Brak implantacji zarodkow (RIF)
-
WIADOMOŚĆ
-
No nie mozna tak sobiebrqc intralipidu na zaś w immunologii to wszystko jest rownież bardzo złożone a intralipid nie jest lekarstwem na "całą immunologie" niestety. OddiLuje jedynie na Nk jesli w wygoleniem cokolwiek robi bo i tu jest wiele znaków zapytania. Wiadomo my jednak damy sobie wtłoczyć wszystko co da jakakolwiek szanse:)
Ja jak to nie wyjdzie to pozostanie ki jeszcze ostatnia sprawa złuszczanie endometrium gestagenami przez pare cykli a ja to nie pomoże to już tylko nowa procedura it ze nowe rozdanie. -
Yoselyn82 wrote:ja bym na twoim miejscu zrobila cytokiny, komorki nk... bo intralipid jest na komorki NK i na p/c ciala rozne. na cytokiny encorton glownie, leki immunisupresyjne no i szzepienia...
Ty nigdy nie bylas w ciazy? nie robilas badania allo mlr?
No wlasnie wiem, ze na te komorki NK, ale tak sobie mysle, ze jak podam ten intralipid to nie ma znaczenia jakie te komorki sa, bo ten intralipid i tak by je naprawil? A steryd juz bralam w jednym transferze. To byl jedyny transfer, w ktorym czulam sie "normalnie", praktycznie zero objawow, a beta w 7 dniu tez zerowa. No i oczywiscie powzielam schize, ze on na pewno zaszkodzil w implantacji TAk, wiem, ze to trzeba w szpitalu, ale jak bede blagac lekarza o wlewy z Atobisanu, to moge i ten intralipid wyblagac...
Nie, ja nigdy nie bylam w ciazy i nie mialam pozytywnej bety, ani kawalka. Nie wiem co to za badanie allo mlr, ale zaraz poczytam (ach, mam lekture na wieczor, a mialam serial ogladac ). A zespol antyfosfolipidowy, V leiden i toczen mam prawidlowe. Tylko heterozygota MTHFR, wiec generalnie nic mi nie dolega. Tarczyca idealna. Jedyny problem to prolaktyna, ale mam mikrogruczolaka i ogolnie nerwus jestem a to nie dziala pozytywnie na prolaktyne. Natomiast od kiedy biore Dostinex, to mam cykle ksiazkowe, dzis zbliza sie owulacja5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Aaa78 wrote:No nie mozna tak sobiebrqc intralipidu na zaś w immunologii to wszystko jest rownież bardzo złożone a intralipid nie jest lekarstwem na "całą immunologie" niestety. OddiLuje jedynie na Nk jesli w wygoleniem cokolwiek robi bo i tu jest wiele znaków zapytania. Wiadomo my jednak damy sobie wtłoczyć wszystko co da jakakolwiek szanse:)
Ja jak to nie wyjdzie to pozostanie ki jeszcze ostatnia sprawa złuszczanie endometrium gestagenami przez pare cykli a ja to nie pomoże to już tylko nowa procedura it ze nowe rozdanie.
Ale z tego co czytam to ten intralipid to zwykly jakis olej sojowy, wiec chyba nie zaszkodzi jak go sobie profilaktycznie wleje? To chyba nie moze byc niebezpieczne, nawet jesli moje NK sa w porzadku?
Masz racje, na tym etapie to bym sobie kwas pruski wlala jakby mial mi wyzrec dziure w endometrium, w ktorym sie zagniezdzi zarodek...
Te gestageny wlasnie dopisalam do listy.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
brenya77 wrote:Magdala, witaj!
Szczerze powiedziawszy to nie wiem jak z ta szyjka potem. To swieza sprawa zupełnie bo dopiero mi dzis lekarz na bocianie odpisał. Ja mysle ze oni ja poszerzają jakos delikatnie chyba, wiec ona nadal mam nadzieje trzyma.
Powiedz proszę jak wygladal ten Atosiban u ciebie? W której klinice. W tym artykule który zamiescilam, piszą ze użycie leku w tym celu jest off-label i potrzebna jest zgoda jakiejś komisji etyki. Prawda to??
Pierwszy raz slysze, ze do podania Atosibanu potrzebna jest zgoda komisji etyki.
Nie prawda. Moze kiedys tak bylo, ten artykul, ktory wczesniej zapodalas jest sprzed paru lat. Decyduje oczywiscie lekarz, a jezeli sa wskazania to tym bardziej warto to przedyskutowac. Pozatym jako klient (a tym przeciez jestem podchodzac prywatnie) tez mam cos do powiedzenia. Ja powiedzialam, ze chce wszystkie dodatki..O Atosibanie rozmawialismy z lekarzem juz na pierwszej wizycie. Polecal. Jestem pacjentka bialostockiego Bociana.
Praktycznie wyglada to tak, ze przed transferem dostajesz wenflon w zyle i 30 min przed zaczynaja Ci podawac lek. Kroplowka leci ok godziny wiec caly transfer jest w oslonie leku. Ale, jak wspomnialam, polecany jest jezeli sa wskazania. Macica normalnie nie wykazuje takiej kurczliwosci, ze trzeba ja znieczulac podczas transferowania. Pozatym koszt jest tez spory i przy zdrowych macicach to zupelnie niepotrzebne.
Gdzie bedziesz robila ivf?Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
brenya77 wrote:Ale z tego co czytam to ten intralipid to zwykly jakis olej sojowy, wiec chyba nie zaszkodzi jak go sobie profilaktycznie wleje? To chyba nie moze byc niebezpieczne, nawet jesli moje NK sa w porzadku?
Masz racje, na tym etapie to bym sobie kwas pruski wlala jakby mial mi wyzrec dziure w endometrium, w ktorym sie zagniezdzi zarodek...
Te gestageny wlasnie dopisalam do listy.
Breyna intralipid ci nie zaszkodzi ale naprawde zanim wlejesz to sprawdź czy jest sens lekarze tez bardzo sceptycznie podchodzą do kwestii intralipidu, to nie jest tak ze jak wyblagasz to ci go wleje. -
Magdala wrote:Pierwszy raz slysze, ze do podania Atosibanu potrzebna jest zgoda komisji etyki.
Nie prawda. Moze kiedys tak bylo, ten artykul, ktory wczesniej zapodalas jest sprzed paru lat. Decyduje oczywiscie lekarz, a jezeli sa wskazania to tym bardziej warto to przedyskutowac. Pozatym jako klient (a tym przeciez jestem podchodzac prywatnie) tez mam cos do powiedzenia. Ja powiedzialam, ze chce wszystkie dodatki..O Atosibanie rozmawialismy z lekarzem juz na pierwszej wizycie. Polecal. Jestem pacjentka bialostockiego Bociana.
Praktycznie wyglada to tak, ze przed transferem dostajesz wenflon w zyle i 30 min przed zaczynaja Ci podawac lek. Kroplowka leci ok godziny wiec caly transfer jest w oslonie leku. Ale, jak wspomnialam, polecany jest jezeli sa wskazania. Macica normalnie nie wykazuje takiej kurczliwosci, ze trzeba ja znieczulac podczas transferowania. Pozatym koszt jest tez spory i przy zdrowych macicach to zupelnie niepotrzebne.
Gdzie bedziesz robila ivf?
Zgadzam sie z magdalena sponiewierała rownież miałam podany atosiban. Po prostu były wskazania. Po crio bardzo bolał mnie brzuch i pani doktor zdecydowała sie na podanie mi go gdyż mogły byc wówczas skurcze macicy i tyle. Był podany przed crio i po crio.zadnej zgody i cżevos w tymstylu w gole nie było ....nie wiem skąd masz takie info. Lekarz decyduje czy sa wskazania i tyle . I tak samo jest z itralipidem ale.... nie każda klinika go podaje wiec bardzo często po zleceniu od immunologa dziewczyny załatwiają go sobie same i nawet w domu przyjmują jesli maja pielegniarke
-
Magdala wrote:Nie martw sie. Nie pierwszy raz bede sie poniewierac.
Umarlam
Aaa78, do kazdego posta masz opcje Edytuj, wiec jak cos Ci sie znowu sponiewiera to zawsze mozesz poprawic...
Dzieki dziewczyny za info. Wiem, ten artykul jest sprzed paru lat, ale to byl jedyny po polsku jaki znalazlam, a nie chcialam wieszac na forum linkow do angielskich publikacji. No i w tym polskim jest napisane o tej komisji etyki. Ale ciesze sie bardzo, ze nie trzeba. W kazdym razie dzieki za info o tym Atosibanie, trudno utrafic na relacje z pierwszej reki i ciagle mi sie wydawalo, ze to bardzo eksperymentalne, a jak sie okazuje sporo kobiet go bierze.
W intralipid, to ja tak szczerze tez nie bardzo wierze tylko wydaje mi sie, ze to jakby opcja dodatkowa - inne dziewczyny biora to i ja moge, nie?
To jeszcze jedno pytanie. Wiem, ze ten Atosiban sie podaje jednorazowo, pewnie ze wzgledu na koszty. Ale jak myslicie, jezeli on tak dobrze dziala, a ja skurcze i tak mam wiele dni po transferach, to czy moglabym go wziac jeszcze raz np. na drugi dzien?
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Magdala wrote:Gdzie bedziesz robila ivf?
Ostatnie zrobilam w Invikcie w Wawie, wiec mam teraz dwa mrozaki. Jak nie wyjdzie to nie wiem co dalej. Zobaczymy co powiedza lekarze w przyszlym tygodniu, bo mam az dwie wizyty z roznymi doktorami
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
brenya77 wrote:
To jeszcze jedno pytanie. Wiem, ze ten Atosiban sie podaje jednorazowo, pewnie ze wzgledu na koszty. Ale jak myslicie, jezeli on tak dobrze dziala, a ja skurcze i tak mam wiele dni po transferach, to czy moglabym go wziac jeszcze raz np. na drugi dzien?
Po transferze ja biore nospe 3x2, magnez duze dawki, aspargan, mozna brac relanium, prog tez zapobiega skurczom. No i mam kompletny zakaz wspolzycia. jest (byl?) jeszcze lek fenoterol, uspakaja stawiajace sie macice, ale to w wyzszej ciazy.
Atosiban dziala tylko w momencie podawania lub krotko po. Nie wiem czy to ma sens brac na drugi dzien. W szyjce nikt Ci juz nie bedzie grzebal.
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:Po transferze ja biore nospe 3x2, magnez duze dawki, aspargan, mozna brac relanium, prog tez zapobiega skurczom. No i mam kompletny zakaz wspolzycia. jest (byl?) jeszcze lek fenoterol, uspakaja stawiajace sie macice, ale to w wyzszej ciazy.
Atosiban dziala tylko w momencie podawania lub krotko po. Nie wiem czy to ma sens brac na drugi dzien. W szyjce nikt Ci juz nie bedzie grzebal.
Kurcze, ostatnio to ta nospa to mi nic nie dawala. Relanium bralam chyba z 5 dni, az na mnie lekarz nakrzyczal, progesteronu mialam tylko 3x100mg, wiec moze nastepnym razem powinnam wiecej. Ja to w ogole mialam wrazenie, ze przez ta stymulacje i estrogeny to moja macica byla jak na jakims haju, ciagle mysli o seksie, mialam nocne orgazmy (po ktorym bol byl nieziemski), to bylo straszne po prostu. Mialam nadzieje, ze ten atosiban moze ja wyciszy zupelnie przez te kilka dni.Oliwka91 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Przypomnialo mi sie
Czytalam na jakims blogu. Para robila ktores z kolei ivf, bo ciagle bylo brak implantacji...wtedy lekarz im powiedzial, zeby kobieta wypila butelke wina po drodze (dojezdzali 200 czy 300 km do kliniki). Tak zrobili. Transfer na lekkim gazie. I bum big fat positive.
Ciekawe czy mozna przy Atosibanie. Zapytam mojego dochtore.brenya77, ania8306 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:Przypomnialo mi sie
Czytalam na jakims blogu. Para robila ktores z kolei ivf, bo ciagle bylo brak implantacji...wtedy lekarz im powiedzial, zeby kobieta wypila butelke wina po drodze (dojezdzali 200 czy 300 km do kliniki). Tak zrobili. Transfer na lekkim gazie. I bum big fat positive.
Ciekawe czy mozna przy Atosibanie. Zapytam mojego dochtore.
Wiesz, w teorii ma to sens, bo alkohol w mozgu dziala na ten sam receptor co relaniumMagdala lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Tak jak pisalam na innym forum moja kolezanka miala ostatnio transfer i zupelnie inaczej czula ze byl przeprowadzony, inna technika. Szybko, sprawnie i bez bolu, bo nie ktore transfery byly troche bolesne i potem miala skurcze. A po tym transferze nie musi brac srodkow rozkurczowych i troszke ja to nie pokoilo. I ma 1000 mysli czy transfer dobrze sie odbyl, jak to mozliwe ze ten lekarz tak szybko bez problemu a inni mieli problem. itp
Dzis zauwazyla podczas aplikowania lutki jakis taki sluz i krew ale nie swierza..cos takiego jak nitka i juz mysli ze pewnie @ sie zbliza i ze nic z tego. Podbrzusze troszke pobolewa od paru dni, ale nie caly czas, biust ma bardzo bolacy, chociaz chyba ciut mniej niz pare dni temu.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Polly_love wrote:jak sprawdza się kurczliwość macicy?
Ja będę je robić w przyszłym cyklu, o ile będzie już dostępne w Invicta Wrocław. Z tego co czytałam robi się to tak jak usg, nagrywany jest obraz kilka minut, potem oglądają w przyspieszeniu i do iluś tam skurczy jest w normie... I są chyba dwie wizyty i dwa nagrywania.brenya77, Polly_love lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Kiedyś jedna laska opisywana, że lekarz robił jej określony czas usg i liczył w tym czasie skurcze (widać to na usg) i jak liczba skurczy była odpowiednio duża (nie wiem jaka), to się uznawało, że trzeba podać leki.
Tylko, że ja na ten przykład mam te skurcze po transferach/scratchingu tylko, więc tak obojętnie kiedy nie da rady u mnie tego wykryć.
A skurcze ja czuję jako ból miesiączkowy, ból/ciągnięcie jajników. Podobno czasami nic się nie czuje, a skurcze są. -
Znalazłam, cytuję z jakiegoś forum: "Zadnych leków sie nie bierze ale trzeba przyjsc po owulacji. To badanie trwa 6 min wkładają do pochwy koncówkę od usg i trzymaja przez 6 min nagrywając. Pożniej odtwarzają w szybszym tępie i liczą skórcze. Nie powinno być wiecej niz 9 na 6 min. Jezeli jest wiecej zaleaja w dzien transeru lek Atosiban za 450 pln. Wlew trwa prawie 4 godziny smile
Przed transferem 1 godzine, w czasie transferu i pozniej okolo 3 godzin smile"brenya77 lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ania8306 wrote:Znalazłam, cytuję z jakiegoś forum: "Zadnych leków sie nie bierze ale trzeba przyjsc po owulacji. To badanie trwa 6 min wkładają do pochwy koncówkę od usg i trzymaja przez 6 min nagrywając. Pożniej odtwarzają w szybszym tępie i liczą skórcze. Nie powinno być wiecej niz 9 na 6 min. Jezeli jest wiecej zaleaja w dzien transeru lek Atosiban za 450 pln. Wlew trwa prawie 4 godziny smile
Przed transferem 1 godzine, w czasie transferu i pozniej okolo 3 godzin smile"