CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
panchita wrote:hej dziewczyny, brałam CLO 1x1, od 5-9dc. Teraz mam 11dc i nie odczuwam żadnych objawów owulacji. Kompletnie nic. Czuję się tak jakbym w ogóle tego nie brała.
Ile czekałyście najdłużej na owulację po odstawieniu tych tabletek?
Temperatura też jakaś dziwna.
Dodam, że dla wzmocnienia leku clo biorę PABI-DEXAMETHASON - lekarz tak kazał.
Nie masz monitoringu teraz jakos?
Ja w 11dc pęcherzyk mialam 18mm,ovulacja między 13 a 16dc i tak prawie zawsze cos koło tego.
Ja od x lat juz kolo ovu odczuwam jajniki,z CLO mam wczesniej dwa dni ovu,objawy te same z czy bez CLO
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Dziewczyny,ja jeszcze nie dostałsm @,juz 32dc i nic.Jakos nic nie wskazuje bym sie jej jakos spodziewała,nie boli brzuch ...
Odczuwam tylko pobolewanie na jajnikach,gdy sie przeciągne albo kichne...
Te ktore cos brały po ovu na progesteron lutke/dupka mialy sie cos podobnie?
W 29 dc robilam test i nic...czekam i czekam,chyba napisze do mojego lekarza co on na to
Ja zawsze po luteinie czy innym progesteronie dostaje @ 2-4dni po odstawieniu.
U mnie dziś owu powinna być... Serduszkowanie w tym cyklu "na bogato" bo już 7razy było a dopiero 15dc cyklu heh(bo tak to co 2-3dni w pierwszej połowie cyklu) ale niestety jajników nie czuje na owu więc nie zdziwie się jak pęcherzyk jednak nie pęknie..atat lubi tę wiadomość
Starania od września 2014r.
Mama 7letniej Magdalenki.
PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017 -
Nie no Laskotka, szacun!!
Sporo serduszkowania. Ja to na sama mysl mam libido -500!
Trzymam kciuki!
Ja mialam chyba wczoraj - 16 dc dopiero czulam klucie. W poprzednim na CLO tez mialam 16 - 17 dc owu.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
panchita wrote:hej dziewczyny, brałam CLO 1x1, od 5-9dc. Teraz mam 11dc i nie odczuwam żadnych objawów owulacji. Kompletnie nic. Czuję się tak jakbym w ogóle tego nie brała.
Ile czekałyście najdłużej na owulację po odstawieniu tych tabletek?
Temperatura też jakaś dziwna.
Dodam, że dla wzmocnienia leku clo biorę PABI-DEXAMETHASON - lekarz tak kazał.
Nie martw się, ja też byłam zdziwiona, ze nie czuję jajników. Po owulacji miałam szok macicy i wszystkiego. Bóle miesiączkowe, kłucia, ciągnięcia i nie wiadomo co jeszcze. Cierpliwościpanchita lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:Nie masz monitoringu teraz jakos?
Ja w 11dc pęcherzyk mialam 18mm,ovulacja między 13 a 16dc i tak prawie zawsze cos koło tego.
Ja od x lat juz kolo ovu odczuwam jajniki,z CLO mam wczesniej dwa dni ovu,objawy te same z czy bez CLO
wizytę mam mam dopiero w 23dc, chyba, że pójdę do kogoś na szybko na sam monitoring. A owulacji nie miałam chyba jeszcze nigdy wcześniej niż w 18dc. W 23dc przynajmniej zobaczy czy torbiele się nie zrobiły. Chociaż nigdy nie miałam tego problemu.
Kupię sobie dzisiaj testy owulacyjne, zobaczymy co wyjdzie
Atat, a w jakich dc brałaś clo?
Lasotka, my dopiero 5 serduszek mamymoże dzisiaj Cię nadrobię
maj 2014 -> początek starań
14cs i 15sc -> DUPHASTON
(20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
Hashimoto, Insulinooporność
18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion -
Aganeska wrote:Nie martw się, ja też byłam zdziwiona, ze nie czuję jajników. Po owulacji miałam szok macicy i wszystkiego. Bóle miesiączkowe, kłucia, ciągnięcia i nie wiadomo co jeszcze. Cierpliwości
to mnie uspokoiłaśmaj 2014 -> początek starań
14cs i 15sc -> DUPHASTON
(20 cs) styczeń 2016 -> CLO, duphaston, pabi dexamethason, glucophage
Hashimoto, Insulinooporność
18 maj 2017 udało sie! Z norprolac i femibion -
panchita wrote:hej dziewczyny, brałam CLO 1x1, od 5-9dc. Teraz mam 11dc i nie odczuwam żadnych objawów owulacji. Kompletnie nic. Czuję się tak jakbym w ogóle tego nie brała.
Ile czekałyście najdłużej na owulację po odstawieniu tych tabletek?
Temperatura też jakaś dziwna.
Dodam, że dla wzmocnienia leku clo biorę PABI-DEXAMETHASON - lekarz tak kazał.
Hmm ja brałam clo przez trzy cykle i w żadnym z nich nie odczuwałam owulacji... Żadnego bólu jajnika czy czegoś podobnego.. Śluzu większej ilości też nie zauważyłam... -
panchita wrote:wizytę mam mam dopiero w 23dc, chyba, że pójdę do kogoś na szybko na sam monitoring. A owulacji nie miałam chyba jeszcze nigdy wcześniej niż w 18dc. W 23dc przynajmniej zobaczy czy torbiele się nie zrobiły. Chociaż nigdy nie miałam tego problemu.
Kupię sobie dzisiaj testy owulacyjne, zobaczymy co wyjdzie
Atat, a w jakich dc brałaś clo?
Lasotka, my dopiero 5 serduszek mamymoże dzisiaj Cię nadrobię
zawsze biore 3 - 7dc.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Laskotka wrote:Ja zawsze po luteinie czy innym progesteronie dostaje @ 2-4dni po odstawieniu.
U mnie dziś owu powinna być... Serduszkowanie w tym cyklu "na bogato" bo już 7razy było a dopiero 15dc cyklu heh(bo tak to co 2-3dni w pierwszej połowie cyklu) ale niestety jajników nie czuje na owu więc nie zdziwie się jak pęcherzyk jednak nie pęknie..
Ja juz 7 dni po odstawieniu duphastonu...kurcze,lekarz nie odpisał jeszcze,chyba zdecyduje sie na bete jutro jak nie da znacAntoś IVF,Julisia natural
-
Laskotka wrote:Ja zawsze po luteinie czy innym progesteronie dostaje @ 2-4dni po odstawieniu.
U mnie dziś owu powinna być... Serduszkowanie w tym cyklu "na bogato" bo już 7razy było a dopiero 15dc cyklu heh(bo tak to co 2-3dni w pierwszej połowie cyklu) ale niestety jajników nie czuje na owu więc nie zdziwie się jak pęcherzyk jednak nie pęknie..
Łaskotka,sport to zdrowie..niezle ci idzie,oby tak dalej..ja to taka troche leniwa,jak większosc he he,ogólnie to zbytnio sie nie wysilam ale jak tylko dni siè zaczynajà to przez tydzien pracujemy,czasami raz a czasem dwa razy dziennieAntoś IVF,Julisia natural
-
Kurde, dziewczyny... mam 7 dzień brania Luttagenu i trzy godziny temu dostałam brązowych plamień, a miałam brać do 19.01. i wtedy testować, jak nie będzie ciąży, to odstawić. Kłuje mnie jajnik, brzuch jednak nie boli. Normalnie zaraz złapię deprechę... Dzwoniłam do lekarza i nie kazał odstawiać, chyba że nadejdzie normalne krwawienie i wtedy też mam przyjść na usg. Porąbany tydzień, w piątek biorę urlop na odstresowanie, będę się turlać w pościeli do 12...31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Jagna no ty leć na te betę jutro bo mam dobre przeczucia
trzymam mocno kciuki za pozytywny wynik!
Opolsnka moze taki wlasnie urlopik dobrze ci zrobi ? Stres nam nie pomaga a lenistwo i relaks myśle jak najbardziej
Ja tez dziewczyny w tym miesiącu jeszcze nic nie czuje a juz 10 dc wiec chyba ovu tez nie bedzie, ale postanowiłam ze bede sie starac tak czy siak. Nie zależne od wyniku bo nie chce mi sie zamartwiać i trzymać męża w poście
Będzie córeczka -
nick nieaktualnyminions wrote:Hmm ja brałam clo przez trzy cykle i w żadnym z nich nie odczuwałam owulacji... Żadnego bólu jajnika czy czegoś podobnego.. Śluzu większej ilości też nie zauważyłam...
mój dr mi mowil ze clo pogarsza jakoś sluzu i jego jakoś i rzeczywiście bardzo mi zepsul śluz, zazwyczaj miałam super ekstra a teraz biedota straszna ;/ za to przy owulacji jajniki o sobie przypominają i to mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 18:59
-
pyatii ja mam to samo miałam swojej naturalne owulacje i mam przypisane CLO ale niestety nic nadal jutro ide na pierwszy monitroing już w 9 dc ale wydaje mi się ze po CLO już w 12 dc jest po wszystkim,
Dziewczyny dla pocieszenia mam to samo, ze wszystkim w około się udaje i komentarze czemu to my jeszcze nie mamy dzieci tez mam na okraglo i wiem co czujecie wiec wiedzcie ze nie jesteście osamotnione wszyscy wkoło po ślubie przed ślubem i już maja fasolkę z chwila gdy o tym po prostu powiedzą, trzymaj się
Opolanka 85 to nie tak idzie ze już szczecie wyczerpałaś ja za to mam ciegle pod górkę i widze ze z ciąża też, ale fakt że fajnie jest tu z kimś popisać, myślę że faceci tak tego nie przezywają dla mojego męża to jest tak będzie dziecko fajnie nie to też fajnie poświęca czas pracy i uważa ze trzeba cieszyć się z tego co się ma...
minions ja jestem już 7 cykl na CLO i jak na razie bez owocnie (ale nie ciagiem miałam różne przerwy) czasem nawet ginekolog odradzał mi starania mimo że byłam na CLO bo uważał ze mam za dużo pęcherzyków i powiedziała ze to więcej szkód przyniesie niż pożytku, no ale niektóre informacje skonsultuje na najbliższej wizycie. A co do drożności ja miała to badanie nie jest straszne jest ok. boli jak przy okresie więc dasz rade (choć ja miała z znieczuleniem w szpitalu)
Powiem Wam dziewczyny, że uważam ze nasza świadomość jest tak wielka więc wzamian każda z NAS powinna doczekać się maluszka
Jagna 75 trzymam kciuki oby to było o czym marzysz..
1. 19.02.2017 IUI -
Zdesperowana wow!Widze ze juz twardo po ziemi stąpasz,bravo oby tak dalej z głową do góry.Bedzie co bedzie-a bedzie na pewno,wszystko w swoim czasie.Kazda z nas jest zagadką,nie wszystkie są łatwe,medycyna szeroka,człowiek to tajemnica a lekarze swój rozum mają,zagadka kazda zostanie rozwikłana.
Atat dzięki za info,kwota za te badania hm hm,ale zapytam lekarza moze cos bedzie sie dało na NFZ.
Jesli wczoraj miałas 16dc i podejrzewasz ovu to co ty tu kobieto robisz,sio po chopa i działasz!
P.Olka wdzięczna za kciukasy za twoją poz.energie...szkoda ze tobie tym razem nie wyszło,ale jesli nie teraz to za któryms razem na pewno
Biedronka ani się waż poscic,co naturalne to naturalne,bierz swojego w obroty i serduszkujcie ile ochoty bedzie,nie ma co na zapas zamartwiac sie,przeciez cuda się tez zdarzają,moze i mnie się przytrafi taki cud
Antoś IVF,Julisia natural
-
lekarz odpisał ze jak do soboty nie dostane @ to w poniedziałek widzimy się.
Mój chop pojechał na zakupy,ja nie miałam ochoty,ale zadzwoniłam do niego by kupił jeden test,chciałam z ciekawosci.....
Kupił trzy kazał sikac na trzy ale nasikałam na jeden,kurcze ta druga kreska taka jasniutka ale niby widoczna,nie wiem...jednak chyba jutro skocze na bete,mój znów mówi bym rano powtórzyła bo zostały dwa jeszcze testy...
atat, Laskotka, moniaaa_1988 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna, nawet cieniutka druga kreska to ciąża!!! U mnie był cień ino! Ale super wieści! Nie nakręcaj się ino będzie okej!Starania od września 2014r.
Mama 7letniej Magdalenki.
PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017 -
ja tam niedowiarek jestem....moze to tez byc puste jajo....
A w ogóle to jutro betuje więc jeszcze nie hurrrra,ok
Cicho sza,nie zapeszac!
Jutro powiem jaka beta
a ile w osrodku czeka sie na bete?dostane wynik w tym samym dniu?Antoś IVF,Julisia natural
-
U mnie czeka się do dwóch godzin, robię zawsze w którym laboratorium Diagnostyka, mam kartę wiec wyniki na necie sprawdzam
ściskam kciuki tak, że aż białe już są bo krew nie dochodzi! Oby Ci się udało Dziewczyno ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 21:42
Jagna 75 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy