CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna 75 wrote:Wszystko zalezy od przechowywania.Kiedy mialam praktyke w aptece,czesto bralysmy po terminie jakies suplementy,witaminy ale nie dluzej niz miesiąc po przekroczeniu daty.W Hurtowni czesto kupuje nabisl przeceniony z koncową datą jednak szybko go zuzywam,kto wie jakà droge to wszystko przeszlo i jak bylo przechowywane.Ale kiedy bylam w ciązy to juz nie tykalam produktów które byly po terminie.Tak wiec z lekami ostroznie,do miesiąca po terminue jeszcze jako tako lek mozna wziąc potem lepiej zachowac ostroznosc,czasem rózne czynniki mają wplyw i zwykla tabletka moze sie zamienic w trucizne albo dac niepozàdany skutek.
Jagna, zgodę się - natomiast przy lekach prostych typu no-spa ja osobiście nie przejmowałabym się terminem co najmniej przez rokW awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
Hej Lejdis
u mnie 21dc brzuch już ćmi jak na @...żeby jakoś zająć myśli w ramach eksperymentu wysiałam koperek do doniczki...ciekawe czy urośnie:)
Miłego dnia wszystkimPs. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Wedmoczka wrote:Hej Lejdis
u mnie 21dc brzuch już ćmi jak na @...żeby jakoś zająć myśli w ramach eksperymentu wysiałam koperek do doniczki...ciekawe czy urośnie:)
Miłego dnia wszystkim
Wedmoczka, to my bliźniaczy cykl mamy 21 dc! Będziemy razem testować? poniedziałek?
Mnie też ćmi, ale póki nie ma @ to trzeba mieć nadziejęI.Ana.I lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Ladybird:) wrote:Wiesz co ..weź to jako przepowiednie, przecież nie możesz zawieść tej osoby hihi
Marzyłabym....wiem, że te gratulacje nie były uszczypliwe ani złośliwe, ale cholera jasna jak ginekolog to ciąża? Nie warto zastanawiać się nad tym, ale mnie wkurzyło takie podejście, bo wiem, że za chwilę wszyscy w pracy będą wypatrywali mojego brzucha, którego może nigdy nie być....."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Wedmoczka, to my bliźniaczy cykl mamy 21 dc! Będziemy razem testować? poniedziałek?
Mnie też ćmi, ale póki nie ma @ to trzeba mieć nadzieję
nie już tyle razy sie zawiodłam że może i będę testować ale tuz przed Świętami lub po..no chyba że nowy gin powie inaczej akurat 21.03 idę w 26 dcPs. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Wedmoczka wrote:nie już tyle razy sie zawiodłam że może i będę testować ale tuz przed Świętami lub po..no chyba że nowy gin powie inaczej akurat 21.03 idę w 26 dc
Wedmoczka, ja latami czekałam, i tylko raz się doczekałam córki, nie trać nadziei, czyli, że 21 marca u Ciebie tez ważny dzień, idziesz do nowego gina!
Zawsze to krok do przodu, a nie wstecz!Wedmoczka lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Wedmoczka, ja latami czekałam, i tylko raz się doczekałam córki, nie trać nadziei, czyli, że 21 marca u Ciebie tez ważny dzień, idziesz do nowego gina!
Zawsze to krok do przodu, a nie wstecz!
Tak kolejny lekarz po 6 latach starań mam prawo mieć już dość...ale wierzę że ten rok będzie przełomowy bo w styczniu miałam HSG i udrożniono mi jeden jajowód( tak naprawdę to poprzednie 5 lat się nie liczą względem medycznym bo jak miało sie udać skoro miałam niedrożne) tylko weź to wytłumacz psychice
mamakejti lubi tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
mamakejti wrote:Dowcip dnia (choć ja się wkurzyłam)
Mój mąż oddał w mojej pracy moje zwolnienie z dnia, w którym miałam IUI, od ginekologa-położnika, dzwoni do mnie i mówi: dziwni ci ludzie u ciebie, Pani wzięła zwolnienie, zerknęła i mówi, GRATULACJE!!!!
Jakby kuźwa zwolnienie od gina dotyczyło tylko ciąży...ja pierdziele, a jaby o nowotwór chodziło, albo że bezpłodna jestem....
ludzie są jednak średnio rozgarnięci
He he,moze to wrózka była..jesli test bedzie pozytywny to ta pani z pewnoscią nią jest
Poza tym zwolnienie musi miec symbol choroby wiec mozliwe ze on ją w bład wprowadził czego nie miala pojęciaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 12:30
Antoś IVF,Julisia natural
-
Wedmoczka wrote:Hej Lejdis
u mnie 21dc brzuch już ćmi jak na @...żeby jakoś zająć myśli w ramach eksperymentu wysiałam koperek do doniczki...ciekawe czy urośnie:)
Miłego dnia wszystkimAntoś IVF,Julisia natural
-
Ja właśnie zaczęłam 3 cykl z CLO... ostatni. Potem IUI. Trace nadzieje... a w zasadzie to już straciłam. Idiopatia jest najgorsza, nie wiadomo z czym się walczy...07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
Cześć dziewczyny!
Siedzę w pracy i wciąż myślę. Mój mąż ma już dość przytulańców. To wyliczanie wszystkiego odbiera cały urok. Pozytyw taki, że dziś odrobinę wzrosła temperatura i ovu wyznaczyło mi owulacje...choć brzuch mnie bolał w poniedziałek, a nie w niedzielę. Czy wzrost o 0.2 st.C można traktować jako skok?
Nic mnie nie boli, jedynie ciągle śpię. Wracam do domu, obiad i kima na 2-4 godziny. Wstanę, popracuję i znowu spać. Chociaż nie, miałam jeden objaw. Mianowicie dziś w nocy obudziłam się zlana potem, jakbym miała gorączkę.
Nie należę do osób cierpliwych. Chciałabym już wiedzieć i zaplanować co robić dalej.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Ladybird:) wrote:Jagna a Twoja @ nadal błądzi? Ja poronilam jakos na tym etapie co ty i okres przyszedł jak w zegarku 33 dni po poronieniu. Wiem że każdy organizm inny ale mi w szpitalu mówili że okres przychodzi od od 4 do 6 tyg
Tak jak dobrze pomyslałam to chyba juz moj drugi cykl,ale bylam tego nie swiadoma.Po poronieniu ok 10dni pokazał sie sluz płodny ale plamienie bylo wtedy minimalne,tylko niteczki sluzu byly pobrudzone lekko.Po tygodniu przyszlo znowu plamienie brudne i ciut więcej ale @ jako takiej nie bylo.Jak skonczylam plamic po tygodniu poszlam do gina bo juz zglupiałam,nie ma i nie ma...on wtedy powiedzial ze jest pecherzyk 4mm,(dzien wczesniej troche sluzu bylo)endo nierowne jakby sie odnawialo,ale nie jest pewien bo moglo powoli sie juz zluszczac,bo widzial plamke..
W kalendarzyku wybilo mi wtedy dni plodne,wiec tak przemyslałsm to wszystko i mysle ze to plamienie powtórne to byla moja zagubiona @ ktorej nadal szukam,ona byla-tylko bardzo skàpa w formie plamien.Jesli mam racje to za 7-10 dni powinna byc @.Bo dwa razy miec sluz plodny w ciàgu 45 dni a pomiedzy nimi plamienia...???
Ale wyjdzie to tylko na zdrowie bo macica sie porzàdnie zregenwruje.Mój aniolek czuwa nade mną,bedzie juz tylko dobrze
poziomkowa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Jesli bedzie sporo slonecznych dni...mozesz wystawiac go na zewnątrz do slonca,dobrze by bylo sloik postawic na doniczce by zrobil sie mikroklimat,na noc doniczke do domu
zimno jest na zewnątrz na razie mam na parapecie zaciągnęłam folia spożywczą pod gumkę i raz dziennie otwieram by powietrze wpuścić...
a doniczki to są takie małe tam się nie da słoika ustawićno zobaczymy czy coś wyhoduję
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Tuśka87 wrote:Cześć dziewczyny!
Siedzę w pracy i wciąż myślę. Mój mąż ma już dość przytulańców. To wyliczanie wszystkiego odbiera cały urok. Pozytyw taki, że dziś odrobinę wzrosła temperatura i ovu wyznaczyło mi owulacje...choć brzuch mnie bolał w poniedziałek, a nie w niedzielę. Czy wzrost o 0.2 st.C można traktować jako skok?
Nic mnie nie boli, jedynie ciągle śpię. Wracam do domu, obiad i kima na 2-4 godziny. Wstanę, popracuję i znowu spać. Chociaż nie, miałam jeden objaw. Mianowicie dziś w nocy obudziłam się zlana potem, jakbym miała gorączkę.
Nie należę do osób cierpliwych. Chciałabym już wiedzieć i zaplanować co robić dalej.