

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • gitmartusia Koleżanka
    Postów: 163 13

    Wysłany: 4 maja 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    A z dobrych wieści, to wszystkie 6 komórek ładnie się zapłodniło i prawidłowo się dzielą 😊
    Wow super wiadomości! Co do Twojego samopoczucia to może jednak powinnaś skonsultować się z lekarzem. Będziesz przynajmniej spokojna, że czegoś nie przeoczyłaś.

  • Maryl Ekspertka
    Postów: 244 116

    Wysłany: 4 maja 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Cieszyłam się że stymulację i punkcję przeszłam łagodnie, no to chyba się skończyło dobre :/ brzuch mam jak balon, boli przy niewielkim ucisku, zero apetytu, i ogólnie czuję się do d...y. Wszędzie piszą żeby dużo pić, ale ja wypije dwa łyki A czuję się jakbym wypiła beczkę. Mam nadzieję że do wtorku przejdzie :/
    Doktor mówiła że jak będzie się coś złego działo, to żeby dzwonić na te numery alarmowe co dała, ale nie określiła co jest normą a co już powinno niepokoić. Dopóki do ubikacji chodzę normalnie i nie jest duszno to jest norma, czy coś wcześniej powinno mnie mocniej zaniepokoić?

    Świetny wynik z komórkami! A z samopoczuciem nie pociesze cię- ja przez ok 2 tyg tak się czułam, właściwie nadal nie czuję, żeby mi ta woda z brzucha do końca zeszła.
    Tyle dobrego, że teraz masz hiperke, to bedzie krócej trwała niż ta po transferze. Gorzej, że mogą odwołać transfer.

    01.2018 Kryptozoospermia
    03.2019 ICSI
    11.04 tranfer blastka 4BB, ❄❄
    7 dpt beta 46
    9 dpt beta 112
    12 dpt beta 407
  • Maryl Ekspertka
    Postów: 244 116

    Wysłany: 4 maja 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gitmartusia co u Ciebie?

    01.2018 Kryptozoospermia
    03.2019 ICSI
    11.04 tranfer blastka 4BB, ❄❄
    7 dpt beta 46
    9 dpt beta 112
    12 dpt beta 407
  • gitmartusia Koleżanka
    Postów: 163 13

    Wysłany: 4 maja 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maryl wrote:
    Gitmartusia co u Ciebie?
    Dziękuję, bez zmian 🙂 W poniedziałek w końcu robię betę więc zobaczymy co będzie. Czuję się zupełnie normalnie. Ani jak jak na okres ani jak w ciąży.

  • maklerka86 Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 4 maja 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Cieszyłam się że stymulację i punkcję przeszłam łagodnie, no to chyba się skończyło dobre :/ brzuch mam jak balon, boli przy niewielkim ucisku, zero apetytu, i ogólnie czuję się do d...y. Wszędzie piszą żeby dużo pić, ale ja wypije dwa łyki A czuję się jakbym wypiła beczkę. Mam nadzieję że do wtorku przejdzie :/
    Doktor mówiła że jak będzie się coś złego działo, to żeby dzwonić na te numery alarmowe co dała, ale nie określiła co jest normą a co już powinno niepokoić. Dopóki do ubikacji chodzę normalnie i nie jest duszno to jest norma, czy coś wcześniej powinno mnie mocniej zaniepokoić?
    Napewno niepokojące dla Ciebie powinien być ból obojczyków. Jeśli się pojawi to do lekarza. Ból brzucha przy sikaniu, przy siadaniu i w ogóle przy ruchu jakimś kiedy leżysz na łóżku też powinnaś kontrolować czy się nie nasila. Jeśli będzie się to nasilać koniecznie powiedz o tym lekarzowi, bo transfer w takiej sytuacji nie jest wskazany gdyż hiperka lubi się nasilić wtedy. Ja tak właśnie mialam. Dużo wody, buscopan lekarz mi zalecił i pomalutku pomalutku doszłam do siebie ale jajniki miałam takie duże że jak lekarz zobaczył to się przeraził, że mogą popękać. Transfer miałam w drugiej dobie i już wtedy nie czułam się jakoś dobrze ale lekarz zdecydował się na transfer a później to tragedia

  • maklerka86 Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 4 maja 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    A z dobrych wieści, to wszystkie 6 komórek ładnie się zapłodniło i prawidłowo się dzielą 😊
    Piękny wynik. Niech tak idzie do konca ;)

  • gitmartusia Koleżanka
    Postów: 163 13

    Wysłany: 5 maja 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Wczoraj pisałam, że u mnie bez zmian a dzisiaj wstałam z plamieniem i lekkim bólem brzucha także chyba niestety @ się rozkręca 😔

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 5 maja 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gitmartusia, może to tylko plamienie i się uspokoi, ponoć na początku często się zdarzają. A może aplikując luteinę trochę się podrażniłaś? Ile dni po transferze jesteś?

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • gitmartusia Koleżanka
    Postów: 163 13

    Wysłany: 5 maja 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Gitmartusia, może to tylko plamienie i się uspokoi, ponoć na początku często się zdarzają. A może aplikując luteinę trochę się podrażniłaś? Ile dni po transferze jesteś?
    Podrażnienia na pewno to nie jest, bo po nocy wstałam z plamieniem. Dzisiaj 11 dpt więc na plamienie implantacyjne moim zdaniem za późno. Zastanawiam się czy jutro robić betę. Może jeśli się nie rozkręci do jutra zrobię.

  • Norwegian_forest Autorytet
    Postów: 711 797

    Wysłany: 5 maja 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam statystyki z badania klinicznego? Ktoś się orientuje?
    Ja jestem w końcówce 10 tygodnia, i tak mnie drażni luteina dopochwowo, ze nie macie pojęcia.

    Czy ktoś tez tak ma? Swędzenie, pieczenie, ból?

    jt44a76.png

    16.03 blastka 5AA =Ignaś <3 | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
    2 blastki ❄️❄️

    27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków

    Za nami:
    azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
    19.09.2018 - 1 AID :-( 17.10.2018 - 2 AID :-( 12.11.2018 - 3 AID :-(
    11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 5 maja 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest wrote:
    Jak tam statystyki z badania klinicznego? Ktoś się orientuje?
    Ja jestem w końcówce 10 tygodnia, i tak mnie drażni luteina dopochwowo, ze nie macie pojęcia.

    Czy ktoś tez tak ma? Swędzenie, pieczenie, ból?
    Jest osobny wątek ze statystykami z badania z różnych klinik ale dawno na niego nie zaglądałam.

    A z tą luteiną to nie nabawiłaś się jakiejś infekcji? Bo luteina sama w sobie chyba aż takich objawów nie powinna dawać...
    Ja ją biorę 3 dzień dopiero, a też mam jej już dość, wkładki to mogłabym zmieniać co chwilę :/ mam wrażenie że ona się w ogóle nie wchłaniania, tylko trochę rozmoknie i wraca z powrotem :/ ja już serio wolałam zastrzyki od luteiny. Nie ma jakiegoś progesteronu w zastrzykach zamiast niej...? :/

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Norwegian_forest Autorytet
    Postów: 711 797

    Wysłany: 5 maja 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Jest osobny wątek ze statystykami z badania z różnych klinik ale dawno na niego nie zaglądałam.

    A z tą luteiną to nie nabawiłaś się jakiejś infekcji? Bo luteina sama w sobie chyba aż takich objawów nie powinna dawać...
    Ja ją biorę 3 dzień dopiero, a też mam jej już dość, wkładki to mogłabym zmieniać co chwilę :/ mam wrażenie że ona się w ogóle nie wchłaniania, tylko trochę rozmoknie i wraca z powrotem :/ ja już serio wolałam zastrzyki od luteiny. Nie ma jakiegoś progesteronu w zastrzykach zamiast niej...? :/

    Teraz to nawet nie mogę posiewu zrobić, bo nie wiadomo czy wyjdzie

    Wydzielina u mnie jest bezzapachowa, wiec nie wiem czy jest infekcja.
    A w badaniu niestety jest przymus brania luteiny dopochwowo, nie ma innej opcji...

    jt44a76.png

    16.03 blastka 5AA =Ignaś <3 | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
    2 blastki ❄️❄️

    27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków

    Za nami:
    azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
    19.09.2018 - 1 AID :-( 17.10.2018 - 2 AID :-( 12.11.2018 - 3 AID :-(
    11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm
  • __maria__ Koleżanka
    Postów: 45 7

    Wysłany: 5 maja 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest, czy możesz pls napisać, jak wygląda grafik wizyt po transferze? Kiedy musisz jeszcze pojawić się w klinice?

    4 x AID :( cb :(
    1 ICSI :( zero mrozaków :(
    2 ICSI bhcg +
  • Grenia Debiutantka
    Postów: 12 25

    Wysłany: 5 maja 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Norwegian :)

    Ja przez moment brałam luteine dopochwową. Ale mam macicę dwurożną, zaczęły się plamienia i dr zmienił na podjezykową. Ok. 15 tyg mam do niej wrócić.
    Ale mam koleżankę, która była w ciąży bliźniaczej i właśnie z dopochwową miała problem swędzenia w pachwinach. Wiec skutki uboczne mogą być różne.

    Ps. Jestem ciężarówką 1 dzień dłużej niż Ty :) Jak samopoczucie?

    Ps. 2 - nadal trzymam kciuki za Was wszystkie. Powodzenia.

  • maklerka86 Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 5 maja 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest wrote:
    Jak tam statystyki z badania klinicznego? Ktoś się orientuje?
    Ja jestem w końcówce 10 tygodnia, i tak mnie drażni luteina dopochwowo, ze nie macie pojęcia.

    Czy ktoś tez tak ma? Swędzenie, pieczenie, ból?
    Mnie położna w takiej sytuacji zalecała chyba iladian globulki dopochwowe a na zewnątrz do przemywania takie w saszetkach ale nie pamiętam nazwy bo to 4 lata temu było

‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ