Białystok - Bocian
-
WIADOMOŚĆ
-
miłego

jej, nic na pracy się skupić nie mogę tylko dni do wizyty odliczam
żeby już zacząć. Oj dawno tak na @ nie czekałam
Nadira lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ja też odliczam juz dni do nowego startu i czuję się jakbym miała rozdwojenie jaźni;-) Z jednej strony czuję motylki w brzuchu i wysiedzieć w miejscu nie mogę, a z drugiej czuję taki wielki pataliżujący strach. Straszna huśtawka emocjonalna.
Miłego piąteczka, za pare godzin weekendunio



-
Nadira, dokładnie opisałaś to, co czuję w środku
jak dobrze, że jest ktoś, kto to rozumie. Bliscy nie do końca kumają, co siedzi wewnątrz i jak wielkie są to emocje
Pola7 lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ostatnio usłyszałam od swojej teściowej : "To ty chodzisz do psychologa? Naprawdę potrzebujesz psychologa?!" I zdziwiona mina do tego. To nic że za nami 4 lata starań, 2 lata leczenia, 4 transfery gdzie beta ani drgnęła, beznadziejne plemniki w nasieniu, a u mnie najprawdopodobniej obustronna niedrożność jajników. To nic że rząd tego kraju uważa że niepłodność to nie jest choroba, więc trzeba odebrać ostatnią szansę na leczenie tym bezpłodnym, niech pracują i dokładają do budżetu na te 500 zł bo tych płodnych trzeba wyróżnić. Syty głodnego nigdy nie zrozumie.Nanatasza wrote:Nadira, dokładnie opisałaś to, co czuję w środku
jak dobrze, że jest ktoś, kto to rozumie. Bliscy nie do końca kumają, co siedzi wewnątrz i jak wielkie są to emocje
A taka maruda dziś jestem
No cóż Idzie wiosna będą bociany i tego trzeba się trzymać.


-
Nadira, dokladnie tak, jak mówisz.
Ale teściowe chyba takie są.. Moja jak straciłam dzieci, ukochane, cudem ciąża po 8 latach starań powiedziała, ze może lepiej ze się nie urodziny, bo jakby były chore to by cala rodzina patrzyła..
Dopiero wtedy zrozumiałam ze teściowa nie jest odpowiednia osoba do zwierzeń.
A rząd obecny temat rzeka..sz mi sie noz w kieszeni otwiera..ale.nie psujmy sobie weekendu. Ja czytam pije czerwone wino i czekam aż M wróci do domu
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
To zależy czy ET będzie na cyklu sztucznym czy naturalnym. Ja byłam wcześniej pacjentką w Invikcie i tam robią rutynowo na sztucznym. Przed ET dostałam estrofem a później luteinę dopochwowo a po ET dostałam jeszcze luteinę pod język.Z tego co słyszałam kliniki w Białymstoku częściej robią na cyklu naturalnym jeśli pacjentka ma owulacje ale jak to wygląda to nie powiem.Marcelka43 wrote:ach te teściowe ... no nie psujmy sobie nastroju
słuchajcie czy przed zabraniem mrożaczków, to jakieś leki brałyście?


-
Marcelka, najlepiej odpowie Ci lekarz. Zadzwoń, umów się na wizytę. Każdy przypadek jest indywidualny.
Moim zdaniem, nawet jak nie masz owulacji, a endometrium rośnie, to są w stanie podać Ci rozmrożony zarodek w odpowiednim czasie (oczywiście przy wspomaganiu hormonami). Ale to tylko moje wyobrażenia.
Marcelka43 lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
dziewczyny, co taka cisza? któraś teraz ma wizytę?
Nadira, jaki u Was plan?
my czekamy na @, pewnie za jakiś tydzień kierunek Białystok
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*]




